Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bebolek20

Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...

Polecane posty

Czesc wam dziewczyny! Dziekuje za gratulacje w imieniu siebie. Julii i męża. Jestem juz w domu i próbuje dojsc do siebie. W tej chwili jedyne co mi dolega to ciągnące szwy i bolące podczas karmieni piersi. Nie wiem o co chodzi - brak pokarmu??? O zgrozo, widzę że Ty Sylwucha masz ten sam problem? Też się nie chcę podać, ale zobaczymy jak będzie. Maleńka jest bardzo mała:) ma zaledwie 51,5 cm ale waży 3339. Urodziłam sama, tzn z mężem :) ale suma sumarum dosyć szybko. Około pólnocy zaczęły i się silne minutowe skurcze co 10 min. O 2 byliśmy w szpitalu, rozwarcie na 0,5 cm i nic nie było pewne czy mnie zostawią. Po kilu przysiadach rozwarcie się powiększyło do 1 cm i położyli na sali z kobietami "w skurczach" - taka przedporodowa. Pospacerowałam trochę po korytarzu, poprzykucałam jak zleciła położna i zmęczona położyłam się. O 6 odeszły mi wody i zaraz mnie wzięli (czyt. sama poszłam) na salę porodową. Co tam się działo nie warto pisać, bo najważniejsze, że o 8.54 pojawiła się nasza córcia. Była tak przestraszona, że prawie wcale nie płakała. A potem na salę popordową i dziś już jestem w domu. Jutro zadzwoni położna by umówić się na wizyty domowe, a mąż czem prędzej do Office jakiś tam wyrobić akt urodzenia no i potem paszport, bo przed nami wakacje w Polsce :) Dziękuję marigo za wszystko - słowa wsparcia chęć pomocy. Owocnego spotkania z tatą i w ogóle... Dobrej nocy dziewczyny. mm nadzieję że znajdę jutro czas by tu zajrzeć. 3majcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudik jeszcze raz GRATULUJE !!!! kurcze no ja mam nadzieje ze i moj porod bedzie szybki :) jak mi GP robil cytologie to tak wlasnie powiedzial :) ja tez mam zamiar karmić piersią :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudik super ze juz jestescie w domu:) Powodzenia z karmieniem, ja nie zdawalam sobie sprawy ze to bedzie ciezka przeprawa, pokarm pojawia sie po kilku dniach przynjamniej tak bylo u mnie (3 doba), a tak musicie z Julka nad tym pracowac, ona nie bedzie chciala odejsc od piersi poki pokarm sie nie wytworzy, wiec prawdopodobnie cala noc na nogach przed toba:/ u nas byly dwie naprawde ciezkie, teraz mamy mleko ale dziecko nie ma checi ssac, kilka pociagniec i zasypia, a od piersi odstawic sie nie da bo placze, wiec musimy ja non stop wybudzac, dzisiaj polozna kazala mi walczyc z nia tylko po 30 min, odciagac mleko i podawac jej butelke, ktora oczywiscie oproznia w kilka minut...tak do jutra by za duzo nie zrzucila na wadze (10% juz spadlo, a wazyla tylko 3100). dziewczyny podczytuje Was w wolnych chwilach i myslami jestem z Wami, ale juz cos napisac nie mam kiedy:/a tak lubilam wrzucic tutaj swoje 5 groszy, mam nadziej, ze wkrotce jakos sie zorganizuje ze wszystkim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) moze w imieniu Justy ja sie wypowiem- ona juz nie ma tego wozka- ja sie na niego "zalapalam":) i tak chcelismy uzywany a Justa chciala sie przed przeprowadzka go pozbyc wiec mamy juz wozek...kurcze troche wczesnie- jeszcze 12 tyg nie ma za mna no ale... Marigo ja chce kupic kosz ale kurcze no przeciez nie bede go jeszcze kupowac...cholercia troche za szybko!!ja sie go nie pozbedziesz w ciagu kilku najblizszych m-cy to ja sie odezwe- ok? no dziewczyny milego dnia!!poki co slonce!