Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość darrecki

Kłopot z dziewczyną. Czy ona ma rację?

Polecane posty

oj darek ;/ jest kilka wyjsc 1)dziewczyna chyba byla prze dokresem 2)moze jej sie tam niepodobalo, i byla wkurzona ze ty sie dobrze bwaisz a ona nie, i zrobila ci klotnie o byle gowno ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwazam ze niemasz jej za co przepraszac... o ile zamierzales sie z tym ona powinna ciebie przeprosic za skopaną impreze byle fochami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiezniczkaaaaaa
Ja sie z gadzamz Draakiem-sma jestem taka laska i poki mozesz uciekaj ona zacznie Ci robic awantury byle co,w tej sytuacji naprawde nie bylo powodu by sie tak uniesc bedzei tylko gorzej-ale jak chcesz sie meczyc to zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _kobra
nie zwalajmy takich rzeczy na okres... jeśli piszesz jak było, to możliwe, że rzeczywiście relacja jest jednostronna i ona nie jest zainteresowana tobą tak, jakbyś chciał.... na twoja korzyść świadczy, że sie natychmiast poprawiłeś po pierwszym razie...każdy może popełnić błąd, ale jak sie widzi, że ktoś sie stara, poprawia się, to serce mięknie...dlatego tak myślę... tez uważam, że nie ma za co przepraszac, bo juz to zrobiłeś, ale możliwe, że ona wykorzystała pretekst, zeby sie z tobą pożegnać...sorry, nie chciałam ci robic przykrości, tylko głośno myślę...może było jeszcze coś, o czym ona nie chce mówić, a tobie nie wpada do głowy... zadzwoń, zorientuj sie, bo jak ona taka zatwadziała, to chyba nie masz co liczyć na telefon od niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zostaje
lepiej milcz....bo to ona jest dziwna nie Ty... masz prawo po piwie isc do toalety..chyba że... nie cgodzi o toaletę a to że piłeś piwo? jesli chcesz to ją przeproś ale jak jeszcze będzie stroić fochy to lepiej ja zostaw... az strach się bać co bedzie robić potem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie. Nie wiem o co chodziło koledze o pseudonimie \"Kiebzan\". W każdym razie to nie pisałem na pewno ja. A wracając do tematu, to zadzwoniłem do niej i jesteśmy umówieni na jutro, to wyjaśnimy sytuację. Ona nie poczuwa się do winy, jest na mnie ciągle obrażona. A jak zaproponowałem spotkanie to tak jakby mi łaskę chciała zrobić i się spotkać. Usłyszałem \"dobra, możemy się spotkać jak chcesz\". I taka z nią rozmowa. No ale poczekamy, zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zostaje
jestem juz w długim związku i tez zdarzały sie takie wybuchy...nie wiedziałam dlaczego...ale ZAWSZE przepraszałam bo faktycznie ja byłam winna.. Twoja dziewczyna chyba chce Ci przekazac ze chce byc traktowana jak księzniczka...wszyscy muszą chodzic pod jej dyktando...a to co powiedziała "spotkajmy sie jesli chcesz" okresla jasno jej stosunek do zwiazku...nie obchodzi jej...moze pora skonczyc tę jej zabawę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagadka dwie kulki i armatka
Ona nie ma racji! Dziwię się Tobie, że nadal chcesz z nią być i mieć zajebiście pierdolnięte jazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może spróbuj ją zrozumieć
ja myślę że lilka i 1111 mają rację - patrzę na to ze swojej perspektywy więc to moje subiektywne odczucia - ja też nie toleruję zostawiania mnie na parkiecie (także na domówkach) z totlanie obcymi ludźmi - jak się idzie samemu (bez grupy swoich znajomych) to się nie chla tylko partnerki pilnuje bo przez te twoje parę minut spokojnie mógł jej ktoś coś dosypać (jeśli zostawiasz sama przy stoliku, barze lub z obcymi) i bardzo niefajnie może się potem przygoda zakończyć, nie mówiąc o chamskich i wulgarnych zaczepkach - "przecież wiadomo po co laski same na dyskoteki przychodzą" etc... zachowała się agresywnie, ale ja myślę ze ty nie znasz dokładnie jej sytuacji - tego co się tam mogło pod twoją nieobecnośc dziać więc nie bardzo rozumiem jak możesz twierdzić, że ona jest nienormalna czy coś bo zrobiła awanturę..:o ja nikomu nie bronię pić piwa (bo zaraz się głosy