tajemniczy klient czy ktoś próbował?

Najgorzej mają pracownicy banków, którzy są narażeni na badania tk co miesiąc. To ryje psychikę niestety.....

Witaj. Napisałaś, "Najgorzej mają pracownicy banków, którzy są narażeni na badania tk co miesiąc. To ryje psychikę niestety....." A czy Ty wiesz, że praca TK nie jest łatwa? Że etyka TK to podstawa? Że dzięki pracy TK zostajesz miło obsłużona w markecie, w salonie samochodowym itp? Czy wiesz, że jeżeli potrafisz rozmawiać z klientem, jesteś miła i kulturalna i posiadasz wiedzę w temacie oferowanych produktów nie masz się czego obawiać? Od kilku lat wszystkie wizyty w bankach są nagrywane audio, a niektóre video. Zawsze możesz się obronić jeżeli źle TK Cię ocenił. Choć, ja w to wątpię. Na koniec napiszę Ci, to ja, jako TK mam problem by dobrze opisać miłego, kulturalnego pracownika który nie spełnił kilku standardów. To ja muszę dodatkowe opisy robić, by zgodnie z etyką TK Ciebie nie skrzywdzić..... Dopiszę, prawie wszystkie moje wizyty w bankach, obsługa profesjonalna.

Ja bedac studentka pracowalam jako ankieterka w PBR media. Fajna mozliwosc dorobienia sobie, mozliwosc rozwoju tez spora bo caly czas uczysz sie czegos nowego :)

Pytanie do osób pracujących dla ISC - w ubiegłym roku zrobiłam dla nich McDonald'sa kilka razy i zarobiłam jakieś kilkadziesiąt zł na tym. Jak mam się z tegorozliczyć z US? Z tego co wiem, oni nie przysyłają PIU-u. Na jakiej więc podstawie mam się z tego rozliczyć i czy w ogóle muszę przy tak niewielkiej kwocie?

@zdezorientowanaa Nie musisz rozliczać tego dochodu w zeznaniu podatkowym - zarobków do 200 zł nie trzeba uwzględniać w formularzu PIT.

@Elizka8 HA. HA. HA. Bardzo smutne "ha, ha, ha". Twój wpis brzmi jak spam reklamowy tej firmy, nawet jeśli były próby, by brzmiał wiarygodnie. ------ UWAGA - !!! ------ ------ UWAGA - !!! ------ ------ UWAGA - !!! ------ PBR MEDIA + AK-Consulting - ich badania to przekręt!!! To ta sama firma. Ja ich poznam już na węch. Ogłaszają się cały czas, ale NIE WCHODŹCIE W TO!!! NIE WCHODŹCIE W TO!!! ŚLEDZTWO - Aktualnie trwa ŚLEDZTWO w sprawie ich działalności!!! W październiku byłam na komendzie POLICJI!!! Na przesłuchaniu jako świadek!!! Robiłam dla nich badania w 12.2014-01.2015. Dotyczyły: - BANKÓW - zakładania kont internetowych, - UBEZPIECZEŃ NA ŻYCIE - zawieranie umowy/polisy - Żabki (chyba tak dla niepoznaki) Na POLICJI dowiedziałam się, że zrobili wielki PRZEKRĘT! (i wychodzi na to, że nadal robią) I że przesłuchali już albo mają do przesłuchania ponad 1000 świadków!!! - ponad TYSIĄC OSÓB!!! Czyli "ankieterów". Policja powiedziała mi, że sami robią na tym dużą kasę i WYKORZYSTUJĄ studentów chcących dorobić! Trochę byli zdziwieni, że firma AK-CONSULTING (czyli PBR Media) w ogóle ludziom płaciła, ale ponoć przy tym, ile z tego mieli, wynagrodzenie dla "ankieterów" to pikuś. AK-CONSULTING (czyli PBR Media) = PRZEKRĘT!!! ------ UWAGA - !!! ------ ------ UWAGA - !!! ------ ------ UWAGA - !!! ------

przekret? ale ludziom placili? czy ktos jeszcze z obecnych pracowal lub pracuje dla tej firmy tzn.PBR Media? Jak wyglada sytuacja?

przekret? ale ludziom placili? czy ktos jeszcze z obecnych pracowal lub pracuje dla tej firmy tzn.PBR Media? Jak wyglada sytuacja?

