tequilka22 0 Napisano Kwiecień 2, 2007 Ma ktos z was nerwice żołądka? jak tak to jak wam sie ona objawia? ja juz mam dosc łażenia po lekarzach a i tak nic nie pomaga. Lekarz przepisałmi Pramolan. niby przez tydzien było wszystko ok, tylko spałam bardzo długo i żołądek mnie nie bolała, teraz wystarczy ze sie troche zdenerwuje i mam nocke z głowy. Żołądek tak mnie boli ze cała noc sie zwijam, zeby w domu sie nie drzezc z bólu w nocy wychodze z psem na spacer. Kilka razy miałam karetke wzywac ale jakos wytrzymałam. Zapisałam sie na gastroskopie ale musze czekac 3 tygodnie, a tego nie wytrzymam. Ból jest nie do wytrzymania. Pierwsze boli żołądek, a pozniej ten ból tak promieniuje ze boli mnie brzuch i nawet kregosłup w dolnym odcinku. w ta noc usnełam o 6 rano... bolał mnie troche zołądek a i tak usnać nie mogłam bo byłam troche podenerwowana tlko dlatego ze mam dzisiaj załatwic pare spraw w urzedzie. Ma ktos z was takie bóle???????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tequilka22 0 Napisano Kwiecień 2, 2007 ??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mądra polka po szkodzie Napisano Wrzesień 29, 2007 czekaj na wyniki, poki co mozesz pic mleczka manti cy jakie tam lubisz dla ochrony zoladka. mnie na wrzody pomoglo, lyka rzed posilkiem i jest ok. no i pamietaj,ze jak lykaszjakies tabletki to pol godziny przed wez 1 ranigast. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bollek Napisano Październik 1, 2007 a czy mieliscie przy tym uczucie jakby omdlenia z powodu bolu i skurczy zoladka ,najczesciej pzred i po wyproznieniu? ja sie potrafie spocic jak szczur i mi slabo :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Róża-83 0 Napisano Październik 4, 2007 czy ma ktoś wrzody i może opisać jakie ma objawy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość polka w anglii Napisano Luty 9, 2008 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pchlasachrajka Napisano Luty 9, 2008 zrobic badania w kierunku helicobacter pylori Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeee Napisano Luty 9, 2008 Ja tez tak mam :O Wstaje rano, mam biegunke, nie dobrze mi, boli mnie zoladek a pozniej caly brzuch! Cos strasznego :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niobe22 Napisano Wrzesień 9, 2008 mialam nerwice zoladka w liceum, objawiala sie bolami brzucha, na szczescie sama przeszła. teraz jestem na studiach - w zasadzie to już kończe - i znów mnie dopadła:/ tylko że teraz nic mnie nie boli, za to chce mi się wymiotować. w wakacje jakoś się polepszyło, ale na sesję wrzesniową znow sie zaczeło:( łykałam wiele środków na uspokojenie, pilam rożne świństwa i nic. W sumie jak już raz zwymiotuję to jest ok, ale nie chce się przez to wpędzić w coś gorszego:/ rada lekarza - bezcenna - przestać się stresować. tylko jak;)? przez to nie moge sie uczyc, mam problemy z koncentracja i zapamietywaniem. czytam i nie wiem co czytam, a moje egzaminy to czysta pamięciówka. to mnie strasznie stresuje. to jak samonakrecajaca się spirala:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość spec Napisano Listopad 23, 2008 ja też mam niby nerwicę żołądka, ale moje objawy są zupełnie inne. u mnie na twarzy w okolicy nosa i ust występuje czerwona wysypka z drobnymi ropnymi krostkami. Biorę już drugi raz kurację od dermatologa i nic.....mam już serdecznie dość.....może ktoś zna skuteczny sposób żeby się tego pozbyć......wielkie dzięki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Juna 43 Napisano Grudzień 6, 2008 witam wszystkich - ja mam podobny problem - ostatnio przezylam silny stres który w dodatku ciagle sie utrzymuje i jak narazie nie zanosi sie na to zeby ustąpił (mam z tego powodu duze problemy emocjonalne - płacze często) po