Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiramisu

kara za wiezienie niemowlaka w samochodzie na rękach?

Polecane posty

takie opinie tu czytałam na foryum, ze juz przy 1 podrózy ze szpilata do domu niemowle musi !!!! byc w nosidełku dzis byłam swiadkiem jak rodzice wieźli niemowle na rekach tzn matka trzymała je w beciku na tylnym siedzeniu na rekach a szczesliwy ojciec kierował pojadem czterokołowym. czy takie postepowanie jest karalne w przypadku zatrzymania przez policje...wiadomo pewnie by przymkneli oko albo i obydwa ze szczesliwi rodzice mają potomka i sprawa by sie skonczyła....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justaaaaaaaaaa
no ja tez czytalam ze obowiazkiem jest wozenie dziecka w foteliku od dnia narodzin, tylko chyba bede musiala ominąc prawo bo fotelik bede miala dopiero po porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas w Polsce o tym nie słyszałam, aby ktos tego przestrzegał, ale w Irlandii nie wypuszczono by dziecka do domu bez fotelika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to pytanie jest takie madre jak i to czy po pierwszym razie mozna zajsc w ciaze!!! wypadki zdazaja sie wtedy gdy najmniej sie tego spodziewamy,a fotelik sie wozi dla wlasnego bezpieczenstwa a nie dla policji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W-Glowie-Sie-Nie-Miesci
Oczywiscie w Polsce to tylko kretactwo jest na tobie i przymykanie oczu, a najlepiej dwoch !!!! Naprawde nie wiem jak mozna wozic ( nawet jeden raz ) niemowlaka bez fotelika !!! Uzbieraj sobie przez cala ciaze nieodpowiedzialna matko !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko ok ale
rozumiem, ze maluszki powinny byc przewożone w fotelikach-to oczywiste, ale....no właśnie..co jeśli np swieżo upieczona mama nie posiada samochodu i poprosi podwózkę sąsiada? sąsiad ma kupić na ten jeden raz fotelik? a co z taką samą sytuacją w taksówkach? ja rozumiem, że takie są wymogi, ale jeśli ktos nie ma samochodu to na litośc boską....ma kupowac fotelik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem ze dla niemowlaczka gondolka...... ale wiadomo dziecko rosnie, jak dziecko zacznie siadac trzeba kupic nowy fotelik.....ile razy zmieniałyscie fotelik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niemowle MUSI byc zawsze wiezione w foteliku! w razie stluczki przybierze mase kilkaset razy wieksza niz faktycznie ma i nikt go nie uchroni przed wypadnieciem przednia szyba,co oczywiscie jest prawie rowne smierci na miejscu! natomiast w foteliku jest prawie zupelnie bezpieczne. w Skandynawii juz ze szpitala wiezie sie dziecko w foteliku i sa ogromne kary za nieprzestrzeganie tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja corka byla wozona najpierw w foteliku 2-18 kg,a wiec starczyl na dlugo(teoretycznie moglabym ja do dzisiaj w nim wozic bo ma 2 latka ale wazy 13 kilo,ale byloby juz jej niewygodnie) na poczatek byla doczepiana wkladka aby glowka malenstwu nie latala,potem sie to wyjelo i fotelik nadawal sie dla wiekszego niemowlecia. nosilam ja w tym np do sklepu a w domu zastepowalo lezaczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w wielkiej brytanii