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę, dziewczyny, jak ja bym już chciała mieć te 12 tyg za sobą i czuć się wreszcie dobrze. Jestem taka ukiszona, nic mi się chce, no dobra, spać mi się chce i czasem wymiotować. Ale wy to już macie za sobą. I zaczynam czuć, że chyba będzie dziewczynka :P No, ale to się okaże. 5 lipca mam badania prenatalne, to może na tym usg 3D będzie coś widać, hehe. Ale narazie, przetrwać ten ostatni 3 mdły miesiąc. Uściski dla Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donia- no co Ty piszesz- przeciez ja tu z Toba jestem:D dzis 11t1d:D:D no chyba, ze bede liczyc jak na usg to dzis jest 11t4d:D:D:D sluchajacie a jak sie liczy m-ce ciazy? no bo nie co 4 ttg- bo wtedy to 10 m-cy, pelne m-ce kalendarzowe- tzn jesli mialam okres 24/03 to 1 m-c 24/04, potem 24/05 itd??? bo jesli tak no to by sie zgadzalo-termin na 26-31/12 a pelne 9 m-cy 24/12...no i tyle:) ide pracowac:D pa tzn nie pa bo ja tu bede:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donia- no co Ty piszesz- przeciez ja tu z Toba jestem:D dzis 11t1d:D:D no chyba, ze bede liczyc jak na usg to dzis jest 11t4d:D:D:D sluchajacie a jak sie liczy m-ce ciazy? no bo nie co 4 ttg- bo wtedy to 10 m-cy, pelne m-ce kalendarzowe- tzn jesli mialam okres 24/03 to 1 m-c 24/04, potem 24/05 itd??? bo jesli tak no to by sie zgadzalo-termin na 26-31/12 a pelne 9 m-cy 24/12...no i tyle:) ide pracowac:D pa tzn nie pa bo ja tu bede:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co tam się wpiszę. Wiem, wiem że jesteś. My takie dwa rodzyneczki na początku. A z tymi miesiącami to rzeczywiście pokręcone. Niektórzy liczą kalenarzowe, niektórzy księżycowe. Ja dziś w/g ostatniej @ zaczynam 10 tydzień (czyli wczoraj zakończyłam 9). A licząc w/g lekarzy, 10 tc zacznę w niedzielę. Dwa dni niedużo, ale jednak różnica. Termin mam na 14 stycznia, i z miesiączki, i z usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donia my bedziemy na porodowce a dziewczyny pierwsze kroczki bede robic:D ale przynajmniej topic kolem sie bedzie toczyl:D:D chciaz ja sie pocieszam, ze tu juz same doswiadczone mamy beda to ile ja sie naucze ile rad:):) lepiej trafic nie moglam:D:D:🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh ja z miesiaczki mam na 7 lipca :) a z usg na 28 sierpnia :) ale moje miesiaczki byly nieregularne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze wiecie co sie wlasnie dowiedzialam?u mnie w pracy jedna babka jest w ciazy-wlasnie pow, w 20 tyg, i ona wybrala Coombe i sie okazalo, ze jak jestes z Lucan to do szpitala tylko na usg sie jezdzi a polozna przyjmuje w klinice ktora jest u mnie na osiedlu!!! no i w tej sytuacji zastanawiam sie czy nie zamienic szpitala...nie wiecie jak wyglada zamiana? nie mialam jeszcze wizyty...ja dopiero pow w pracy za tydz jak bedzie pelne 12 tyg to i wtedy bym ja podpytala co i jak, bo dzis nie ma mojeje szefowej a jak jej bym pow to juz by wszyscy gadali i wtedy szefowa moglaby sie wkurzyc bo ona MUSI wszytsko wiedziec pierwsza;-))) no kurcze wstawcie przecinki jak bedziecie czytac bo ja juz lece na lunch:D:D buziaki dla Malych -przede wszystkim - i tych wiekszych Pan :-))) a zeby nie bylo i dla chlopcow tez ale raczej juz tylko tych mniejszych:D:D:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ! Rudik fajnie ze juz jestes w domku, teraz musicie sie siebie nauczyc :-) Za ile lecisz do PL na wakacje? Izuniek wybralas wozek??? spodobał Ci sie jakis? Wozek mozna kupis z gazeta.ie tak mi kolezanka powiedziala ze jest tam duzo. O zmianie szpitala nic nie wiem,jak to przebiega! Sylwucha zycze wytrwalosci ja sie boje porodu i pozniej po porodzie . Moja znajoma miala cesarke 1czerwca i jej maly spi,spi