Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bebolek20

Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...

Polecane posty

Katarynka bardzo, bardzo mi przykro ...tulam Cie mocno, trzymaj sie kochana ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarynka, przykro nam wszystkim, że sprawy ci się tak potoczyły. Nic co powiemy czy zrobimy nie ukoi bólu, tylko czas to potrafi. Jesteśmy z tobą :( Bądź silna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katarynko bardzo ci wspolczuje, wiem, ze cokolwiek bysmy ci tu napisaly i jakkolwiek staraly cie pocieszyc na nic to sie zda :( wiedz, ze myslimy o Tobie kochana, jestes bardzo dzielna. Sciskam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkanaka irl
Katarynka strasznie mi przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarynka, trzymaj sią kochana. Na pewno jest to dla Ciebie wielkie przeżycie, ale staraj się nie przeżywać tego za bardzo z uwagi na swoje dzieciątko właśnie. My dziś byłyśmy z Julią na kontroli u specjalisty, bo badanie słuchu w jednym uchu nie wyszło prawidłowo. Moja mała pacjentka była bardzo grzeczna i dała sobie zrobić badania. Co ciekawe p. doktor powiedziała ze nie jest to nic niepokojącego, ale najprawdopodobniej przez alergie... Tylko, że nikt do tej pory nic mi o tym nie mówił. I chyba musimy zmienić mleko. Izuniek, "witajcie w domu";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj u mnie była położna mała przytyła juz 100gr czyli wazy już 3300 :) oj ale bardzo mi sie plakac chcialo jak jej krew pobierała :( bidulka strasznie plakala, i odpadł jej pępuszek :) ale jak to zwykle bywa nie chce zasnąc na noc po karmieniu piersią,mam przygotowana butelke na noc w razie wypadku bo dzielny tatus dał rade uspac ,ciekawe tylko na jak dlugo,w dzien to nie ma problemu spi i sama sie budzi.Wszyscy sie nia zachwycaja i nie moga uwierzyc ze ma takie dlugie czarne włoski.A i jeszcze jedno znacie jakis sposób na spuchnięte nogi,bo moje wygladają jak u słonia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katarynko...weszlam tu bo myslalam ze beda cudne wiesci...kochana-wszystko co moge powiedziec to to ze jestem z toba:( trzymaj sie skarbie. wiem jak to boli:( uwierz jedank ze tatus jest przy tobie i zaopiekuje sie wami z gory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaa25
Katarynko strasznie mi przykro ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Izuniek, najlepszy sposób to leżeć z nogami w górze i nic nie robić :) Wiem, wiem, sposób 'leniwy' ale jakże skuteczny! Jeśli rano jest ok a nogi puchną w ciągu dnia, a wieczorem jest 'mały słonik', to powinno to samo przejść, bo ciało w końcu pozbędzie się płynów które zostały nagromadzone na zapas w trakcie ciąży. Jeśli natomiast budzisz się i już od samego rana masz spuchnięte nogi, to radzę pędzić do lekarza, bo może nerki nie dają rady i trzeba cię troszkę 'odwodnić' :) Życzę powodzenia :) Dzisiaj miałam istny pożar w przełyku o 3 nad ranem,, nawet mleko nie pomogło, a zanim ranigast zaczął działać to była 6 rano, koszmar, jest coraz gorzej. Nie mogę się już doczekać aż przytulę moją małą Marlenkę...ale nie będę ściemniać...boję się porodu jak diabli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jest taki straszny poród,bez znieczulenia,a z gazem to odjazd jak nie wiem :P Milly ja od porodu mam spuchniete stopy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej katarynko! jak sie masz kochana? caly czas o tobie mysle... Milly,jakze piekne i oryginalne imie wybralas dla swej coreczki! Ze tak nieskromnie nadmienie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez be znieczulenia i bylo ok...a po gazie zwymiotowalam i tyle tego -jeden wdech raptem...duzo chyba od nastawienia i wspolpracy z polozna zalezy...bedzie dobrze milly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej...dzięki dziewczyny za słowa otuchy :) co do imienia mojej małej, te imię podoba mi się od kiedy miałam 6 lat (czyli już całkiem sporo, bo niedługo będzie 32 latka!)