Czy związałybyście się z facetem który chodził do agencji?

Acha i jeszcze kwestia mediów.Współczuję jak ktoś żyje wg tego co widzi w tv i czyta w durnych pismach.Pamiętajcie im wszystkim chodzi o to żeby omamić ludzi i wmawia się pewne rzeczy i tak to co jeszcze niedawno było nie do pomyślenia teraz jest akceptowane i wciskane ludziom na siłę(reklama,stereotypy...)

TaDenum - nie czytam Jane Austen, nawet nie wiem kto to jest, niecierpie ckliwych romansideł i opowieści typu Harlequin. Bardziej przypadły mi do gustu horrory, thillery, fantasy i kryminały. Może i jestem naiwna, ale takie mam zasady i ich się trzymam. Co jest złego w tym, że nie biegam za kolesiami z wielką kasą? Różni są ludzie i różne priorytety mają, a ja akurat nie wyobrażam sobie związku bez miłości. Uczucia stawiam na pierwszym miejscu. Ciężko mi zrozumieć kobiety, które tak zaciekle walczyły o równouprawnienie, a teraz zadawalają się rolą utrzymanek i obarczają mężczyznę finansami. Po co ładować się w związek z osobą, która będzie kogoś wkurzać, nie czując totalnie nic do tej osoby, po co wchodzić w fikcyjne relacje oparten na zarobkach mężczyzny? Czy spełnienie w miłości nie jest ważniejsze, nie daje większej satysfakcji niż nadmiar materialnych rzeczy? Pieniądze mogą w każdej chwili zniknąć i co wtedy? Kobieta odejdzie od mężczyzny i znajdzie nowego bogacza? To strasznie wyrafinowane. I pokazuje, że ludzie traktowani są jak zwykłe rzeczy, są półśrodkiem do osiągnięcia danego celu, w tym przypadku jest to wygoda i zabezpieczenie materialne. Mam koleżankę, która po pół roku wyszła za mąż za kompletnego debila, który miał kilka hoteli, firme budowlaną, piękny dom i takie tam. Poleciała na kase i teraz ponosi tego konsekwencje. Mąż ją bije, traktuje jak ostatnie ścierwo, ona nie ma nic do powiedzenia, teściowie ją gnoją, ale A nie weźmie rozwodu, bo straciłaby worek pieniędzy. Nie byłoby jej stać na kurteczki za 4000zł., nie miałaby pięknego domu z ogrodem, nowego audi. Czy naprawdę warto aż tak poniżać się dla pieniędzy? Jeśli chce się być bogatym to trzeba na to samemu zapracować, żeby być niezależnym a nie stać się podstępnym pasożytem.

Miało być TeDeum, przepraszam, literówka mi się wkradła.

TeDeum myśli że wszystko kręci sie w około kasy dlatego takie rzeczy pisze

Panie w tym temacie mnie rozbrajaja.jak jakas kobieta zalozy temat ze byla/jest dziwka ,czy ze szuka sponsora to spotyka sie z ogolna sympatia.ale jak pojawi sie facet ,ktory korzystal z takich uslug to jest mieszany z blotem.smieszne jestescie

Kicia119->ciesze sie,ze chociaz ty jedna jestes z takimi pogladami.mam takie same,romantyczne,przedpotopowe,z epoki wiktorianskiej.pozdrawiam

Inkking - bardzo miło, że tak myślisz. Ciesze się.

Do agencji przychodzą żonaci mężczyźni, którzy mają dzieci, pięniądze. Był kiedyś taki film Labirynt kłamstw oparty na faktach, pewien bogaty mężczyzna idzie do takiej agencji, czeka w pokoju na dziewczynę, w drzwiach staje jego córka........ Wychodzą na jaw zdrady i kłamstwa tego człowieka, żona chce się rozwieść z nim, dzieci gardzą ojcem.

do burdeli chodzą gównojady co kupkę popijają moczem bo w domu normalna żona wygoniłaby takiego z domu a dziwka to drugi gatunek wszystko zrobi dla kasy.

kocham wszystkie dziwki we wszechswiecie i chcialbym je wszystkie przeleciec

ogladalem wczoraj na mtv program - kroliczki playboya bez cenzury, jakos po 23. masakra co to sa za dziwki :/ ale chetnie bym wskoczyl z nimi do tego basen i przerznal te ich silikonowe tylki i cyce

fajne takie sylikonki, sama też sobie zrobie

NIGDY!