deichmann/jak tam jest

U mnie 1 nosi zawsze,a drugi na pewno nosi jak niema kierownika i pierwszego zastępcy, a jeśli są to chyba nie.

odwiedza was brzydki prezes ? :)

południe mija a kasy nadal brak:-/ chyba jednak po 16 przelewali,nie po 12 w piatek

Prawie kierownik jeszcze chyba nie wiesz co moze cie spotkac, malo wiesz na ten temat a ile pracujesz tydzien?

Wiecie gdzie krąży EC?

czy u was tez asystenci sie na was znecaja psychicznie?

do zalammana. Asystenci to dopiero kandydaci na pracowników i trzeba ustawic ich do pionu bo jak będzie już kierownikiem to dopiero da wam czadu. Może warto pogadac z kierownikiem bo asystenci są oceniani też z kontaktu z innymi pracownikami a jeżeli już nad nimi się znęca to warto się zastanowic nad jego kompetencjami.

Asystenci znęcający się nad pracownikami to dopiero ktoś sobie wymyślił! bbueehehee

no tak....czy kierownik sklepu może zarobić w tej firmie powyżej 3 - 3,5 tyś złotych?? wybieram się na rozmowę :D i nie wiem czego się spodziewać? Pracę już posiadam, więc "parcia" na zmiany nie mam..chyba, że na lepsze ...stąd pytanie :D

P.S. netto...miałam na myśli :D

Nie spodziewaj się że zostaniesz od razu kierownikiem na stronie masz obecne zapotrzebowania na kierowników a nawet jeżeli uda ci się przejść rozmowę to musisz odbyć szkolenia czyli będziesz asystentem nie kilka dni lecz można liczyć w miesiącach.

tak...wiem o tym. Tylko czy osoby mające dość duże doświadczenie w podobnej pracy, na stanowisku kierownika, też tak długo się szkolą? Pewne schematy wszędzie są takie same, różną się tylko asortymentem. Mam na myśli inwentury, grafiki, zarządzanie pracownikiem czy rozliczenie kasjerskie. I ponawiam pytanie o zarobki :D może ktoś uchyli rąbka tajemnicy...czy te 3-3,5 tyś netto jest w ogóle realne..??? Jak na kierownika, uważam, nie jest dużo. :D

Floreska w jednym sklepie możliwe jest, w drugim ma mniej a w trzeci więcej nawet.zależy od regionu ;-) i motywacji jaką kierownik wkłada w swój personel. Uwierz nie w każdym sklepie kierownik ma takie same zadania.Firmy maja swoje programy do inwentury i kasowania na kasie.nie sa ona wszędzie takie same,a to ,że masz duże doświadczenie na podobnym stanowisku może pomóc ale nie musi. Ile będziesz się szkolić zależeć będzie od tego jak ci będzie szło na asystenturze.

DeichmanKA dziękuję za info :) zobaczymy na rozmowie, co zostanie mi zaproponowane oraz czy zostaną spełnione moje wymagania :D, bo takowe również posiadam :) na pewno dam znać :) ale mam nadzieję, że będzie pozytywnie. Najbardziej przerażają mnie te wyjazdy na szkolenie!!! Mam rodzinę i jakoś ciężko mi wyobrazić sobie, ze wyjadę :( ale cóż w dzisiejszych czasach trzeba ryzykować. Jak zmiany to tylko na lepsze :D

Jejku jak sie boisz wyjazdow na szkolenia to lepiej nie idz na ta rozmowe, bo szkolac Ciebie na kierownika moze trwac nawet rok czasu, mimo ze mialas juz doswiadczenie, moja byla kierowniczka jest w firmie juz 2 lata i jeszcze nie dostala swojego sklepu caly czas jest w rozjazdach.

