Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Matricia

Wiem, że pieniądze są najbardziej pożądanym prezentem, ale....

Polecane posty

Jest może jakiś prezent rzeczowy, który bardzo Was ucieszył np. frytkownica, czajnik elektryczny, fajna pościel itp.???? Nie lubię dawać pieniędzy w kopercie, zazwyczaj kupuję rzeczy codziennego użytku np. komplet ręczników, porcelana, komplet obiadowy i ciągle zastanawiam się, czy Młodych, takie prezenty cieszą??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 40latka jestem
Nie cieszą,każdy ma inny gust i to co podoba sie tobie niekoniecznie musi budzić zachwyt obdarowanego.Takie prezenty były popularne w latach 80 ,kiedy sklepy swieciły pustymi półkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to normalne że nie mamy prawa oczekiwac na kase w kopercie ale to prawda gusta są różne i nie każdemu podobają sie te same kolory czy fasony to normalne i w dzisejszych czasach daje sie czesciej pieniadze bo wtedy wiedzą że dobrze sobie sporzytkują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 40latka jestem
Zawsze mówię,ze prezent ma ucieszyc obdarowanego:) Lepiej dac 100zł,niz kupic byle co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My już mamy własne mieszkanie, względnie urządzone, ale uwielbiam kupować nowe komplety pościeli, ręczników, jakiś obraz, nowy czajnik, czy inne talerze, dlatego w moim przypadku te prezenty będą, jak najbardziej trafione. Poza tym znam budżet moich znajomych, przyjaciół, rodziny i wiem, że nie ma szansy na to, żeby pieniądze z wesela zwróciły mi się w kopertach. W końcu nie po to organizuję wesele, żeby ściągać kasę. Pieniądze się wyda i się o tym zapomni, a takie rzeczy jak frytkownica, sokowirówka zawsze będą mi przypominać o osobie, która mnie nimi obdarowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram poprzedniczki.... albo niech mlodzi zrobia liste spoleczna :) i goscie sie umowia co kto by mial ochote kupic albo kasiorka, i mlodzi se sami kupia cos co bedzie im pasowac bo metoda w ciemno- to wogole porazka, bo ja np niechcialabym dostac trzech odkurzaczy :) hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 40latka jestem
Ostatnio miałam okazje uczestniczyc w kilku weselach w najblizszej rodzinie,a później w .....rozdawaniu nietrafionych prezentów po znajomych i rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W naszych rodzinach lista z prezentami by nie przeszła. Zapraszamy osoby, które się nie znają i ta lista nie do wszystkich, a raczej do większości by nie dotarła. Uważam, że decydując się na zorganizowanie wesela, trzeba liczyć się z tym, że dostaniemy np. 3 odkurzacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naŻeczona
mnie akurat by ucieszyły takie prezenty bo nic nie mamy :o bedziemy razem mieszkac dopiero po slubie, dlatego frytownica, serwis obiadowy i rozne takie pierdoły by mnie ucieszyły ale nie kazdego bo ludzie przed slubem mają swoje mieszkania, wiec zalezy. Ale nie chciałabym dostac 3 żelazek :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naŻeczona
no no 40 lataka ma racje lepsze w sumie 100zł dac niz kupic cos co sie powtorzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem za kasa...bylam u znajomych na wesleu i cala nasza paczka spytala sie co chca...powiedzieli ze pieniadze...zrobilismy skladke i dalismy... jestem totalna przeciwniczka dawania prezentow...mam znajomych co dostali dwa czajniki ( maja swoj juz ekstra ) kilka niepasujacych do siebie kompletow kieliszkow...zelazka itd itd---i co teraz maja na targ z tym isc??;) dajac pieniadze ma sie pewnosc ze kupia to co bedzie im potrzebne...ja bede urzadzala nowe mieszkanie w zasadzie tuz przed slubem i wolalabym pieniadze...niz jak ktos tu mowil \"kupic cos bo sie zawsze przyda\"---COS sie nie przyda bo urzadza sie dom w jakims stylu....i prezent bedzie albo stal w piwnicy albo dostanie go ktos inny.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ami
a ty tak często wymieniasz ręczniki a co ze starymi robisz? ja mam 3 lata ręczniki więcej a pełno nieuzywanych których mi szkoda ruszac, więc wykańczam te stare.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsdgsgds
a jak ktoś ma takiego fizia, że ma białą łazienkę i wiesza w niej tylko białe ręczniki, bo takie mu pasują do wizji JEGO WŁASNEGO mieszkania, a ty mu wyskoczysz z ręcznikami żółtymi? pewnie, że przy tobie będzie sie cieszył z takiego prezentu. a potem obchnie go na Allegro lub rozda znajomym. każdy ma prawo po swojemu urządzić swoje mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość y4thehy
do wyzej racja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta, nie zgadzam się z Tobą. Dostaniesz komplet pościeli z kory i będziesz musiała przyjąć taki wzór, jakim zostaniesz obdarowana, a gdybyś dostała zamiast tego chociaż te 100 czy 200 zł, to mogłabyś sobie kupić pościel taką, na jaką masz ochotę. Kupisz parze, która lubi zwierzęta obraz, a gdybyś dała pieniądze, to sami by go sobie kupili, z takim rysunkiem, który im się podoba. W każdym przypadku jestem za dawaniem pieniędzy, nawet jeśli, jest to symboliczna kwota. Wiadomo, że lepiej się pokazać z ładnie zapakowanym czajnikiem, aniżeli 100 zł w kopercie, ale z drugiej strony jestem pewna, że te 100 zł ucieszy znacznie bardziej, aniżeli czajnik, który każdy kupuje według własnego gustu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mówiąc już o tym