Tak, tak jak napisałam płacili, ale policja powiedziała mi, że przy tym, ile na tym zarabiali, to tylko cząstka. Może, a raczej na pewno, robili to dlatego, żeby ludzie nie zgłosili ich za brak zapłaty za badania. Ponadto dla jasności - ja robiłam dla nich tak naprawdę tylko 2 badania, bo oni liczyli to jako "PAKIETY". Jeden pakiet miał np. ileś kont do założenia i było za to X zł, drugi pakiet miał więcej kont do założenia i było trochę więcej kasy, itd. Ale wg mnie te wysokie pakiety były dla szaleńców, którzy chyba dla połowy rodziny musieliby pozakładać kilkadziesiąt kont. Choć oczywiście w firmie nam mówili, że namówcie znajomych i rodzinę i im pozakłądajcie, bla, bla, bla. Ta, co jeszcze, może w biedrze stań i werbuj ludzi do przekrętu. A - co ważne: --- Policja nie była w stanie powiedzieć nam, czy przypadkiem nie będziemy mieli problemów z powodu "badań" i LEWYCH PRZELEWÓW na rzecz firmy ubezpieczeniowej (chodzi o polisy ubezpieczeniowe/na życie), które się odbywały za pomocą tych kont, które kazali nam zakładać w różnych bankach! Na komisariacie mówili, że trudno teraz przewidzieć, co z tego jeszcze wyniknie!

Bardzo fajne zajęcie, bo można połączyć przyjemne z pożytecznym, tj. zrobić zakupy, które często i tak były w planie, a przy okazji pomóc sklepowi w utrzymaniu standardów obsługi (bo na tym to polega - nie żeby straszyć rzetelnych pracowników, a żeby pomóc pracodawcy znaleźć mankamenty w jakości obsługi jego przedsiębiorstwa i je skorygować). Grunt to załapać się na zlecenie od uczciwej firmy. Ja akurat zarejestrowałem się na www.tajemniczy-klient.com.pl i nie narzekam - wpadły mi przyjemne i opłacalne wizyty. Polecam.

Ja tam sie dostalam i troche sie martwie.mam do zalozenia co najmniej 6 kont, kilka ankiet i 1-2 wizyty tajemniczego klienta.konta juz mam, ankiety tez, jedna wizyte zalatwilam moze zrobie ta druga tez. martwie sie ze nastepne kampanie to tez beda banki a wiecej nie chce zakladac kont. kurcze myslalam ze to bedzie fajna dodatkowa praca a tu takie rozczarowanie:(

Sama zastanawiam się nad przeprowadzaniem takich badań jako TK i śmieszą mnie niektóre komentarze. 1. Poczytajcie o pracy jako TK zanim zaczniecie takie badania przeprowadzać 2. Za kilkadziesiąt moniaków nie dość, że sypiecie swoimi danymi na prawo i lewo zakładając konta, lokaty i podpisując inne papiery, których pewnie wielu nie czyta (później zdziwienie, gdy dostaje się SPAM albo inne SMSy premium nie wiadomo skąd), czasami wciągając w to dodatkowo rodzinę i znajomych to Wasza wypłata jest promilem zysków, jakie ma każda z firm. 3. Każdemu buńczucznemu TK proponuję spróbować swoich sił jako pracownik oceniany, często otrzymujący za swoją profesjonalną obsługę marne grosze i nie dziwię się, że w końcu przestaje mu się chcieć. I teksty o tym, że każdy może zmienić pracę możecie sobie darować - takie badania dotyczą głównie oceny pracowników najniższego szczebla, gdzie rotacja jest bardzo duża a zarobki bardzo małe, więc część osób tę pracę zmienia i przychodzą następni naiwni.