... Izuniek...a nogi masz cały czas spuchnięte? tzn 24/dobę? bolą? Mi ostatnio spuchły dłonie...jak małe poduszeczki :\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izuniek ja milam opuchniete nogi jeszcze hakies 2 tyg po porodzie, pewnego ranka wstalam i moje kostki powrocily, a przepadly gdziesz w trzecim trymestrze wiec coz to byla za radosc:) pewnie tak samo bedzie u ciebie. Jak radzisz sobie z karmieniem z piersia? malutka najada sie juz na noc? ach ta jej czarna czuprynka, sliczna jest:) Ja i Blanka przeziebilysmy sie, najgorszy byl katar, ktory meczyl moja malutka, dzis woda morska odblokowowala jej nosek wiec mam nadzije, ze ta noc przespi spokojniej. katraynko, co u ciebie? Milly naturalne, ze sie obawiasz porodu, nastawienie psychiczne jest tutaj bardzo istotne. Poradzisz sobie rewelacyjnie, zobaczysz, a gdy juz bedzie bardzo ciezko zawsze mozesz poprosic o epidural, wystarczy, ze wywalczysz te 4 cm. ja w prawdzie nie zdazylam skorzystac, ale sama swiadomosc, ze jest cos co pozwoli to przetrwac duzo daje. Dobrej nocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nogi mnie nie bolą,tylko spuchniete , wlasnie wzięłam kapiel i narazie nie czuje zeby byly ale widac ze są :) hmmm mała raczej w dzien sie najada niz w nocy,dzis ani cyc ani butelka nie dala rady jej uspac ,ale to chyba przez to ze kupki nie mogła zrobic,jak juz zrobila to sie uspokoiła , wiec wziełam ja i polozylam obok siebie ,przystawiłam cycucha i spi :) Dzisiaj Laura kończy juz tydzień :) ale szybko to zleciało :) a brzuszek mam teraz taki mięciutki ze sie nie moge przyzwyczaic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Izuniek fajnie ze masz juz swoja Laure w domku !!! Chcialam Ci napisac ze moze wody pij duzo i organizm sie oczysci ale jak to ma byc cos z nerkami to lepiej zapytac doktora!!! Katarynka co u Ciebie jak dzidzia?? Ja ide do szpitala na wizyte wlasnie zobaczymy czy cos powiedza, pewnie pomaca i tyle :-P MIlego dnia wszystkim!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarynko mam nadzieje, ze macie sie dobrze Ty i maluszek. Milly jak sie czujesz? Mowie Ci sprobuj pepsi na ta zgage, mi juz odpuscila zmora :) Izuniek to szybciutko odpadl pepuszek, super, ze mala przybiera, wszystkiego dobrego dla Was :) Sylwucha duuuzo zdrowka Wam zycze :) Magda jak tam po szpitalu? Trzymajcie sie cieplo kochane w te paskudna pogode... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas problemem jest to że co wieczór ona nie może zasnąć , leżałam teraz z nią z cycem i jadła 2 razy i myslałam ze juz spi a tu po 10 min wrzask,i tak jest co wieczór :( a ja nie mam juz siły,wczoraj walczylismy od 24-3 dostała i cyca i butle i nic,az w koncu wzielam ją do siebie,dałam znowu cyca i zasneła razem ze mna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a katarynki nie ma...:( oby to byl dobry znak. izuniek,laura teskni za brzuniem i to raczej normalne ze jest zaniepokojona i placze. kladz ja duzo na swojej klatce piersiowej bo to bardzo uspakaja malenstwa jak slysza bicie serduszka ktore mialy przrz 9 miesiecy.jest malenka-coz to tydzien przy calym zyciu:) podkladaj jej tez swoja koszulke albo cos co pachnie toba-takie triki ktore moga wam pomoc przejsc ten trudny okres...wkrotce powinno byc lepiej. ja tez walcze z moja lala.na nowo przyzwyczajam do spania w lozeczku,idzie topornie bo madrzejsza....niz na starcie;). wystarczylo kilka nocy przy mnie aby zaponiec i odrzucic lozeczko...a to nie tedy droga..o nie;) tak wiec mamy maly horrorek-ktora silniejsza i madrzejsza;) wlasnie poplakala troszke,ale po ucalowaniu i zapewnieniu ze jestme tuz obok jakos sie uspokoila.wlaczylam jej kolysanki z obrazkami na suficie i odjechalaspowrotem...oby na dlugo o i ja juz odjezdzam.dobranoc.pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Krolik w szpitalu tasmowo duzo ,kobitek,, i doctor sie pyta ktroy masz nr.? o kurka jak to wolno dzis idzie!!! szybki skan - wszystko dobrze! Dowidzenia. Połozna sprawdzila cisnieniekrwi i mocz. ZA 3 tyg.nast. wizyta. I duzo Polek bylo :-) wiem bo rozdawali ksiazki i co 2ga to polish :-) MIlego dnia zycze!!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Dziewczyny ja szybko z jednym pytaniem do Was:) jak to jest z vit K i D? w Pl kropelki( no K tez w szpitalu podawana jest jak i tutaj) sie podaje no ale tutaj K w szpitalu zastrzyk i D w domu zastrzyk, a czytam inne forum i tam dziewczyny kropelki z Pl sprowadzaja i beda podawac..no ale skoro tutaj robia zastrzyk no to podawac jeszcze kropelki? ja to u Was jest?? bo ja sie zakrecilam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu zastrzyk z wit K maluszek dostanie w szpitalu, zaraz po porodzie a wit. D podajesz sama w domu, 2 kropelki na dzien i nic nie musisz sprowadzac z PL bo w kazdej jednej aptece czy bootsie ja dostaniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwucha dzieki:) tzn, ze jednak D w kropelkach? bo kolega mi pow, ze to jest rowniez zastrzyk robiony przez polozna w domu...no nic, spoko! sprowadzac i tak nie mialam zamiaru;) tylko te dziewczyny na innym forum mnie zakrecily:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×