odnaleźć kobiecość na wiosnę

ja od pewnego czasu nie uzywam toniku wiec nic Ci nie doradze... a jutro ide zrobic wlasnie rundke po lumpeksach. napisze o efekcie :) szczyrze to ostatnio mi sie wydaje ze z czasem te nasze lumpeksy marnieja. kiedys latwiej bylo znalezc cos co sie do czegokolwiek nadawalo, a teraz to jak juz cos sie wygrzebie to normalnie swieto. albo wyolbrzymiam :)

wiesz najpierw pracownicy przegladają i ich znajomi ;) prawo dżungli ;) a ja tak się zasytanawiałam jakie mam cele (proszę się tylko nie śmiać ;) ) : 1. butelka minerallki na dzień plus herbata 2. ograniczę kawe choć kawa moja to jak nie kawa nie dosć że rozpuszczalna to i z mlekiem ;) 3.regularne posiłki, chcę jeść częściej a mniej 4. Więcej białka i warzyw w jadłospisie ( jutro Wam podeślę link do fajnego programiku który wylicza dzienne zapotrzebowanie na białka, tłuszcze i cukry) 5.Więcej ruchu i uśmiechu 6. Chyba zainwestuje w dobra paste wybielającą albo coś pochodnego ;) to na pewno tylko część mojej listy będę uzupełaniać w najbliższym czasie

mnie jakoś nie cieszy pierwszy dzień wiosny biorąc pod uwagę pogodę za oknem :) ah poucze się jeszcze... :P

o rany aż mi się kreci w głowie od nadmiaru nauki ;P idę spać, ponoć jak sie człowiek wyśpi lepeij wygląda i skóra w czsie snu się regeneruje czy jakoś tak ;) dobranoc

Dzien dobry wszystkim :) Juz mamy wiosne! :D Zaczynam cos robic ze soba od dzisiaj, szybko biegne do miasta zalatwic to co musze, a pozniej wracam i biore sie za porzadki. Trzeba sprawdzic co mam w szafie i zaczac cwiczyc w koncu :)

przydaloby sie nawilzyc moja skore...od stresu wyglada okropnie brrr http://samozdrowie.interia.pl/uroda/pielegnacja_twarzy/news?inf=491712

bardzo fajny topik,tez sie dolanczam do niego.Tak sobie dzisiaj go czytalam i zauwazylam ze duzo osob ma problemy z tradzikiem,tez to przerabialam ale ostatnio robilam na zajeciach wlasnie roztwor na tradzik(studiuje farmacje)i od czasu kiedy go uzywam jzu nie mam, a to przepis: Rp Detreomycini 4,0 Ac.salicylici 3,0 Hydrocortisoni 2,0 3% Sol. Ac. borici Spir> Vini 70% aa ad 200,0

cześć Dziewczyny ;) ja właśnie wróciłam z zajęć, zaraz zmywam podkład i wklepuje kremik żeby mi się cera odżywiała, robię sobie drugie śniadanko (świetna sałatka) owoce (obowiązkowo banan, a reszte wedle uznania ja robię z tym co mam, dziś: mandarynka i jablko) kroimy i dodajemy kilka łyżeczek jogurtu migdałowo- kokosowego Bakomy mówię Wam pychotka a i witaminki ma ;) zalamasku zajrzałam pod tego linka fajny :) szkoda, że to koło jutro, ale to nic po nim doczytam :) MAGNOLIAT witaj :) a wiesz, ja też mam sporo do czynienia z laboratorium, ale bardziej od chemicznej strony :) hmm a detromycyna nie jest czasem z grupy antybiotyków ? a kwas salicylowy to taka aspirynka więc maseczka z aspirynki też nie powinna być zła ;)

Czesc dziewczynki. Wpadłam tylko na chwilkę, bo zaraz muszę leciec załatwić parę spraw. Oczywiście żadnych autobusów i taksówek, spacerkiem dojdę gdzie muszę i później wrócę okrężną drogą...a później muszę się zabrać za naukę...

być kobietą... > powodzenia ;) ja już lecę do nauki będę tak koło 20 miłego dnia :)

100 :) nie no nie mogłam sobie odmówic setnego posta ;)

Odnalazłam swoją kobiecość tej wiosny... po odstawieniu pigułek anty. Brałam 8 lat i wydawało mi się, że działały na mnie jak najlepiej. Ale to były pozory. Dopiero po odstawieniu widzę różnicę. Chce m się żyć, kochać, odchudzać i robić wiele innych rzeczy. I udaje mi się to robić. Świat stał się piękniejszy.

O kurcze,ale się topik rozwinął :) Mam pytanie, znacie jakiś fajny krem nawilżający do twarzy? Po zimie jakoś mi się buzia wysuszyła i podkład wygląda jakby mi się skóra łuszczyła...fuj! pozdrawiam i miłego dnia "wagarowicza" (kurcze, szkoda że nie mogę zawagarować w pracy;) )

Witajcie! Ale pogoda jak na pierwszy dzień wiosny, niech to szlag... Dzis zaczełam serie zabiegów z kwasami, narazie poprawy nie widze ale jak na psychike działa :) Też musiałabym się pouczyć, a znajac zycie wezmę sie za czytanie ksiazki:) Pozdrawiam Kobietki! :*