Witaj.. "Sama zastanawiam się nad przeprowadzaniem takich badań jako TK i śmieszą mnie niektóre komentarze." Poniżej, przeczytaj Etyka badania tajemniczy klient Mystery Shopping (MS; odpowiednik polski „Tajemniczy Klient”) to badanie, w którym audytor (Mystery Shopper) wciela się w postać zwykłego klienta i dokonuje obserwacji w monitorowanej placówce, a wnioski zapisuje na specjalnym formularzu. Audyt typu „Tajemniczy Klient” budzi sporo kontrowersji, szczególnie wśród pracowników firm, w których realizowane jest badanie. Czują się zagrożeni na wieść o jego realizacji. Traktują ową metodę jako ocenę poszczególnych jednostek, a nie narzędzie weryfikujące standardy obsługi obowiązujące w całej firmie. Ze względu właśnie na ten delikatny charakter badań typu „Tajemniczy Klient” wypracowano surowy zbiór zasad etycznych i kodeks dobrych praktyk. Poniżej opis najważniejszych z nich. Po pierwsze, wyniki audytu „Tajemniczy Klient” nie mogą być po żadnym pozorem wykorzystywane do udzielania reprymendy konkretnym osobom z obsługi. Nie dopuszczalne jest, aby na podstawie wniosków z raportu „Tajemniczy Klient”, pracodawca podejmował decyzje o udzielaniu nagany, pozbawieniu premii czy zwolnieniu z pracy. Ocena badania Mystery Shopping zawsze ma charakter zagregowany i dotyczy funkcjonowania całej firmy, a nie poszczególnych jej pracowników. Po drugie, niezbędne jest poinformowanie osób, które będą obserwowane, o realizacji badania „Tajemniczy Klient”. Pracownicy powinni wiedzieć w jakim okresie audyt będzie miał miejsce, jaki jest jego cel oraz co będzie głównym przedmiotem obserwacji. Podjęcie takich działań, zgodnie z maksymą, że: „jeśli coś znamy, mniej się tego obawiamy”, powinno osłabić negatywne ustosunkowanie obsługi do metody „Tajemniczy Klient”. Co więcej, przed rozpoczęciem badania Mystery Shopping powinniśmy pozyskać zgodę osób audytowanych na tego typu działanie. Jednocześnie zgodnie z wytycznymi kodeksu ESOMAR pod żadnym pozorem przeprowadzane wywiady nie mogą być nagrywane elektronicznie lub za pomocą innych środków. Niestety zasada ta jest często łamana przez agencj***adawcze. Kolejnym istotnym punktem, określającym etyczne uwarunkowania badania „Tajemniczy Klient”, jest stworzenie takiego scenariusza wywiadu, który będzie legalny nie będzie stwarzał ryzyka fizycznego i ujawniał danych osobowych osób wcielających się w rolę „Tajemniczych Klientów” wbrew ich woli. Przestrzeganie owych reguł ma na celu nie tylko zapewnienie komfortu pracy Mystery Shopperów, ale również w dużej mierze determinuje realistyczne warunki badania typu „Tajemniczy Klient”, co przekłada się na obiektywne dane w raporcie. Powyżej opisane zasady to absolutne minimum wskazań etycznych przy realizacji badań marketingowych – „Tajemniczy Klient”. Mimo to, wiele agencji badawczy nie przestrzega nawet tych najważniejszych wytycznych. Konsekwencje takiego postępowania mają jak najbardziej negatywny wydźwięk, co przekłada się na niezbyt pozytywną ocenę nie tylko tego rodzaju badania („Tajemniczy Klient”), ale i całej branży. Przeprowadzając te badania nie robisz nikomu krzywdy, a wręcz przeciwnie. Dzięki nim jesteś coraz lepiej obsługiwana. Choć, zdarza się, że pracownicy, na odpowiedzialnych stanowiskach (salony samochodowe, banki), delikatnie pisząc olewają klienta. Ale, to jest jego problem. Jest to taka sama, a moim zdaniem bardziej odpowiedzialna praca. Musisz być obiektywna w ocenie, nie wolno Ci nikogo skrzywdzić. Uwierz, nie jest to praca łatwa, jeżeli chcesz być uczciwa i mieć sumienie czyste.

