Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszły asystent

deichmann/jak tam jest

Polecane posty

stres jest zawsze z reklamacjami... obojętnie czy teraz czy później... spotkałem się już z wieloma opiniami, z różnymi opowieściami na temat reklamacji i powiem szczerze, że w żadnym sklepie nie jest tak samo reklamacja uwzględniana czy rozpatrywana... jedni mówią tak, inni mówią inaczej... ale to może się zmieni ze zbliżającym się szkoleniem dla kiero i zastępców a co dokładnie na tym szkoleniu będzie to jeszcze nie wiadomo, jak narazie było napisane, że ujednolicenie zasad nic więcej a co tam będzie się okaże... więc może mniej stresu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co nam powiedzial BHP-owiec to beda zaostrzone warunki reklamacji bo za duzo firma traci na reklamacjach, wiec podejrzewam ze bedzie bardziej nie przyjemniej natomiast jesli centrala bedzie stala po naszej stronie juz bedzie lepiej, bo jak dotychczas my wystawiamy odmowe reklamacji a klient pisze do centrali i tam uwzgledniaja i jeszcze nas opierdzielaja. Wiec co to za polityka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no polityka jest żadna i to fakt... zawsze stoją po stronie klienta ale niech oni staną za kasą i czasem posłuchaja jak klienci się zachowują i z jakimi "problemami" przychodzą, że aż w dup** kłuję, że z takimi pierdołami niezależnymi od Nas przychodzą a jak się wtedy awanturują jeszcze... nie mówiąc o dotykaniu ubrudzonych butów i często śmierdzących, że aż pod gardło podchodzi... niech zaostrzą... ja bym dał rok prawo do reklamacji, a nie dwa np...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie teraz nie obchodzi jak przyniosla buty brudne tylko odsylam do domu zeby je wyczyscili , tlumacze ze ja pracuje w warunkach gdzie obuwie musze dotknac a jak sie z niego wysypuje tona piachu to nie jest to mile i pytam klienta czy on by chcial ogladac takie obuwie, jak jest mokre to prosze zeby przyniosl wysuszone bo ja jak je poloze na zapleczu to mi skisnie i czy on by chcial jesc sniadanie w takich zapachach? Gwarantuje ze jeszcze Was przeprosza ;) Ale niech sie ucza szacunku do drugiego czlowieka (zreszta tak kazal nam kierownik odsylac) uzywanie rekawiczek jednorazowych przy klientach nie jest estetyczne a estetyczne jest jak przynosi but uwalony do reklamacji? Dzisiaj mialam za to kolesia ktory mnie pytal o konkretne buty meskie w rozmiarze 39 wiec mu powiedzialam ze u nas produkuja buty meskie od 40. A on do mnie " to ja kim jestem?" hehehehe nie swiadomie mu pojechalam :) Ale byl nie mily i mu mowie ze nie moze miec do mnie pretensji bo ja tych butow nie produkuje tylko je sprzedaje itd.. skonczylo sie ze poszedl na mlodzierzowke ale tam tez wybor taki... to probowalam przekonac do 40 i wkladki ale namowic sie nie dal, ale zmienil stosunek do mnie i z niemilego byl uprzejmy bardzo. I tym optymistycznym akcentem chcialabym Wam zlozyc spokojnych i szczesliwych swiat, zebyscie sie nie musieli urzerac z tymi bawolami i zeby praca Wam lekka byla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do czasu z takimi słowami aby przynosili buty wyczyszczone, ja już raz za to dostałem zrąbki od klienta, że go wcale nie szanuję, że to zrozumiałe, że buty się wyczyszczone przynosi a tylko przyszedł się zapytać coś, więc i tak klientom nie dogodzisz nigdy... jedni zrozumieja inni strzelą focha i tak czy tak człowiek się denerwuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na wesolo
inwentaryzacje czas zaczac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gargamel555
za dobry wynik mogli by coś sypnąć ..... -_-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czary mary hokus pokus
U nas już po inwentaryzacji,jest dobrze więc powoli do przodu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka niemaznejaka
no i po inwentaryzacji..... niestety nie wyszło dobrze :-( . Aż się boję jutro iść do roboty, bo wiem, że będzie awantura :-(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byla pracownia dachmanna
Chciałam złożyć wyrazu współczucia dla sklepu 0032. Współczuję Wam takiej kierowniczki :-(((((. Cieszę się, że ja już tam nie pracuję. Ta kobieta nie powinna w ogóle pracować na takim stanowisku. Pani Bożenko jest Pani wielkaaaaaa !!!! . Dziękuję , że mogłam poznać tak wspaniałą osobę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszka... nie przejmuj sie ja tez juz jestem po i tez jest masakra, rowniez sie boje jutro do pracy isc ale to chyba nie nasza wina , my robimy wsyztsko jak trzeba, ale najlepiej ucinac godziny bo budzet a jak kradna bo za malo personelu to pozniej pretensje tez do nas maja, wiec co bysmy nie robily to i tak bedzie zle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka niemaznejaka
