Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Yavandile

Jak przezyc pierwszy wyjazd z nowym parnerem???Rady i opinie

Polecane posty

Witam wszystkich. Dzis jade na weekend z moim nowym chłopakiem.Chciałabym prosić Was o porady,jak się zachowywać,jakiś zachowań unikać aby było wszystko oki? Szczerze mówiąc boję się,że będziemy się kochać a ja sobie nie poradzę,że jak mnie rano bez makijażu zobaczy to będzie kiepsko itp :) Proszę może macie dla mnie jakieś rady? Wiem,że może wyadawać się to głupie ale mimo wszystko może ktoś mi coś napisze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to wydaje sie glupie
🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba raczej jak jedzie z Toba to zdaje sobie sprawe, ze w makijazu nie sypiasz.... A jak jest normalny i mysli powaznie o was to stwierdzi,ze lepiej Ci bez makijazu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAK-TAK-TAK
poprostu badz naturalna i badz soba :) Nikt nie chce byc z osoba, ktora udaje kogos kim nie jest. Pozostaw wszystko wlasnemu biegowi i nie zastanawiaj sie czy cos zrobilas zle, bo im bardziej sie starasz , tym mniej wychodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję za wszystkie odpowiedzi... Jedziemy do mojej kuzynki i jej meza.Pierwszy raz poznaje moją rodzinę bo się krótko spotykamy.Tylko boję się,czy będzie seks bo do tej pory nie było co i jak.I mimo,że nie jestem już taka młoda to jakoś się boję i denerwuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A masz już jakieś doświadczenie z facetami, z seksem? Przede wszystkim przestań myśleć o tym, jak się masz zachowywać, bo to zepsuje nastrój i będziesz spięta (i jeszcze facet sobie pomyśli, że to przez niego). Jak ten związek trwa krótko, to może nie szalej na \"ostro\" w seksie (niech on przejmie inicjatywę), bo jeszcze coś sobie o Tobie pomyśli. I nie przejmuj się brakiem makijażu, przecież kiedys to musi nastapić. Tyle, że faceci nie zwracają na takie rzeczy uwagi - rano, to on będzie wolał patrzeć na Twoje piersi, a myślę, że na patrzeniu nie poprzestanie... ;) Będzie dobrze, nie martw się, on pewnie też w strachu. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, ja jestem dziwakiem, wstydzę się innych ludzi, jestem odludkiem, ale nawet ja bym sie nie wstydziła:o Chyba, z eto byłaby zupełnie obca dla mnie osoba. Dla mnie to jest normą, ze chodzę po domu bez makijażu. Nawet jak przyjeżdżał do mnie mój chłopak, to nigdy się nie malowałam. Jakoś nie umarł:p a nawet twierdził, że wyglądam lepiej bez makijazu. Chociaż w to akurat wątpię;) Chyba chciał być miły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deseczko mój też tak uważa choć ja też wiem że ściemnia:D paskuda:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, to nie tak. Ja też wolę dziewczynę bez makijażu, bo przy całowaniu i pieszczeniu makijaż tylko przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No bez przesady.... Wiesz, to ja moze powiem, ze mi butelka podkładu 30 ml starcza na półtora roku... Aż musze inwestować w bardzo dobre kosmetyki, żeby mogły długo wytrzymać. Nie wiem, czy takie makijaz mógłby w czymkolwiek przeszkadzać:) A z zachowania mojego byłego chłopaka wynikało, ze jednak mu nie przeszkadza. Nigdy nie rostawiłam mu żadnych plam, nawet na białej koszuli:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałem na myśli to, że makijaż przeszkadza mnie - podczas całowania (np. w policzek) czuje się ten specyficzny smak podkładu (czy jak to się nazywa) - i to nie jest przyjemne. No i czuje się też ten zapach podkładu - akurat mnie to nie odpowiada. O wiele bardziej lubię naturalny zapach i smak kobiecej skóry (szczególnie rozgrzanej słoncem, no i moimi pieszczotami też:) ). A z daleka, to może i jest lepszy wizualny wygląd z makijażem. Z tym, że kobieta nie \"służy\" do patrzenia (jak już jest), ale to pieszczenia (moja wersja). :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łiiiitam:) Mój podkłąd nie pachnie i nie widac go. Uzywam minimalnych ilosci, na pewno nie można się go najeść:D W sumie maluję rzęsy, bo mam jasne i wyglądam jak dziecko:o No i oczy trochę... Czasami w ogóle nie używam podkłądu, a jak się wścieknę, to też w ogóoe się nie maluję:classic_cool: Ale tylko latem, bo zimą juz muszę- inaczej skóra mi schodzi od mrozu:O W ogóle wtedy musze być nasmarowana tysiącem kremów itd. A wiadomo, ze każdy najlepiej wygląda rano, jak jest zapyziałym borsukiem, bo to jest urocze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deseczko, wierzę Ci, ale nie będę sprawdzał, czy Twój podkład jest rzeczywiście bez smaku i zapachu. :P Pozdrawiam i życzę miłego i udanego weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snickersq
Bedziecie uprawiac seks, jak za sciana beda ludzie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za ścianą też bywają ludzie, którzy też mogą uprawiać seks. :) Ludzie, czym Wy się przejmujecie? Przeciez nie robicie tego u nich w mieszkaniu, tylko u siebie! :) I co najwyżej kiedyś, po jakiejś wyjątkowo upojnej nocy, możecie znaleźć w drzwiach kartkę z takim napisem: Prosimy o nieco cichsze wspołżycie. Prośbę swą kierujemy szczególnie do Pani. Sąsiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BUBLEE GUMM
UMYJ CIPĘ I CZEKAJ NA SEX!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×