WYPADEK-DZIECKA-W-ANGLII!!!!!

Tydzie temu moja 6 miesieczna coreczka miala wypadek w domu...Wypadla z fotelika samochodowego i zlamala nozke:(((Czy w takiej sytuacji moge ubiegac sie o jakies odszkodowanie,dodatek itp?Gdzie sie starac o takie rzeczy?Prosze o pomoc...!!! P.S.Od poltora roku mieszkam w Anglii...

raczej nie i slusznie. a z jakiej racji ma spoleczenstwo angielskie placic na jakies polskie dziecko., ktore w dodatku w domu wypadlo z samochodowego fotelika czyli fotelik byl uzyty do niewlasciwych sobie celow.

oto wlasnie Polaczki :o dziecko paznokiec zlamie i juz szukaja az im ktos forsą sypnie za darmoche :o

jezeli legalnie pracuje jeden rodzic, to cos powinniscie dostac. nie sluchaj polaczkow, ktorzy pala sie w swojej nienawisci.

Znacie sie na tym czy tylko tak piszecie aby pisac?

Dzieki.Na prawde potrzebuje rady!:)

dodatkowe? jezeli nie - to po prostu opieka medyczna. teoretycznie moglabys sie starac o odzkodowanie od sprawcy/winnego wypadku... ale to chyba Ty sama jestes? w sumie to sie ciesz, ze nie oskarzaja w takich wypadkach o niedopilnowanie dziecka

nie wiem, jak jest przy wypadkach. Znajomi pracuja legalnie i dostaja dodatki na polskie dziecko w anglii :P Wystarczy pracowac legalnie.

to nie USA, by wsadzic do wiezienia ojca, ktory przy kapieli zauwazyl niepokojacy objaw i wsadzono go do wiezienia za pedofilstwo :O

Ciesze sie,ze wszystko skonczylo sie dobrze.Dostalam super opieke medyczna!Ale jesli jest jeszcze dodatkowa mozliwosc to czemu nie?!

ale autorka chyba sie nie pyta o standardowy zasilek... tylko odszkodowanie (?) za wypadek, któremu sama jest winna

dziwne to twoje pytanie . Niby dlaczego miałabyś coś dostać? Nawet by mi cos takiego do głowy nie przyszło. Raczej należałoby sie spodziewac konsekwencji niedopilnowania jak już ktos napisał.

Fakt,ze od razu zostala powiadomiona organizacja,ktora zajmuje sie badaniem takich spraw,ale nic nadzwyczajnego!W Polsce chyba tez robia taki wywiad?Nigdy nic nie wiadomo...Mnostwo szczegolowych pytan itp

MOJA WINA!!!!!!!!!!!!!Cale zycie odpowiadamy za swoje dzieci!Przecie tak kasa nie jest dla mnie!Dlaczego nie mialabym kupic za dodatkowe pieniadze bezpieczniejszego fotelika!!!

a ktos zapyta: a dlaczego nie złamać dziecku drugiej ręki? Są różni pożal się Boże rodzice.

fotelik byl samochodowy !!!! Rozumiem, ze pasami przypielas fotelik do podlogi a dziecko pasami w fotelika i fotelik mimo wszystko sie nie sprawdzil????? kobieto mysl!!!!!!

ldajcie spokoj! emocjonowac to polacy sa pierwsi, ale rozsadnie cos powiedziec to ostatni :O

Zadalam proste pytanie z prosba o pomoc...I tak mam juz ogromne poczucie winy,ktorego sie dluuugo nie pozbede...Mam napisac ze szczegolami jak to bylo?

prosta odpowiedx na proste pytanie _ nie nalezy ci sie odszkodowanie

ubezpieczenie to powinniscie sie postarac z mezem.On niech spyta sie kogos w biorze tam gdzie pracuje,powinni mu cos doradzic.Albo idzcie do ubezpieczalni zapytac czy sie nalezy jak tak to jakie papiery trzeba dostarczyc.

wrazie wypadku,nalezy sie odszkodowanie.

tak jezeli jest ubezpieczony dodatkowo. jezeli ma podstawowe ubezpieczenie nalezy sie darmowa opieka medyczna i rehabilitacja, etc. Nie odszkodowanie.

Ok.Dzieki wielkie :)

ł w domu, mieszkacie tam i pracujecie, to nie dostaniecie żadnego ubezpieczenia:D Chyba, ze sobie wykupiłaś polise od następstw nieszczęsliwych wypadków:) Przeciez to bez senus. A jakbyś była w PL i by ci w domu dziecko wypadło to tez byś chciała dostac odszkodowanie?:O Od kogo????????????????????? Chyba dziecko mogłoby rządac odszkodowania od ciebie, ale jest za małe....

