Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bebolek20

Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...

Polecane posty

kurcze a ja nie moge Ciebie króliku znależć dodałam w mailu Twój mail i próbowałam przez fb i nic mi nie znalazło :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaa25
elu wyslalam ci zaproszenie ;) od wczoraj odeszly nam dwa karmienia ;) dzis zjadl 4lyz kaszki gruszkowej, na mleko dalej odwraca glowe, nawet jak na spiocha chcialam mu dac to sie przebudzal i plakal wiec cyc wygral co za malego uparciucha urodzilam ;P coz wazne ze kaszke zjadl sprobuje ja podac mu ja na kolacje moze sie uda na fb zaladuje zdjecia to zobaczycie jak moj urwis trzyma butelke ;) wczoraj probowalam go nauczyc ale on wszystko obraca do gory nogami myslalam o drugim dziecku ale czuje ze z tym urwisem bede miala przygody i ze juz nie bede miala sily na drugie powoli zastanawiam sie nad jakas niania aby choc godzinke miec troszke czasu dla siebie bo teraz to ja nic nie jestem w stanie zrobic a przeprowadzka przed nami i pozniej te ukladanie i wypakowywanie jesli moja mama nie bedzie mogla przyleciec to w ciemnych kolorach to widze a moj mezus akurat bedzie pracowal caly tydzien bo urlopy sie zaczynaja ;( chyba dopada mnie jakas depresja wczoraj zostawilam chlopakow samych i wyszlam na dwor sobie poplakac, dziwne co.. a z wyjazdem do pl to dalej czekamy na paszport dla piotrusia krolik to masz smiesznie w domku ;) moj z mamy zrobil sobie nosidelko juz nie moge sie doczekac kiedy zacznie chodzic wiem ze bedzie go pelno ale nie bede musiala go na rekach nosic bo przeciez z niego sie zrobil kawal klocka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela to jest LITTLE FOLK PRESCHOOL, HERMITAGE PARK 6240462. Jest jeszcze jedno w druga strone, to jak wyjde na spacer spisze nr i wrzuce. Tak, to moj maluszek, teraz czekamy w kolejce na skan serduszka, zeby sprawdzic co i jak. Dzieki, ja juz i tak spokojniejsza jestem, bo juz wiem, ze to sie czesto zdarza, zreszta widze jak on szaleje po domu ;) mysza no to juz cos, probuj dalej i moze Piotrus sie przekona do nowosci :) Ty musisz kochana wyjsc na kawe gdzies i sie zrelaksowac, bo zwariujesz, tylko wlasnie tata nie bedzie mial jak nakarmic brzdaca... Sylwucha no to Blanka sie zintegrowala, fajnie tak jak dzieciaczki moga poprzebywac razem. A jak w samolocie? To krotki lot, ale pewno zainteresowana byla wszystkim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje dzeiwczyny , mam nadzieje ze macie racje i wszystkie te sensacje bzruszkowe mina szybciej niz mysle !!!! ale z dziecmi to juz bedzie do konca zycia cos, teraz brzuszek, pozniej zabki, pozniej raczkowanie i pilnowanie na kazdym kroku,a poznie szkola... itd ! juz chyba do konca zycia bede sie o nia martwic, to jest wpisane w los rodzica. ale coz by to bylo za zycie bez dzieci !! jak patrze na to malenstwo jak sie usmiecha to az chce sie zyci zapomina sie o nieprzespanych nocach i bolach brzuszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny lal sie rozpisalyscie :-D Krolik wszystkiego dobrego na nowej drodze zycia. Super ze szystko sie udalo, jakies zawirowania zawsze musza byc ale dobrze ze sa wyrozumiali ludzie jeszcze i pomocni. Mysza duzo cierpliwosci, moze wlasnie wiecej go zostawiaj z tata ,wychodz sobie na spacerki sama. a paszport wlasnie 10dni a nie jak napisalam 5 :-P My mamy irlandzki ale jestesmy umowieni na 9maja w ambasadzie na polski. Ela gratuluje chlopca ,bedzie parka a Rudic coreczki a moze jeszcze cos sie zmieni :-D Katarynko zagladasz tu do nas? Jak Zuzia rozpieszczana pewnie w PL :-) Marigo gratulacje domek b.ladny nie ma jak to na swoim byc :-D (nie wiem czy zerkasz do nas) My bylismy na szczepiace na 6m-cy ,pierwsza ok, 2 i 3 placz brr Dziewczyny czy karmicie dzieci