Mój były mąż był kiepskim kochankiem!

Oto dowody: 1. seks raz w miesiacu to i tak bylo dla niego zbyt czesto 2. zero inicjatywy w lozku, zawsze to wychodzilo ode mnie, musialam go wrecz blagac o ten seksik raz w miesiacu 3. dochodzil blyskawicznie, wiec seks raz w miesiacu trwal jakies dwie minuty 4. byl na bakier z higiena osobista, penisa myl tylko w soboty a zębyraz w tygodniu 5. nie lubil sie calowac, wiec nawet podczas seksu nie moglam liczyc nawet na jednego buziaka 6. nie pozwalal sie nigdzie piescic, bo wszedzie na calym ciele mial laskotki 7. filmy erotyczne nie robily an nim wrazenia, wolal zdecydowanie animowane, to samo tyczylo sie np. seksownej bielizny 8. cierpial na wieczne zmeczenie i chroniczne bole glowy 9. kiedys dal sie namowic na seks analny a potem wykrzyczal mi, ze mialam seks jaki chcialam i w kazda dziurke a teraz go porzucam :( dodam jeszcze ze przed slubem byl calkiem inny, chcial miec dzieci przy seksie raz w miesiacu jakby nie wiedzial skad sie biora dzieci, uwazal sie za ogiera :O

taki paskudny dzień i miałam doła do czasu przeczytania twojego postu :D:D:D:D:D jak długo z nim wytrzymałaś?

to jest prowokacja nie jest to mozliwe z facetem

az trzy lata i to trzy za dlugo :( oczywiscie rozwod nie jest z powodu problemow lozkowych, to tylko jeden z powodow ale nie najwazniejszy i uprzedzam podszywy: nie jestem pasztetem i ze mna jest wszystko ok :)

to należy CI sie mały order :D jeszcze chce mi sie rechotać :D:D:D:D:D:D

niestety to nie podszyw tylko zycie:( mam nadzieje, ze nigdy wiecej nie trafie na takiego ozieblego, kiepskiego kochanka :)

ciesze sie ze komus poprawilam humor, ja dopiero bede miala dobry gdy w koncu rozwiode sie z tym "ogierem" :O

za stracone lata .i dużooooooooooo szczęscia w wyborze następnego partnera.

jankesa dzieki mam tu czarny nick, znamy sie z roznych topickow ale niestety pisze pod pomaranczowym, bo az sie wstyd przyznac :O

dobrze ze kopnęłaś go w dupę-co za katorga

skad ten facet sie urwal??? moj moglby bez przerwy :)

szkoda ,ze tak pozno sie ocknelas!!!!

moj tez, ale kocham go ponad zycie i nigdy nie opuszcze, w dupie mam to ze sex nam nie wychodzi, sama sie zadowalam jak mi brakuje

Byłaś pasztetem... Jezdeś pasztetem... Zdechniesz pasztetem... Ament.

pisalam, ze do pasztetow nie naleze ale nie mam zamiaru tlumaczyc tego Tobie Rolnikowi - ograniczonemu chlopowi ze wsi zabitej dechami! :D trudno stracilam trzy lata, ale teraz przynajmniej jestem szczesliwa, poznalam swietnego faceta i jest mi z nim wspaniale, a rozwodze sie jak juz wspomnialam nie tylko z tego powodu, bo ajkby nawalal sam seks to jeszcze moze daloby sie cos poradzic ale jak nawala wszystko to juz nie jest kolorowo :O

o lobości to zoną Rolika-zez-kropkom jezdeś?? a ja myslalam, że mój kochanek był kiepski :-P

rozumiem, ze dlatego Rolniku solidaryzujesz sie z moim bylym bo podobnie jak on nie wiesz co to mydlo? :P

pocztaj sobie na temacie ANTONINY "najgorszy seks w zyciu" tam niektore laski mialy jeszcze gorsza traume :-P ale dobrze, ze rzucasz takiego "ogiera" :-)

elokwentna kobieto:P

Dyć prowda. Nie wim co to mydło. A ty wis co to grabie?? {cool]

dzieki za poprawienie bledu :D na przyszlosc postaram sie zadbac o moja elokwencje, no coz, trzy lata spedzone z ogierem na wsi daly mi sie mocno we znaki :P

wim co to grabie som :)

punkt dla Ciebie za poczucie humoru, ktore pozwala Ci zartowac z siebie samej. Rzadki to dar:D

No to życe ... grabiów wew pleach. Na nowom drode życio :)

A. I wideł w życi :):)

oj Rolnik, Ty lepiej uwazaj, zebys sam z tymi grabiami w plecach nie skonczyl:P:D

niestety Rolnik poczucia humoru nie posiada :O Rolniku zaloz lepiej temat p.t. " Komu jaj na swinta?" i ulotnij sie z mojego

i pospiesz sie , bo niedlugo te Twoje jaja straca waznosc :P

A dyć prowda. Humora nie posiadom. Wew scególnych przypadkach łocywiście. Na tyn przykład jak q..wa roz...la rodzine. Bo jom d..a swyndzi łokrutnie. Ło!!!

Rolnik, cos bardzo osobiscie podchodzisz do tego tematu:P Czyzby jakies traumatyczne przezycia?