Witaj Odnośnie etyki w takich badaniach - tylko ktoś, kto nie był po drugiej stronie TK naiwnie myśli, że rzeczywiście firmy zlecające takie badania kierują się czymś takim jak etyka i nie wyciągają konsekwencji wobec pracowników, gdy wyniki są złe. Z własnego doświadczenia wiem, że wynik badania TK jak najbardziej ma swój udział w ewentualnej premii i im jest gorszy tym premia jest mniejsza lub nie ma jej wcale (przy bardzo złym wyniku). Branża o której piszę to handel spożywczy a z niego co najmniej 4 sieci sklepów, które w taki sposób "motywują" pracowników. Od znajomych wiem, że w bankowości jest podobnie.

Do MartaeS Witam.. Owszem, wyciągają, ale w skrajnych przypadkach. Ciekawi mnie czy będąc pracodawcą dałabyś premię gdy klient czeka kilka minut na obsługę, a pracownik prowadzi prywatną rozmowę przez telefon. Inny przypadek, klient prosi o pomoc w znalezieniu produktu, a pracownik mówi "idź pan tam sobie poszukaj".

Do MartaeS Witam.. Taki jeszcze przypadek, autentyczny dodam. Podjechałem na stację paliw, poprosiłem pracownika podjazdu by zatankował mi gaz. Usłyszałem, że na dystrybutorze jest instrukcja obsługi i by ją przeczytać. W sklepie stałem ponad pięć minut w kolejce do kasy, poprosiłem o dodatkowy produkt, kasjer odszedł, pokazał gdzie jest produkt i znikł. Nie wrócił do kasy, była już zamknięta o czym przekonałem się po kilku następnych minutach. Musiałem po raz drugi stać w kolejce, która nie była krótka. I taki pracownik ma dostać premię? To jest jego obowiązek pomóc klientowi, za to dostaje wynagrodzenie. Obsługa klienta, to przede wszystkim kultura, grzeczność a na samym końcu znajomość produktów. Na koniec dodam, za takie zachowanie pracowników jak opisałem w powyższych postach nie zmniejszyłbym wynagrodzenia, zwolniłbym z pracy. Może otworzy własną działalność i nauczy się podstaw obsługi klienta, grzeczności, bo niestety, kultury nigdy się nie nauczy, za późno już. Kultury uczy się w dzieciństwie, i w domu od rodziców. Reasumując, nie każdy, nawet posiadający dużą wiedzę nadaje się do pracy przy bezpośrednim kontakcie z klientem. I między innymi po to są realizowane badania TK.