nie wypuszcza mamy z noworodkiem ze szpitala, jesli w samochodzie nie ma fotelika... i slusznie moim zdaniem. tylko trzeba pilnowac, zeby on byl jeszcze odpowiednio zapiety. na szkoleniu opowiadano nam historie rodziny, ktora tego nie sprawdzila. 3-letnia dziewczynka jechala w foteliku, ale on nie byl prawidlowo przypiety do siedzenia w samochodzie. samochod zostal bardzo lekko stukniety z tylu, nikomu nic by sie nie stalo, ale fotelik polecial do przodu i dziewczynka zlamala sobie kregoslup szyjny. teraz ma 6 lat, i jest calkowicie sparalizowana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I u nas nie powinno się wypuszczać bez fotelika ze szpitala. Szczyt nieodpowiedzialności :o W nosie mandaty, upomnienia. Przecież to nie o to chodzi:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ręce opadają - raz można? żadko podróżuje? a Kobitki przez 9 miesięcy nie wiecie że kiedyś urodzicie i chcecie wracać autkiem bo domu? największe zmartwienie czy policja da mandat czy nie? a moze tak pomyśleć czy w razie wypadku dziecko przeżyje czy nie? Sorki ale takie myślenie i gadanie działa na mnie jak płachta na byka. albo jeszcze lepsze: firmowy fotelik np. Maxi cosi - czy się opłaca? czy warto? czy się sprawdził? i jak słysze że lepszy np. coneco bo dzidzia w coneco smacznie śpi to dopiero mnie rozwala! fotelik ma służyć bezpieczeństwu dziecka! i radze pocytać testy! ja tam wole zaoszczędzić na sobie ale dziecku foteliki kupuje z górnej półki, choćbym miała na nie nie wiem jak długo zbierać - na bezpieczeństwie dziecka nie oszczędze ani złotówki! sorki że się tak rozpisałam ale wyszłam z siebie i chwilowo stałam obok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondyno - napiszę ci coś, co cię rozłoży jeszcze bardziej. Znajomy znajomych nie wozi dziecka w foteliku, bo dziecko nie lubi. A on jest sędzią, więc ma immunitet i mandatu nie zapłaci. Takie mamy prawo i ludzi je wymierzających. O głupocie pana sędziego nie wspomnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brak słów - moj Urwisek też czasem protestuje, zależy od jego humorku, ale wg mnie nie ma zmiłuj - od płaczu jeszcze nikt nie umarł, ale od jazdy bez fotelika już tak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popieram Blondyna.d w 100% i uważam, ze robicie sztuczny problem! Za parę groszy można kupic fotelik na allegro, nawet jak nie ma ktoś samochodu to sporadycznie jeździ samochodem lub taxi, a ponadto taki fotelik można wykorzystac w domu jako leżaczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama byłam ciekawa jak to reguluje prawo w przypadku taksówek i pożyczonych samochodów. Czy trzeba na jedną okazję pożyczenia od kogos samochodu nabyć fotelik itd. Otóż trzeba. Męża kolega jest komendantem policji baaaaardzo skrupulatnym i zademonstrował mi wszystkie paragrafy, ustawy itd, a nawet wykaz kar i mandatów. Oczywiście nie jestem w stanie tego powtórzyć, ale prawda jest taka, że NIE wolno przewozić dziecka bez fotelika. NIGDY i NIGDZIE. A co do Wielkiej Brytanii - tak w pisaniu prawa to oni sa dobrzy. Akurat bywam często tam i za głowę się łapię po prostu, jak autostradą gna super wóz, a na tylnym siedzeniu dosłownie gania dwoje dzieci! W centrum Londynu nieustannie natykam się na malutkie dzieci wożone na rękach, a starsze nawet na przednim siedzeniu. Choć są tam wypożyczalnie i napawdę za grosze możnamieć fotelik w każdej chwili i na każdy rozmiar. Tyle, że tak oni właśnie prawo szanują. No, przynajmniej niektórzy... Ludzie, pamiętajcie: nie robicie tego dla pana policjanta - robicie to dla własnego dziecka!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla \"dobra dziecka\" pozwólmy mu rozbic sobie głowę - lubię \" takich\" rodziców!!! Syn mojej siostry nie lubi jeżdzic na nartach w kasku więc nie jeżdzi, a jest już na tyle duży, że można mu wytłumaczyc, że to dla jego dobra... ale nikt nad tym nie pracuje, bo po co ? Głupota ludzka nie zna granic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwatorka z okna tramwaju
