Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hashimotka

STWIERDZONO U MNIE CHOROBE HASHIMOTO-WRESZCIE WIEM CO MI JEST!!!

Polecane posty

Gość autorka topikuuuu
Hej. Zuza. Wchodze. Po. Jakims. Czasie. Na. Moj topik i jestem w szoku. Serdecznie dziekuje za rade, bo jesli chodzi o mnie to skorzystam na bank mieszkam za granica, czy jest jakas mozliwosc skontaktowania sie z toba? Bede wdzieczna. This email. I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też miałam hashimoto, ale wcześnie wykryte i choroba cofnęła się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka topikuuuuuu
Hej Zuza. Ostatnio pisalam z iphona, sorki wiec za bledy. Jest jakas mozliwosc aby sie z toba skontaktowac? Dzieki z gory, jakby co moge podac moj tel i ewentualnie mozesz nap[isac smsa. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ja o chorobie dowiedziałam się jakieś tydzień temu nie przypuszczałabym że mam takie problemy z tarczycą gdyby nie kontrola u lekarza ginekologa który stwierdził że moje nieregularne miesiączki mogą być spowodowane złą pracą tarczycy. Oto moje wyniki: 25.10-tsh-47,5 5.11-tsh-56,4 t4-11,3 tpo-powyżej 3000 tpg-4850 Lekarz endokrynolog był w szoku jak zobaczył takie wyniki i normalnie funkcjonuje i dał mi miesięczne zwolnienie Pomijając to że jestem czasami senna i zmęczona czasami rozdrażniona ale zawsze zganiałam to na prace gdyż pracuje w supermarkecie . Tak wogóle to dobrze się czuje , dziwna ta choroba. Biorę eurytox 25 i cefasel2000 Proszę o odzew osob którzy zmagają sie z tą chorobą i poradzą coś w kwestii diety i życia codziennego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivka niebieska
Dziewczyny polecam wątek tu kafe założony przez Oxygen pt. Olej rycynowy. Autorka Oxygen oczyszczając się z metali ciężkich miksturą oleju rycynowego wyleczyła się z hashimoto. Widać jest nadzieja... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta Hashi Sie Nie Łasi
Jeśli masz zaawansowane hashimoto to NIKT I NIC cie nie wyleczy. Zaawansowane mam na myśli to że jeśli przyjmiemy iż osoba zdrowa ma 100% tarczycy osoba chora ma np 60 % tarczycy to tarczyca osoby chorej nie wytworzy odpowiedniej ilości hormonu wiec już ZAWSZE będzie trzeba go uzupełniać co jest jednoznaczne z niewyleczeniem ;) dieta i cała reszta na pewno może pomóc ale nigdy nie wyleczy osoby której hashimoto zeżarło sporo tarczycy. Ja mam 24 lata i od trzech wiem że choruje, generalnie czuje sie kiepsko i nawet mi sie nie chce wymieniać co i jak ;) ale najgorsza jest świadomość że za jakieś 10 - 20 lat będe miała zapewne prze%@#!ne ... ewula1981 jeśli teraz czujesz sie dobrze to zapewne tak zostanie bo wiele osób choruje, leczy sie i objawy znikają lub nawet sie nie pojawiają:) Co do diety to to jest indywidualna sprawa ale jako że ja nie jestem znawcą w tych tematach to sie nie wypowiem :P aha i pamiętaj żeby zrobić USG tarczycy w celu sprawdzenia czy nie masz guzków czy "obszarów" jak to ostatnio mają w zwyczaju pisać lekarze robiący USG :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marta... skoro ludzie się wyleczają naturalnie jak Oxygen to dla innych jest nadzieja. Głupio sie cieszysz, że coś jest w skrajnym stanie nieuleczalnym?!! Weź gumowy młotek i puknij się w łeb... Może ci się poukłada w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papatki
