Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość biala meduza

gdy facet rozwala po domu smierdzace skarpetki i majtki....

Polecane posty

Gość mamusia -piotrusia
to jednak nie tylko ja mam takie problemy ,mój potrafi puste opakowania po czym sie da przechowywać jak swięte relikwie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brumbrum
Normalnie śmiech, dobrze, że potrafimy się z tego śmiać, ale faktycznie na co dzień jest to wkurzające....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia -piotrusia
taaaaa...jak trafi na mój zły humor to iskrzy nie żle ! Talerza tez cholera do zlewu nie wstawi ,tylko na szafce obok! a jak robie pranie to w koszu kilka łachów a reszta wala się gdzie bądz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany! A ja mojemu mezowi robie awanture o niesprzatniete okruchy na desce do krojenia chleba... Macie przechlapane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooo*******
okruchy na desce :O wierz mi w porównaniu z moim to pikuś :O a pety w kazdym wolnym słoiczku ,buty na srodku korytarza , echhh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jesli Was to pocieszy to moj tez taki byl na poczatku. A teraz robi zakupy, sprzata, gotuje, pierze... Ciezko nad nim pracowalam, ale oplacilo sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooo*******
jezuuu !jak ci się udało tego dokonać !Bo mój jest całkiem niereformowalny:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredniaczka
Wyjechać na 2 tygodnie i zostawić faceta samego. A jak nie pomoże, wyjechać na jeszcze dłużej - aż mu się skończą czyste rzeczy i nie będzie już miejsca w mieszkaniu od brudnych rzeczy. Może się ocknie wreszcie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedys, dawno temu, tak sie wkurzylam, ze zrobilam z tego powodu awanture. Pozniej, jak ochlonelam, wrocilam do tematu, przemowilam mu do sumienia i udowodnilam, ze czasy niewolnictwa skonczyly sie: ja pracuje, ty pracujesz, ja sprzatam, gotuje, prasuje, ty nie, no to dzielimy sie obowiazkami po polowie. Tesciowa nawet zrobila mi wyklad, ze nie wypada, aby mezczyzna.... Wiec powiedzialam jej to samo. Wiadomo, ze nie zmienil sie z balaganiarza w pedancika w jeden dzien, ale warto bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brumbrum
Taaaa, mam dokładnie taka samą teściową , żal jej serce ściska jak jej synek będąc w moim towarzystwie ma coś zrobić sam..... bo jakże to, przecież to mężczyzna, od tego ma albo Mamusię albo żonę-słuzącą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noo superrr
zostawić na tydzień?!! własnie dziś wróciłam :O harowałam cały dzień !jutro muszę chyba kupic wiadro domestosa bo łazienka wygląda jak terrarium dla gadów ! pod względem wizualnym i zapachowym:O :O :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brutalny sposob
Jesli nie trafia do niego normalna prosba, to rzuc na jego brudne skarpety zuzyty tampon, albo podpaske. Jak zapyta "co to do diabla jest?", to mu odpowiedz: "komplet!".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brum brum
Mega dobre z tym kompletem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brutalny sposob
Klin klinem, prawda? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha,ha! Moja teściowa uważa mnie za sadystkę (dosłownie) bo każę swojemu facetowi sprzątać za dupą cały ten syf który wokół siebie produkuje :D Że aż się ośmielę zacytować małpę jedną:\"kobietę po to stworzył bóg aby ta usługiwała mężczyźnie\" i w związku moimi całkowicie odmiennymi poglądami uważa mnie za \"durną feministkę\" :classic_cool: Tymczasem gdy moje brudzące słoneczko dziarsko rozrzuca po chałupie brudne skarpety, koszulki i spodnie uważając że jak mi się nie podoba to mogę sama se posprzątać, biorę go sposobem - tak długo nie sprzątam aż jemu samemu zaczyna to trochę doskwierać i gdy okien już spod warstwy syfu nie widać połapie się, co też jest nie tak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech jakbym ja tak czekała
to potem musiałabym zamówić armię bab do sprzatania bo sama nie dałabym rady...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech jakbym ja tak czekała
kiedys jak pampersy śmierdzace zamiast wynosic do kubła na podwórko składował przy drzwiach wyjściowych ,to zapakowałam mu w torbe do pracy razem z drugim sniadaniem i dołożyłam kilka zasyfiałych skarpet to biedny nie zjadł nic bo wstydził sie otworzyc teczke w biurze :D :D :D ale wierzcie mi niczego to nie zmieniło...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech jakbym ja tak czekała
tylko tyleże przed wyjściem zagląda do torby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traumatic
Niektórzy mają balkony i pampersy składują na balkonie......bo im się nie chce ich wynosić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrób niespodziankę ****
:D :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapakuj mu to wszystko do torby przed jego wyjściem do pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankatarCHO
mnie kiedyś nie było parę dni i jak wróciłam - patrzę a tam na środku pokoju wielka, częściowo już wyschnięta kupa makaronu po prostu mu się wysypał z garnka jak ugotował i uznał że nie ma co zbierać bo jak wyshcnie to się sam wykruszy :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×