tez tak chce :-D Lilac co u Ciebie jak mała? Marigo jak dajesz rade z dziecmi +tata? Mysza moi rodzice tez dali mi na lozeczko ,kase wydalam w PL :-P ,ale lozeczko bedzie od nich :-D Pozdrowionka dla Wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do doświadczenia, to już mam. Dwie duże córy. Obydwie ciąże z dolegliwościami wymiotnymi. I niby powinnam mieć więcej cierpliwości, a jak tylko przyciśnie mnie do kibelka, to ryczę jak małe dziecko. Najchętniej zaszyłabym się gdzieś w kąciku pod kołderką i przespała do końca 12 tygodnia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wlasnie dziewczyny czy po porodzie ma sie jeszcze cos do czynienia z polozna? czy tylko juz GP? wiecie jakies szczepienia czy cos? bo w takim wypadku to fajnie byloby miec ja "pod reka":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Ja dokarmiajac mala butelka ze sciagnietem mlekiem troche odzylam, ona caly czas spi, wiec jakos funkcjonuje i regeneruje sily. Waga podskoczyla, ma zoltaczke i podobno tez dlatego taka zmeczona jest i nie ma checi ssac piersi. Rudik jak minela noc??? pokarm zaczal sie wytwarzac? Magada te obawy sa naturalne, mnie tez strach paralizowal, wiec zycze ci porodu z zaskoczenia, tak jak bylo u mnie, jeszcze do konca stres mnie nie dopadl a porod nadszedl:) izuniek a co z ta cukrzyca? masz juz jakies informacje od lekarza co do diety i w ogole? Ania, Donia ten czas w ciazy mija w tak ekspresowym tempie, ze za chwile bedziecie opowiadaly o swoich przezyciach z porodu i pierwszych dni z maluchami, mam nadzieje, ze tez dolaczy do nas jakas kolejna mama:) chyba nawet ktos sie pojawil ostatnio, ale mi w tym zamieszaniu co raz cos umyka. Milego dnia! ps. Aniu wydaje mi sie, ze w kazdym szpitalu, maja dodatkowe lokalne miejsca gdzie mozna chodzic na wizyty, wiec sprawdz w pierwszej kolejnosci w swoim zanim sie przeniesiesz, ale jak wyglada takie przeniesienie i czy jest mozliwe nie mam pojecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu od wyjscia ze szpitala tj. od pon codziennie odwiedza mnie polozna, bedzie jeszcze jutro, wczoraj gdy bylam juz "lekko" podlaman problemami z karmieniem, zostawila mi swoj prywatny numer i dzwonila do mnie wieczorem by zapytac jak nam idzie. Dzis byla jeszcze jedna z health service i ta przyjdzie znowu za tydzien a potem tez ma wpadac co jakis czas, dostalam tez od niej wszytskie info co do szczepien i date, miejsce gdzie mam sie udac po DBS, wiec na pewno nie zostawia ci tutaj samej z tym wsyztskim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i to jest standard czy zalezy od spzitala? bo ta kol dzis powiedziala, ze do szpitala tylko na usg bedzie chodzic a krew itd to wlasnie tutaj w Lucan polozna robi wiec jest to troche ulatwienie bo nie trzeba jezdzic, no ale z drugiej strony ile tez tych wyjazdow jest?myslalam, ze moze po porodzie sa jakies szczepienia na ktore do poloznej sie jezdzi(>?????moze glupote pisze, nie wiem:() no wiec to byl drugi powod o ktorym pomyslalam,z e skoro do niej mialabym blizej niz na przystanek autobusowy no to...hm..no nie wiem no ale jesli polozna to wizyty w spzitalau, potem ona do nas przychodzi nie my do niej i tyle no to w sumie jest mi to obojetne, chociaz ja juz sama nie wiem zamieszala mi w glowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DBS- skad ja to wzielam??? BCG oczywiscie mialo byc:) uciekam bo dzis Blanke odwiedzaja pierwsi goscie i przydaloby sie by i mama byla podobna do czlowieka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, noc minęła ale dla mnie nie ma teraz