kilku dniach dołączył sie do tego ból żołądka na który nie pomaga ani ranigast ani dieta, mam duzy problem zeby coś przełknąć choć jednocześnie czuje głód i silne osłabienie (dawniej kochalam jedzenie ) Ból najgorszy jest nad ranem (4-5 rano) chętnie bym jeszcze pospała ale budzą mnie natręne myśli związane z tym co mnie gnębi i zaczyna narastać ból. Mam skierowanie na gastroskopie - lekarka podejrzewa wrzody dwunastnicy ale ja mysle ze to chyba raczej nerwica , bo jak tylko pomysle o swoich niemozliwych do rozwiazania problemach to zaraz ból narasta.. jak zazyje cos na uspokojenie to jest duzo lepiej - ale przeciez nie moge sie uzaleznic od srodków uspokajających (zwlaszcza ze nie da sie po nich normalnie funkcjonować) .Popoludniu i wieczorem czuje sie cit lepiej - najgorsze są poranki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kahap Napisano Grudzień 19, 2008 Witam serdecznie Moze ktoś rozpozna te objaw: - ból górnej części brzucha , pod mostkiem z promieniowaniem na całe plecy od góry do dołu - częstotliwośc - coś w postaci skurczu silniejszego niż bół który jest przez cały czas co kilkanaście minut, - największy bół jest wieczorem i rano więc chyba na pusty zołądek zakładając ze nie jem po godz 18. Lekarka leczy mnie na nadkwasote ale niestety nie mam zgagi ani nic w tym rodzaju? zastanawiam się nad nerwobolem ale już sama nie wiem. jesli ktoś miał coś podobnego to prosze o odpowiedź. pozdrawiam i życzę Spokojnych Świąt !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elllaa Napisano Grudzień 26, 2008 z tego co piszesz to moze byc refluks:((ja mam i refluks i nerwice zoładka, wiec jest dosc kiepsko:((( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kkekekekek Napisano Grudzień 29, 2008 Hmmmm... ja też mam nerwicę żołądka i zespół jelita wrażliwego ale właśnie noce są u mnie ok. Rano też jest ok, zaczyna się dopiero w ciągu dnia.... No i aż tak mnie nie boli. Moim zdaniem musisz zrobić gastroskopię żeby mieć pewność, ze to nie co innego. Lekarze dość chętnie rozpoznają nerwicę, a czasami jednak coś się dzieje w organizmie, co trzeba leczyć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kkekekekek Napisano Grudzień 29, 2008 Acha, i doradzam siemię lnianie (mielone). Jest zdrowe, a naprawdę na żołądek super. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dziubus 0 Napisano Grudzień 29, 2008 ja myslalam, ze mam nerwice zoladka, ale po przeczytaniu Waszych wypowiedzi mysle, ze jednak nie. U mnie chodzi tylko i wylacznie o bol zoladka, tak jakby mi go ktos zacisnal w reku i tylko w sytuacjach stresowych. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kkekekekek Napisano Grudzień 29, 2008 Dziubus, no to masz klasyczną nerwicę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kkekekekek Napisano Grudzień 29, 2008 Mówiąc w skrócie: nie-nerwica powoduje dolegliwości związane głównie z głodem (wrzody - boli jak się ma pusty żółądek) albo ze zjedzeniem czegoś mało dietetycznego, tak to nazwę, co szkodzi. Jeżeli coś się wam dzieje w sytuacjach stesowych, ew bez względu na to co jecie - to jest raczej nerwica. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kkekekekek Napisano Grudzień 29, 2008 Ja mam tak, że mogę jeść codziennie to samo, a raz mnie boli a raz nie. Zależy od dnia. Poprawia mi się np jak się prześpię w dzień albo jakoś inaczej odstresuje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dziubus 0 Napisano Grudzień 29, 2008 dziekuje bardzo za wytlumaczenie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kobietttta- poz Napisano Grudzień 30, 2008 Ja równiez mam nerwicę żołądka. BYłam juz u wielu lekarzy nawet u jakiegoś tybetańczyka dał mi zioła po których czułam się jeszcze gorzej więc odstawiłam. Brałam