deichmann/jak tam jest

Uwaga! Prezes swiętokrzyskie, podobno w Kielcach juz byl, jutro wyrusza albo na Ostrowiec albo na Radom, jak cos zdzwaniamy sie....

Hej chce złożyć CV do Deichmana na kierownika bo akurat pojawiła się taka oferta w moim mieście, ale chciałabym się dowiedzieć ile się zarabia na takim stanowisku. Z góry dziękuje za szybką odpowiedź. Pozdrawiam

Od razu kierownikiem nie będziesz pierw asystentura miesiąc a może kilka w tym okresie zarobisz **** więcej jak sprzedawca. Więc nie bądź pewna że dasz rade bo system tej firmy wydaje się prosty ale to tylko się wydaje. PS pamiętaj to nie tylko klepanie pudełek z poważaniem CS

asystenta tak wlasnie sie wydaje:)

Kierownik ma 8,45 za godzinę na rękę.

to wręcz niewspółmierne do zarobków zwykłego pracownika :-p ;-) dostał już ktoś nowe zielone koszulki?

ja zamowilam i czekam... na dlugopisy czekam juz rok czasu... i okazalo sie ze na liscie przewozowym mam a w rzeczywistosci ich nie dostalam ... wiec sprawdzajcie dokladnie listy przewozowe, a co do koszulek to rozbawilo mnie w ostatnim postanowieniu jak prac koszulki :) hehehe to bylo dobre. Kolezanko jesli chcesz skladac na kierownika cv musisz miec doswiadczenie, jesli go nie masz w zarzadzaniu zespolem to nawet nie drukuj cv. O zarobkach nikt nigdy u mnie na sklepie nie rozmawia, ale wydaje mi sie ze nie jest zle. Na pewno nie jest to kwota 8... cos za godzine, to jakas totalna bzdura, wychodzilo by na to ze przecietny pracownik zarobi wiecej od kierownika. Praca prosta nie jest tak jak pisali powyzej, musisz o wiele szybciej wsyztsko zalapac i byc wzorem dla swoich podwladnych, ale kierownik to nie znaczy ze siedzisz i rzadzisz, tak samo obslugujesz tak samo myjesz podloge i tak samo przyjmujesz dostawe, a najgorsze chyba w tym wszytskim jest to ze oferte masz na stanowisko kierownika w swoim miescie, ale to jest oferta dla osob ktore sa juz przez deichmann wyszkolone, Ty mozesz sie starac na stanowisko kierownicze ale musisz najpierw nawet i rok pojezdzic po polsce zeby zdobyc doswiadczenie i te ich punkty.

Na szkoleniu ;-) jeździsz po Polsce północ lub południe pracujesz/uczysz sie pod okiem OKSów, oni potem chyba co miesiąc(zależy jak długo jesteś u jednego) wystawiają ocenę czy się nadajesz.

dokładnie.. a jak nie ma sklepu dla ciebie to jesteś tym asystentem tak długo........ i długo........ i długo........

z tego co wiem to kierownicy w sieciówkach nie mają nawet 1500zl do ręki a obowiązkow fulll...!

w naszym maja i to ...więcej ;-) ,zeby wiedzieć ile trzeba nim zostac ;-p

a jak wam sie podobają nowe koszulki? dla mnie totalna porażka jesli chodzi o męskie... rozm S wygląda jak by to był rozm L, jest do kolan prawie i taka obwisła ta koszulka, nie wiem komu zlecili szycie tych koszulek ale poprzednie były o wiele lepsze... S to było S a nie S to L bardziej... dziewczyny tez maja problem heh i bedziemy odsyłać i zamawiać rozmiary mniejsze chyba:P

jak to komu zlecili szycie? hehehe pewnie chinczyki dziergają :) nasz sklep jescze nie dostal.

chińczyki mniejsze by zrobili ;-) a swoją drogą to czy damskie tez sa zapinane na guziki?

Uwaga nowe koszulki są zielone ibielizna od niej też,strasznie farbuja. Damskie też są z guzikami. A długość to zależy od wzrostu. Jeżeli ktoś jest niższy to będzie dłuższa. Ogólnie jest dosyć przewiewna.

Uwaga nowe koszulki są zielone ibielizna od niej też,strasznie farbuja. Damskie też są z guzikami. A długość to zależy od wzrostu. Jeżeli ktoś jest niższy to będzie dłuższa. Ogólnie jest dosyć przewiewna.

