im bardziej brzydkie ciuchy tym bardziej jestescie na tak

zauwazylam takie "zjawisko". ktos wkleja linka z paskudnymi butami,z nieciekawymi spodnicami itp...i wtedy duzo glosow jest na TAK!"kupuj bo sa swietne!" "bedziesz w tym super wygladala!zazdroszcze!" boicie sie konkurencji???ze zobaczycie na ulicy laske w spodnicy za pupe?albo w panterkowej bluzce z "uwydatnionym"biustem?(tutaj to szczyt nieelegancji i zlego gusty:o)o zlotych dodatkach juz nie wspomne..jakie to sa "wiejsckie i kiczowate".wysokie ,czerwone szpilki z odkrytymi palcami?tez wiocha!nie ma to jak adidasy lub brazowe baleriny.w tych butach wyglada sie sexy!:O(sama posiadam brazowe baleriny ale nie uwazam by byly sexowne,po prostu sa wygodne) jakies szare myszy maja czelnosc wypowiadac sie na tym forum i wpierac innym ich brak gustu:olitosci...

to ze niektore baby sa zazdrosne,falszywe i glupie! a na dodatek zakompleksione(bo w tym tkwi ich problem)

http://fotkapeel.blogspot.com/

http://fotkapeel.blogspot.com/

Ty pewnie należysz do tych ze zdjęc :-P

Zanim zaczniesz wyzywać innych od szarych myszy, zaczernij sobie nicka, bo \'hjghj\' to akurat pasuje do szarej, nijakiej, tchórzliwej, małej myszy:-P. Która ma zbyt mało odwagi żeby wyglądać i poczuć się wyjątkowo i potrafi tylko bluzgać swoim mysim jadem.

Masz rację i nie masz jej bo każda z nas ma odmienny gust. Fakt adidaski i balerinki są b. wygodne ale sexowne? Zależy dla jakiej osoby. A niewygodne szpile na wysokich obcasiskach są sexi lecz niewygodne w noszeniu - koszmar! Natomiast srebrne i złote ciuchy to raj dla ludzi extrawaganckich. Napewno nie dla szarych myszy!

Z tym nickiem to popieram :P Wklej temat,w którym cie skrytykowali,to zobaczymy czy słusznie :D

czesc, dziewczyny... troche zgadzam sie z autorką topiku... sama kilka miesięcy temu zalożyłam temat o sukience, któą chciałam sprzedać- piękna, czerwona, bardzo obcisła, seksowna sukienka VICTORIA'S SECRET do kolan na brylantowych ramiączkach... topik rozrósł sie do ponad 100 wypowiedzi, gdzie nie było ani jednej pozytywnej opinii na temat sukienki:) OHYDNA, OBLEŚNA, KICZOWATA, FUJ, FE, BRZYDKA, BEZ GUSTU...! a kiedy wystawiłam ją na allegro na aukcji walczyły 24 Panie...więc jak to jest?

jednak nie zgadzam się z tym, że caffe to miejsce dla szarych myszy... przeciwnie, wiele osób tutaj wyraża swoje (często dość odważne)opinie, walczyć o swoje zdanie, itd obserwując wiele tematów stwierdzam, że 70% babeczek na forum to inteligentne, zabawne dziewczyny- NA PEWNO NIE SZARE MYSZKI natomiast pozaostałe 30% to podszywacze i osoby z nickami "jkiat"

Ja uwązam ze każdy.. nawet "szara mysz" ma prawo wypowaidać sie na forum. przeciez poto ono jest. I nie zgadzam sie ze złote/srebrne dodtatki to wiocha.. a pozatym co to za okreslenie? ja jestem ze wsi i w tym momencie mnie obraziłas.. moze sie zdziwiłas ze mam internet? i nie uberam sie gorzej niz przecietna miastówka... i jeszcze jedno.. mam złote buty i dobrze mi z tym są oryginalne i modne:] no i odwarzne.. to moze ty jestes szarą myszka i nie odwazysz sie na nic wiecej niz na brązowe baleryny.. a moda jest przeciez po to by eksperymentowac i sie odrózniać. wiec jesli ty tego nie robisz to mozesz oceniać laski ktore nosza np czerwone szpilki? pozdro:)

zgadzam sie z stwierdzeniem ze powstaja tu rozne opinie. o ile sa one kultullarne to bardzo prosze o ich wyrazanie. wrecz nalegam an krytyke o ile jest ona konstruktywna i cos przynosi a nie tylko wyzywanie. sory tez jestem ze wsi obecnie mieskzam w miescie i nieczuje sie gorsza ale czasem az sie rzuca na jezyk wiocha takie utarte stwierdzenie na cos bez gustne i butne nasladownictwo. tylko czasem lepiej dokladnie ze to nasladownictwo ze tu nie pasuje dlatego bo pelnymi zdaniami wyrazic oco nam chodzi zeby zostac zrozumianym. wiem czasem nie chce sie pisac i tak sama mam czesto:) prawie moraly nie patrzac na siebie:P wiec mam nadzije ze sama sie poprawie:)