Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszły asystent

deichmann/jak tam jest

Polecane posty

Gość deichmamka
apoko! ty to chyba jestes ten kierownik bog wszechmogacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienudzacasie
Ale przeciez sprzedawcy nie maja telefonow przy sobie,wiec oni pracuja az pot po tylku cieknie.za to kierownicy non-stop na telefonie:-[ i obgaduja miedzy sklepami jak to u innych jest "bo ten to, a tamten tamto, a jeszcze trzeci sie zesral" - taka poczta pantoflowa,a potem zdziwienie "skad te ploty?" I tak jakos sie kreci od rana do wieczora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienudzacasie
dlaczego nikt nie pisze?wszyscy pracuja?a podobno etaty obcieli;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracowniczka
A my mamy takiego kierownika ze wszystkie mozecie nam pozazdroscic xD konkretny, bez sciemniania, jak ochrzanic to z kulturka ale dobitnie, jak cos zalatwic to da sie wszystko, jak ktoras smutna to zapyta, czy wszystko w porzadku!!!!!! tylko na srodki jest uczulony troche ma schize na tym punkcie ale jak sie wyrabia na zmianie te 8 procent to i mordka mu sie cieszy xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozazdroscic moja to nic nie obchodzi , nawet jak ona zle zrobi cos to sie nie przyzna tylko kogos opierdzieli za swoje bledy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnyBodyTold
Pozdrawiam tajemniczego klienta. Nie ma to jak obsługiwać 3 panie na raz a tu ci gościu dupę zawraca a potem pisze: "pracownik był obojętny" ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czary mary hokus pokus
Tak w ogóle to tekst "pracownik był obojętny" jest komiczny. Też już takich mieliśmy. Co dla kogo oznacza obojętny ? pojęcie względne. Skąd oni biorą tych super klientów ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniesmaczona 2
Do Plocka sierotka - Nie myśl, że mobbing u Ciebie to wyjątek. Święta prawda, że firma stosuje metody zastraszania i każdy boi się stracić pracę. Deichmann po prostu poprzez swoją kadrę kierowniczą tak działa, że pracownicy stają się upodleni do tego stopnia, że nie można liczyć na niczyją pomoc. Jest to naprawdę bardzo przykre i smutne.Kierownik może gnębić, wyśmiewać się, zastraszać jedną osobę i nie boi się nikogo, bo pozostali pracownicy cicho siedzą, aby nie stracić pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Talka26
Zniesmaczony 2 , idź do OKSa i powiedz mu o problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienudzacasie
tak to prawda,idzcie do OKS. U nas tez byl problem z kierowkiem.poszlysmy do OKS a ona powiadomila RKS.byla rozmowa z kierownikiem,RKS powiedzial ze to w naszej firmie niedokuszczalne.no i jest poprawa.wiadomo ze jak ktos cos zrobi zle to opierdzieli.na poczatku byl nie smak bo nakablowalysmy ale nie szlo inaczej.teraz jak OKS przyjezdza to sie pyta czy wszystko o.k. Tylko dziewczyny musicie byc zgodne a nie ze jedna powie ze jest zle a druga ze dobrze-zebyscie sobie nie zaszkodzily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deichmamka
nam kierownik powiedzial ze tajemniczy w styczniu nie chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a propo uciętych etatów, nie wszystkie sklepy dotknęła ta sprawa, jedynie tylko te, które nie osiągają odpowiedniego obrotu... to jest wielka masakra... ilość godzin jaka przysługuje na miesiąc to jest paranoja, jak tu pracować jak sie jest wiele godzin samemu na sklepie, bo trzeba zaoszczędzić, bo będą urlopy i trzeba zapłacić, a najgorsze jest kiedy połowa osób zachoruje to wtedy ja nie wiem... i oczywiscie góra ma to gdzieś, tylko później się to odbije na wiztach OKS-a czy RKS-a, bo sklep nie będzie tak piękny jak zawsze... Jeszcze jakby kierownik tez coś robił a nie tylko stał przy kasie i obserwował jedynie, a później przychodząca osoba ma na głowie wszystko, sprzątanie, przesyłeczki itd. itp. niedługo przebudowa i znów deopozyty, nie wiem ile można we dwie osoby na sklepie przez cały dzień, nie przepraszam przez 3 godziny jedynie masz osobę do pomocy... I nie wiem skąd oni biorą kierowników, wiele osób jest niedouczonych na te stanowiska, maja przecież szkolenia przed ale co z tego jak wiele rzeczy nie umieją, nawet ze