Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bebolek20

Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...

Polecane posty

agus - podaj maila to wysle,wysyłałam alejuz nie wiem komu...?:) co do ciuszkow iinnych dla malenstwa to chyba lepiej sobie pomalutku kupowac ,raz to ,raz tamto bo tak wszystko na raz to mozna z torbami pójsc chyba ,ja załuje ze wczesniej nie kupowałam,teraz sie sie tego nazbierało i przeprowadzka ,kaucja ,za mies.zgóry i 3ba by juz o rzeczach dla malenstwa pomyslec i dla siebie do szpitala.A w zabobony nie wierze....:) co komu pisane to nie uniknione...:) Bebolku gratulacje z okazji 1wszych ruchów superowo,zobaczysz jak sie teraz rozbryka :)! Gosienka - wow,mam nadzieje ze ja tez bede taka zawzieta i zorganizowana ...:) gratuluje powrotu do formy i kondycji zarówno fizycznej jak i psychicznej...:) dobra ide spac jutro mnóstwo pracy!!!! tylko malenstwo tak mnie w zebra cisnie......połoze sie to moze sie inaczej ułozy...:) papaski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie jedna mama
Cześć dziewczyny :) Jeśli macie jakieś niepotrzebne ciuszki po swoich dzieciach bardzo chętnie je przyjmę. Mam trójkę dzieci (synowie 4 i 2 latka oraz córeczka 9 miesięcy). Mogą być zniszczone. Będę naprawde bardzo wdzięczna. Mój email: alina.verdan@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziendobry dziewczyny!jak minela wam noc??Ja tak intensywnie mysle o poczeciu dzidziusia ze prawie wczoraj meza na sile....!ale on i tak jeszcze nie chce. mowi ze chce jeszcze z rok poczekac:(NO COZ:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikawirsku rok to nie tak dlugo, no ale jak powiesze moze by tak we wrzesniu to wtedy dzidzia bedzie w czerwcu na wakcje :) moze po prostu on chce troszke wiecej piazkow odlozyc zebyscie sie nie martwili i czuli bezpieczniej :) my na poczatku nie myslelilismy o dzidzi tak szybko, ale potem jak bartek wyjechal do polski i nie wiadomo bylo czy wroci to wszystko w nas sie zmienilo, stalismy sie bardziej czuli, wyrozumiali dla siebie i jest jak w bajce, jak bartek byl w polsce to stwierdzialam ze w koncu po ponad 3 latach zrobie przerwe w pigulkach no i jak wrocil to powiedzialam do bartka, ze chce miec malenstwo, on bardzo sie ucieszyl i nic tylko mnie porwal... :P pamietam jak poszlam po test, zrobilam a tu nic :( ale mi sie smutno zrobilo, pomyslalam wtedy ze moze to i lepiej, ze moze to jakis znak, ale cos mnie tknelo i tydzien pozniej znowo :) obudzialam bartka i nawet nie zdazylam dokonczyc zdania a on juz mnie wytulil i powiedzial ze sie cieszy :) hihi :) i tak oto nasz babelek jest juz z nami Przyszlym tesciom i mojej mamie powiedzielismy dopiero w swieta bozego narodzenia :) troszke sie balismy co na to powiedza i jak zareaguja, musielismy swieta spedzic w hotelu ja i bartek ale spalismy w apartamencie malzenskim z duuuuuuza wanna z babelkami wiec wyslalismy rodzicom bartka sms o tym ze idziemy sie relaksowac w babelkach, a jego mama odpisala: zeby z tego relaksowania jakis bobas nie powstal bo ja jeszcze mloda jestem na babcie ;) oj ale sie przestraszylismy, no ale coz trzeba bylo powiedziec wiec 25.12 bartek wyslal sms ze nie z babelkowania ale bobas juz jest w drodze. mama bartka od razu odpisala czemu sie boimy i ze ona zartwowala i byla najszczesliwsza babcia na swiecie (wraz z moja) :P z moja mama poszlo latwiej: bo taka jej przyjaciolka spodziewa sie 2 wnukow jakos teraz na dniach wiec 25.12 zadzwonilam do niej i spytalam jak tam pani Danka, moja mama odpowiedziala ze dobrze i