Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Marissha

Studia czy warto

Polecane posty

Studiuje na I roku histori, nic szczególnego studia dzienne na Akademi Pedagogicznej. Czemu wybrałam akurat ten kierunek sama nie wiem, może dlatego że nie dostałam się nigdzie indziej, że nie mialam innych pomysłów na przyszłość( w woli jasności nadal go nie mam). Ale od pewnego czasu odczuwam że to nie to, dużo osób śmieje się ze mnie że studiuje taki bezrobotny kierunek. Najgorsze jst to że to mnie nudzi, powoli wypala, sęk w tym że nie wiem jeszcze co chciałabym robić. Czy miał ktoś kiedyś podobny dylemat?czy warto studiować dla samego faktu studiowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsra
moglas studiowac lopatologie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ExTrA
to zalezy czy rodzice maja firme i robisz to tylko z nudow lub dla ich satysfakcji..A jezeli fajtycznie chcesz robic to co lubisz zmieniaj kierunek szybko!! Szkoda zycia jest tylko jedno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w woli jasności
??? chyba gwoli jasności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marishha wydaje mi się że kompeltnie nie warto...ja sama nie miałam pomysłu na studia, dlatego zrobiłam sobie przerwę, wyjechałam do pracy za granicę popracowałam, olśniło mnie, wprawdzie nie do końca ale jakiś tam pomysł jest. Wróciłam na studia i zakuwam ostro powiem nawet że czasami z przyjemnością uczę się czegoś nowego. Tobie tego samego życzę Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anybody85
Nie warto studiować.Będziesz tylko wykształconą bezrobotną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehetegehjh
ehehehe dbrew to bylo z ta wola jasnosci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej w ogóle się nie ucz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mam podobne zdanie do was, problem w tym że nie wiem co ze sobą zrobić...Chyba dam sobie trochę czasu do wakacji, zrezygnowa zawsze można. komi, dzięki za mądrą rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsiaNiebieska
Nie warto studiować tego, czego się nie lubi. Szkoda czasu. Skończyłam planowanie przestrzenne na Wydziale Architektury - bardzo ciekawe studia, niezbyt trudne. Z możliwością pracy w perspektywie. Politechnika Wrocławska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsiaNiebieska
Bez studiów nigdy nie będziesz miała dobrej, ani zwłaszcza dobrze płatnej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez obrazy...ale potem mamy takich magistrów \"fachowców\"...:O chyba nie ma sensu zmuszania sie do studiowanaia, tym bardziej czegos co nas srednio interesuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A258
Co znaczy "takich magistrów"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moty l
no ale wszystcy studiuja dlaczego ona nie miałaby? w dzisiejszych czasach studia kończy się dla satysfakcji, niedługo wszystkie sprzątaczki będa miały wyższe ale to szczegól...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło raaannny
ja studiowałam rok temu politykę społeczną na UW 0 ło matkko, co za uczelnia popierdolona!! już nawet nie chodzi o kierunek. Zrezygnowałąm, bo po 5 latach nic bym nie miała. Teraz studiuję prawo ( o czym nigdy wcześniej nie myślałąm, nagle mnie olśniło :-D ) i jestem zadowolona z tej zmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znam taka jedną
a wlaściwie niejedna, ktore zaczynalu studia i tak jak ty, miialy wątpliwosci czy to , to to i zmienialy kierunek, raz ... drugi ... nawet trzeci ......i wiesz dzisiaj nie maja skończone żadne studia :) Poza tym nie raz jest tak , że konczymy inny kierunek a pracujemy zupelnie gdzie indziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moty l
wkońcu studia to studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsgsgggg
Mam ten sam dylemat, jestem na 3m roku filologii polskiej. Te studia są tak bezsensowne, że do tej pory miałam chyba tylko z 3 satysfakcjonujące przedmioty. W ogóle studia to prowizorka. Niczego pożytecznego tam nie uczą, wiele zależy od tego czy podobasz się profesorce/profesorowi z wyglądu/sposobu mówienia/czegokolwiek. Moje studia prawie niczego mnie nie nauczyły, za to wypaliły mnie doszczętnie i zmarnowały mi ważny czas życia. Żałuję, że wybrałam ten kierunek, ale co zrobić?! Będę męczyć się przez kolejne 2,5 roku, żeby mieć ten idiotyczny papierek, dla mojej mamy i narzeczonego. Mi na tym nie zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta pod tablicą
