topic dla 18tek !!

Również jak najlepiej zycze :)

ja też mam taką nadzieję ale znowu dygam (a masz Bubusie :P ) że jak nawet odzyskam to on i tak sie nie odezwie bo nie bedzie wiedział ze mam ten numer i juz mogł wykasować.Ale wiem wiem ze szukam problemów i dygam :P więc ciii.... :) Priorytet to wycieczka do Ery :) A zresztą tak sobie mysle optymistycznie że kurde moze sie jednak spotkamy na tej imprezie niedłuo :)

łałała:D nic mi sie nie chce:D desz pada... a jak BUbus u Ciebie?

jaskrawa szarość - mam taka nadzieje ze sie spotkacie:) fajny/ladny?? :D

U mnie po staremu, hehe, co sie moze u mnie dziać :P Pogoda tez beznajdziejna. O widze rozmowa o facecie bedzie to ja lepiej brykam juz :P

I fajny i przystojny i z ogromnym poczuciem humoru :) Facet którego trudno znaleźć na dyskotece :) I dlatego tak wariuję :D Dzieki wam za rady i w ogóle :) U mnie tez pogoda paskudna.I nuda...Włąśnie sciagi robię z fizy i odswiezam topic co chwila :)

ja sie nudze... to zazdroscze kolegi :P... a ja mam jutro ostatni dzien wolnego, i we wtorek do szkooooly, ehhh.... szkoda, fajnie bylo seidziec w domu:P BuBus- ty nie uciekaj :P

Rozmowa o jakims facecie to sie nie wtrącam :P sam za przystojny nie jestem wiec nie bede sie tu nic wypowiadał :P Ale rozmawiajcie sobie ja sobie poczytam hihi :P

Na razie nie ma czego zazdroscić:) Bubus nie dygaj i nie zwiewaj :P

dobra. ja to spadam. ide na dwór. buziakiii DO NASTEPNEGO

Nie dygam :P Tylko ja sie na temat facetow nie wypowiadam :P

Papa :) No i zostałam sama z prawem odbicia swiatła...co za los :D

To widze ja juz nie widoczny :P

Jesteś Bubusie? Ok,to mozemy zmienic temat na jakis inny :)

Widoczny z daleka :P

no jak widać jednak jestem :P ten był dobry o tym facecie ale uciekł Ci rozmowca :P ja sobie bym chetnie poczytał :P

To moze teraz Ty o kobietach pogadasz a ja \"posłucham\" :P

a co mam mówic o kobietach ? :P nie znam sie na kobietach :P

Dygasz :D No ładnie Mariusz,ładnie :P

No tak...juz nawet ostatni forumowicz ma dosyć mojej złosliwosci :D

NIe nie, jakiej zlośliwosci, ale musze brykać juz z forume ;) Milego wieczorku ;) trzymaj sie cieplo paa

Też się trzymaj :) Buzki!

Aaa! Załamałam się ;( głupotą. M nie odzywał się prawie 3 dni i w końcu napisałam mu, że łamie mi serce. A on co?! Że \"nie odpisywałem, bo nie mogłem się wtedy spotkać i bałem się ci to powiedzieć, nawet nie wiesz jak mi głupio było\". Śmiać się czy płakać?

Współczuję Ci bardzo.Troche niepoważny ten facet jest-bałem się Ci powiedzieć...?Dziwnie to brzmi.Trzymaj sie i pisz jak masz ochotę :)

