kobiety poradzcie....prosze

no wlasnie!:)

nie wiem czy to wysmiejecie ale sama mialam kiedys podobny problem z soba.... kazda moja decyzja to byl problem kazdy w srod najblizszych wiedzial ze np przytylam 2kg, chce kupic spodnie, ktos tam nie zadzwonil, chce obciac wlosy.... i to wcale nie dlatego ze bylam gadulom ale dlatego ze dla mnie to byly smiertelnie powazne rzeczy!! i dopiero kiedy minelo troche czasu zrozumialam ze jesli kupie bluzke w brzydkim odcieniu to trudno, ze wlosy odrosna, ze nie kazdy musi lubic to co ja i ze najlepeij jest miec troche WLASNYCH SPRAW jak najbardziej jestem za partnerstwem w zwiazku, szczeroscia, otwartoscia, zaufaniem... chyba moge smialo powiedziec ze preferuje twoj styl milosci :) ( ale to zabrzmialo) ale to nie znaczy ze nie moge miec wlasnego zycia!!

PRZEPRASZAM ZA BYKI :/

takamsobie widzisz u mnie czegos takiego nie bylo,do tej pory on nie wie o wielu rzeczach ktore po prostu uznalam ze nie sa mu potrzebne i teraz wyobraz sobie taki paradoks ja wiem o czym jemu nie powiedzialam a on mi w tym momencie mowi-ja znam cie na pamiec-no przeciez to az krew sie gotuje poza tym jak juz pisalam-on to taki typ ktory lubi byc zaskakiwany wciaz,lekka adrenalinka a wiadfomo po pewnym czasie nastepuje nieublagana monotonia,mi to pasuje,jego meczy

KTOS PYTAL JAKIE MAMA POMYSLY NA ZMIANY ... ZA WYJATKIEM CIELESNYCH miliony............. ->zacznij od ugotowania czegos innego niz pomidorowka ->niech twoj kazdy piatek i niedziela nie wyglada tak jak poprzedni ->rozwijaja swoje pasje.. nie koniecznie musisz wydawac 1000zl na kurs tarota ale mozesz np czytac ksiazki przyrodnicze ->od czasu do czasu zrob cos inaczej niz zwykle -> jesli lubisz eksperymentuj w lozku -> dbaj o milosc, przyjazn, rodzine... listy, domowe ciasteczka, wlasnorecznie zrobione kartki swiateczne ->mow to co czujesz ->proponuj, pytaj, komentuj, ....

to moze wy zwyczajnie do siebie nie pasujecie?

wyslij mu bilet do cyrku i zaproponuj zeby zaprzyjaznil sie z treserka dzikich zwierzat.. albo z polykaczem ognia, hhih z facetem bedzie mial jeszcze wiekszy dreszczyk emocji hihi jako bedzie go i jego partnera gonila ulica pani w moherowym berecie hihi ...to oczywiscie z przymrozeniem oka :)

takamsobie--nie wiem,mozliwe ze tak jest,mozliwe ze te wczorajsze slowa to byly znow jego prowokacje majace na celu jedynie sprawdzenie moich emocji i uczuc,poki co malo mnie to interesuje,nie chce o tym rozmyslac,nie chce sie tym zadreczac,co ma byc to bedzie Pandora mimo wszystko powiedziala cos co mi gleboko zapadlo w glowe-jesli macie byc razem to bedziecie-i mimo wszystko zamierzam sie tym kierowac,na spokojnie,nie bede robila jakichs gwaltownych ruchow,poczekam i zobacze,skoro ja nie potrafie tym keirowac to moze on przejmie paleczke...

:D mimo wszystko poprawilas mi humor ;) a ze tak spytam nowa na forum jestes?czy jedynie nowa na tym moim beznadziejnym topiku ;)

na forum nie jestem nowa, tylko zmieniam pseudo jak rekawiczki bo jakos nie lubie sie przywiazywac a twoj topik wcale nie jest beznadziejny, bardzo przypomnial mi mnie sama jeszcze pare lat temu.. bede tu do ciebie zagladac trzymaj sie cieplo :)

dzieki :) spokojnych swiat Wszystkim

a ja sadze ze kinga powinna o niego zabiegac,walczyc.Facetow niesamowicie to kreci gdy panna portafi zabiegac o to co jej :)

Kinga, kobieto, rzuc go w cholere, bo na ciebie nie zasluguje!!! Ja w ogole nie rozumiem, jak mozesz pozwalac sie tak upokarzac! W ogole to dla mnie jakis kosmos. Ja juz dawno bym uznala ze to koniec i juz. Moglabym miec jakas nadzieje,ze sie zmieni, no ale twoj chlopak ewidentnie sie NIE zmieni... Moj Boze kochany, jakbym ja mowila o najwazniejszych dla mnie kwestiach, a facet zaczalby mowic ze jest spiacy to bym mu dala pysk i do widzenia. Jakby mi napisal cos takiego jak tobie to bym powiedziala ze lachy bez i umowila sie z piwerwszym kolega jaki by sie napatoczyl. Wez siew garsc dziewczyno bo facet naprawde jest nic nie wart. Co to ma w ogole znaczyc chec zmiany i adrenalina. jak chce adrenaliny to niech skacze na bungi a nie ciebie zadrecza. Az sie zbulwersowalam no.

wczoraj uslyszalam ze zalosne jest to ze tak przezywam gdy on mnie zrani :] definitywny koniec zachowuje sie jak cham,nie zamierzam tego tolerowac :]

jak sie czujesz Kinia? co slychac? mam nadzieje ze sie nie zadreczasz mimo wszystko? to tylko chwilowe, kilka smutnych dni, bedzie lepiej zobaczysz.