ze sie wybiera po swietach jakos (bo oni mieszkaja w gorach) a ja na to hmmmm to nawet dobrze bo teraz bedziesz musiala sie czesciej wybierac po konsultacje :P hihihi bartka rodzice byli u nas w styczniu i nawet poszli ze mna do lekarza, moja lekarka pozwolila im posluchac filipka :) ale to przezyli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu masz duzo racji z tymi pieniazkami ,ale jak tak dalej pojdzie to bedzie to wymowka przez kolejne kilka lat a tak naprawde to nigdy nie bedzie mial czlowiek tyle pieniedzy i odwagi zeby powiedzie TERAZ mam na wszystko \"do dziela\".A im dluzej odkadamy to to tym bardziej stajemy sie obojetni i leniwi na dziecko.boje sie ze z biegiem czasu odniechce sie nam dziecka.Po obumarciu naszego pierwszego dziecka(bylo w moim brzuszku to byl 5 miesiac) to dopiero teraz zaczynam chciec i to bardzo bobaska a minelo juz 2 i pol roku.Sama mam duzo obaw(duzo to i tak malo powiedziane)czy podolam wszystkiemu jak juz kiedys przyjdzie na swiat pociecha. nie chce rowniez rezygnowac z pracy i siedziec w domu opiekujac sie malym az do osiemnastki:)mysle ze takiej potrzeby nie bedzie ale jak siedze w domu jeden dzien to juz mnie skreca a co dopiero kilka miesiecy albo nawet lat:(juz teraz robi sie pomalu ze mnie kura domowa:(a wiem ze jakbym juz byla w ciazy to wiem ze dalibysmy sobie rade na chleb i dla malenstwa zawze pieniadze by sie znalazly(moj mezlek jest naprawde zaradny:))W koncu nasi znajomi maja dzieci a mieszkaja w polscei ( w wiekszosci kolezanki nie maja pracy a ich partnerzy nie maja jakis super posad a stac ich na utrzymanie dziecka siebie i domu. i nie brakuje im naprawde niczego.o co to chodzi?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze po prostu on sie boi ze znow stracicie malenstwo :( czego wam nie zycze. porozmawiaj z nim jeszcze raz, ale nie naciskaj, po prostu spytaj sie czego sie boi i obawia. nie znam go wiec nie wiem czy ukrywa swoje uczucia czy jest wylewny, ale tylko rozmowa moze wam pomoc :) bede trzymac kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprobuje dzis jeszcze raz porozmawiac ae i tak wiem ze skonczy sie na tym ze powie iz nie mamy jeszcze na tyle pieniedzy i ze przeciez nie spieszy sie nam:(a on jest szczery az do bolu!przypuszczam ze bede musiala jednak poczekac ten rok(o ile na roku sie skonczy:))a jak wy dajecie sobie rade?? jak dlugo juz tu jestescie ? i z jakiego miasteczka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdybys ty wiedziala jak ja boje sie . caly czas mam obawy czy wszystko ok ze mna i czy moge nadal miec dzieci po ostatniej stracie??lekarz mowi ze wszystko wyglada ok ale co on moze powiedziec nie robiac zadnych specjalistycznych badan w tym kierunku!!!Moze troche przesadzam ale co bedzie jak juz kiedys zdecydujemy sie na dziecko a nie bedziemy mogli go miec:(:(:(dlatego chcialabym juz zajsc w ciaze . a stara matka to mi sie nie usmiecha byc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jesli lekarz tak mowi to powinno byc ok, pisalas ze to juz troche dawno wiec wierz mi ze twoje cialo raczej dalo by Ci znac ze cos jest nie tak :) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze dzis cos zajete jestescie bo pustkami swieci:(ale nie dziwie sie zwlaszcza jak juz maluszek jest wsrod was. A te w ciazy rozumiem bo sama kiedys to przez pewien okres przezywalam:)pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane, musze mwam cos napisac: wlasnie wrocilam od lekarza i widzialam na usg moja kruszynke!!!!! i raczki i nuzke mi pokazalo z