Widziałam ostatnio coś takiego.....auto prowadzi (chyba ) babcia,obok niej siedzi córka a z tyły pod oknem na półce leży sobie 3-4 letnia dziewczynka i patrzy na świat.I co wy na to???jakią kare byście jej wymierzyły???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *** *** ****
tydzień pracy w osrodku rehabilitacyjnym dla dzieci z paraliżami pourazowymi....może by dotarło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shalla - są 3 wyjątki, wklejam tekst z kodeksu drogowego :-) Rozdział 5 Porządek i bezpieczeństwo ruchu na drogach (...) Art. 39. (...) 3. W pojeździe samochodowym wyposażonym w pasy bezpieczeństwa dziecko w wieku do 12 lat, nie przekraczające 150 cm wzrostu, przewozi się w foteliku ochronnym lub innym urządzeniu do przewożenia dzieci, odpowiadającym wadze i wzrostowi dziecka oraz właściwym warunkom technicznym. 4. Przepis ust. 3 nie dotyczy przewozu dziecka taksówką osobową, pojazdem pogotowia ratunkowego lub Policji. Ja osobiście znam ludzi, którzy jeżdżą z dzieckiem bez fotelika. Co więcej: mają 2 samochody i fotelik jest w samochodzie żony, jak jeździ z maluchem sama. Gdy mały miał równiutko 5 miesięcy wybrali się w podróż ponad 300 km bez fotelika, bo się nie chciało leniom przekładać. To się nazywa odpowiedzialność... Autorce jednak chodziło o odpowiedź na pytanie... Według mnie policjant zatrzyma ludzi, którzy jadą nawet z noworodkiem w beciku. Niektóre mamy boją się przewozić maluchy w fotelikach, ze względu na ich \"kubełkowy\" kształt i mały kąt między oparciem a siedzeniem. Foteliki firm Mutsy i Red Castle mają rozkładane siedzenia do poziomu - dla noworodków do 5 kilo... pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego tak się dzieje
Wiecie co mnie dziwi? Dlaczego jadąc samochodem prywatnym trzeba przewodzić dziecko w foteliku, a w taksówce, to już nie trzeba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gibonka22
dlaczego tak się dzieje Wiecie co mnie dziwi? Dlaczego jadąc samochodem prywatnym trzeba przewodzić dziecko w foteliku, a w taksówce, to już nie trzeba? bo nie wymusisz na taksówkarzu, żeby był zaopatrzony w fotelik dla dziecka, a co, jeśli zdarzy się nagła sprawa i trzeba np. z dzieckiem jechać do lekarza a ty nie masz samochodu? masz iść na piechotę, bo nie masz fotelika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarenka34z
a może ich po prostu nie stać na nosidełko???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtedy zaplacisz mandat
jak taksowka zostanie zatrzymana, albo do szpitala juz nie bedziesz musiala jechac, ,tylko po ksiedza .... sorry ze tak ostro,ale moze dotrze.... kup fotelik wlasnie na takie sytuacje.... nie musi byc nowy przeciez , tylko uzywany.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtedy zaplacisz mandat
hmmmmm nie stac na nosidelko, a stac na dziecko ? to jakies kpiny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gibonka22
wtedy zaplacisz mandat jak taksowka zostanie zatrzymana, albo do szpitala juz nie bedziesz musiala jechac, ,tylko po ksiedza .... sorry ze tak ostro,ale moze dotrze.... kup fotelik wlasnie na takie sytuacje.... nie musi byc nowy przeciez , tylko uzywany..... ale nie zawsze taksówkę wzywasz do domu prawda? a chyba nie będziesz chodzić wszędzie z fotelikiem na grzbiecie? poza tym zwróc uwagę, że w autobusach, gdzie nie ma pasów, też nie używa się fotelików. w pewnych sytuacjach po prostu nie sposób tego wymagać.A mandatu nie zapłacisz, na co wskazuje podany wyżej przez forumowicza przepis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarenka34z
po prostu wpadka z dzieckiem.... miewiem ja tylko rozważam jaka może byc przyczyna.Moim zdaniem mogli przynajmniej pozyczyć od kogos albo przeciez gondola też może być..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×