Na każdych studiach tak jesy i w każdej podstawówce, że ocena zależy od podlizywania się a nie od poziomu twojej wiedzy. Zawsze ktoś może cię udupić na egzaminie czy pod tablicą i zadać ci pytanie bardzo szczegółowe i wktedy OBLEWASZ !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inara_serra
moja historia: po maturze moim priorytetem było znaleźc pracę, bo miałam dosyc pasożytowania na rodzicach i fajnie byłoby choc trochę się usamodzielnic. A ponieważ z każdej strony bombardowano mnie poglądem, że studia to mus, bez wyższego ani rusz, złożyłam papiery na zaoczną ekonomię ( na dzienne też bym się dostała bez problemu, ale to tak od siebie dodałam). Stwierdziłam, że będę miała dwa w jednym, taka jestem sprytna;) Faktem jest, że trudno pogodzic pracę na pełen etat z cotygodniowymi zjazdami (tak tak moi drodzy, witamy na AE w Katowicach), ale ani razu nie pożałowałam swojej decyzji. Czasami zastanawiam się, jak byłoby na dziennych. Pewnie intensywniej, więcej nauki, więcej wiedzy. Studia tak naprawdę zajmują 2. miejsce. Nie przepracowywuję się, uczę się tylko, żeby zdac, bo etap 'dla własnej satysfakcji' mam już za sobą, a pochwały to są g.. warte. Podsumowując: uważam, że na wszystko jest czas. Studia miło zaliczyc do 30. Po tym przechodzi się na inny level;) Gdybym miała obudzic się właśnie tak w wieku 30 lat i stwierdzic, ze przydałoby mi się wyższe wykształcenie, to chyba bym się załamała. Komu się chce? Znam takich zapaleńców, ale nielicznych, co potwiedza regułę. To nie jest naturalna kolej rzeczy. Więc lepiej przecierpiec teraz za młodu i stwierdzic za kilka lat, że dobrze miec to za sobą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do tej co na górze
A ja mam pod czterdziestkę i uważam, że studia mi się nie przydały. Pracy mi nie dały bo to lipny kierunek, siedziałam w domu bo pracy nie było. Mam teraz problem, wyjazd za granicę do opieki nad babciami czy zacząć od nowa inny kierunek? Tym razem kierunek w wyższej szkole prywatnej. Mam dość wariatów na państwowych uczelniach. Studia czy państwowe czy prywatne i tak nie liczą się zagranicą. Wolę teraz studiować w komfortowych warunkach, wybrany kierunek, bez przemęczania i z perspektywą pracy zagranicą. Zakończyłam już etap studiów dla studiów. Mam ten dyplom ale nie przydał mi się. To głupota studiować tylko po to bo wstyd nie mieć wykształcenia wyższego. Trzeba wybrać kierunek i zawód taki żeby dał nam pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaposelko
Macie rację studia to tak na serio czas stracony na większości kierunków. Nawet politechnika też nic nie daje bo się licząznajomości. Samo skończenie studiów technicznych to połówa drogi bo trzeba zdobyćuprawnienia a to kosztuje sporo kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
warto studiować,ale niestety tylko kierunki techniczne i ścisłe,bo wykształceniem humanistycznym to można sobie doopę podetrzeć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaposełko nie opowiadaj bzdur,bo na polibudzie to jeszcze w czasie studiów się biją o późniejszych absolwentów. nie mówię tu o kierunkach typu ochrona środowiska :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaposelko
to już lepiej uczyć się na jakiegoś technika krócej trwa nauka i masz zawód. Studia nie dają praktycznej wiedzy np kierunki na uniwersytecie uczą wszystkiego i nie dają zawodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaposelko
studiuję ochronę środowiska na politechnice i rzeczywiście g...... studia .A co ty studiujesz maraton?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne,że są zbędne przedmioty na każdych studiach,ale nie opowiadaj,że uniwersytet niczego nie uczy :-O a fach w ręku mieć pewnie,że warto,tylko do końca życia będziesz fizycznie zapieprzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaposelko
a co Ci się na tych studiach nie podobało? Chociażpracujesz w zawodzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×