paluszkami!!!!a lapki wsadzalo do buzi!!!!az sie poplakalam.od dzis nie jestem juz na podczymaniu. odstawiam leki, bo juz nie trzeba. jedno tylko nie tak: przodujace lozysko, ale bedzie cesarka i juz po problemie. lece zadzwonic do meza. pozdrawiam wszystkie. buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to fajniutko ze juz widzialas malutkie lapki :) moj filipek wlasnie po kapieli zasypia. na poczatku plakal jjak go rozbieralam a teraz marudzi jak juz go ubieram :) tak mu sie podoba hihihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A maz wiesz co mi powiedzial....ze szkoda ze mi jezyczka nie pokazalo...normalnie ten to ma;) Ucaluj swojego Filipka odemnie, musi byc slodziutki. Zdecydowany chlopczyk, tak jak chce tak ma byc hihi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, ja tylko na chwilę, cały dzień prasowałam startę ubranek(dostałam ich mnóstwo od koleżanek), takie malutkie i śliczne. A rano byłam na usg, to już 31. tydzień, mała waży 2 kilo, ustawiała się jak fotomodelka:D aha, mam pytanie, te ciuszki dla niemowląt prasuje się z 2 stron, tak? też tak robicie/będziecie robic? czy wystarczy z jednej? dosyć to pracochłonne, ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziendobry dziewczyny:)dzis mam cos lepszy humor bo przeziebienie mija:)dziewzyny to trzeba dzieciece ciuszki prasowac?????dlaczego???nie straszcie nawet bo zaraz mi sie dziecka odniechce:):):)choc to watpliwe.dzis snilo mi sie takie malenstwo ,wiedzialam ze jest moje a ktos probowal mi wmowic ze nie.dziwny sen a jaki meczacy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka! hehe, ja też chyba będę tylko z jednej prasować, bez przesady:P nika a te ciuszki podobno trzeba prasowac , zeby się pozbyc bakterii, resztek chemikaliów itp. wysoka temperatura je niszczy(wymądrzam się , ale sama jeszcze kilka miesięcy temu nie słyszałam nic o prasowaniu ciuszków). A co do snów, w takiej fajnej książce \" W oczekiwaniu na dziecko \"dośc sporo o tym piszą, nawet pokusili się o interpretację różnych snów ciężarówek. Podobno to zupełnie normalne, ze śnią nam się nasze dzieci, ktore są jeszcze w brzuszku, najwiecej tych snów jest w ostatnim trymestrze. Wynikają one z naszych różnych lęków, ale nie tylko, także z częśtego myślenia i marzen o dziecku. A sa dobre, bo pomagają oswoic te lęki (np. czesto mamy się obawiają urodzenia kalekiego dziecka, wtedy np. śnią im sie ich pociechy zdeformowane lub jakies dziwnie inne niz pozostele dzieci). I to wszystko to podobno zupełnie naturalny i całkiem potrzebny objaw:) dobra, spadam na śniadanko, bo dopiero wstałam, miłego dnia Wam wszystkim życzę:) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane!!!! ale sie rozpisałyscie!!! u mnie wszytko w porzadeczku.. od piatku zacznie sie 26 tydzien a tym samym III trymestr!!! kurde nawet niewiem kiedy to zleciało!!! jeszcze tylko 14 tygdoni.. też napewno zleci niewiadomo kiedy!!! kurcze ja jescz eniemam zadne ciuszka!!! a wy piszecie o parowaniu.. i innych sprawach.. :( ja też juz chce miec malenswo na raczkach~!!!!! Żabcia a jak u ciebie??? pewno niemasz czasu nawet zagladnac... wcale sie niedziwie przy takim malenstw napewno masz roboty a rooty!! Aine.. dobrze ze u ciebie wszytsko super... ty dasz nam znac ze urodziłas to mi zostanie już też kocuweczka... moze szybciej zleci... a gdzie reszta??? Gosiu widze ze wolisz chłopców!!! a niemarzysz o małej coreczce/??? kochane ja zmykam.. trzeba sie za jakis obiadek wziasc... pozdrawiam jeszcze tu zajze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Widze,ze