Zawsze o zadośćuczynienie się zwraca do kogoś, z czyjej winy jest wypadek, albo do towarzystwa ubezpieczeniowego, jeżeli sam się ubezpieczysz od następstw nieszczęsliych wypadków, ale w to się nie wliczają wypadki, których sama dokonasz:D Przecież mogłabyć zrzucić męża ze schodów i byście musieli dostac odszkodowanie:O To jest bez sensu.... W USA i UK firmy ubezpieczeniowe BARDZO pilnują dowodów, procedur, sa całe procesy o odszkodowania, bo wiele osób je po prostu wyłudza- sami sobie podpalają samochody, domy, itd. W wypadku, kiedy nie masz żadnego ubezpiecznia, nie jesteś w obcym kraju na wycieczce organizowanej przez jakieś biuro z ubezpieczniem, i w dodatku SAMA spowodowałaś wypadek, nie masz sznasy na żadne odszkodowanie. Bo nie masz do tego podstaw. Ale sa podstawy, zeby opieka społeczna zaineteresowała siętą sprawą, wiec radze pilnowac dziecka. W Anglii ona nie jest tak skrupulatna jak w USA, ale na pewno działa 100 razy skuteczniej niż w Polsce.

MOJA 3 LETNIA CORECZKA ZLAMALA NOZKE SKACZAC NA TRAMPOLINIE W OGRODZIE. NIEFORTUNNY SKOK POMIMO TEGO IZ MAZ JA BACZNIE OBSERWOWAL. WYPADKI SIE ZDARZAJA. JESLI CHODZI O ODSZKODOWANIE TO JESLI BYL WYPADEK W DOMU NA WLASNYM URZADZENIUE TO NIC SIE NIE OTRZYMA. NIE KUPOI SIE NIC DZIECIATKU NA POCIECHE ANI LEPSZEGO SPRZETU ANI NICZEGO DO REHABILITACJI. W UK DOSTANIESZ TYLKO POMOC MEDYCZNA O REHABILITACJE MUSISZ SIE UPOMNIEC. TAK TO WYGLADA. MAM NADZIEJE ZE TA INFORMACJA CI POMOGLA.

JESLI CHODZI O OPIEKE SPOLECZNA...TO NIE MASZ SIE CZEGO OBAWIAC. STANDARDOWA PROCEDURA TO WYWIAD I WIZYTA W DOMU ZEBY SPRAWDZIC CZY ABY WSZYSTKO OK Z DZIECKIEM I Z RODZINA. PO PROSTU DMUCHAJA NA ZIMNE: SPRAWDZAJ NP CZY W RODZINIE NIE MA PIJANSTWA, CZY DZIECKO NIE JEST BRUDNE CZY DBASZ O EDUKACJE. NIE MASZ SIE CZEGO BAC. KAZDEMU MOZE ZDARZYC SIE WYPADEK NAWET MIMO OGROMNYCH PODJETYCH SRODKOW OSTROZNOSCI. WIEC GLOWA DO GORY I POSTARAJ SIE BY MALUSZEK NIE STARCIL USMIECHU Z BUZI...A I DODATKOWO MOZESZ PODSZKOLIC W CZYMS...JA ZA TEN CZAS NAUCZYLAM MOJA 3 LATKE LITEREK, UMIE LITEROWAC, NAPISAC SWOE IMIE, ORAZ MAMA I TATA - TO WSZYSTKO Z RADOSCIA W FORMIE ZABAWY A ONA TO UWIELBIA:) WYKORZYSTAJ JAKOS TEN CZAS A NIE ZAWRACAJ SOBIE GLOWY ODSZKODOWANIAMI ITP.

oto polaczki pazerne a potem nas w anglii mają za śmiecie bo baby brzydkie dają dupy pakistańcom i innym parobkom a potem jak ich bękart którego nawet nie chciały wypadnie z fotelika to kasy KASY KASY KASY chcą

A ZLOSLIWYM FALSZYWYM POLACZKOM POWIEM DZIEKUJE_ NIE WIEM KTORY JESCZE NAROD JEST ROWNIE SZYDERCZY I DWULICOWY I ZYCZY JAK NAJGORZEJ RODAKOWI. MOJ MAZ JEST POLAKIEM ALE NIE JEST TAKI JAK TE KILKA OSOB KTORE WYPOWIEDZIALY SIE NA TUTEJSZYM FORUM

sprzed 5 lat mysle ze noga juz jej sie zrosla