czy wy tez czujecie jak wasze cialo sie rozciaga i peka w szwach???

gruby nie znaczy zaniedbany:-p

moze dietka?

ja tez puchne czuje

chetnie,a jaka???

ale chlebka zjem jeszcze skorke znaczy z maselkiem mniam

mniej żreć? chętnie bym się przyłączyła..

nie dosc,ze gruba,to i dluga jestem ,okropnosc!

normalnie bez rozowych okularow,nie moge na siebie patrzec:D

więc jak z tą dietką będzie?

a moj maz lubi zjesc,wiec mu gotuje(jak to zona)a jak gotuje,to i probuje!!!RATUNKU!!!!!!!

to fajoska kolacyjka byla :)

najgorsze,ze na cwiczenia nie ma czasu,bo caly dzien w pracy.

ja tam cwiczyc moge,jestem gruba ale co z tego jak nie mam umiaru w jedzeniu

no dobra!!! od jutra przysiegam-ZERO slodyczy!!!! a to juz bedzie cos!!!! i ZERO jedzenia po 18!!!!

lilnijja.... to staraj sie sobie wydzielac

nawet nie wiem,ile waze-boje sie juz na wage wchodzic:D:D dobrze,ze mam chociaz lustro w domu,wiec zdaje sobie sprawe,ze jest zle,BARDZO ZLE:-p

ja moge wytrzymac tylko jak wyznacze sobie ze od 16 juz nic nie moge zjesc ,tylko pije zielona herbate to wytrzymam,ale ostatnoi ostro cwiczylam i o 20 poszlam do brata i wlasnie tam byla ciplutka pizza wiec nie wytrzymalam i zjadlam jedna czesc ,ale pozniej dopchalam sie innymi rzeczami ,zachowuje sie czasem jak bulimistka tylko ze ja nie wywoluje wymiotow

cześć! trzeba zmienić myślenie o jedzeniu. ja jem tylko wtedy kiedy jestem głodna,a poza tym owoce i dużo wody. W dwa miesiące spadłam na wadze 7 kg.

fajnie,moge sobie popisac:Dpostaram sie codziennie pisac(nawet jesli bede tu sama)i mam nadzieje,ze jakos mi to pomoze!

no dobra,a jesli ja caly dzien nie jestem glodna,a wieczorem......

strasznie lubie pieczywo i tlusta wedlikne:p

lilnijja jesli cwiczysz i masz jakies zasady(nie jesc po 16)to mysle,ze czasem kawalek pizzy i czegos tam jeszcze to pestka.

kocham ziemniaczki i sosik,a to zguba!!

ja wracam z pracy o 19 i tez dopiero wtedy jadłam. Ale tak się zawzięłam i robie wieczorem jedzenie do pracy ,zjadam cztery posiłki,małe albo chociaz owoce.Wieczorem nie patrze nawet w strone lodówki.Zreszta i tak jest pusta bo nie robie zapasów.Kupuje codziennie swieze owoce i czarny orkiszowy chleb.

zielonakropka ja lodowke mam pelna,bo mieszkam i pracuje w hotelu,wiec mam dostep do jedzonka-niestety!

ale trzeba cos postanowic!!! najgorszy jest brak ruchu ale tu nic nie wymysle:-P

jutro rano stane na wage i napisze ile tego sadelka jest(a napewno duzo,bo wszystko sie trzesie)teraz musze konczyc,bo malzonek chory i ktos musi sie nim zaopiekowac. zycze wszystkim chudym i grubym milutkich snow!!!

ale ja po tym kawalku pizzy zjadlam jeszcze prawie caly chceb bo 6 kanapek bylo

oj,to zle ale ja tez tak czasem mam ,ze rzucam sie na jedzenie,jakbym go z rok nie widziala!!! teraz juz musze leciec,do jutra wszystkim,papapa