serkami lub jogurtem? Ja dalam danonek i lubi. Moge dac mu juz Danio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje Blackberry tak wlasnie jest :-D Ja az takich problemow nie mialam z malym ale tu zalecaja jesc wszystko, moze za bardzo sie stresujesz i mala to czuje, wyluzuj,odpocznij (jak sie da) a dajesz jej pic wode? Przegotowana ciepla wode ! Mysza jeszcze slyszalam ze jak jedno nie dobre to drugiego jakby nie bylo :-D ale to napweno jakis nowy rozdzial w zyciu rodzicow :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy tylko moja czy wasze tez tak robia,jak tylko troszke jedzenia spadnie to juz wyciaga rączki żeby sobie pomazać,i wszystko rozmaże nim ja zdąże wytrzeć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysza kochana a co tak cie doluje? Mam wrazenie, ze ty chcialabys byc we wszytski perfekcyjna, moze za duzo bierzesz na siebie, Piotrus to wymagajacy brzdac, z tego co piszesz i tak latwo ci nie odpuszcza. Wyjezdzasz wkrotce na urlop to moze w Polsce uda ci sie troche odpoczac, zostawisz synka z babcia a sama wyskoczych na ploty z kolezankami, najlepiej przy butelce wina :) Krolik, lot super, bo bardzo krotki, zaczepiala wsyztskich ludzi do okola, skubala facetow, wkladajac rece pomiedzy siedzenia, a ja musialm nadrabiac usmiechem :p obawiam sie co bedzie teraz, bo to w koncu prawie 3h :/ a jak u was poszlo? mialam juz pytac wczesniej, jak ze skora Vincenta? znalazlas winowajce? albo jakis sposob na te suche plamy? blackberries udalo ci sie troche odpoczac? napisz nam jak corcia ma na imie, tak nas pochlonely jej problemy brzuszkowe, ze nawet nie zapytalysmy. Magda ja tak wczesnie nie dawalam, bo u mnie ciagle sensacje z uczuleniem i troche z zawartoscia cukrow w jedzeniu swiruje, ale wiem, ze tutaj zalecaja dawac nabial dosyc wczesnie to jezel w zaden sposob mu nie szkodza. Ja szukalam zawsze czegos na bazie jogurtu naturalnego z owocami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, odpoczelam troszeczke, na pewno jest lepiej niz kilka dni temu. Ale idealni ena pewno nie.. Moja corcia ma imie Amelka i w niedziele skonczy 7 tygodni , ale ten czas szybko leci. Dopiero co jechalam na porodowke. Dzisiaj ladny dzien i na dlugi spacerek musimy sie wybrac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blackberries to jest wlasnie piekne, ze usmiech maluszka skierowany do Ciebie wynagradza wszystko :) magda dzieki ;) ja tez nie daje, ale wiem, ze tu sa inne zasady karmienia, wiec jesli Danielkowi nic nie jest to chyba jest ok. Sylwucha hehe Blanka juz cwiczy swoj urok na facetach ;) U nas lot to byl koszmar, maly nie spal, chcial wszystko dotknac, polizac, na szczescie nie plakal, ale umeczylam sie koszmarnie, w dodatku mega duszno, ze sie upocilismy wszyscy. Nie znalazlam sprawcy, jakis czas temu przestalam uzywac oilatum, bo nie bylo poprawy, a czasem nawet wygladalo to gorzej, uzywam tylko naturalnego mydelka, a w pl kupilam w rossmannie eko krem dla alergikow, bo nie zabralam nic stad i okazal sie super, plamki nie sa juz czerwone, choc widac, ze skorka sucha, ale mam nadzieje, ze z czasem przejdzie. Z dieta nie poszlo, bo wesele, sernik, sery i inne, wiec musialabym zaczac od poczatku. W tym tyg bylam z nim u gp, bo chorujemy i pokazalam mu przy okazji skorke to powiedzial, ze mam robic to, co robie do tej pory i jesc normalnie. Hehe to mi doradzil ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blackberries pieknie imie wybraliscie dla coreczki :) a jeszcze mialam pisac, ze mi troche pomagaly spacerki z malym, jak zrobilam pare kolek wokol parku to troszke schodzily emocje no i dotlenilam sie przy okazji, powodzenia Wam zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaa25