To jego najmniejszy problem

moze dla kogos byc to problem

witam wszystkich, to co piszecie o wyzysku w tej firmie i pracy ponad siły, to WSZYSTKO PRAWDA NIESTETY!!!!!!pracowałam w tej firmie 6 lat i zostałam kierownikiem sklepu. Starałam się tak pracować aby sprzedawcy w moim sklepie czuli, że mogą na mnie liczyć, co nie było mile widziane na górze i uznano za spoufalanie sie z personelem:) jeżeli chodzi o zarobki kierownika to jest to ok. 4-5 razy(w zależności od miasta) pensja przeciętnego sprzedawcy + premia od obrotu. Praca sprzedawcy i to ile będzie zarabiał zależy od tego czy kierownik Cię lubi czy nie, bo jeśli masz kierowniczkę brzydszą od siebie to możesz nie mieć łatwo, tak przynajmniej było w moim przypadku kiedy byłam sprzedawca. Jeśli bedziesz kierownikiem dużego sklepu z dużym obrotem to masz faktycznie białą koszulę i zaplecze całe dla siebie, natomiast jesli jesteś kierownikiem sklepu o małym obrocie yo masz przechlapane, bo dośc że musisz zrobić wszystko jako kierownik, to musisz też przyimować dostawy, stać na kasie, obsługiwać klientów, sprzątać zaplecze i myć podłogi, ponieważ masz tylko jednego pracownika dopołudnia i jednego popołudniu ( na więcej budżet ci nie pozwoli). Jeśli jesteś szcześliwa/y w życiu prywatnym to stwierdzisz że nie warto tam pracować i dawać się tak wykorzystywać, bo jesteś tam pionkiem, którym musi dac się grać tak, aby wygrywać. Jeśli upomnisz się o swoje zaczną szukać na Ciebie haka aby móc cie szantażować - w tym celu prowadzi się rozmowy ciążące na psychikę, wprowadzające Cię w poczucie winy. Jeśli się poddasz to się sam/a zwolnisz. Jeśli nie znajdą sposób aby to zrobić. Na szkoleniach upijają Cię i wyciągają z Ciebie to co chcą wiedzieć, jeśli odmówisz picia to powiedzą że nie chcesz się zintegrować z resztą pracowników, i juz napewno nie masz szans na jakiś awans. nie mówiąc o tym że szkoleniowcy proponują Ci seks ale niewiem w jakim celu tak naprawde, może własnych przyjemności a może sami też wtedy się szkolą!!!!! Kilka rad i ostrzeżeń dla osób wybierających się tam do pracy: ******Na jakiekolwiek rozmowy czy to kwalifikacyjne czy rozmowy w cztery oczy z przełożonym radzę zabierać dyktafon lub jakiś podsłuch dla własnego przyszłego bezpieczeństwa i obrony swojego słowa wrazie dochodzenia racji, bo nikt sie za tobą nie stawi, nawet jeśli byłeś najlepszym pracownikiem ale stałeś się niewygodny! ******Kobiety szcześliwe w związkach i planujące rodzinę nie mają szans na stanowisko kierownika i za-cy kier.!!! ****** Rodzina i znajomi nie sa mile widziani w sklepie, w którym pracujesz! ****** Reklamować butów zakupionych na rabat personalny nie możesz, a przynajmniej nie powinieneś! *******Po jakimś miesiącu od zakończenia pracy w Deichmannie zaczniesz kurację i leczenie kręgosłupa! I moze nie wszystko co tam zarobisz wydasz na lekarzy. *******Mile widziana jest praca w nadgodzinach (nieodpłatnie oczywiście) w celu dokończenia zadań na dany dzień. Rada dla starających się o awans!!! ******Naucz się być dwulicowym a zrozumiesz dwulicowość tej firmy! NAJLEPSI KANDYDACI NA PRACOWNIKÓW DEICHMANNa to tacy, którym w życiu tak bardzo się nie ułożyło, że chca o tym nie myśleć i żucić się w wir pracy miedzy tysiącami pudełek i stertą kurzu, który wciąż muszą wycierać aby sie nie nudzić! a do tego nie chcą zmienić nic w swoim życiu, bo pracując tam nie znajdą na to czasu!!!!!!

