Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Krissssss

Ale mam przerąbaną prace!!!!!

Polecane posty

Gość Krissssss

Ludzie jaką dostałem przerąbaną prce.Coprawda 5 godzin dziennie.Wynagrodzenie 1400 zł na ręke! Ale codzieńnie musze patrzeć na psycholi gdyż praca jest w zakładzie psychiatrycznym!!!! Boże co za ludzie tam mieszkają!!!! Dzisiaj widziałem jak dorosły facet siedział na ziemi i bawił się małym plastikowym wiaderkiem!!!! Troche jest w tym śmiechu ale i żal tych ludzi.Boje się żebym sam nie zwariował!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werwerwerewrt
a opowiedz coś ciekawego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krissssss
A co w tym ma być ciekawego???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salowa w psychiatryku
ja tez tam pracuję. Tylko że u nas nie mają wiaderka bo niby skąd miał wziąć?czy ty nie przesadzasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krissssss
Bo ja mu dałem te wiaderko :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem tak...
oowiedz cos krisss prosimy...napewno sa jakies ciekawe historie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salowa w psychiatryku
raz szedł jeden chory i podbiegł do lekarza i przytkał do niego plombę(to cos co sie plombuje w drzwiach. taki kapsel z plastelina i lekarz przytyka w to pieczęcia i nikt nie włamie się. I on to zerwał i poleciał z tym do lekarza, przycisną w jego fartuch i mówi ze zaplombował. Tam to sie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salowa w psychiatryku
a ja widziałam strszego pana co miał na sznurku szczoteczkę do zębów i ciagnął ja za sobą. Raz go zapytałam, czemu pan tak robi,że pobrudzi sobie szczoteczkę, a on wycedził,że to Azor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salowa w psychiatryku
ja tam pracuję 2 lata ale straciłam cel wzyciu.tam nawet nie mam szans poznac męza. Pracuje na zmiany. Pracy duzo, wiadomo, zmiana rzescieradeł, trzeba doglądac ich.Wołac na śniadania, ale kucharka z salowa inna dowożą im do pokoi.......a ci patrza się w okno i mówia ze tam jest pan jezus i ich woła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salowa w psychiatryku
no ale i sa ostre przypadki.jedna pani leżała przywiązana bo latała z widelcem, a po ulicy ponoc z nożem wybiegła. Sa drastyzne przypadki. Niektórzy sa niebezpieczni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krisssssssss
Ja tam pracuje od 3 dni.Ale nie jako lekarz itp.Mam umowe podpisaną z inną firmą która dostarcza tam żywność,odzież i wiele innych rzeczy.O bony jacy psychole!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krisssssssss
Ku wyjeśnieniu powyżej.Firma ma podpisaną umowe z psychiatrykiem a ja to wszystko dostarczam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salowa w psychiatryku
jeden wogóle niechce jeśc, bo mówi ze jak zje do będzie taki gruby i pęknie bo widział jak balon sie popowało i ten balon pękł. koszmar.Trzeba mu wciskac jedzenie, zagadywać, ze będzie siła, tłumaczyc jak niemowlakowi.Ze jak bedzie jadł to będzie duzy i silny i ze nie pęęknie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salowa w psychiatryku
Jeden się zesral i musial do niego iśc. I powiedziałam by więcej tego nie robił w majtki.Zeby wołała albo sam tam szedł. No a on mówi, ze wtedy ma tak ciepło i lubi miec miękko. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drwal po fajrancie
Ja też mam przerąbaną i bardzo się z tego cieszę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werwerwerewrt
o kurcze a ja bym cierpliowośc straciła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krisssssssss
Do salowej.A dlaczego niektórzy mają luzy i mogą sobie chodzić gdzie chcą tz po całym budynku,po podwórku itp.Oni są mniej niebezpieczni??????? Ale kumpel który się zwalnia a ja jestem za niego mówił żeby uważać na nich.Bo z wieloma mam kontakt bliski.Tz chodzą obok mnie,za mną.Kurde może sobie wyrobie pozwolenie na broń bo to praca niebezpieczna :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no alepo towlasnie jest
psychitryk, co was tak dziwi. To chorzy ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salowa w psychiatryku
pisałam ze sa ludzie bardzo niebezpieczni i sa często izolowani i zamykani w pomieszczeniach.Sa tez tacy własnie"smieszni"nie szkodliwi, znerwicowani z depresjami, ale nie świrusy do tego stopnia by latac z nożem.Tacy sa pod ścisła kontrola i zamykani. Tacy z deprssja nerwicą czy tacy niegrożni z eszczoteczka do zębów na sznurku to sobie chodza po korytarzu, spiewają, mówia do siebie, dziwnie obserwują, chowają się, stoją, albo który chce na ławce siedzi.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salowa w psychiatryku
jeden tak biegał z góry na dół z dołu do góry i pytam czy się nie zmęczył a on ze goni muche. No nic nie poradzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werwerwerewrt
salowa fajnie ich opisujesz, widać dobra z ciebie babka, pewnie mają szczęście ze Ty tam jesteś bo pewnie bo kto chciał z takimiludzmi pracować Ja pewnie alb wym się wku**** wiała albo płakała bo ich szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krisssssssss
Współczuje Ci tej pracy jako salowej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salowa w psychiatryku
a wiesz ja jestem po szkole pielęgniarskiej, slubowałam pomoc ludziom tak jak lekarze. No ale narazie widzisz, salowa jestem i pielegniarka w jednym. zastrzyk zrobie, leki podam, zbadam ciśnienie, zatamuje krwotok, podam kaczkę, wymienie pościel. Ah niewdzięczna praca. Duzo jest smiesznych sytuacji.No ale generalnie jest do niczego. jak poznac tam mężczyznę?:) nie ma z kim pogadac juz nawet:) człowiek dziwnie się czuje jak chodzi od psychola do psychola. mam jedną babke w nerwicy.Niby normalna , ale zachowanie ma dziwne. Mówi do siebie, wystawia język ciagle na dolna warge i bardzo wolno mówi i sie porusza. zanim coś zajarzy to potrwa.No ale opowiada o rodzinie, o przeszłości itp........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salowa w psychiatryku
jeden ciagle siedzi w kącie w przykucku i pytam czemu nie idzie na spacer bo słoneczko jest a on sie boi ze go ufo porwie :D inny siedział tez tyłem w innym kącie - i tez pytam czy nie chciałby iśc na ławeczkę na dwór, a on ze musi tu pilnowac skarbu.A ja pytam jaki ma skarb a on mówi ze pokaze mi w tajemnicy. I pokazał, pudełko zapałek a w srodku kilka kulek ze sreberka po czekoladzie. I tego tam pilnuje. To mówiłam mu ze ma wziąc to ze soba i iśc na dwór a on sie boi ze mu ktoś zabierze. Więc mówiłam byschował w pokoju i tam nikt nie zabierze. A on mówił,że pan edek( lokator jego) w pokoju ze czyha na jego skarb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krisssssssss
Kumpel mi opowiedział jak 3 mce temu pojechał tam pierwszy raz.No i zapytał się takiego psycholke gdzie jestst kuchnia(bo musiał chleb zanieść)A ten psycholek spojrzał się na niego dziwnie,zaczał krzyczeć i uciekł:) Nie wiedzieć dlaczego :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do salowej
ty, a nikt nie chce z tego domu wariatów uciekać ? Np. spuszczać się po promieniu latarki z 2 pietra ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salowa w psychiatryku
jeden bardzo chory pan ciagle stał i płakał, pytałam czy ktos mu zrobił krzywde a on powiedział,że sie topi,że powódz jest i utopi sie. Mówie mu ze nie ma powodzi a on mówi ze ma.I się okazało ze się posikał.:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salowa w psychiatryku
nie raczej ci chorzy ni euciekaja, raczej bardzo pilnujemy ich.Sa dyżury, drzwi sa zamykane, jest dyżurka. Jeden wpiżamie wyszedłw nocy i pytam go gdzie idzie tak po cichu a on mówi ze idzie złapac księżyc. Widzisz duzo jest smiesznych przypadków, ale tez duzo jest przelęknionych osób, którzy płacza, uciekaja , boją się, chowaja się, bądz ci zaknięci agresywni. jedna pani wkoszuli nocnej tez raz wychodziła i juz na dole była ale ja złapali.Pytałam ja gdzie szła a ona mówiła,że przyszedł do niej list od Boga ze dziś ja zabierze na spacer po Raju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werwerwerewrt
Salowa a czy oni wychodzą z tego? Dlaczego on i chorą, człowiek jednego dnia jest zdrowy ... a drugiego wariat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×