ile płaciłyście za aborcje?

najlpiej zaszyjmy sobie.......bip.......i wogole zero sexu...bo konsekwnecje...bo trzeba je ponosic skoro chcialo sie ruchac....PRZEPRASZAM, ZE TAKIEGO JEZYKA UZYWAM ALE PONOSI MNIE JAK CZYTAM NIEKTORE WYPOWIEDZI..a co jesli sie zabezpieczasz a jendak sie stanie? wychowywac? na sile byc matka? bo tak wyoada, bo aborcja to zbrodnia, bo wlasnie takei kobiety jak ty uwazaja za morderczynie, te ktre teog dokonaly?? Ludzie w jakich my czassach zyjemy? Ktos tam napisal do jestes, ze jeszcze jej zyciwe nie doswiadczylo...To prawda...ciesz sie, ze masz meza i stablina sytuacje..nie kazda kobieta tak ma, nie zawsze jest rozowo..sa rozne problemy..Ja mam 25 lat.. zabezpieczam sie..i jesli bym zaszla- usunelabym.. mozesz mi mowic, ze nie mam smuienia, ze jestem pierdolnieta i jestem pustakiem...PO PROSTU NIE CHCE..czy niektrym osobom naprawde tak to ciezko zrozumiec? To moja decyzja i moj sumienie.. Uwazam, ze nikt nie ma prawa osadzac kobiet, ktore dokonaly aborcji..tutaj problem ma 2 strony..Ktos pisal o karierze, podrozach itp.. Tez jestem to w stanie zrozumiec. Jeslio ktos czegos nie chce to po co go zmuszac? Sex jest POTRZEBA BIOLOGICZNA...to tak jakby pozbawic czlowieka jedzenia? Facet ma sobie obciac a kobieta zaszyc bo nie ma 100% antykoncepcji?? No prosze...ryzyko jest zawsze ale oosba ktora jest jego swiadoma i sie zabezpiecza- jesli mowiac dosadnie-zalicza wpadke.powinna miec wybor..Kosciol mi wychowa? Panstwo pomoze... wybacz ale z iloma kobietmi na ten temat nie rozmawialam to kazda stwierdzila, ze jesliby urodzila to jzu chyba nie potrafila by oddac tego dziecka..komus innemu..I wiele stwierdzilo, ze wolaloby to ,,zalatwic\" na sammym poczatku

pogadaj sobie dalej....myslisz, ze tymi wyzwiskami cos zmienisz:) milej nocy

aż mi się wesoło zrobiło...

DO BEZMYŚLNEJ KOBIETY: nie pisz tu już na swoim dotychczasowym kompie bo niestety ale sprawa zaszła za daleko....Skrobanka nie ujdzie ci na sucho. Uważaj lepiej bo tamta wariatka cie namierza. ponoć ma znajomych hakerów. Jak sie wyskrobałaś to trzeba było buzie w kubeł. pozdrawiam!

ale najnowszy Der Spiegel podaje ze wg., światowych badań:95% kobiet popierających aborcje albo:- - pochodzi z patologicznych rodzin -albo ma problem uzależnienia (głównie alkohol) - albo była zgwałcona przez bliską osobę --albo miała próbę samobójczą czy to nie tłumaczy wszystkiego....

haha ja mowie hipotetycznie:) nigdyu w zyciu nie mialam aborcji i mam nadzieje, ze antykoncepcja ktora sotsuje na tyle mnie uchroni ze nie stane przed takim dylematem.. namierza? niech namierza haha

Do no posrało sie wam w głowach heh az mi sie nie chce wierzyc ze Der spiegiel takei rzecyz wypisuje hehe jakos ja a aorbcja jestem a w zadnej sytuacji podanej wyzje nie bylam i nie jestem hehe Wrecz przeciwnie ze wszystkim..poczytajcie sobie wypowiedz lady 21 na temacie ,, pomoc dla kobiet po usunieciu ciazy-badanie\" czy jakos tak.. Bardzo odbrze dziewcyzan napisala i zgadzam sie z nia w 100% pozdrowki