Dno i trzy metry mułu....pseudokierowniczki, pseudoszkolenie...masakra. Jedynie w Warszawie mają trochę rozumu natomiast w innych...przygłupy. Dla nich asystent ma "latać" po sklepie 9 godzin !!! No i oczywiście walczyć z pracownikami, których po miesiącu opuszczasz a oni będą Cię przeklinać całe życie. DZICZ!!!!! A "pracodawca" ma ubaw z przygłupów. Nie walczysz- nie pracujesz. A potem ten "sprawdzony" "lojalny" dupoliz opisze reklamację ....nie odklejony nosek tylko niewygoda?????? i najśmnieszniejsze jest to, że uzna reklamację z tytułu tejże niewygody. I niech do Wszystkich dotrze, że to nie prezes ma Was za nic a te niedouczone kierownictwo. Tablica ogłoszeń na zapleczu ? Miodek chyba umarłby z przerażenia.

Co dostało się kiepską opinię?

wprost przeciwnie...jestem wśród Was, ale z głupotą nie godzę się i już!!!

:P 9h asystent dla mnie powinien latać cały dzień po sklepie w końcu się uczy i ma nabyć jak najwięcej doświadczenia, to nie są wakacje dla niego powinien tyrać za dwóch by poznał jaki to jest cięzki kawałek chleba bo większość osób myśli zatrudniając się na tym stanowisku że to tylko klepanie pudełek i dokumentacja

czy tylko ja uważam że asystenci są potrzebni jak dziura w moście? normalni i kumaci zdarzają się tak rzadko jak wygrana w totka. jak się pomyli to zwykły pracownik nie wie czy mu powiedziec czy poprawic po nim jak pójdzie. a jeszcze jak traktowac : jak władzę, jak kolegę z pracy czy jak powietrze ? ot i cały dylemat! ate niestety gdzieś muszą się uczyc !!!

a byłam, a przeszłam dalej...i może będę pracować??? zależy co mi zaoferują...było bardzo sympatycznie na rozmowie i odpowiedziano na większość moich pytań :)

na rozmowie zawsze jest sympatycznie... ciekawe gdzie Cię rzucą? Co do traktowania asystentów- dać im się uczyć i nie udawać, że nie popełniają błędów. Szkolący chcą walki między asystentem a resztą. Ale najfajniej jest kiedy reszta" robi" asystentowi błędy w systemie a kierownik jedzie po asystencie. Lubię to !!!

można wiedzieć jak wygląda praca na 1/2 etetu ? Czy pracuje sie po 4 czy po 8 godzin ? Jakie są zarobki "na ręke" ?

praca na 1/2 etatu wyglada roznie zalezy od kierownika i ruchu na sklepie. U mnie pracuje sie po 5-6 h a zarobisz ok. 700 zl

Wie ktoś coś na temat Bałtyckiej w Gdańsku bo coś nieciekawie słyszałam?

2 x 100% !!!!!;)

2x100% rowniez:) przebudowa i po przebudowie a wy?

jak pracują zastępcy ,czy zostaja po godzinach ,jak im się liczy praca w nocy bo ja robiłem w nocy i nie miałem żednego dodatku

klakier12, oczywiście, że zastępcy zostają po godzinach, pracują w nocy itp... a to wszystko za free...i wszystko zależy od tego jakiego masz kierownika, bo niektórzy zwalają całą czarną robotę na zastępców... Uwaga!!! P. Ewa C. rusza w teren!!!!

U mnie na sklepie wyglada to tak : 1 zastepca pracuje na caly etat i pracuje czasami na cale dni, czasami 8 h zalezy jak ustali kierownik grafik 2 zastepca ma umowe 1/2 etatu i pracuje nie wiecej niz 7h ale zdarza sie to zadko raczej 5-6 h wtedy w PEP 2 zastepca ma za godzine placone a 1 ma obecne lub nie obecny, 2 na pewno dostaje kase za prace w nocy bo na liscie sie wpisuje do ktorej byl a 1 nie jestem pewna jak to jest, ale zgadzam sie z tym ze kierownik sama najgorsza prace zwala na zastepce.