topic dla 18tek !!

Hej Dziewczyny!Jak tam święta mijają?Mi wesolutko,choć nie ciagle ;) Buzkam :)

hej :) no mnie rtez wesolo, chociaz nie zawsze:) ale fajnie. dzis mnie oblali, cala mokra bylam, wyciagneli mnie na sile z domu na dwor, chba bede chora przez to, ale to szczegol..:/

jejku.. i juz do szkoly, jak mi sie nie chce, a wam dziewczynki?

mi też się nie chcę....okrutnie nie chcę ;) myśle juz o jakis waksach...:D

ja to musze teraz pochodzic, bo ostatn io zaszalalam na wagarach:P

Hej Dziewczyny ;* Co tam u Was?Jak po świętach?U mnie w porzadku,nudno trochę sie zrobiło,jak rodzinka wyjechała ale jest ok :) Trzymajcie się cieplutko ;*

nikt juz tu nie zaglada:(

ja jestem;]

Hey, hey :) Ja zagladam, ale ostatnio mnie nie bylo, w swieta wyjechalam, a potem cos sie stalo z kompem i nie dalo sie zalaczyc, nawet teraz sie resetuje :( Mi swieta minely jak zwykle nudno, nie oblano mnie, w 1 dzien bylam u przyjaciolki, ciesze sie ze juz minely a z drugiej strony szkoda ze wolne sie skonczylo ;)

hyh, zle wpisalam ;)

Hejaa dziewczyny!:) Dawno nie zaglądałam,ale nie zapomnialam o topiku.Mam tyyyle roboty-dziś korona :D a jutro już weselicho siork-juppi! :D pozdrawiam Was gorąco :* 3majcie kciuki,żeby było ciepło!:D :P

hej, a jednak ktoś tu jeszcze zaglada :-)

hej! ale jestem rozrywana:) jutro sie spotykam zkolega nowo poznanym, a juz we wtorek z przystojniacha taka ze az achhh :)) caly weekend przebimbalam na imprezach, ale swietnie, haha;) co tam u was?:)

Wczoraj byłam na genialnej imprezie! :D Fajnie jest spotkać się ze starymi znajomymi . I dostałam pochwałę od przyjaciela za pyszne ciastka :D I w ogóle gdyby nie ta szkoła jutro, to życie byłoby wspaniałe i piękne ;) No, i ojciec wreszcie kupi mi bilet na Red Hot Chili Peppers

Cześć! ;* A ja zalatana cały czas :) Jutro na waksy z koleżanką na zakupy jedziemy :D Ach wiosna w głowie :) Pozdrawiam ;*

Hej!Ktos. tu jeszcze zaglada czy topic umarł?Mam nadzieje ze nie :) Buuuzka!

zyje topic ale malo osob zaglada, ja sie pogniewalam i tez nie zagladalam;p ale juz, juz. poznałam chłopaka, w moim wieku, bardzo przystojny. spotkalismy sie raz, dzisiaj drugi raz, bardzo sympatyczny. kolezanka ktora sie z nim spotykala powiedziala mi ze po 7 spotkaniach on ograniczal sie tylko do calusa w policzek. ja sie tym nie przejelam, bo ze swoim chlpakiem bylym z ktorym bylam po 5 miesiacach zaczelismy sie calowac.powiedziala mi tez ze ma duzo kolezanek, spotykal sie z ta, spotykal sie z tamta. dzisiaj weszlismy na ten temat, w sumie on zaczal teamt, ze ze wszytskiie dziewczyny z ktorymi sie spotykal byly beznadziejne, to on tak twierdzl, a te dziewczyny twierdzily ze on jest beznadziejny argumentujac tym, ze byl obojetny uczuciowo, a o mowil ze tak nie bylo. one po 3 spotkaniach chcialy sie z nim juz calowac a on po prostu tego nie chcial. myslal ze moze po 7 spotkaniach chcialyby zeby poszedl z nimi do lozka..(?) ja powiedzialam mu ze nie rozumiem tych dziewczyn, ale jego troche tez nie, bo mezczyzna powinin dawac jakies znaki ze podoba mu sie dziewczyna czy cos, bo nie pewnosc kobiete doprowadza do szalu, aon mowi ze sie wstydzi byc czulym.. spytalam czy byl kiedys zakochany a on powiedzial ze byl.. i tak sie spojrzal dziwnie przed siebie, i powiedzial ze zycie jest beznadziejny (stracil ojca) ja mu mowie ze nie jest, ze jest wiele pozytywow, a on powiedzial ze jakich, powiedzialam ze powinnismy sie cieszyc ze zjemy, bo mamy jedno zycie.. ao on mowi ze tak, ze cieszy sie ze ze mna tu teraz jest, cieszy sie wiosna , ale jest beznadziejne, to ja mu powiedzalam ze moze nie natrafil na osobe ktora by mu te pozywtywy pokazala... jest cudowny. napisal mi sms, czy spokojnie wrocilam do domu i czy nie zmarzlam. pozniej rozmawialismy na gg, tak milo.. powedzial ze jestem smieszna poztywynie, i ze to jest komplement. słuchajcie... nie wiem co robić... nie wiem, bedziemy sie spotykac, planuje on to, co ja mam robic, on nie pokazuje ze mu zalezy na dziewczynie, ze jest zainteresowany, po ilu spotkaniach powinnam z nim tym porozmawiac, przeciez powinien mnie zlapac za reke, pocalowac ewentualnie, ja nie wiem.. sama.. co radzicie? on sam powiedzial ze kazda dziewczyna mowila mu ze nie chce sie z nim dlaej spotykac bo jest obojetny, a on mi powiedzial ze on musi kogos poznac bardziej i dopiero cos.. bo na poczatku o kazdej osobie mowi sie ze jest fajna, swietna, a ona moze sie maskowac, taka prawda..