ostatnio poruszamy temat ciuszkow.Ja wlasnie skonczylam sortowac ciuszki po rocznej coreczce siostry mojego przyszlego mezulka.Mieszkamy razem .Ja opiekuje sie ta dziewczynka.Odlozylam sobie 3 duze worki ciuszkow po niej.Niektore to jeszcze z metkami,niechodzone.Naprawde slodkie i niezniszczone,jeszcze troche dokupie nowych no i bedzie. Aga,a dlaczego Twoja mama powiedziala,ze nie mozna kupowac wczesniej ciuszkow dla maluszka? Nika,ja tez mysle,ze Twoj maz obawia sie kolejnej straty dziecka dlatego jeszcze nie chce.No ale wkoncu jestescie juz trzy lata po slubie i powinien Cie zrozumiec,ze pragniesz juz miec maluszka.Porozmawiajcie o tym.Zanim zaszlam w ciaze to tez tylko odkladalismy kase i odkladalismy ale teraz jak jestem w ciazy to juz nie licza sie tylko pieniadze,licza sie inne wartosci . Gosiu,pozdrowienia dla Filipka. Zabciu,a co tam u Ciebie i Amelki? Odezwij sie do nas. Kitek,Ty tez daj nam jakis znak zycia. Bebolku ,to nasz 25 tydzien,jak tam Twoja dzidza bo moja strasznie kopie zazwyczaj wieczorami. Melka ,jesli mozesz to przeslij mi tez zdjecia.Moj mail jest wyzej Pozdrawiam reszte kolezanek i przepraszam te o ktorych zapomnalam. Magda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bebolku,u mnie w piatek tez zacznie sie 26 tydzien .Idziemy leb w leb.hi hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, co do wczesniejszego kupowania ciuszkow: w Polsce(nie wiem , czy gdzie inedziej też) panuje taki głupi przesąd, zeby wcześniej nie kupować , bo się zapeszy. Bzdura totalna, ja się buntuję przeciw temu, tak samo jak przeciw innym bzdurnym i niepotrzebnym przesądom. Kokardki czerwonej też nie będę przypinać:P moim zdaniem jesli ludzie w to wierrzą, to sami sobie to przepowiadają:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aine tu popieram w zadne przesady nie nalezy wierzyc ja tez buntuje sie przeciw kazdemu przez co znajomi mowia za moimi plecami ze jestem zolza:)ale mam to w nosie bo jestem jaka jestem i nie zamierzm sie zmieniac. a pieluszki i taki spiworek dla nawet nie poczetego malenstwa mam juz od dawna to mialo byc dla tego pierwszego dzidziusia. i wcale nie wierze w to ze dlatego umarlo bo cos przed narodzinami mu kupilam!!!!to bzdura!!!gdyby nie moja druga polowka to ciuszkow mialabym juz mase a tak to nie mam nic:(i czy zeczywiscie trzeba tak dlugo probowac zeby zajsc w ciaze ??? wczoraj czytalam ze nawet od 5 do 9 miesiecy (chodzi o zaplanowana ciaze:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co drugi wozek ma przyczepiona czerwona kokardke, to ma niby zapobiec zauroczeniu dziecka przez obcych ludzi. juz jak to pisze, to się aż śmieję z tego absurdu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz Nika jak myśmy się starali o dzidziusia, to kupilam w aptece super rzecz, takie testy owulacyjne, które mi pozwalały lepiej zaplanować to i owo;) zawsze wiedzialam, kiedy mam dni plodne, metody z termometrem i śluzem nie chciało mi się próbowac, bo trzeba byc systematycznym, a poza tym nie jest to aż tak dokladne. A testy się sprawdziły, udało się, ze się tak wyrażę, za pierwszym strzałem;) życzę Ci powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No rzeczywiscie mi tez sie zachcialo smiac tym bardziej ze jeszcze sie z czyms takim nie spotkalam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mialam pojecia o istnieniu takich testow!!Fajnie ze cos takiego jest bo ja tez nie mam zamiaru sprawdzac sluzu itp.Dzieki za douczenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×