psychotropy, było lepiej, ale musiałm odstawic. Teraz jest okropnie nie moge spac, mam podyższony puls i ciśnienie, biore leki roslinne i dalej nei wiem co robic, moze pomożecie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eluniaa30 Napisano Grudzień 30, 2008 Witam, ja tez mam nerwicę. Tylko moje objawy sie zmieniają co jakis czas. To ze mnie brzuch boli wieczorami to juz dla mnie normalne. Miałam gastroskopie i jest w normiw oprócz jakiegos małego stanu zapalnego. Dostałam Polprazol. Brałam ale nie byłam przkonana bo typowej zgagi nie miała. Potem pojawił sie kaszel. trwał on około 1 roku wraca po paru latach. Byłam badana, testy alergiczne negatywne. Stwierdzono kaszel psychosomatyczny. Minał sam po roku czasu. Od niedawna zmieniłam prace i zaczęło sie od nowa. Ogromny stres. Rankiem nie mogłam nic włożyc do buzi bo od razu miłałam wymioty. Wymiotowałam nawet sama żółcia jak myłam zęby. kszmar dla żołądka. Od niedawna znowu przyszły bóle brzucha, mdłości wieczorne. Pije meliskę, biore VALUSED, BELERGOT. Pracy musze sie ograniczyc od tych leków bo nadmiar przytłacza mnie i nie moge sie skupić a pracę mam umysłową. Ostatnio równiez wpadam w ataki szału, złości, nie moge sie pohamować. Napadam na mojego męża w różnych sytuacjach. Mam mysli samobójcze po takich awanturach. czuje że mój organizm juz wysiada. Chyba musze iść do psychiatry bo sie wykończę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość malezyjska Napisano Styczeń 9, 2009 ostatnio też się u mnie nieciekawie porobiło i od poniedziałku (dzisiaj jest piątek) praktycznie nic nie jem, nie jestem w stanie nic przełknąć, a jednocześnie czuję, że jestem głodna i słaba. ciągle piję melise, ale jej działanie jest raczej nikłe. nie bardzo wiem co mam robić, czuje, że organizm już jedzie na rezerwach. do tego dochodzą wymioty mimo, że nie mam czym. lekarz mi przepisał tranxene, więc może to mnie wyciszy i wrócę do normalnego funkcjonowania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość alicja7731 Napisano Styczeń 12, 2009 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość alicja7731 Napisano Styczeń 12, 2009 hej,mam objawy takie jak,po jedzeniu wymiotuje,jak zaczyna mi byc zimno tez od tych skurczy wymiotuje takim sluzem,takim jak jest katar,ale dla mnie jest to najdziwniejsze ze po pol godziny od jedzenia wymiotuje,a jak to z wymiotuje czuje sie jak nowo narodzona na jakis czas dopuki to cos sie nienazbiera,przed wymiotami robi mi sie jakby w oczach bialo-nie zawsze,jest mi slabo,a po zwymiotowaniu telepka lekka,wiecie co poszlam do calkiem innej lekarki,bo akurat mojej nie bylo i dostalam lek przeciw histaminowy,przez ten czas jak ten lek bralam to nic mi nie bylo,i kataru nie mialam i tych wymiotow i mdlosci,a wiem ze mam nerwice,a na tle nerwowym,pare razy w zyciu ataki padaczki mialam,wiecie wszystkie badania co do brzucha i okolic ok,moja lekarka tyle lat mnie leczyla i nic,a ta za jednym zamachem wypisala dobre leki,poprostu lekarka dobra fachowo,a mialam jakis czas ze nawet do 9kg na 2 miesiace chudlam,jak mialam 73kg to nawet dochodzilo 64kg-rzadziej,a jadlam jak kobiety w ciazy,a czym wiecej jadlam,tym wiecej chudlam,nawet babka ktora mi mierzyla cholesterol,to powiedziala najladniejszy wyniki jaki z mogla sie spotkac z tamtego dnia.Mam tez jakies krostki na plecach-caly czas swedza,a nieraz tak bola ze koszmar,jedne znikna to nastepne sie robia,ale jak zaczelam brac przeciwhistaminowe leki,to calkiem zycie sie zmienilo,sama sie zdziwilam,bo choroba przestala dokuczac,dziwne,mam nerwice i takie tiki nerwowe male na to bire b6 i magnez tez pomaga,mam nerwice a leki na alergie pomogly ze niewymiotoje-na sluz w jelitach moze ten lek alergiczny pomaga i te nie ma uczucia jak