z tego co ja wyczytałam to samo branie lekow na niedoczynność tarczycy nie wystarczy ze trzeba przedewszystkim zatrzymać chorobę hasimoto bo to przez nia ma się niedoczynnisc bądź nadczynnisc tarczycy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, Jeżeli naprawde chcecie poczuc sie lepiej, nie poprzestawajcie na Euthyroxie. Hashi to choroba autoimmunologiczna i co z tego, że będziesz brała pigułki, jak w tym samym czasie nieleczone przyczyny tej choroby będą nadal podbijać ilość przeciwciał w górę i choroba będzie sobie kwitła w najlepsze? Trzeba zabrać się za przyczyny choroby i je leczyć, tak aby spadły przeciwciała i zahamował sie proces niszczenia tarczycy. Ale tego w Polsce nie powie Ci żaden endo, ich to w ogóle nie obchodzi. Jeśli chcecie rzetelnej wiedzy na ten temat, to zapraszam na moja grupę na fb, właśnie przekopuję internet w poszukiwaniu ciekawych materiałów. Bedzie tam tez info na temat suplementacji, diet eliminacyjnych ( bezglutenowe, inne) oraz wszystkiego, co może pomoc w wyeliminowaniu przyczyn tej choroby, która jest przede wszystkim choroba autoimmunologiczną, a nie tylko choroba tarczycy. Sama tez oczywiąście na nia chorują od lat, ale dopiero w tym roku dotarlo do mnie, na co naprawdę trzeba położyć nacisk, po pol roku stosowania diety bezglutenowej Podaje link do grupy na fb: https://www.facebook.com/groups/1401243640127599/ oraz mail do mnie: m.sieradzka.krusinska@gmail.com Pozdrawiam i życzę wytrwałości w dążeniu do poprawy stanu zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, Jeżeli naprawde chcecie poczuc sie lepiej, nie poprzestawajcie na Euthyroxie. Hashi to choroba autoimmunologiczna i co z tego, że będziesz brała pigułki, jak w tym samym czasie nieleczone przyczyny tej choroby będą nadal podbijać ilość przeciwciał w górę i choroba będzie sobie kwitła w najlepsze? Trzeba zabrać się za przyczyny choroby i je leczyć, tak aby spadły przeciwciała i zahamował sie proces niszczenia tarczycy. Ale tego w Polsce nie powie Ci żaden endo, ich to w ogóle nie obchodzi. Jeśli chcecie rzetelnej wiedzy na ten temat, to zapraszam na moja grupę na fb, właśnie przekopuję internet w poszukiwaniu ciekawych materiałów. Bedzie tam tez info na temat suplementacji, diet eliminacyjnych ( bezglutenowe, inne) oraz wszystkiego, co może pomoc w wyeliminowaniu przyczyn tej choroby, która jest przede wszystkim choroba autoimmunologiczną, a nie tylko choroba tarczycy. Sama tez oczywiąście na nia chorują od lat, ale dopiero w tym roku dotarlo do mnie, na co naprawdę trzeba położyć nacisk, po pol roku stosowania diety bezglutenowej Podaje link do grupy na fb: https://www.facebook.com/groups/1401243640127599/ oraz mail do mnie: m.sieradzka.krusinska@gmail.com Pozdrawiam i życzę wytrwałości w dążeniu do poprawy stanu zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhashimotka
Ta ? Szanowna Pani "gość"a jakie są przyczyny hashimoto? Bo z tego co mi wiadomo to medycyna ich nie zna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmika
przyczyny hashomoto sa 3 inekcja stres,genetycznie,u mnie chyba infeksja lub stres bo mialam pogrzeb w rodzinie i strat.a przyjaciela psa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bakteria Yersinia enterocolitica,ma powłokę podobną do tkanek tarczycy i gdy takową się posiada nasz układ przy okazji atakuje tarczyce.Na zachodzie lekarze z prawdziwego zdarzenia już wiedzą ze to właśnie bakterie są odpowiedzialne za choroby autoimmunologiczne. Yersinia Enterocolitica wywołuje zaburzenia żołądkowo-jelitowe, połączone z wymiotami i biegunką, bóle stawów, bóle wyrostka, gorączkę oraz uczulenia skórne, posocznicę (u osób z niedoborami odporności), zapalenie wsierdzia i węzłów chłonnych, zapalenie stawów, tarczycy, mięśnia sercowego i kłębuszkowe zapalenie nerek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinahashimotka
Hej, tez choruje na hashimoto- wykryli u mnie w listopadzie 2014r. U mnie w rodzinie nikt nie chorowal na niedoczynnosc tarczycy wiec nie odziedziczylam tego tylko nabylam !!!! Odkad zaczelam brac antykoncepcje (rzecz normalna) zaczelam tyc ( w pol roku 20kg), zrobilam sie ospala, wlosy masakryczne itp zrobilam badania tsh mialam wtedy 5,6 po 1,5 miesiaca brania euthyroxu (naprEmiennie 25/50) nic mi nie spadlo ;) biore do tego vigantoletten 1000.. 14 stycznia poszlam do porzadnej endokrynolog i odrazu wieksza dawke mi dala euthyroxu.. w tej chwili jestem w uk i leki mam rozpisane na 2,5 miesiaca :) zobaczymy jak bedzie. Doktor mowila ze nacisk powinien byc na diete i aktywnosc fizyczna, ja wezme sie za siebie w kwietniu :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
vigantoletten 1000 to dawka dla dzieci, dorośli powinni przyjmować 2000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinahashimotka
Dla mnie 1000 to duzo :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez dobrego endokrynologa się nie obejdzie. szkoda czasu na słabych fachowców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinahashimotka
Tez z endokrynologami jest roznie.. np u mnie w przychodni najblizszy termin mialam za 3 lata.. poszlam prywatnie do jednej dr i 5 min wizyta, przepisala leki i narka a teraz bylam u innej i u niej z kolei siedzialam z jakas godzine i wszystko mi wytlumaczyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1000 za dużo? o czym Ty mówisz? masz 12 lat czy o co Ci chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinahashimotka
Nie mam 12 lat ale wiem ze te tabletki to jest sama chemia i ze w pewnym stopniu sa szkodliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w jakim stopniu są szkodliwe? o czym Ty mówisz?:O możesz sobie kupić witaminę D3 w innej formie, np. żelowych kapsułek D Vitrum jeśli typowe tabletki uważasz za "samą chemię" natomiast dużo bardziej szkodliwe jest NIE PRZYJMOWANIE witaminy D3 niż przyjmowanie jej pod postacią "chemii" jak to określiłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinahashimotka
Nie chce sie uzerac :) poprostu myslalam ze to chemia, biore bo musze :) osobiscie jestem przekonana bardziej do sloneczka niz do tabletek ale teraz taki okres ze je biore ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam niedoczynność tarczycy - Eutyrox 100 mg, i rozumiem twoje problemy,niewysypianie,ciągłe zmęczenie,okropne włosy.... leczę się już od roku i jest znacząca poprawa..co do osób z chorą tarczycą to leki to jedno ale dieta to drugie zwłaszcza przy Hashimoto tutaj także znajdziecie mnóstwo ciekawych pomysłów i inspiracji oraz nowinek ze świata techniki użytkowej: http://piskolak.blox.pl/html, zapraszam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie biore lekow na hashi juz od 7 miesiecy, czuje ze wcale mi nie pomagaja. szukam innej alternatywy niz euthyrox:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja swoją " przygodę" z hashimoto zaczęłam, 1,5 roku temu, choć zdiagnozowana byłam później. Choroba obudziła się po rewolucji hormonalnej - ciąży. Ważyłam tyle co dobry słoń i nic po ciąży nie mogłam schudnąć pomimo karmienia piersią i najróżniejszych diet. Całą ciąże miałam bdb wyniki tarczycy, zresztą przed ciążą też. Zorientowała się moja dr rodzinna. Sama kazała iść prywatnie do lekarza, bo stwierdziła, że przy takim stadium zaawansowania to czekać kilka miesięcy na wizytę