Do strefa X rozumie co piszesz i dlatego sie martwie... chodzi o to ze juz konta sa zalozone jesli teraz wypowiem umowe to napewno zadnych pieniedzy nie dostane bo nie ukoncze kampanii. jestem miedzy mlotem a kowadlem. wiem ze to nie ma sensu ale nie moge teraz w polowie tego zakonczyc bo caly moj wysilek pojdzie sie bujac. i nawet zwrotu kosztow nie dostane. czlowiek jest taki glupi... szkoda gadac. ale madry czlowiek po szkodzie. dowiedzialam sie ze wprowadzili w blad bo na umowie jest stawka godzinowa a mowili ze bedzie placone od sztuki a nie za godz. tlumaczyli ze tak musi byc na umowie bo na zleceniu musi byc stawka godzinowa. LUDZIE nie dajcie sie oszukac bo to wielka sciema. mam tylko nadzieje ze nie bedzie z tego zadnych problemow o ktorych pisze STREFA X. narobilam sie przy zakladaniu kont,pilnowanie terminow, kart, kurierow, teraz przez 3 mies.musze prowadzic te konta bo nie zalicza tych ankiet.robic dana ilosc transakcji bo tyle chca. i co jak dobrne do tych 3 mies to dostane za to troche ponad 50zl !!!!! i co oplaca sie? NIE! MASAKRA. jesli chodzi o tajemniczego klienta to jesli wogole dana firma zlecila te badania bo to tez nie jest pewne... to oczywiscie ze pracownicy ponosza koszty takiej wizyty w zaleznosci jakie beda wyniki. jesli wizyta wypadnie dobrze, co jest prawie nie mozliwe bo zawsze cos jest nie tak, dostaja punkty lub nagrody typu bilety do kina.a jesli zle wypadnie to sami mozecie sie domyslac... lacznie z nagana i wypowiedzeniem.

Trudno powiedzieć, co w takie pół drogi zrobić. Chyba póki co zostawić to, by to zakończyć, a później można pomyśleć czy nie wybrac się na policję i zgłosić swój przypadek, wyjaśniając, że trafiło się na informacje ludzi, którzy byli już wzywani jako świadkowie-nieświadomi uczestnicy tego procederu. A może policja sama uzyska info, że Ciebie też wykorzystali i sama poprosi cię o złożenie zeznań. Teraz widzę to - przecież naraz ok. 10 banków nie zleciłoby na tak o g r o m n ą s k a l ę tylu badań, bo by na to fortune musieli przeznaczyć! W październiku 2016 policja powiedziała mi o zeznaniach 1000 osób. A przecież łatwo domyślić się, że było nas znacznie więcej, bo wszystkich przecież nie przesłuchali. Więc jeśli nawet tylko 1000 osób zakładałoby te konta hurtowo po 5-10 kont na osobę = 5000-10000 założonych kont. Kto to widział, żeby jakaś firma robiła tyle audytów. Dlatego właśnie banki pewnie wcale tego nie zlecały, tylko to oni kasowali kasę za "POLECANIE" (polecanie innym osobom zakładanie kont), a tak naprawdę to nie inne osoby zakładały te konta, tylko my hurtowo po kilka naraz. Tymczasem dla banków były to fikcyjne zyski, które nigdy nie przyniosą im zysku (jaki mieliby normalnie, gdyby faktycznie tyle różnych osób zakładało te konta), za to ponoszą straty, bo choćby koszt kurierów, którzy wożą/wozili nam te umowy to już sporo. - ! - ! - ! - Jak zadzwoniłam kiedyś do jednego banku, z którego ciągle nie przyszły chyba ze 3 tygodnie dokumenty, to pracownik powiedział mi, że bardzo przepraszają, ale ostatnio mają takie urwanie głowy, jakiego nigdy nie mieli, bo tyle osób naraz zaczęło zakładać u nich konta. Straszne, jak cżłowiek stara się to jakoś sobie normalnie wytłumaczyć, bo jest nieświadomy, jak ktoś sobie to ukartował złodziejski biznes. I w głowie mi się nie mieści, że sprawa jest na policji, a oni dalej rekrutują, dalej przyjmują, rozmawiają i szkolą ludzi, jakby nic się nie działo. Nie mam pojęcia dlaczego jeszcze im tego burdelu nie kazali wstrzymać. Np. tu są OPINIE innych: http://www.gowork.pl/opinie_czytaj,962821,0,0,1 - wm mnie część opinii jest dobra, bo ludzie tylko piszą, że dostali kasę, a nie czytają tych, którzy pisali o przekręcie albo w to nie wierzą, a inne pozytywne oceniam jako komentarze pracownika/-ów. Ale są też komenty dot. przekrętu z zakładaniem kont. [AK Consulting , PBR Media Krzysztof Kujawiński]