takie odezwą:o) tylko piszę jak uważam - jeśli wychodzicie sami to twój psi obowiązek jest jej pilnować - i to ty masz czekać na nią przed kiblem, nie ona na ciebie! jeżeli myślisz o niej poważnie i bierzesz na siebie odpowiedzialność za nią w takich miejscach ja natomiast, jeśli już zdarzy mi się byc"tak" porzuconą - wkręcam się w ludzi, wyhaczam najładniejszego typka i się z nim kręcę aż mój szanowny towarzysz powróci i znajdzie mnie po dobrych paru minutach - więcej już sytuacja się nie powtarza :p szkoda zę tak ci nie zrobiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez przesady. Piszesz jakby chłopak zrobił jej jakąś niewyobrażalną krzywdę wychodząc do kibla, żeby zaspokoić swoją potrzebę fizjologiczną. Ile to ja razy byłam w takich sytuacjach i nie robiłam moim facetom żadnych wyrzutów. Tutaj problem jest głębszy, bo ewidentnie brak między nimi porozumienia. Autor napisał, że są ze sobą od pół roku. To nie jest dużo, dopiero teraz zaczną się uwidaczniać takie rozbieżności między nim a tą dziewczyną. Od nich zależy jak sobie to poukładają. Wiem z doświadczenia, że właśnie od takich \"pierdółek\" się zaczyna. Mimo wszystko uważam, że powinni się przeprosić i spróbować to naprawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może spróbuj ją zrozumieć
a ja się spotkałam wyłącznie z wulgarnymi, nachalnymi zaczepkami i nie akceptuję takiego zachowania faceta w stosunku do kobiety przesadziła trochę - to fakt, ale być może miała ku temu konkretne powody, których on nie zna ja się stawiam w jej sytacji - i rozumiem, moim zdaniem może mieć pretensje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *słoneczko******
i to ze zrobiła ci awanture, to wcale nie znac zy ze ma cie gdzies , tak jak ktos to napisal,wręcz odwrotnie, bardzo jej na tobie zalezy, a ta rozmowa przez telefon -poprostu chce bys sie postarał ja odzyskac , najwidoczniej lubi byc przepraszana i proszona, taki typ dziewczyny, ....taka sama jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam pytanie
skoro była zła o to ze idzie do toalety i nie raz proponował by ona z nim szła to co? chłopak miał załatwiac potrzeby fizjologiczne przy niej przy stoliku i patrzec jak sika pijąc piwo???? albo zatrudnic ochroniarza by ja pilnował kiedy pójdzie do toalety???????bo ja tak to rozumiem skoro powinien ją pilnować to znaczy ... juz wiem trzymac ja na smyczy!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie wydaje ze ty inaczej to widziales a w rzeczywistosci moze po prostu ja olewales i gadales caly czas z kumplami i poczula sie tak a jezeli nie to ma dziewczyna cos z garem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *słoneczko******
powinnien załatwic to inaczej poprostu załatwic, nie mówie ze to jego wina ale kurcze jakos ja rozumiem , poprostu ja to ukłułomocniej, faceci i tak nie zrozumieja ,ten typ dziewczyn jest strasznie wrazliwy na wszystko.trzeba uwarzac na słowa,m i na wszystko co sie robi,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję-Twoja dziewczyna zachowuje się jak rozkapryszona15latka-w jej wieku rozmawia się a nie obraża-ale tu nawet nie ma powodu do rozmowy a już napewno wyrzutów. Jak czepia się o takie głupoty bez powodu to nie wiem co będzie jak naprawdę pojawi się jakiś kłopot...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"najwidoczniej lubi byc przepraszana i proszona, taki typ dziewczyny" Tak, przepraszaj babę za to czego nie zrobiłeś i błagaj ją o wybaczenie, a po paru takich sytuacjach tak ci wlezie na głowę, że już po tobie. "....taka sama jak ja\" Czyli jaka, niedojrzała, dziecinna egoistka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam pytanie23
ale to troche smieszne.... takie obrażanie się i robienie człowiekowi.. jak chcesz to się mozemy spotkać...a jej nie zalezy na spotkaniu?????? najgorsze jest to ze kobieta ochrzania faceta a tak naprawdę nie potrafi tego wytłumaczyc racjonalnie..wrzeszczy bo co? bo ma takie prawo? a jej facet to giermek na którym mozna sie wyrzyć za co??? za to ze chce sikać????i co obrazona siedzi... i pewnie wielce zadowolona z siebie ze łaskę robi ze spotka się z chłopakiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam pytanie23