Wróciłam. Niestety nie załatwiłam moich spraw bo pani dyrektor, z którą miałam do pogadania była zajęta, a sekretarka broniła wstępu do jej pokoiku jak lew. Bywa. Załatwię to innym razem. W drodze powrotnej wstąpiłam do lumpeksu i dokonałam zakupu dresów, które w mojej obecnej sytuacji są jak najbardziej na miejscu. W czymś przecież muszę biegać. Mam nadzieję, ze uda mi się namówić koleżankę na wspólny joging, bo ostatnio też się skarżyła że przez zimę obrosła w tłuszczyk :) A we dwie zawsze raźniej. Ktoś tu wspominał coś o bananach, pamiętajcie, że to najbardziej kaloryczne owoce, więc nie objadajcie się za bardzo :) Na szczęscie ja wolę pomarancze czy jabłuszka, ale wiem, że są osoby ubóstwiające banany :) Czytałam gdzieś o occie jabłkowym, podobno wspomaga odchudzanie, tzn poprawia trawienie, a jak wiadomo szybsza przemiana materii to szybsza utrata wagi. Może któraś z was próbowała i chciałaby się podzielić :) Pozdrawiam was serdecznie i życzę miłego popołudnia.

ja juz jestem po malych zakupach w lumpeksach. ale jeszcze bede musiala sie wybrac niedlugo bo pare rzeczy jeszcze potrzebuje ;) to naprawdę świetne, że kupiłam tam 5 fajnych porzadnych rzeczy, a w sklepie typu vero moda moze udaloby mi sie kupic jeden top za cene tych calych moich zakupow w lumpeksie. jestem zadowolona :)

Hej, być kobietą...----> jakiśrok temu były popularne tabletki z octem jabłkowym jako suplement diety, niewiem czy można je jeszcze dostać w aptece. http://www.biomedical.pl/uroda/otylosc-przyprawa-ktora-leczy-ocet-jablkowy-36.html podaję link do artykułu o occie jabłkowym...szczerze to się tym zainteresowałam ;) pozdrawiam

Metamorfoza, dzięki za linka, bardzo fajny portal, że ja wcześniej nie wpadłam na to żeby sobie wygooglać ten ocet jabłkowy, oj roztrzepana jestem :)

są chyba nawet takie tabletki APLEFIT czy cos na ten styl. Kiedys rozmawiałam z taka kobieta która sama robiła ten ocet jabłkowy i super po nim schudła. Z tym ze obawiam sie ze zgubiła mi się gdzies ta rozpiska :/

W tym linku co podałam wyżej jest przepis na domowy ocet jabłkowy :) bog trio---> właśnie ten Aplefit miałam na myśli ;)

z tego co się kiedyś orientowałam nie jest taki drogi. kosztuje chyba 10 zł za 30 tabletek z tym ze nie wiem ile go trzeba na dzień zjadać

Ocet jabłkowy można kupić też w sklepie, nazywa się ocet winny jabłkowy, kosztuje podobno około 5 złotych. Zawsze szybciej wyskoczyć do sklepu niż fermentować jabłka 1,5 miesiąca :) Aczkolwiek, zrobię sobie taki ocet jabłkowy, tymczasem biegnę do sklepu po gotowy, przy okazji kupię zieloną herbatkę bo się skończyła...no i jakieś warzywka na obiad. Mamy dziś pierwszy dzień wiosny, a ja mam coraz więcej zapału by odnaleźć w sobie tę zagubioną kobiecość :)

przydali by się tez fajni mężczyźni, co by docenili tą naszą kobiecość :) [choc w sumie moze mój docenia...]

Mój chyba też docenia, chociaż ostatnio tylko pracuje i pracuje, a jak wraca z pracy to jest zmęczony i nawet nie chce mu się wyjść ze mną na spacer :(

Dobry krem to z Nivea Visage ja mam odżywczy-nawilżający do cery suchej. Jak dla mnie dobry.

dzięki PISAnetka, powinnam zainwestować w jakiś dobry krem bo będę miałą niedługo buzię suchą jak rodzynka ;) A właśnie co do facetów, czy Wy czasem tak nie macie, że spędzicie pół dnia u fryzjera, kosmetyczki albo kupicie sobie coś wystrzałowego a facet jest taki zapracowany że nawet tego niezauważa? Kiedyś wychodziłam od fryzjera (robiłam baleyage) i pytam kumpla i jak może być? a On mi na to "no, ładnie Ci wycieniowała boki,ale trochę nie za krótko?" hahaha ;)

Mój ostatnio przebił chyba wszystkich facetów. Dzien kobiet. Przychodzi. kwiatek. Buzi buzi. On: a ty cos sie tak odstrzeliła. mhm... :/ wyszedł szybciej niż wszedł. ale była awantura. teraz chce mi się z tego śmiać, ale wtedy myslałam, ze go uduszę :)

mój mężczyzna też jest niezły, kupiłam sobie jakiś czas temu fajną bluzkę-sweterek z takim sporym dekoltem, mam biust 75 C/D i wiem że lubi jak takie nosze, miałam ją na sobie kilka razy, po jakimś miesiącu umówiliśmy się na kolację w pizzerii i również ją założyłam a On na to "O! nową bluzkę sobie kupiłaś? "

detreomecyna jest antybiotykiem,wlasnie dzieki niemu krosty glownie znikaja bardzo polecam ten roztwor na rozne partie ciala twarz ,plecy itd,kwas salicylowy i aspiryna sa to dwa rozne skladniki,kwas salicylowy dziala keratolitycznie i antyseptycznie czyli dezynfekujaco a Kwas acetylosalicylowy czyli aspiryna ma własności przeciwbólowe, przeciwgorączkowe i przeciwzapalne

coś się cicho zrobiło :) nie umiem zmusić się do ćwiczen za to zjadłam budyń... wszystko przez brak słońca :)