Dlaczego Jan Paweł II jest traktowany u ns niemal jak Bóg??

Wstydzę się za to że w Polsce jest tak dużo głupców wierzących w takie bzdury:O.A co gorsze ładują się w nie swoje sprawy.Ale to nie może im ujść na sucho.

znowu będą płacze...a czytałeś (aś ) ją? skąd ta pewność...znasz magię tej Księgi? znasz proroctwa niemożliwe a jednak mozliwe....znaszhistorię tworzenia tego dzieła i jednolitość jej wypowiedzi zawarta w księgach 40 autorów na przełaomie 900 lat pisaną...wiesz ze zadna mysl nie zaprzecza sobie....mimo ze tylu ludzi ja pisało, w tylku krajach przez setki lat....a mimo tego wszystko jest niezaprzeczającą sobie nawet w jednym calu całoscią....Autorem jest Duch Swięty. Bóg. Trzeba coś poznać, potem mówić o czym co już się poznało

szkoda ze pozbawiasz się czegoś cennego dla swojej duszy... pokarmu, który potrzebny jest ci aby osiągnąć szczescie zadowolenie i pewnosć twojej wiecznej egzystencji. dla mnie to taka norma zyciowa dla ciebie to nawiedzenie, a moze dla mnie głupia telewizja i agresywne filmy są idiotycznym nawiedzeniem pomyslałaś kiedyś tak od drugiej strony....?

http://wite.k.pl/sens/index.html więcej na temat Jezusa...:) Niech Duch świety obdarzy was marością pewnością szczesciem i niekończącym sięzyciem wiecznym

mądrością http://wite.k.pl/sens/epi/tak.htm co czyni człowieka chrzescijaninem ? zapraszam.....:)

2.Tylko JP II nie jest święty i jako katolikowi nie wolno tobie traktować JPII jak swiętego 2. Pomnikow JP II powstało od groma i trochę jeszcze za życia JP II, tak samo nadawano nazwy ulic i dziwię się, że nie wiesz

ale bedzie swietym i to byl wielki czlowiek ja bede sie modlic do niego ze nie powiedzieli ludzie ze jest swietym nie znaczy ze nie jest to Bog ustanawia ze jest swietym

Nie grzesze nawet ksiadz sie modli

to ksiądz grzeszy :( A poza tym ... nie będziesz mial Bogów cudzych przede mną :) JP II nie jest swiętym i Polacy musza to przyjąć do wiadomości - koniec kropka

Nie wiesz co mowisz dziewczyno. Ty chyba jestes jakaś nawiedzona Śmieszy mnie rownież to, ze mowi się "okno papieskie", "krzyż papieski" ...

Karolcia18 Nie grzesze nawet ksiadz sie modli ????????????? modle sie ,nawet ksiadz grzeszy byloby prawidlowo :) Pozatym ksiadz to mesjasz(podobno) ma nauczac a nie.............pouczyc pomylili pojecia albo ja???

Akurat w telewizji zakończył się wywiad z abepe Dziwiszem, przeprowadzony przez jakąś panienkę niemal na kolanach. Pan arcybiskup najpierw zażartował że JP2 był \"feministą, przyjacielem kobiet\" a potem bez obcyndalanie się dał do zrozumienia, że baby to pojemniki na płody i mają rodzić nawet pod grożbą odrzucenia przez rodzinę, kalectwa lub opuszczenia tego świata. Sic. Ale zmieńmy nieco temat... okładki codzinników zapełniła wczoraj informacja o cudownym uzdrowieniu jakieś zakonnicy, podobno za sprawą JP2. Samego faktu uzdrowienia nie neguję, pozostaje tylko pytanie, jaki był jego mechanizm? Czy rzeczywiście była to siła nadprzyrodzona czy też niezwykły mechanizm umysłu? Leży oto przede mną książka \"Bruno Groning - rewolucja w medycynie, medyczna dokumentacja uzdrowień na drodze duchowej\" autorstwa niemieckiego lekarza Mathiasa Kampa. Relacjonuje ona podobne niewytłumaczalne przypadki wyleczeń z najrozmaitszych chorób, surowo zweryfikowane przez zespół, którym kieruje właśnie dr Kamp. Rzecz w tym że uzdrowienia te miały (i mają nadal miejsce) za sprawą nie papieża czy świętego, lecz podobno jak najbardziej zwykłego człowieka - B. Groninga, Niemca żyjącego w latach 1906-1953, który za życia zasłynął jako wielki uzdrowiciel i zapowiedział że tego typu zjawiska będą miały miejsce również po jego odejściu ze świata (przy czym będąc człowiekiem głęboko wierzącym podkreślał, że wszystko dzieje się tylko i wyłącznie z woli Boga). I teraz wytłumaczcie sobie: czemu o uzdrowieniach dokonywanych przez kościelnych pisze się często i gęsto a o tych które wzmiankowałem powyżej - nie? Pozostawiam was z tym pytaniem w ten niedzielny czas. Ja zajmę wobec tej kwestii postawę indyferentną.