będzie groźne, straszyła mnie wręcz zapadnięciem w śpiączkę. Na dzień dobry oczywiście eutyrox wiadomo od najmniejszej dawki. Nic się nie zmieniało - nadal nie miałam siły się zwlec z łóżka, dalej chodziłam na drzemki z moją maleńką córeczką. Dopiero po przeczytaniu masy materiałów, oraz książki o hashimoto, sama podjęłam decyzję o rodzaju mojego leczenia, poszłam do innego lekarza i kazałam sobie przepisać Novothyral - lek 2 składnikowy- bo skoro jestem chora, to mój organizm nie przyswaja odpowiedniej ilości witamin a w związku z tym ma problem w przekształcenie ft4 w ft3, który to hormon jest właściwym do funkcjonowania naszego organimu. Co prawda Pani dr się lekko broniła przed przepisaniem tego leku uznając, że ja chce tylko schudnąć i o nic więcej mi nie chodzi, jednocześnie ostrzegła, że fakt lek ten pomaga schudnąć ale też pobudza łaknienie i może być odwrotny efekt. Ja jednak postawiłam na swoim i z dnia na dzień wróciłam do siebie, jeju jaka ja jestem szczęśliwa, że mam na coś ochotę, że wstaje rano z uśmiechem z siłą do działania. Oczywiście też wystrzegam się glutenu ( choć nie zawsze to wychodzi, ale się staram). Dodatkowo na sylwestra dowiedziałam się od hashimotki, że wiele z nas ma dodatkowo insulinoodporność, oczywiście od razu poleciałam zrobić krzywą cukrową i insulinę- wynik insulinoodporność, wręcz na skraju cukrzycy jestem. No to kolejne czytanie - odstawiłam cukier, staram się nie jeść słodyczy choć nie jest to zbyt łatwe w moim przypadku, no i na lodówce wisi rozpiska produktów o niskim IG - pach i znów czuję się jeszcze lepiej. W związku z insulinoodpornością jest zazwyczaj lub zawsze zakwaszenie organizmu więc przyjmuje lek b. recepty na odkwaszanie plus zieloną kawę i jakieś mango afrykańskie ( tak pisali, że to pomaga w insulinoodporności) i nagle cud - chudnę:D sama w to nie wierzę ja CHUDNĘ !!! Chęć do życia wróciła!!! ale żeby nie było tak pięknie, autoimmunologia daje o sobie znać ( to się chyba nie skończy) skóra na rękach sucha, aż pęka i krwawi, udało się już prawie zaleczyć, maścią z duuuużą ilością moczniku. A i jeszcze jedno - selen- pierwsza Pani dr mi go kazała brać, za to druga powiedziała, że można go barć tylko 3 miesiące potem robi więcej szkody niż pożytku. Mam nadzieję, że nie zanudziłam, a może jednak, któraś z Was najdzie coś dla siebie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beata44
Najlepszą na świecie diagnostykę to realizują na ulicy Bocheńskiego w Krakowie. Placówka nazywa się Noma Medica Volla (mają swoją stronę - www.medicavolla.eu ). Warto przedzwonić i umówić się na wizytę. Tutaj jest robiona metoda dr Volla, nie ma pewniejszego systemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgnieszkaTrabajo
Witam Was wszystkich serdecznie. Mam na imię Agnieszka, jestem studentką krakowskiej AWF i planuję pisać pracę magisterską oceniającą styl życia osób z chorobą Hashimoto ( potrzebuję 80 osób chętnych wypełnić anonimową ankietę - w okresie wakacji). Sama od 3 lat jestem pod stałą opieką endokrynologa. Dlatego proszę o kontakt osoby borykające się z tą dolegliwością. Wypełnienie ankiety Wam zajmie tylko kilka minut, a mi pomoże w realizowaniu się w tym, co kocham. Mój e-mail: agnieszka.trabajo@gmail.com Z poważaniem, Agnieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez ostatnio bylam na badaniach i stwierdzono to u mnie. Szukam teraz dobrego lekarza ginekologa, moja znajom apolecila mi www.one-med.pl myslicie, ze to dobry wybor? Dzieki za opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×