zwykłej prezentacji towaru, nie wiem co oni robia przez prawie rok czasu w różnych sklepach... I fakt popieram pozostałych, że stosuje się mobbing psychiczny, że każdy się boi odezwać bo albo się uda albo nie i taka jest prawda najpierw każdy narzeka a później połowa osób się nie odezwie w tej sprawie a w wielu przypadkach zmienia sie i to na dobre... Lepiej powinni nam zapłacić za prace i dać więcej godzin niż jakieś durne konkursy roczne, co mi po jakichś bonach czy kolacji, wolałbym mieć co do garnka włozyć codziennie lub poprostu być w sklepie i zadbać trochę o to aby dobrze prosperował, firmę owszem sszanuję ale wiele rzeczy mi się tu nie podoba, tak samo jak innym pracownikom i nie tylko bo dziwnie jest chodząc po mieście i słyszeć od ludzi opinie na temat tego co się dzieje w Deichmannie, bo czasami sami są świadkami pewnych rzeczy, też czytają forum i też maja znajomych w tej firmie, a poczta pantoflowa się roznosi szybko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angellla112244
pracownikczka! a gdzie tam maci takiego kierownika to się chętnie przeniosę :)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak zjeba Cie dokladnie i doszczednie, bo sa kradzieze a obowiazkow na sklepie maksimum ile Ci moga dac, nie pochwala tylko zmieszaja z blotem, i powinnismy jeszcze dodatkowo chodzic za klientem zeby nam czegos nie zaiwanil? Ale jak mam byc w paru miejscach na raz? Nie mam czasu zeby stac przy kliencie 15 minut i patrzyc sie na niego bo wszedl z reklamowka, a niech wejdzie w tym samym czasie jeszcze 3 z reklamowkami i co powinnam? rostroic sie zdaniem firmy :( Mam serdecznie dosc za marne grosze psychicznie jestem wykonczona, a dziecko mnie wogole w domu nie widzi :( A jak juz mam pierwsza zmiane raz w miesiacu to jestem zmeczona ze nie jestem w stanie sie z dzieckiem pobawic. Mam pomysl! Zamiast koszulek zakupcie nam motorki w tylek, zebysmy wieksze obroty mieli ... A i zakupcie jakies srodki rozweselajace zeby nam sie geby cieszyly, przy kazdym kliencie, podszas gdy dostajemy dzien w dzien opierdul, a klienci dra sie na Ciebie ze rekalmacja odrzucona, albo jak wchodzisz w dzial kozaka i nie wiesz od czego zaczac bo przeszly 3 osoby a sklep wyglada jak po huraganie. Gratulacje dla firmy ktora tak zajebisci dba o pracownika!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anuulka35
Ja słyszałam, że w Deichmann są nawet całkiem godziwe warunki pracy. Myślę spróbować swoich sił. Znalazłam w sieci trochę materiałów na temat tego jak należy aplikować do pracy w sklepie obuwniczym, podzielę się z wami: Tutaj jak pisać list motywacyjny: http://www.listmotywacyjny.net/sklep-obuwniczy-podanie-o-prace,349.html Co należy wymienić w swoim CV: http://www.curriculum.pl/sprzedawca-w-sklepie-obuwniczym.html No i informacje jak należy się przygotować na rozmowę kwalifikacyjną: http://www.rozmowa.kwalifikacyjna.pl/sprzedawca-w-sklepie-obuwniczym.html Co sądzicie o tym poradnikach, bo myślę się do nich zastosować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Talka26
nie wiem skąd u was tyle negatywnego nastawienia do firmy, w której pracujecie. Jeśli w waszych sklepach jest aż tak źle, to poszukajcie sobie coś innego albo poważne problemy zgłoście wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość impregnat
anuulka35!samo okreslenie "1/4 etatu" mowi samo za siebie,chyba ze masz chrapke na zastepce.u nas np.sprzedawcy zarabiaja po 700-800zl...w sezonie jest troche lepiej,ale takich miesiecy jest malo.nie wyrabiamy obrotu no i jest kicha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość impregnat
talka26! grunt to dobre nastawienie...u mnie tez jest mila atmosfera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość impregnat