wczoraj weszlismy na ten temat******** pomylka tam

To chyba nie ma reguły, że powinien czy nie. Ja bym poczekała, zachowała dystans. Po prostu nie wyobrażaj sobie za wiele, ale bądź dla niego przyjacielska. Wydaje mi się, że w tym wypadku do niego należy pierwszy ruch. A skoro twierdzi, że musi lepiej poznać dziewczynę, to podchodzi do tego poważnie. Tak myślę.

Hallo mozna się dołączyć? Nudno cos ostatnio , hmm no powinnam sie uczyc ale jakos mnie nie ciągtnie do tego . Pozdrówka.

oczywiscie, witamy serdecznie :) opowiadaj co tam u ciebie

Więc witajcie wszystkie ;-) Mam 18 lat ...no juz ponad , mieszkam w Poznaniu , uczę się w liceum na profilu socjalnym. Mam wielkiego świra na punkcie niemieckiego stąd mój nick. Właśnie wróciłam sobie ze szkoły ..booah nareszcie.;-p Pozdrawiam;)

hejOOo !xD kurcz znowu chyba nie zastałam nikogo ;/ Lece teraz na kory z angola i na impre:P O której najczęściej jesteście dziewczyny na kafe?

hej ;] poczekaj troche pospotykaj sie z nim moze ty zrobisz pierwszy krok ale nie angazuj sie bo pozniej moze byc nie hallo i uwazaj na niego moja kumpela tez znala takiego co mial duzo kolezanek no i ona sie w nim zakochala a on nic,dziwne troche bo to on do niej zagadal przez neta ale pozniej wyszlo ze on lubi dziewczyny przez neta poznawac pozdro;]

witam. wkurwiona jak nigdy :O w zwiazku roznymi zakazami szlabanikami itp:> ominą mnie w najblizszym 2 18stki bodajze bede jedyną nieobecną a zakupy bede musiala ograniczyc do minimum...kurtka za 150 i buty sportowe moze za 250 co oczywiscie nie jest malo...... ale wymarzona bluzka i pasek (kolejne 100zl razem) coz...innym razem... nie wiem,ale mam dosc tej stagnacji... tak se marze aby za jaksi czas wyjechac stad na zawsze z dala od rodziny........tam zajac sie tworzeniem mody, ew. muzyki czyli mych jedynych pasji...miec z tego profity a reszte delikatnie mowiac zlac..... no i sie wybawic....... ech moze fakt,ze mam okres tak na mnie dziala :O

czemu masz szlaban> obejrzalam film labirynt fauna, zajebisty, polecam! boszz.... chcialabym do niego.. tesknie za nim, a najgorsze jest to ze jak sobie o nim pomysle to od razu mi lepiej.... :/ zaczyna sie..

hallo jest ktos??

JOLIE ja tez jak sobie o takiej jednej pomysle to tez mi lepiej ale coz;(

no wlasnie, to lipa.. eh, chcialabym byc znim tak na serio na powaznie:) ale to tylko trzeba czasu, czasu, i jeszczze raz czasu,.. wczoraj wieczorem gadalismy na gg, i spytal czy sie widzimy... no i sie zgodzilam, dzis o 18 sie spotykamy... tylko zdziwil mnie jego opis wiecie... mial taki -dzis mi slonce zaswiecilo z mysla o tym jak to bylo.. nie iwem jak to odbierac, dzis sie spotkamy juz trzeci raz, jeszcze trzy razy i spytam sie go za kogo mnie on uwaza.. no chba ze bedzie dawal znaki jakies ze juz razem jestesmy, ale boje sie troche o wszyysko zwiazane znim:/ buziaki..

halo:D