a moze ta dziewczyna to jedynaczka? podobno jedynacy to potrafia byc egoisci myslacy o swoim tyłku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholog wykfalifikowany
Najczestszą przyczyną jest albo nuda (Tobą, sytuacja itp) albo stres - odreagowuje na Tobie Twój gniew. Sproboj z nią porozmawiac i zapytać "Co się stało?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mona19: przecież pisałem. Byliśmy tam we dwoje, bez znajomych, bez żadnych moich kumpli. Cały czas skakałem obok niej, pytałem jak się czuje, inaczej mówiąc- to ona była tam najważniejsza. Po prostu strzeliła niesamowitego focha i tyle. ja mam pytanie23 No niestety jest jedynaczką, do tego bardzo związaną z rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam pytanie23
a czy była rozpieszczana przez rodziców??? dostawała wszystko co chciała???? buntowała się ????robiła rodzicom na złość??? jesli odpowiesz tak na moje pytania to pewnie masz do czynienia z rozkapryszoną dziewczyną:-(jak z nią zyc? robic wszystko co chce zawsze przyznawać jej rację, usługiwać jej...oczywiscie nie licząc na pochwały czy dobre słowo.. lub mozesz z tym walczyc mówiac jej ze nie jest pępkiem swiata...i musi się liczyc z tym ze w zyciu nie zawsze dostaje sie to co chce... a jeszcze lepiej jesli nie masz mocnych nerwów zostaw ją niech poszuka takiego który z nią wytrzyma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pierwsze dwa pytania odpowiadam twierdząco. Ona cały czas jest bardzo rozpieszczana przez rodziców. Ale raczej nigdy się nie buntowała, ani nie robiła im na złość. Ale faktycznie, teraz sobie tak uświadomiłem, że jak ma jakiś kłopot, to zamiast np. mi się z tego zwierzyć to woli pogadać z mamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może spróbuj ją zrozumieć
i w dalszym ciągu myślisz że postąpiłeś dokładnie tak jak powinien mężczyzna (nie chłopak) zostawiajac ją samiuteńką w tłumie... a propozycja zabrania do kibla - śmiech na sali:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam pytanie23
no tak.... była oczkiem w głowie rodziców...teraz chce byc oczkiem w Twojej głowie a tu ups.... nie jest pepkiem Twojego swiata..albo bedziesz cierpliwie jej wyjasniac ze w dorosłym zyciu nie bedzie tak rózowo jak w dziecinstwie albo odejdz od niej wszystko zalezy od tego czy jestes w stanie zyc z kobietą której sie niczego nie odmawia...( takie duze dziecko z niej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mocznik
na drugi raz lej w pory i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mocznik
i już nie zostawiaj jej samej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może spróbuj ją zrozumieć
najwyraźniej osoby które się tu wypowiadają nigdy nie spotkały się z wulgarnym zachowaniem podpitych facetów w klubie, na których ani prośby ani groźby, ani w ogóle nic nie działa - wręcz przeciwnie, no i nie każda dziewczyna ma 180cm wzrostu i potężną posturę aby w razie konieczności gdy już zostanie sama - siłą odepchnąć czyjeś łapska...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _o_n_2_7_
Ojej, no dobrze. Zostawił ją na chwilę i w tym czasie teoretycznie mogło dojść do wszystkiego. A podpity facet mógł się do niej dostawiać nawet gdyby darrecki był obok. Idąc tym tropem, to kobietę gdziekolwiek by nie była może zaczepić jakiś nieznajomy typ, co nie znaczy, że facet będzie ciągle jej pilnował i chodził za nią krok w krok, żeby tylko przypadkiem się jej nic nie stało. Nie demonizujmy, korona jej z głowy nie spadła. Zdarzają się bardziej bezczelne zachowania facetów, np. widzę bardzo często coś takiego, że facet przychodzi do klubu ze swoją kobietą, a flirtuje w tym momencie z innymi kobietami. Same kobiety też są nie lepsze. Moim zdaniem darrecki to i tak uosobienie cnót wszelakich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×