że ta sokowiówka czy rzeczony czajnik nie będą służyć 20 lat - jak to ktoś napisał, że będzie przypominać o osobie która go wreczyła. Sprzety się psują ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usc długo trwa
frytkownica i czajnik sa do 50 zł A w kopercie musisz dac min 200 zł Dlatego ludzie wola kupowac prezenty bo taniej.A młodzi wolą kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nounou
Też się nad tym zastanawiam. Jedna z moich bliskich koleżanek bierze ślub końcem kwietnia i nie mam pojęcia, co z prezentem. Mama mówi mi, że do koperty daje się 500 złotych minimum :( a zresztą, głupio mi startować do przyjaciółki z kopertą 😭 Kupiłabym im coś do mieszkania, ale praktycznie mają już 100% urządzone..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolę prezent
Kiedy studiowałam i krucho było u mnie z kasą miałam podobne problemy, a tak się składało, że większość koleżanek z Liceum brała ślub w ciągu tego samego roku, od wszystkich dostałam zaproszenia i nie wypadało nie iść. Zazwyczaj kupowałam prezent+kwiaty+telegram. Koleżanki wiedziały, że nie mam pieniędzy, więc musiały liczyć się z tym, że przynajmniej z mojej strony, nic im się nie zwróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym wolala nawet 30z dostac zamiast czajnika elektrycznego w tej cenie. Niech by nawet 3 osoby daly mi po te 30 zl juz bym miala stowke i mogla sobie ladna posciel w odpowiednim rozmiarze czy kolorze kupic. A tak bym miala 3 czajniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale przeciez nie ma u NORMALNYCH ludzi takiego wyrachowania ze skoro zapraszam osobe to musi sie mi to zwrocic.... my dalismy naszym znajomym w kopercie juz nie pamietam ale chyba 300-400zł na pewno nie wiecej ale dostali tez i 50zł.....no i co z tego?? kazdy daje na miare mozliwosci finansowych ..... mnie juz rodzina podpytywala: co kupic=czy kasa..powiedzialam ze jesli to nie problem to kasa...babcia chciala kupic lodowke..pytala sie jaka...poprosilam ja zeby jesli moze dala nam pieniazki na ta lodowke bo chcemy kupic taka za 7tys side by side...i kupowanie innej jest bezsensowne-->powiedziala ze nie ma problemu... pewnie ze jesli juz ktos kupi to sie nie wybrzydza....i tez sie cieszy...ale wg mnie praktyczniejsze w 100% sa prezenty \"gotówkowe\" nawet jesli ktos chce dac 100zł... malo tego jestem przeciwna kupowaniu kwaitow... bylam na weselu gdzie para mloda poprosila zeby zamiast kwiatow kupic im kupony LOTTO....druga chciala slodycze...i tez uwazam to za niezly pomysl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nounou
Racja, też bym wolała dostać kasę To chyba spytam przyjaciółkę, czy robi listę prezentów, a jak nie to dostaną jakieś 200 zł, na więcej mnie nie stać :( i może jakiś ładny drobiazg do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z jedenj strony Was rozumiem drogie Panie...po co 10 żelazek a z drugiej strony stawiam sie an miejscu gościa... glupio dać np. 100zł koleżance , robi tylko obiad i kawke w restauracji (koszt obiady 2os. 80zł) dlatego palnuje cos jej kupic..np.servis czy posciel bo wiem ze tego nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejku czego robisz problem
daj 80 dych i juz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm..nie robie problemu...jak dam im 80 dych to wiem ze oni to przejedza albo przechalja albo przepala...mieszkaja na stancji i ajkos nie kreci ich urzadzanie mieszkania..dlatego wole im cos kupic niz zeby nic nie mieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość likaaaaa
Ja mimo wszystko wolę kupić czajnik czy pościel, ładnie to zapakować, niż dać 100 zł w kopercie. Jak się to komuś nie podoba, to niech mnie nie zaprasza. Przecież ja się na siłę nie wpraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze to tak
zapytaj czego by potrzebowali i kup mnie by przerazala wizja 5 zelazek dlatego nie bojcie sie pytac mlodych o to co dac to ich dzien nie wasze 5 minut madrosci ze ja dam to co chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslmoze oni tak lubia
imprezowac zapalic bo taki styl zycia nie zabronisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nie mowimy tu przeciez o tym \"jak sie nie podoba to niech se mnie nie zapraszaja\" kazdy ma inne gusta i np. chyba mozesz sie zapytac jaki czajnik by chcieli??jaka posciel lubia... ja np. zbieram srebrne sztucce hefry, uwielbiam zwykle proste tradycyjne biale serwisy bez zdobien, niznosze poscieli flanelowej i z sayty...inny ma na odwrot... a kupienie czegos bezsnsownego uwazam za kupienie preznetu \"na odjeb sie\" byle by byl niedbajac czy sie spodoba czy nie...byle zeby \"paczuszka byla ładna\";) wg mnie to brak szacunku dla młodych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×