Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ada_to_nie_wypada_

czy historia lubi się powtarzać??

Polecane posty

Gość ada_to_nie_wypada_

jestem z chłopcem już poł roku. i wszystko byloby ok , gdyby nie to, że czuję,że cos sie zmienilo. Zawsze pisal mnóstwo smsów, dzwonił, rozmowy na gg a od 3 dni cisza. Pierwszego dnia zapytalam go co sie dzieje- powiedzial ze praca hehe. jak na ironie - kiedys tez bylam z kims innym i nasz zwiazek tez rozpadl sie przez'prace'...tzn . od takich wymówek sie zaczeło - praca- brak czasu, i koniec! Nie pisze do niego, nie odzywam sie- nie chce sie narzucac ale moja intuicja podpowiada mi ze ten zwiazek zaczyna sie powoli konczyc. Moze uznacie ze panikuje tylko ze ja zaangazowalam sie juz - i nie chce ZNÓW cierpiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzybiasty
jedyny ratunek to lekkie odsunięcie ,byc może przejadłaś" mu się,nie narzucaj się,razcej lekko zlekcewaz sytuację,spotykaj ze znajomymi tak aby on sie o tym dowiedział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ada_to_nie_wypada_
grzybiasty - nigdy sie nie narzucałam- nie wydzwaniałam, nie smsowałam az tak nie chcialam sie 'przejesc'jemu. To on zawsze 'latal' za mna. moze rzeczywiscie mu sie juz znudzilam. coz takie zycie - nie on pierwszy i nie ostatni. tylko dlaczego on znow nie ma jaj na to by powiedziec ze nie ochoty na dalsza znajomosc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan-dora
Polecam ksiażkę "dlaczego faceci kochają zołzy" wiele wyjasnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ada_to_nie_wypada
Pan- dora Przeczytałam te ksiazke i staralam sie byc zolza - i widzisz jest jak jest:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan-dora
Ale zostałaś zołzą, czy tylko się starałaś? Bo ja zupełnie nieświadomie byłam zołzą przez 5lat- potem byłam miła dziewczyną i on zaczal sie ode mnie odsuwac. A potem mialam tak jak Ty- on do późna w pracy, albo przed kompem i pyta czy już nie może sobie posiedzieć przed kompem. A ja (jak juz nie wytrzymałam) mu na to "MOŻESZ TY WSZYSTKO MOŻESZ, ALE JA NIE MUSZĘ". Powiedziałm, że może się spotykać z kim chce, może sobie siedzieć przed kompem itp. ale ja nie muszę tego znosić. I podziałało. Raz na jakiś czas mu to przypominam, żeby mu się nie poprzewracało. Związek wrócił na odpowiednie tory. Poza tym musisz być świadoma tego, że związek niestety może się rozpaść, ale jeśli on odejdzie to widocznie nie jest Ciebie wart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ada_to_nie_wypada
przeczytałam ksiazke chyba z 3 razy aby utrwalic sobie niektore rzeczy, które poźniej przeniosłam w swoje zycie- zachowywalam sie jak ksiazkowa zołza... ...ale najwidoczniej mój zwiazek się rozpadnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan-dora
Ech, co ma byc to będzie. Na to nie ma recepty. Lepiej skończyć związek , który nie daje nic prócz cierpienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ada_to_nie_wypada
Pan-Dora chyba tak bede musiała zrobić. Nie pozwole sobie na takie traktowanie...w koncu jestem zołzą, nie?? :):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan-dora
Brawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ada_to_nie_wypada
Dziękuje, dziekuję... Pan-Dora już mi lepiej i raźniej. Dzieki za wsparcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wiem ale...
cos w tym jest... ale kiedy facet kocha to jednak powinien znaleść choc minutę na napisanie smsa... mój chłopak tez pracuje nieraz 14 godzin dziennie ale znajdzie czas na przerwę by zadzwonić czy napisać smsa..jak się bardzo chce to można. gdyby ciągle miał pracę i prace to by umarł z głodu bo nawet na jedzenie nie znalazł by czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ada_to_nie_wypada
ja nie wiem ale....zgadzam sie z Tobą...do tej pory pracował ( dużo pracował) i zawsze znalazł czas na to by zadzwonic, napisac smsa.. ..to juz nie istotne..swiat sie na nim nie konczy.. ..od dzis rozpoczynam nowe zycie - bez niego :):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do takie tam
boze jakie z was pustostany :D aż miło poczytać. Czy jesteś zołzą? :D :D :D :D :D :D :D "jestem z chlopcem" :D do ksiązek dzieciaki i to jakiejś porządnej literatury, a nie o zołzach. matko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ada_to_nie_wypada
zadne dzieciaki a tymbardziej pustostany ! Wypraszam sobie. cos sie nie podoba - nie czytaj !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wiem ale...
po prostu go olej i jak się odezwie to tez powiedz ze nie masz czasu:-) kto mieczem wojuje ten od miecza ginie... załatwgo jego bronią niech poczuje jak to jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×