Hej. dzis zobaczylam ze sa nowe zlecenia i co no oczywiscie sa same banki do zrobienia tylko jest ich chyba 5 czy 6.i stawka duzo lepsza.masakra normalnie. a szkoda gadac. z jednej strony czlowiek chce cosik zarobic a z drugiej to sie kupy nie trzyma. nie mam zamiaru nastepnych kont zakladac i robic z siebie idioty.a nie bede nikogo w to angazowac wiedzac ze szkoda czasu i zaangazowania. tak ciagle sa oferty ze praca,ciagle rekrutuja i ciagle szkola nowe osoby. a co najlepsze ludzie sa calkowicie nie swiadomi w co sie pakuja... kiedys dawno temu bylam zalogowana na jakims portalu tajemniczy kient i tam bylo "normalnie" tzn. byly zwykle stawki wszystko dokladnie opisane.za wizyte placili 30zl. i bylo do wybory kilka miast i placowek.nic nie bylo masowego. zaluje ze nie pamietam jaka strona to byla...

ciekawa jestem co tam dalej w temacie, bo jak pracowałam na początku studiów w pbr media żeby sobie trochę dorobić, to wszystko było ok i wypłaty miałam na czas i same warunki bardziej niż fajne. miło ten czas wspominam

I co z tego, że było ok, skoro to PRZEKRĘT!!! Sprawa jest na POLICJI! Ile razy można pisać to samo... -.- Przecież celowo tak robią, żeby ankieterzy byli zadowoleni, by się nie wiedziało, że kręcą brudny biznes pod stołem.

to nie jest praca!!!!!!!!!!! to jest podłe donosicielstwo !!!!!!!!!!! nie tak dawno byli ludzie , którzy donosili...np. w czasie okupacji jednej i drugiej...Są to osoby bez edukacji,ambicji,kultury a pełne złości i podłości. Dotyczy to zwłaszcza ich " pracodawców" ....nazywają siebie " businessmanami". Podli nieudacznicy życiowi.Wszystkim tzw. tajemniczym.. życzę znalezienia PRACY i dobrych LUDZI obok siebie.

ja nigdy ;) ale ostatnio próbuje swoich sił tutaj http://mylead.pl/ i nie żałuje;)

Witam, Jeżeli ktoś jest zainteresowany pracą dodatkową jako Tajemniczy Klient, to zapraszam do rejestracji pod poniższym linkiem: https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSdD3PSyhX5g6CVTcoFHsa3HzQPnKCAgzZM1g4zJHnfo2X6vug/viewform?c=0&w=1 Serdecznie zapraszamy!

Ja jako Tajemniczy klient pracuje już 10 rok i bez proszenia się co miesiąc otrzymuje wynagrodzenie ze wszystkich w firm, w których jestem. Jeszcze nigdy mnie nie oszukali.

To może warto wypisać informacje gdzie warto pracować a gdzie nie i dlaczego. Stawki są znane ważne, żeby firma była wypłacalna.

Tylko jako dodatkowa praca nie da się zarobić na przeżycie, słabo płatne chociaż może się wydawać z początku wow parę minut wizyty w sklepie lub banku i 50 zeta wpada, o nie nie, trzeba zapamiętać dużo szczegółów to raz, dwa do wypełnienia jest kilka stron ankiety po wizycie co zajmuje trochę czasu, podsumowując NIE WARTO, Ty odwalasz robotę dostajesz grosze a firma której to zlecono dostaje kolosalne pieniądze. CZYSTY WYZYSK. Nie polecam.

Jako tajemniczy klient nigdy nie pracowałem ale od kilku dni znajomi namawiają mnie na pracę zdalną!W sumie to dorobiłbym sobie trochę na studiach i chyba przejrze sobie dziś stronę pracuj-online com!

Jakieś opinie o stronie panel istotna opinia?

http://klik.do/Cyap trzeba uwazac, ja raz podlam dane i echo.