Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pracownik biurowy

siadacie na kibelek w wc w pracy?

Polecane posty

Gość pracownik biurowy

ja nigdy, ale słyszzałam raz jak obok w kibelku babka tak siadła ze mało kibel nie spadł:D i do tego ostry wydymany pierd pipny.Ja siedziałam obok i sie dziwiłam ,jak mozna siadac na kibel tam sikają rózni ludzie, często oblewają kibeltzn deskę, a ta siada całym ciałem i te pierdy. Fuj ja sie powstrzymałabym jakbym czuła ze ma wyleciec głośny pipny pierd a kotos obok siedzi.:O POtem widze jaa na korytarzu i mni e obrzydza.....raz wyleciałam z wc po tym jak ona wyszła.....co ona takiego zjadła ze mnie na wymioty brało. Ludzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracownik biurowy
nie, no jasne, ale ja jak cwchodze to staram się "manewrować" swoim pierdem by nie wyszedł głośny i ostry tylko nesłyszalny jak juz. A ta wsiadła na kibel, napięło sie jej tam wszystko i jak nie wylazło prrrrrrrrrrrrrrrrtakie wielkie ostre.Co ona wtedy czuła? przeciez wiedziała ze siedze obok.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oh no
co to jest pierd pipny :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracownik biurowy
inaczej mówiąc pierdzenie pipą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak sie nia pierdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to dobreeeeeee
:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prrracccownik
"Ja siedziałam obok i sie dziwiłam ,jak mozna siadac na kibel " sama sobie przeczysz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antymatma
ja nigdy nie siadam nigdzie na kibel, tyle zaraskow, nie wiadomo kto tam siedzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracownik biurowy
"siedziałam obok" w sensie byłam obok sikając na "małysza". jak się pierdzi pipą? no jakbys był kobieta to bys wiedział jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efwrfwrefrewf
ja wogóle jestem dziwna mam taką blokadę przed korzystaniem cudzych lub publicznych toalet, że gdy jestem na wyjeździe, przez kilka dni potrafię się nie wypróżniać (nie czuję potrzeby, organizm przestawia mi się na złą przemianę materii ;D) co do innych potrzeb, sikam dwa razy dziennie jeśli jestem poza domem jeśli już muszę skorzystać z cudzego lub publicznego kibelka, nigdy nie siadam, a do środka wrzucam najpierw trochę papieru żeby sikać na papier a nie bezpośrednio do muszli, czyli żeby się nie popryskać przypadkiem jeśli miałabym wydać jakiś odgłos, robię wszystko żeby temu zapobiec (np puszczam jednocześnie wodę) no i to by było tyle w temacie ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehheheh no ja też wrzucam papier heheheh i na pewno nie siadam! zarazić się jakimiś grzybami, bakteriami... nie nie nie, nie powinno się siadać, no chyba że się nosi ze sobą srodek dezynfekcyjny... hehehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smrod
zawsze w pracy chce mi sie pierdziec. nie robie tego , a w domu mam wzdecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×