"Wiadomościach" pewnie 2 dni temu słyszałam o "cudownym' uzdrowieniu siostry zakonnej z Francji. Słyszałam jej wypowiedź i odnioslam wraźenie, że jest ona bardzo infantylna ... Pomijam sam fakt, że modliła się do Boga za posrednictwem JPII (przeciez JP II nie jest świętym i dlaczego nie bezposrednio a za posrednictwem ?), ale ten niby cud jest szyty grubymi nićmi wg mnie Może "prosty lud to kupi" ... :-D

a ja jestem wierząca i mogę tylko dziękować Bogu że pozwolił mi choć przez chwilę żyć w pontyfikacie Jana Pawła II!!!Jeżeli Jemu nie wierzycie że mógł być szczerze dobry to komu wy w ogóle wierzycie? Nikomu! Musicie być naprawdę nieszczęśliwe bo jak można normalnie żyć nie ufając nikomu i każdego podejżewając o ukryte zło:-( Wyrazy współczucia....

Ja zajmę wobec tej kwestii postawę indyferentną...WOW WOW WOW :D Ładne. Zgadzam się co do postawy :D. Ważne, że tak kobieta jest zdrowa. I wydaje mi się, że JPII też był przyjął taka skale wagi problemu.

Ka, to pytanie chyba dotyczylo wiadomosci z linku: \"\"Newsweek\": Polacy to religijni analfabeci Polacy to religijni analfabeci - wynika z badań, jakie dla \"Newsweeka\" przeprowadziła firma SMG/KRC. Tylko 20 proc. osób, określających się jako wierzący katolicy, umie wymienić dziesięć przykazań, a ponad 30 proc. nie zna żadnego. Jedynie 18 proc. potrafi podać imiona czterech ewangelistów, a prawie 43 proc. z tych, którzy określają się jak głęboko wierzący, jest zdania, że można wyspowiadać się z grzechu pierworodnego. Polacy ciągle chętnie określają się mianem katolików, jednak ich wiara ma coraz mniej związków z nauką Kościoła. Coraz częściej staje się zbiorem zupełnie prywatnych wyobrażeń. Sondaż przeprowadzono na reprezentatywnej próbie 1000 dorosłych Polaków. Tekst i pełne wyniki badań w świątecznym numerze \"Newsweeka\". \"

NoNick wiem. I wcale nie jestem tym zachwycona. Wiara to nauka ścisła i nie podlega dowolnej interpretacji. Co wcale nie oznacza, że ja się mam za dobrago katolika :D Oj brakuje mi, brakuje.......

Aaaaaaaaa i jeszcze coś. Wypowiedż apb Dziwisza o kobietach. Nie słyszałam, nie mogę komentować. Natomiast wielu księży i osób świeckich ma taki pogląd, jaki opisał Łowca. Przykre to. Chyba nie czytali dokładnie Nowego Testamentu. Chrystus bardzo szanował kobiety. Bardzo.

Nikt z nas chyba nie aspiruje do roli aniola wcielonego :) Kazdemu czegos zawsze bedzie brakowac do doskonalosci, jestesmy tylko ludzmi. Mierzi mnie tylko fakt, ze do oceniania sa skorzy ci, ktorzy tak naprawde niewiele soba prezentuja, nie orientuja sie w temacie, nie zadali sobie trudu by przeczytac Pismo Swiete, biografie Papieza, a maja do powiedzenia najwiecej. Nie wiem jakim cudem nikt ocenia Kogos... Co do kobiet, zgadza sie, Ka. Moze nawet zabardzo ;)

i wydaje mi sie,ze papiez umarł 1 kwietnia tylko nie chceli tego powiedziec,bo jak to mogłoby byc zeby w prima aprilis umarł

NoNick to już wolna interpretacja ;) ;) ;) satani a skąd wiesz, że nie cierpiał :P

bo napewno dali mu morfinkę i inne badziewia..:)

satani morfinkę i nne badziewia daje się zwykle we wszystkich szpitalach i hospicjach.

Ka - coż oznacza to \"WOW\"? Jeszua oczywiście szanował każdego człowieka bez względu na kategorie wieku, płci, pochodzenia . Dlaczego ci co \"wielbią Go wargami swymi\" nie postępują w ten sam sposób? A jutrzejsze medialne szaleństwo trzeba znieść w spokoju. Cześć.

Łowaca to ich spytaj. Ja moge tylko domniemać.

Polacy to religijni analfabeci, tylko dlaczego tak jest ? M.in. dlatego, ze nasi księza maja gdzies to zeby nauczac ludzi, oni wola obracać szmalem, zyc w luksusie, korzystac z zycia ile się da ...

I znowu muszę zburzyć spokój. Oto wszędzie w telewizji klechy chwalą się jak to po odeściu JP2 wzrosła frekwencja w kościołach, chwalą sie publicznymi obrzędami z tej okazji itp.. Pomijając kwestię , czemu nie było frekwencji za jego życia, znowu trzeba zacytować Pismo, rzekomo poważnie traktowane przez katolików: \"Ale wy nie bądź cie podobni tym, którzy chętnie zajmują przednie miejsca w bożnicach i wystają na rogach ulic aby ich widziano jak się modlą. Oni już otrzymali odpłatę. Ale ty gdy się modlisz wnijdź do komnaty swojej i zamknąwszy odrzwia módl się w cichości aby cię nie widziano.... A gdy się modlicie nie bądźćie wielomówni jako czynią poganie, niech proste będą wasze słowa\". No więc jak to jest?

nie jako Bóg, tylko sługa Boży. A to różnica.

Rozumiem że pijesz do tytułu topicu pomarańczko. Niestety dziś podano że podobno 61% sondowanych Wolaków modli się do JP2 jak by był święty i pomija przy tej okazji Boga i Jeszuę. Rozumiem też że w sprawie mojego ostatniego wpisu nic nie macie do powiedzenia. Pozdro.