by ktos tam zional ogniem,moze wy to wyprobujcie, to moje gg 9998646,moze troche nie wyraznie wszystko napisalam to sory,jak cos piszcie.alicja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mnsd Napisano Styczeń 20, 2009 u mnie rozpoznano zespół jelita drażliwego:( mam uporczywe biegunki, potrafie korzystac z wc co chwile, nie jedzac nic..... towarzyszy mi to od samego rana. jedynie weekendy mam w miare spokojne ( moze to spowodowane jest tym ze caly czas jest ktos ze mna i czuje ie bezpiecznie, sama juz nie wiem). gdy mowie komus o tym kazdy sobie mysli ze to nic takiego ale utrudnia mi to okropnie zycie..... :(( gdy tylko szykuje sie do wyjscia \"atakuje\" biegunaka, czasami nie moge dojechac do pracy co zajmuje mi okolo godz.... biore tabletki Debretin ( na zespol jelita drazliwego) od okolo 2 tyg jednak nie widze poprawy:(( moze wy cos pomozecie??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość alicja7731 Napisano Styczeń 29, 2009 Hej! Nerwusy witam ponownie w klubie!!! Tak czytam jakie leki bierzecie,albo zioła.Biegunke myśle że macie od tego bo przez te leki jelita już są tak rozstrojone,nie dajecie im odpocząć,nie wolno cały czas brać leków albo ziół-to też ma skutki uboczne,to jest jak z uzależnieniem od tego,podobnie jak z narkomanami.Ja rzuciłam wszystkie leki co są na nerwice,bo i tak nie pomagało,a to dało lepszy efekt niż ich branie,poprostu,żadnych melis i leków!!! A przedewszystkim zaczęłam brać się za siebie i pokonałam to małymi krokami do przodu,zaczęłam normalnie jeść,nie myślałam o tym że O JEJ ZARAZ BĘDE WYMIOTOWAĆ,sama se wbijałam do głowy tak że zaraz wymiotowałam,a teraz oszukuje mózg w drugą stronę,poprostu nie myśle o wymiotowaniu,tylko szybko się czymś zajmuje i zapominam,i tak zaczęłam normalnie jeść,a jak miałam biegunke to brałam łyżeczke mąki ziemniaczanej,i to pomagało,a na bóle żołądka i jelit polecam kisiel i dużo spacerów,dobrze się po tym śpi.Jedzenie też ma tu pole do popisu,odradzam kawe i inne urzywki. JAK COŚ MACIE MOJE GG WYRZEJ Z INNEGO DNIA PODANE,MOŻE WAM COŚ DORADZE,mi jakoś udało się oszukać pomału chorobę,pozdrawiam was :o) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
janete 0 Napisano Styczeń 29, 2009 Ja tez mam problemy z zoladkiem.Czesto mam bole szczegolnie wieczorem i w nocy.Bol promieniuje na cala jame brzuszna i kregoslup.ma tez uczucie jakby mi sie chcialo wymiotowac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nynusia Napisano Luty 4, 2009 Witam... Nie wiem jak zacząć... Czytam i czytam i coraz bardziej sie przerażam i nie oge zrozumiec co to jest nerwica żołądka. Może mi powiecie co mnie jest. Od ok paździrnika a może listopada 2008 r mam stresa. I to sporego. Do tego czasu myslałam, że mnie to mnie jakoś nie stresuje. Oczywiście to co robie mam juz dość i wogóle jak tylko o tym pomyślę to wolę zająć się czyms innym, ae ostatnio doszło do mnie dziwne (od paru dni) bóle. Nie wiem czy to pozostałość po zatruciu czy grypie żołądkowej ale w sumie już mi nic nie jest oprócz: bardzo boli mnie pod piersiami w okolicach żołądka taki pasek poziomy nawet promieniujący na około tego miejsca. To piecze, czasami kłuje a czasami jest tak nie do zniesienia, że dopiero jak sie położę i przestanę myśleć o tych wszystkich sprawach co mnie czekaja to troche mi zelży. Taki kamień w brzuchu bolący, palący, piekący, czasem kłujący - nie potrafie tego opisać. Tak jakby coś mnie gniotło w brzuchu. Zrobiłam wczoraj test HELICOTEST i wyszedl negatywnie - czyli wrzodów nie mam. Czy to nerwica żołądka? Albo co mi jest. Proszę o wskazówki. nynusia@poczta.onet.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marzec1111 Napisano Luty 7, 2009 Hey Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach