Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Obsesyjka

Czy Wy też macie obsesję na punkcie swojej twarzy?

Polecane posty

Gość Obsesyjka

Co chwilę zerkam w lusterko, szukam nowych zaskórników i pryszczy, myję twarz kilka razy dziennie, używam 5 kremów, mam 8 fluidów, 4 purdy. Nie wychodzę bez tapety, wstydzę się pokazać bez makijażu. Mam problemy z cerą, przebarwienia potrądzikowe, zaskórniki, ciągle się czerwienię... Ta obsesja nie daje mi normalnie żyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obsesyjka
?????????????????? Nie rozumiem powyższej wypowiedzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uio
kocham cię moja facjato...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obsesyjka
Nadal nie rozumiem :P Ale widzę, że jestem sama 😭 No tak, można było się tego spodziewać- jestem nienormalna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm a nie uważasz
że to może być przyczyna powstawania nowych zaskórników i pryszczy? taka niestabilność i nadmierność pielęgnacji? za częste mycie powoduje nadprodukcję sebum i przetłuszczanie skóry a fluidy i pudry zatykają pory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj twarzy odpocząć, kiedy nie musisz nie maluj się, nałóż krem i tyle. Jesli bardzo Ci to przeszkadza wizyta u dermatologa na pewno ci pomoze. Sama to kiedys przechodzilam. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obsesyjka
Daję twarzy odpocząć, jak nei wychodzę, to się nie maluję, tylko sam krem i tyle. U dermatologa byłam :( Obsesja nadal trwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm a nie uważasz
musisz opanować to troszkę i pogodzić się z tym. może dermatolog pomoże i odpowiednio dobrane kosmetyki? nie katuj tak twarzy bo co będzie za 5, 10, 20 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie powiem i już
Myj twarz częściej, pewnie jeszcze wodą z mydłem, to na pewno Ci się polepszy :o Byłaś chociaż raz u dermatologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obsesyjka
No właśnie boję się, bo z roku na rok jest coraz gorzej :( Dermatolog dał mi maści, które tylko wysuszyły mi twarz i spowodowały dodatkowe przetłuszczanie. A antybiotyk spowodował grzybicę pochwy :( Teraz jak grzybicę wyleczyłam po ponad roku różnych zestawów, to już nigdy nie zdecyduję się na antybiotyk 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie powiem i już
I dermatolog Ci nie powiedział żebyś tak często nie myła twarzy? Pomógł Ci coś w ogóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obsesyjka
U dermatologa to ja byłam już z 10 razy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obsesyjka
Owszem, po antybiotyku było lepiej, ale co z tego jak miała skutek uboczny w postaci grzybka. Teraz jak odstawiłam antybiotyk, to syfki powoli znow wracają :( Twarz mi się świeci po godzinie od umycia 😭 A po 4 godzinach wyglądam jakbym się smalcem wysmarowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie powiem i już
Mi dermatolog oprócz maści, które wysuszały przepisał jakieś dwa kremy robione w aptece, które super nawilżały skórę i nie było aż takiej tragedii po maściach z antybiotykiem. Niestety nie powiem Ci jakie, nie znam składu, na pewno była w jednym wit. A. Naprawdę pomagały na suchą skórę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obsesyjka
Ehhh... w sumie to ja mam już dość nowych kremów i maści. Chciałabym tylko umyć twarz i nie smarować niczym, ale tak sie nie da. Próbowała i mam strasznie suchą i ściągniętą buzię wtedy. A po 2 godzinach i tak się świecę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzzzanna
ja też bez "tapety"nie wyjdę na dwór...-. witaj w klubie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obsesyjka
Hej :) Nie jestem sama :) Jak sobie z tym radzisz na codzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajcie spokuj z tymi radami
idz do do dermatologa bo dermatolg to nieraz gowno pomze, a tradzik bedzie i tak czy sie posmaruje jakims goweinem czy nie, ta tez mam taka opsesje i wlasnie gowno mi pomogl dermatolog, mam nadal dziury caly ryj w dziurach a dermatolog powiedzial ze na to on rady tymbardziej nie ma,acha bylam u 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajcie spokuj z tymi radami
blad obsesje, zdenerwowalam sie, ja sobie nie radze, szukam fluidu ktory dlugo sie utrzyma na twarzy bo jak narazie to wszystko do dupy nie do buzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzzzanna
ja mam twarz bez trądziku ...ale za to zawsze w miesiącu wyskoczy mi jakiś pryszczyk czy jakaś okropność....w sumie goi sie to wszystko też dobrze ....ale problem dla mnie to zaczerwienienia po tych wyciskanych pryszczach które sa wiecznie ...no i bez fluidu ani rusz sie ludziom na dworze pokazac ..NEVER

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obsesyjka
Ja się czaję na Revlon Colorstay z kompleksem Sof Flex. Czaję się, tzn. zbieram kaskę :) Na wizażu ma rewelacyjne opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kiedy promocja
revlon przerabialam, nie polecam gdy twarz jest przesuszona bo wtedy masakra widac skorki, i za duzo tez nie wlno nakladac bo po jakims czasie wazy sie na twarzy zreszta kazdy podklad tam ma ze sie wazy wczesniej czy pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pizzowata
ja mam obsesje na punkcie wyciskania pryszczy. ale u mnie ona juz siega powaznego psychopatyzmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obsesyjka
No ja tez mam obsesję wyciskania :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie dermatolog
leczy maścismi,które okropnie wysuszają twarz. po 3 zastosowaniach miałam bruzdy pod oczami jak wysuszone dno jeziora. Przecież zmarszczki murowane!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obsesyjka
Nie ma dla nas ratunku???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieoznaczona
Ja tez mam straszny problem z zaskornikami. Jak przeczytalam post obsesyjki to myslalam ze to ja napisałam:P dokladnie mam te same problemy.. nawet latem grubo sie maluje bo sie wstydze mojej buzi;( bylam raz u kosmetyczki na wyciskaniu i dupa,zero efektow,50zl w plery..dzis skusilam sie na mikrodermabrazje i wydalam na to 220zl i jak narazie nie widze zadnego efektu,ponoc ma sie pojawic lepsza skorka w ciagu 3dni ale zaden zaskornik nie zniknal wiec jestem juz bliska zlamania;(;(;( jedyne co moge polecic to podklad estee lauder double wear(134zl) a pod to estee lauder clear difference(100zl) ten zestawik jest super i jak narazie jedyny ktory pozwala mi na dluzej zapomniec o swieceniu ale niestety cena tez robi wrazenie..ale nie zaluje tego wydatku i na pewno do niego wroce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajdz sobie jakies
zainteresowania w zyciu, wtedy wlasna twarz bedzie na dalszym planie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcę być idealna.
Tez mam obsesję na tym punkcie, ciagle sie przegladam, twarz, brzuch, cale cialo, robie zdjecia, jestem jakas nienormalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×