Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość facet który nie rozumie

Dlaczego dziewczyny zadają się z alkoholikami

Polecane posty

Gość facet który nie rozumie

czy miłosć wszystko tłumaczy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecyduj się
bo mają czułe serduszka i myślą głupie że coś zmienią :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet który nie rozumie
No to niektóre głupie są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz racje
a niektórym nawet sie udaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blau
nie wiem dlaczego, może są obciążone syndromem ofiary i dlatego godzą się na bycie z takim partnerem ? Ja sobie nie wyobrażam wejść w taki toksyczny związek, może dlatego że moi rodzice są niepijący, pewnie nasiąkłam takimi, a nie innymi wzorcami. Jakoś facet, który pije ( albo pali ) nie jest w stanie mi zaimponować, niczym, od razu jest skreślony, może zbyt to radykalne podejście, ale nic na to nie poradzę :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anielkaaaa
Po pierwsze bardzo często dziewczyny które miały ojców alkoholików, podświadomie wybierają sobie na partnerów życiowych takich samych.Po drugie alkoholik potrafi sie bardzo dobrze maskować, przynajmniej na początku, a potem, po jakimś czasie to już choroba, która zwie się współuzależnieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego zadaja sie z alkoholikami? poste. alkoholizm, to choroba narodowa w Polsce, wiec musialyby sie bardzo starac, zeby sie nie zadawac. przykladowo, ja studiuje na kierunku, gdzie przewazaja faceci. srodowisko definitywnie alkoholikow. jak nie uzaleznic sie od alkoholu, jesli przez cale studia (o ile sie dotrwa do konca) chleje sie dzien w dzien? a wiekszosc z moich znojomych z kierunku tak postepuje. studia robia przy okazji. zycie dla nich to jedna, wielka, mocno zakrapiana impreza. potem sie wszyscy dziwia, ze takich \'fachowcow\' mamy po studiach i, ze dziewczyny zadaja sie z alkoholikami. pfff...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja rada
Mam 30 lat i mam męża alkoholika i tak samo się łudziłam, że coś zmienię. Jego ojciec też jest alkoholikiem. Mąż jeszcze nie ma takiego stadium jak jego ojciec, ze wciąż jest narąbany i robi awantury, ale dzień bez kilku piw to dzień stracony. Gdyby nie ja i dzieci pewnie już by się calkiem rozpił. Mimo to żyję w ciągłym stresie, że to i tak może kiedyś nastąpić. Jestem katoliczką i rozwod nie wchodzi w grę. Mąż jest typem spokojnym, nawet po paru piwach, ale mimo to boję się co będzie kiedyś. Dziewczyny jeśli zauważycie , że piwo czy wodka choć jeden raz jest ważniejsza od was, dajcie sobie spokój, póki jeszcze możecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja rada
Moj mąż też tak mówił swojej matce, jeszcze gdy nie byl żonaty, że nie spojrzy na alkohol, po tym co przeżył w dziecińswie ze swoim ojcem. Widać, że to siedzi w genach i trzeba mieć bardzo silną osobowość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×