co do seksu to nie wiem ale dwulicowość - owszem - jak jasna cholera! wódkę się dobrze razem pije, imprezuje, udaje przyjaźń, gada o tym jaki to ważny ten pracownik a jak przyjdzie co do czego, to ogony podkulone,lizanie dupy i nawet wazelina nie potrzebna

zapomnijcie że macie rodziny, własne życie i potrzeby! deichmann to wasza RODZINA! tylko ona się liczy.dajcie dla niej z siebie wszystko! ile tylko możecie! WSZYSTKO DAJCIE! WSZYSTKO! arbeit fuhr deichmann macht frei!!!!!! i nie upadajcie! nie upadajcie!(również na duchu), w przeciwnym razie już po was. pod tym cudownym niemiecko- -austryiackim słońcem dla zużytych szmat nie ma miejsca!

pracuję od niedawna. i wiecie co? . może dlatego własnie, jeszcze nie mam takiej negatywnej opini. ale fajnie mi sie tam pracuję. Fajna kierownik, fajny personel. coraz lepiej sie dogadujemy, tworzymu coraz to lepszą grupe ;). i z miła chęcią chodze do tej pracy. Owszem, czasami wiązanke puszcze, bo jest czasami duzo roboty.ale wiadomo, jak chce sie zarobic parę groszy, to trzeba sie tez i troche napocić ;). generalnie dużo nie dadzą zarobic, ale sa tez i takie plusy , że jest dużo dni wolnego. chociaż chciałoby się więcej pracowac ;). sa dni stresujące, sa tez kiedy nie ma co robić i szuka się jakiejs roboty oby tylko czyms się zając... no ale mówie, jak na razie to podoba mi sie praca ;). moim zdaniem koszulki te zielone są fajniejsze.;). maja lepszy materiał i nie wiem jak beda wygladały po praniu ale nówki sa ok. ;). pozdrawiam.

len- fajnie ze jestes tak pozytywnie nastawiony do tej pracy ale w jakim miescie pracujesz w mniejszym czy wiekszym?

hej len! naiwny entuzjasto! poczekaj az jak przyjedzie wielki O! a niech tylko jeden bucik krzywo stoi! wtedy cienko bedziesz cienko spiewal! bo jak wielki O mowi ze prosto ma stac to ma stac prosto! a nie krzywo! on ci dopiero pokaze co to wladza i autorytet! no! a ty to chociaz prawdziwy jestes! bo taki pierdzielisz glupoty ze az w d... boli!

a ty len to chociaz prawdziwy jestes? bo takie pierdzielisz glupoty ze az w d... boli. moze ty jestes Lem nie len? on tez mial bujna wyobraznie. a moze ci sie firmy pomylily?

uhahaha człowieku,ze tobie się nie podoba w tej firmie i masz takie zdanie o niej to po co w niej nadal jesteś? innym może się w niej podobać,przychodzą do niej uśmiechnięci i tacy tez z niej wychodzą. nawet prezes i RKSi humoru nie są w stanie popsoć,bo jak człowiek umie się z nim dogadać,nawet bez lizusostwa to tez jest inaczej traktowany

na szczeście w mniejszym miescie ;). uahahha ogarnij.

i nie prawdziwy tylko prawdziwa :)

Hej :) A ja sobie cenię to pracę. Siedzę tam już od 2 lat. Zgadzam się, że Twoja wypłata zależy od ustalonych od kierownika grafiku, ale jeśli dobrze pracujesz, nie obijasz się a z czasem wychodzisz z własnymi inicjatywami to nie zejdziesz poniżej 1200 zł za jakiś 120h.. także jak sporo firm daje za 168h !!! Oczywiście wszystko zależy od korownika, czy będzie siedział na zapleczu czy biegam z Tobą po sklepie. Owszem jest tzw "wyścig szczurów" jeśli chodzi o "łapanie" godzin ale tak samo jest w innych sklepach gdy premia zależy od tego ile Ty złapiesz klientów na swoje konto. Cenię sobie tą pracę, jeśli potrzebuję wiecej kasy zawsze mogę iść gdzieś dorobić.. a ten wielki brat który cię obserwuje.. jak każdy kierownik i tu nikt mnie nie przekona, że po w sklepach szefostwo nie patrzy na to jak pracujesz .

Peawde napisala ,, praca dla samotnych desperatów,, 100% prawdy! To normalna piramida korporacyjna ... caly dół pracuje na tych co wyżej , wyzysk , wyzysk wyzysk i kontrola , kontrola , kontrola - za najniższą krajowa !!