u nas okradli nas duzo ze skarpet.... a bedzie jeszcze gorzej przecież. Jesteś sama na sklepie i wystarczy, że klient na dzieci zawoła... Nawet się nie obejrzysz jak skarpety, wkladki pójdą w siną dal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośsupercoś
U nas wszystkie skarpety maja klipsy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czary mary hokus pokus
A co Ci klips pomoże skoro bramka piszczy a nikogo z przodu nie ma,zanim dolecisz do bramek to ani śladu po skarpetach ani złodzieju...cóż taka filozofia firmy - tylko że klienci się łapią za głowę słysząc że jest się samemu na takim sklepie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u mnie tez niby nie piszczy tak zcesto a tu tyle na minusie :( inwentaryzacja wyszla beznadziejnie, a tu trzeba zrobic tysiace rzeczy na sklepie bo przyjedzie RKS i bedzie ladowal punkty a noi obsluga najwazniejsza, a na sklepie 2 osoby hehehe + 1 dajmy na to ze na zapleczu pakuje depozyt :) hihihi no kabaret. Uwielbiam polityke tej firmy hehehe ale nie rozumiem tego, czy nie lepiej by bylo dac pracownikowi wiecej godzin niz jeczec pozniej ze tyle kradzierzy? Oni to dopiero maja jazde :) siedza za biurkiem i wymyslaja, niech zakladaja na siebie zielona farbujaca koszulke i niech popracuja tak jak my miesiac za taka kase, ciekawa jestem czy chcieli by tak pracowac. Ja jestem mgr ekonomii i lubie ta prace ale wkurza mnie to ze wogole w tej firmie nnie doceniaja, nie przyjda nie pochwala tylko caly czas gnebia a falszywymi usmiechami udaja jaka to przyjazna firma, ehhh, a o premi ? nie ma mowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicolettaa
w moim sklepie inwentaryzacja wyszła b. dobrze , ale co z tego mogliby choć malą premie dac... wypłaty szkada gadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tej firmie jest odwrotnie premie dostaja malutkie sklepiki gdzie prawie nic nie robia ale utarg mieli wiekszy niz ktos wymyslil ze ma byc a sklepy z duzymi obrotami gdzie jest roboty tyle ze nie jest sie w stanie przerobic chocby nie wiem jak szybko ,pot po dupie leci inwentaryzacje wychodza dobre albo bardzo dobre to nawet dziekuje nie uslyszysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierdo**** bez sensu... nie wiem kto Ci tak powiedział, że małe sklepiki to dostaja premię haha nie wiem czy chciałbyś pracować w sklepie gdzie na zmianie albo jesteś sam do pewnej godziny albo jesteś we dwójkę i masz do zrobienia to samo co Ty robisz w sklepie wysokoobrotowym, gdzie w tym małym sklepiku obroty też nie są takie małe... każdemu pot po dupie cieknie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto kolwiek widzial
a ja chcialam tylko napisac ze najlepszy OKS jaki jest to K. Mazur to szef ale podchodzi do pracownika jak czlowiek a nie jak tyran. Niech centrala doceni tego czlowieka jesli tylko moze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w duzych sklepach pracuja po 3 -4 osoby dostawy codziennie nawet po 10 -20 kontenerow ,pracowalem w kilku sklepach w polsce wiec mam porownanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracownik Firmy
Ja znam wieku dobrych OKS :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czary mary hokus pokus
A ja znam takich OKS dla których licza sie tabelki, jak jest dobrze no to sobie jest, a jak juz troszke gorzej to juz gorzej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja slyszalam ze jakies grosze maja byc tak jak co roku w styczniu, dostaniemy aneksy do umowy jeszcze w styczniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plocka_sierotka
... a pani Monika, szefowa, szefów ;-) chce wylecieć za mobbing ... chyba że się mylę , chyba ze w Płocku tak ma być. Kierownik to Bóg, wszechmogący i ... może pracownika za wymyśloną przez siebie intrygę , wywalić na ... mróz :-/ Korporacja to najbardziej bezkarna forma mobbingu ... strach przed utratą pracy to zasada Niemieckiego Deichmann'a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na wesolo
no niestety jak ktos sie chce kogos pozbyc to zawsze znajdzie na to jakis sposob, czasem brutalny...ale znajdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej klakier 12- co za fantazja...codziennie 10-20 kontenerów ? Też znam sklepy w całej POLSCE. No tak, najlepiej stać między regałami i sms-ować. Czas wziąć się za obiboków. I czego tu rozpaczać nad ciężką pracą...zgłoś się do UP - tam jest sporo ofert...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyrion
To nie fantazja są sklepy które codziennie mają dostawę nie może po 20k ale mają po 10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×