Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Carol_20

nocne karmienie

Polecane posty

Witam! dziewczyny czy 4 mies dziecko moża oduczać już nocnego karmienia? a jeśli tak to jak sie do tego zabrać? Ja już nie mam siły, jestem tak wycieńczona że nawet apetyt straciłam. Nie było by nic złego w nocnym karmieniu gdyby nie to że oprócz tego moja mała już o 6 robi sobie pobudke i koniec spania. Mąż wraca dość późno z pracy więc późno kładziemy się spać i cała ta sytuacja mnie już dobija. W dzień wogóle mało śpi a więc i drzemka nie zawsze wchodzi w gre bo przecież musze jeszcze posprzątać i ugotować coś.... pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dzięki! chyba faktycznie musze sie z tym pogodzić... Niby moge sie wcześniej położyć ale to tylko gorzej dla mnie bo mam tak lekki sen że i tak sie obudze jak przyjdzie a jak sie tak budze i zasypiam, budze i zasypiam to wstaje z cholernym bólem głowy potem. No cóż chyba daruje sobie w dzień porządki i zaczne drzemać. Tylko dziwne jest to że wcześniej przez jakiś czas karmiłam ją ostatnio raz o 21, potem wstawała o 5 i dalej szła spać przynajmniej do 7 a teraz uparcie budzi sie o 1-2 w nocy potem o 4-5 i o 6-7 pobudka totalna. Może zaczne okno ciemną zasłoną zasłaniać aby nie robiło sie tak wcześnie jasno? może wtedy dłużej pośpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, u mnie rolety pomogły:D Męża ustaw do pionu, żeby wchodził na palcach do domu. A porządki faktycznie mogą trochę poczekać. Jeżeli jesteś u skraju wyczerpania to tydzień nikogo nie zbawi (o ile starsze dzieci nie robią Ci demolki, to kto Ci nabrudzi?;)) Wyśpij się;) A dziecku zmieniają się pory co jakiś czas..więc będzie lepiej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to fakt, zmieniaja sie:) zeszlego lata Maja wstawala co rano o 4.00. Teraz wylegujemy sie az do 6.00:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przezywalam to samo spalam w nocy ok 1,5 godziny tylko dlatego ze maly chcial byc blisko mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe, starsze dziecko mam tylko jedno i ono bałagani co wieczór tak że masakra- mój mąż :) potem pół dnia po nim sprzątam. Wszędzie zostawia ciuchy i wszystko co w ręce bierze :) prosze, błagam, krzycze, szantażem biore- nic nie pomaga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje PestkaM za propozycje ale całkiem to ja odstawic nie chcę,tylko nocą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to masz przechlapane z takim mężem:/ Jedyna rada to zapuścić mieszkanie. On nie widzi syfu, jak sprzątasz na bieżąco to nigdy się nie zmobilizuje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas niektore kobietki tez tylko ograniczaja:) takze jak chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam propozycje-na noc podawaj butle ze sztucznym mlekiem.Takie mleko dluzej sie trawi i dziecko nie jest glodne i nie wybudza sie.W ten sposob moja mala od 5 m-ca przesypia cale nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm moge spróbować, ale czy to nie wpłynie negatywnie na karmienie piersią? bo chce karmić jak najdłużej. Mam sztuczne mleko \"tak na wszelki wypadek\". I czy podać od razu pełna porcje czy przyzywczajać zaczynając od niewielkiej ilości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podajac mleko z butelki tylko na noc nie spowodujesz zmniejszenia laktacji.Ja proponuje pierwszy raz podac w ciagu dnia mniejsza porcje-zobaczysz czy smakuje i czy nie ma kolek.Poza tym pamietaj,ze jak dziecko bedziesz karmic tylko piersia to malenstwo w przyszlosci nie zechce smoka,bo bedzie wolalo cyca i bedziesz miec problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny za pomoc, napewno sprobuje. Wczoraj kupiłam jej zupke jarzynową Gerber po 4 mies. Zjadła mniejsze pół słoiczka i potem jeszcze ssała pierś. Myślałam że pośpi dłużej ale to akurat nic nie dało, o ironio wstała wcześniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyynana
a wlasnie ze podanie sztucznego mleka to blad....dziecko takim mlekiem powieksza zasoby zoladka iz echce jesc czesciej...zapytaj mamy karmiace takim mlekiem ile razy musza wstawac...daj mu wody...aby zaspokoil odruch ssania... ja poszlam na latwizne spalam z dzieckiem i przez sen je karmilam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyynana
iwona a po co mu smoczek??? ja w zyciu nie dalam smoczka dziecki i sie ciesze...a pic dawalam z butelki ze smoczkiem tez krotko przeszlam na kubek z dziobkiem...moja siostra od smoczka odzwyczajala do 3 roku zycia..tragedia...nie dawajcie dzieciom smoczkow...potem maja problemy z zebami a wy ze smoczkami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czytalam w książce Tracy Hogg, że często jedno karmienie w nocy jest wynikiem potrzeby ssania a nie glodu i poleca ona podać smoczek wtedy. I tak przez trzy doby i potem powinna tylko troszkę się kręcić w tych godzinach. Ja probowalam zrobić tak jak Lidka miała ponad miesiąc, udalo mi się tak przez 2 doby, ale potem było szcepienie i cała koncepcja padla. Ale przez dwie doby o 3 rano wstwalam i dawalam smoczek i zasypiala. Serio. Teraz się przestwiła na dłuższe spanie, to samo przeszło. Śpi 5-6 godzin od momentu zasnięcia. I jak kładę ją o 22 to śpi mi do 4-5, jak o 23 to analogicznie do 5-6 :) Zresztą słyszlam pogląd, żeby kłaść dziecko spać tak jak my idziemy, że nie o 18 czy 19 ale nawet o 22, ale wtedy \"zabieramy\" sobie wolny wieczór. Ja kładę o 21 spać i jest ok. O 20 kąpiel, potem karmienie i zasypia grzecznie :) Ufff ale się napisalam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no smoczek po to,gdyz nigdy nie wiesz co sie przydarzy.Mi laktacja skonczyla sie z dnia na dzien,ale mala nie miala problemow z butelka.Ile mam kolezanek ktore musialy wrocic do pracy i przestawic dziecko na butelke i przezywaly koszmar?Takim niemowlakom podasz mleko z kubka niekapka? A z tym czestszym karmieniem to nieprawda-wrecz odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do smoczka: jak bym nie dała to bym nie wstawala z kanapy. Prze pierszy miesiąc byłam dzielna, ale wisiala mi na cycku niemal no stop. Aż wylam z nerwow bo nawet na 5 min do wc nie mogłam wyjśc bo wyłam Taką miała potrzebę ssania. Teraz dosteje smoka na spacerek, czasem w dzień jak jest marudna i do zaśnięcia w nocy. Wiem, ze może powodwać wadę zgryzu więc kupuję smoczki anatomiczne ktore ksztaltem przypominają brodawkę. Te z Aventu są poonoć najlepsze. Dziś kupiłam nuka anatomicznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyynana
no jasne ze tak moja corka ma 6 lat juz i ani jednego krzywego ani zepsutego zeba....a to dzieki temu ze guma w buzi jej nie siedziala....smoczek to skupisko brudu i w ogole straszna rzecz...to wygoda dla matek sztuczny uspokajacz.... jak napisalam dawalam pic ze smoczka przez krociotki czas....czyli ok 2 miesiace po 5 miesiacu pila z kubeczka...i to bardzo ladnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EEe dobra, to ja sobie dziecko uwiążę na wysokości piersi i jakoś to będzie ;) Ludzie jedne dzieci mają mniejszą potrzebę ssania a inne większą i tak to jest. Ja przez pierwszy miesiąc nie dawalam bo byłam jej smoczkiem :/ Ale w sumie może teraz jak ssie rzadziej to moze znowu spróbować odstawić?? Tylko, że jak ja nieraz wyskoczę na godzinkę to bez smoczka ani rusz, bo jej moja mam nie uspokoi. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mama...........
Jak karmisz piersią,to uważam,że warto się poświęcić,bo to "nocne" mleko jest najbardziej wartościowe.Moje dziecko ma 6 miesięcy,też karmię piersią,po wieczornej kąpieli zasypia ok.20,potem budzi się na mleko ok.2 w nocy i 6 rano.Czasami jeszcze między karmieniami mruczy coś i muszę wstać,daję mu wtedy smoka.Też mnie boli głowa koszmarnie,ale robię to dla jego dobra.Rozumiem twoje "rozczarowanie",że dziceko przesypiało ci już dłużej,u mnie było to samo,przesypiało po 8,a czasami nawet 9 godzin - jak było młodsze.Ale na ok.5-6 miesiąca (każde dziecko roziwja się swoim rytmem)następuje kolejna faza wzrostu i maluch ma większe zapotrzebowanie na pokarm.A matka natura tak to skonstruowała,ze dziecko wie,kiedy jedzonko jest dla niego najlepsze :-D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha co do skupiska brudu, a male rączki ktore dotykają wszystkiego i są wpychane do buziolka nie są siedliskiem zarazków??? Zasad jest jedna jak dajemy smoczek i on upadnie to mamusia nie może go oblizać, bo przekaze swoje bakterie, ktore powodują prochnicę i już mamy problem prochnicy z glowy :) A smoczek w buziulku i dzidziuś spokojny i mama zadowlona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie może to jest tylko etap wzrostu!! No tak, moja Lidka tak miala dwa razy, że ciągle na cycku i ktoś mi powiedział, że to jest kolejny moment kiedy ona rośnie i potrzebuje więcej pokarmu!! Eee to jest przejściowe i potem maluszek wraca do normy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mama...........
misiaczkowa masz rację,to czy smoczek jest siedliskiem bakterii zależy od nas.Przecież można go myć,parzyć,a nawet jeśli ktoś ma obsesję gotowac.Ja nigdy nie oblizałam smoczka i nie mam zamiaru tego robić.Po co przekazywac dziecku swoje bakterie?moja pediatra mówiła mi kiedy mój syn był małt,że warto mu dac smoczek,bo to go oczy prawidłowego,głebokiego oddychania czy coś.A wada zgryzu?no cóż..nie jest powiedziane,ze będzie ją miał,równie dobrze może mieć ją maluch,który namiętnie ssie kciuk,bo mama nie daje mu smoczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aleście sie rozpisały :) ja tymczasem robiłam kolacje. A gdybym tak spróbowała z tym sztucznym mlekiem przez kilka dni tylko? żebym sobie troche odespała i doszła do siebie a potem znów bym ją karmiła piersią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mama...........
mozesz spróbować,ale zawsze jest to ryzyko,że jej zasmakuje bardziej i odrzuci pierś całkowicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musze przyznać że raz jej dałam w nocy bo nie chciała wogóle ssać piersi,cały czas mnie odpychała z płaczem i do teraz nei wiem co jej było ale całe mleko sztuczne zwymiotowała wtedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×