fajnie - wybacz mu, i go zrozum. ja bym tak zrobila... wiecie co? wynikla mala sprzeczka z A. niewiem o co poszlo... on nagle od mnie z pretensjami. rozmawialismy o tym ze ma o sobie zle zdanie. Ja 23:44:58 ciesze sie ze rozmawialismy, ale nie ciesze sie ze weszlismy na dosc przykry temat A 23:45:00 ?? A 23:45:58 i teraz wumie moja wina ze weszlismy na ten temat moja wina ze nie jstem taki jak oczekujesz wszytko moja wina Ja23:46:38 beznadziejny wniosek Ja23:46:52 zadna twoja wina, w niczym Ja23:47:30 nie doszukujmy sie winnych, nie ma co A 23:47:46 mowisz caly czas ze ja cos zle robie ze czegos ci nie mowie ze nie zachwuje sie tak jak powinienem A23:48:14 jezzce chyba nie uslyszalem od cibe czegos takiego zeby mnie podnoslo na duchu no nie wiem co kolwiek A 23:48:37 ja sobie nie przypominam Ja 23:48:40 zamurowało mnie A23:48:44 naprawde bardzo cie lubie Ja 23:48:45 i nie wiem co powiedzieć A23:49:12 i naprawde chce zeby bylo cos wiecej miedzy nami niz do tej pory jest A23:50:06 ale naprawde czasem takie sytuacje odrbinke mnie zniechecaja Ja23:52:42 czuje ze ta rozmowa skonczy sie zle , dlatego koncze ja, i zadzwonie jutro, dobranoc A23:52:58 no tak bedzie najlepiej A 23:53:00 3maj sie A 23:53:04 dobranoc extra, nie?! .... jejku, rozplakalam sie.

Wieczor dobry :P Jolie kopnij go w d*** jak Ci takie wyrzuty robi :P kto tu ma byc wsparciem dla kogo ? Ty dla Niego ? czy on dla Ciebie ? bo jak dla mnie to ta druga opcja ;) sory ale tak mysle

*jolie* nie płacz.Akurat w tym wypadku zgodziłabym sie z Bubusem.Nie dlatego ze A.mowi Ci o swoich problemach ale dlatego ze Cie o cos obwinia.A z tonu rozmowy wynika ze nie ma zupełnie do tego podstaw.Ja na Twoim miejscu chyba bym nie chciala w to brnać,bo bym sie zwyczajnie bała że on kiedys bedzie wszytsko co złe zwalał na mnie.ale to Ty go znasz najlepiej a my Ci tylko na podstawie tego co piszesz mozemy doradzic.Trzymaj sie cieplutko i nie martw...choć domyslam się ze cieżko Ci jest na pewno...

Chyba ten dzisiejszy dzien dla wszystkich nie był udany ;/ Własnie sie nie dogadałam z kolega przez gg.Niby nic ale to pierwsza nasze takie niedomowienie i jakos przykro...Ale to nic.Idę spać.*jolie* i Fajnie trzymajcie się i nie martwcie tymi facetami.Dobranoc wszystkim ;*

*jolie* - Wybaczyłam, bo nie potrafię inaczej. Powiedziałam mu, że kiedy przypominam sobie chwile spędzone razem, to oddałabym za niego wszystko. Może nie rozumiem i nie umiem jeszcze wielu rzeczy, ale tym razem czuje, że go po prostu kocham. On zerwał ze mną i nie odzywał się, bo - jak powiedział - nie wie czy zaakceptuję to, że nie ma dla mnie tyle czasu na ile zasługuję. W każdym razie, jak już się spotkamy, chcę z im porozmawiać o wszystkim, powiedzieć, żeby wrócił... :) Wiesz co... Wygląda na to, że ten A ma niezły tupet! Ale nie mówię, żebyś dała sobie z nim spokój, bo to trudne. Poczekaj do następnego razu, niech powie o co mu chodzi. Może jakoś się wybroni ;)

Bubus - dzieki :) Jaskrawa Szarosć - dzieki :) nasza tez byla sprzeczka pierwsza i tez tak dziwnie... hmm a to dobry Twoj jakis kolega? Fajnie - dzieki :) fajnie ze mu wybaczylas:) spotkaj sie i tak jak mowisz porozmawiaj z nim itp.. a jak kochasz to tez ci na pewno teraz ciezko.. CIesze sie ze moge na was polegac wy oczywiscie tez na mnie