różnicy noc czy dzień. Karmienie 2 godz, potem 2 godz snu i znowu. Teraz też jak mała śpi to ja razem z nią. Piersi mnie bolą, ale nie daję za wygraną. Położna dziś powiedziała, że to co jest w piersiach musi jej wystarczyć. Pokazała jak pierś przystawiać i będziemy działać. Sylwucha a ciebie nacinali przy porodzie? mnie tak i teraz szwy mnie bolą. A oprócz tego macica. Biorę paracetamol przeciwbólowo. Cieszę się, że jest już po. Myślę, że powrót do formy nie potrwa długo, a obserwowanie jak Juleczka pięknieje z godziny na godzinę rekompensuje wszystko. Przepraszam, że tak ogólnie do wszystkich ale oczy mi się zamykają i chciałabym skorzystać ze snu Małej i sama pospać. Wytrwałości bardziej i mniej zaawansowanym ciężarówkom. 3majcie się kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiec tak wózek mam juz upatrzony :) z firmy Obaby zynergi 3 tec jest naprawde super i mojemu tez odrazu sie spodobał :) co do cukrzycy do dowiem sie dopiero we wtorek co i jak i nie mam pojecia co np w tej chwili mam sobie gotowac na obiad nie znam za bardzo takich dietetycznych dan :/ 21 tez we wtorek mam sie zglosic na kolejne 2 badania krwi jeszcze od poprzedniego mam siniaka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwucha, tak wiem, czas szybko mija... ale sama wiesz, wszystko chciałoby się już :P A jak tam karmienie piersią, mam nadzieję, że powoli się rozkręcacie w Blanką. Ja pamiętam, że po urodzeniu starszej córki, bałam się, że mi się nie uda, bo dopiero przystawiłam ją do piersi na początku 3 doby, wczesniej była w inkubatorze, z powodu, że była urodzona w zamartwicy i nie oddychała (w 3 minucie po porodzie zaczęła oddychać nieregularnie, a w 10 regularnie). Ale jak ją później przystawiłam do piersi od razu zassała. Pokarm ten właściwy dostałam pod koniec 4 doby. No i karmiłam 18 miesięcy. A z młodszą było od razu ok. Przystawiłam zaraz po porodzie. Pokarm właściwy już napłynął pod koniec 2 doby. Kochana karm piersią jak najdłużej. Dla mnie to cudowne wspomnienia. Jak młodsza przestawała ssać moją pierś (15 miesięcy) to buczałam jak małe dziecko. Teraz strasznie nie mogę się doczekać tego momentu, kiedy będę tulić moje maleństwo w ramionach, a ono będzie ssało moją pierś. No fajne, hormony działają... właśnie się poryczałam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donia zaskoczylo chyba z tym karmieniem, dzisiaj gdy miala pore o 15 to naprawde pracowala nad ta piersia :) ale jestem z niej dumna! pozostaje dobrej mysli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Jak samopoczucie dzisiaj? U mnie, no cóż...mdłości jak codzień bleee :P Muszę się rozkręcić, przydałoby się coś w domu porobić :P życzę miłej soboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwucha, RudiK trzymam kciuki za postepy w karmieniu :) Marigo udanego weekendu, jakies plany czy odpoczywacie? Ania, Donia jeszcze troche a bedziecie zalowaly, ze tak szybko zlecialo te 9 miesiecy :) Ja na poczatku zazdroscilam, ze dziewczyny juz tak daleko, a teraz wcale mi sie nie spieszy ;) Po okresie mdlosci jest juz calkiem fajnie :) Lilac jak Wam idzie z Laura? Izuniek wynalazlas cos dietetycznego na obiadek? W sieci jest sporo przepisow, na pewno cos sobie dopasujesz :) Just jak przeprowadzka? Paulinka, Katarynka, Mysza, Magda co u Was? Mieszkanie posprzatane, pranie wywieszone, wiec wyprawiam sie w poszukiwaniu lapka, zanim sie wszyscy zleca na shopping, moze trafi sie jakas promocja :) Milego dnia kochane, cos sie chmurzy, ale moze przejdzie bokiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×