a moze my tu rozmawiamy o dwoch roznych firmach??? ja pracuje w Deichmannie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zauwazyłem, że wielu ludzi tutaj ma jakby za złe osobom, które "narzekają" to nie jest narzekanie a wręcz najprawdziwsza prawda... jest wiele sklepów gdzie załoga jest w porządku, kierownik jest w porzadku, godzin jest hoho i nawet nawet zarobek, więc nie maja co narzekac ale tez sa sklepy w których się źle dzieje i każdy powinien to zrozumieć... każdy tu piszę bo może ma nadzieję, że faktycznie ktoś w koncu normalny z góry to przeczyta i zacznie cos z tym robić... zastraszanie przez kierowników to jest najgorsze co może być, nikt nie zrozumie takiej osoby jeśli sam tego nie przeżył, jeśli załoga się nie odeaży cała coś w tej sprawie zrobić to nic z tego nie wyjdzie... tak samo jest z OKS-ami jedni są w porzadku a inni nie i tego się nie zmieni, ale firma może to zrobic bo może wpłynąć na ich pracę, bo albo będa chcieli mieć dobre imię albo i nie... ale jak narazie najwazniejsze jest dla nich prestiż wśród jakichś tam konkursów typu jakość obsługi, gdyby nie było takiego nacisku w sprawie tajemniczych klientów, byłaby godziwa płaca sądzę, że kazdy byłby zadowolony i kazdy z miłą chęcia obsługiwałby na 100%... no ale zawsze coś będzie nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość impregnat
no tak.. ja nie wyobrazam sobie aby moj kierownik mnie zastraszal,ale tez nie wierze ze w jednym okregu i OKS i RKS to tyrani.jak OKS nie pomoze to idzcie do RKS.ja wiem ze to jest strach przed utrata pracy ,ale ile mozna byc ponizanym,wy w ten sposob sie wykonczycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienudzacasie
a propo ucietych etatow.ja nie rozumiem dlaczego kierownik robi nadgodziny a nie chca dac sprzedawcy wiecej godzin.. nadgodziny kierownimowi bardziej sie oplacaja firmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plocka_sierotka: szefowa szefów, cierpiąca na "syndrom Boga" - wszechobecna, wszechwiedząca i wszechmogąca, stosująca "zarządzanie przez zastraszanie" pozbywa się ludzi, którzy się jej nie boją, bo to ona takich ludzi się boi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyrion
impregnat jest coś takiego jak obrona podwładnych oks i rks nic z tym nie zrobią będą bronić swoich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karak
Witam Wszystkich. Wiele tu piszecie, dużo emocji, ale wiem że i te negatywne opinie jak i pozytywne są prawdziwe. Chcę aplikować na stanowisko kier. Polski-pd-wsch. No własnie- czyli nie ma konkretnego sklepu? Wiem, że na początku kilku miesięczne wyjazdowe szkolenia jako asystent- czy są konkretne sklepy szkoleniowe, czy po prostu gdziekolwiek? (pepco ma typowe szkoleniówki). Czy jako asyst. jest wynagrodzenie? Czy wtedy zapewniają noclegi?- jak to wygląda- wraca się na weekend do domu czy codziennie dojeżdża? Ba, czy na rozmowie pytają o zarobki??? Jakie pytania jeszcze zadają? Czy to, że mam studia dyskwalifikuje mnie z szans na kierownika (niektórymi się lepiej rządzi)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyrion
Tak płacą Ci za asystenturę co do noclegów zależy gdzie cię rzucą jak obok miejsca zamieszkania to dojazd jak nie to hotel kiedyś było mieszkanie ale nie wiem czy sie nie zmieniło i tak będą cię rzucać po całej Polsce do innych sklepów tak samo ze szkoleniami, będą ci wystawiać oceny i jak będzie sklep to go dostaniesz w rzeczywistości może to trwać od miesiąca do kilku a nawet znam przypadek że w latach (2) ale w przeciągu miesiąca Ci się raczej nie uda to po znajomościach........ tak po znajomościach :P i pamiętaj jeżeli masz swoje żelazne zasady życiowe do innego człowieka to wiec że to się zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyrion
Gofffi do centrali nie ma co pisać jeżeli masz znajomego znającego niemiecki lub samemu potrafisz to najlepiej prosto do centrali niemiec skarge napisać oni nic nie wiedzą co tu w Polsce się dzieje przyjeżdżają tylko na wizytacje a wtedy to każdy pracownik ma szpilkę w dupie i pod kołnierzem jak w chinach niestety taka prawda. Tylko panika i telefony po sklepach "czy u was już był" mała komedia z boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Talka26
Do Tyrion : dlaczego twierdzisz, ze zgłoszenie poważnego problemu, a takie tu na forum są opisywane, do OKS lub RKS nic nie da? Czy probowalaś albo znasz takie przypadki ? U nas w okręgu już czas temu w innymmsklepie dziewczyny miały zadre z kierowniczka i z tego co wiem i OKS i RKS zainteresowali i podobno od tej pory jest wszystko w porządku. Więc może warto spróbować ? Tylko wylewanie żali na forum sytuacji w sklepie nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×