czesc kochane moj maly spi kaszka dzis plul za to wczoraj wieczorem mleko pil z.. KUBKA zwyklego krecil nosem ale raczki wyciagal do kubka i chyba taki sposob bedzie najlepszy i chyba jedyny ,coz te dzieci nie przestana nas zaskakiwac ;) a do PL nie lecimy bo paszportu nie mamy dla piotrusia i przesowamy go na sierpien nawet to i dobrze bo na spokojnie bedziemy mogli spakowac rzeczy ;) tak sobie mysle a teraz tatus bedzie tez mial wolne to mamusia jakies dwie godzinki dla siebie znajdzie i odpocznie ;) Sylwucha ja Perfekcyjna co ty chcialabym byc ale to nie ten model jak widze jak inne mamy sa poukladane to ja czuje sie jak jakas kaleka wczoraj pojechalam do kolezanki poplotkowalam dzieciaki sie pobawily razem i juz mi jest lepiej baterie mam naladowane znow na jakis czas ;) nawet mnie nie smuci fakt ze do Pl nie lecimy a powiem wam szczerze sie z tego sie ciesze bo wole tutaj zostac i na spokojnie sie spakowac i przeprowadzic pozniej naucze sie jezdzic moim zuczkiem i juz nie bede uwiazana w domku ;) Jesli chodzi o mojego malego urwiasa i jego jedzenie znajde sposob aby go nauczyc mleka pic powoli i cierpliwie jest uparciuchem ale mama bedzie wiekszym ;P hihi naszczescie jest to grzeczne i usmiechniete dziecko poki co ;) choc ostatni bardzo lubi wymuszac ;) moj maly spi wiec ide ogarnac domek pozniej obiadek ,spacerek mam nadzieje ze sloneczko wyjdzie bo narazie to za chmurkami sie schowalo Milego dnia wam kochane zycze i dziekuje za dobre slowa pociechy i wasze bezzcenne rady ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was kochane:) Dzięki wszystkim za fb. Wiecie te nasze dziedziaczki to są takie cudne:) Co jeden to fajniejszy:) Kroliku dziękuje bardzo za tel. Zaraz go poślę dalej. Moja Julka taż miała problem z suchymi plackami na skórze i ja jej smaruję kilka razy dziennie taką jakby parafiną z dodatkiem oilatum(czy jakoś tak) Poszperałam troche w necie bo gp powiedział że dzieci tak czasem mają i nic nie dał. trzeba to mocna natłuszczać. Specyfik ten kupiłam z polecenia koleżanki w aptece tutejszej. To takie wielkie białe pudełko ok 5E kosztuje. Muszę poszukać to napiszę nazwe. Julka miała to na zewnętrznej stronie rączek oraz na zgięciach łokci i na brzuszku kilka. teraz ma tylko niewidoczna małą na brzuszku. Nie da rady wykryć od czego to więc je dalej wszystko. Magda ja mojej daje od czasu do czasu jogurciki, które kupuje w tesco. Bodajże Glensk organic czy jakoś tak podobnie Są one od 6 msc i nie ma w nich cukru. (nie polecam z bananem bo śmierdzą i smakują jak zepsute mleko:( ) Zaczęłam je podawać ok 9 msc. Inne jeszcze nie podaje. Ale wiem że są też z Nestle dla takich malutkich i chyba bez cukru. W Dublinie macie większy dostęp do polskich produktów wiec może będą. U nas na wsi niestety. Sylwucha jak tam twoje plecy, lepiej już? Mysza nic się nie martw i nie przejmuj. każda z nas ma ograniczony zasób cierpliwości, energii, a przede wszystkim siły. Więc taki słabsze dni sie będą zdarzać. Najlepsze jest to, że szybko sie o nich zapomina. z wyjazdem nie wypaliło, ale co sie odwlecze to nie uciecze. Niebawem przeprowadzka do fajnego domku, a tam ogródek i tylko żeby czasem jakieś słoneczko zaglądnęło i wszystko od razu lepej wygląda:) Piotruś to konkretny chłop. do kubka mlesio a nie z buteleczki jak malutki dzidziuś:) Powoli powoli i zapomnicie o przeprawie z cycem:) Mądre książki prawią, że picie z kuka jest zdrowsze niż z butelki wię to tylko na zdrowie mu wyjdzie. Julke też fascynuje kubek ale 70% zawartości ląduje poza buzią:( Trzeba próbować blackberries śliczne imię dla córeczki wybraliście. Oby brzuszek szybko się uspokoił i nie męczył malutkiej Amelki. Izuniek moja robi to samo. A jak na podłodze sie bawi to każdą najdrobniejszą kruszke znajdzie i już w pycholku ląduje. Codzienne odkurzanie:( zwłaszcza, że mamy pieska. Chwaliłam sie już wcześniej, że mamy trochę posianych warzywek i wczoraj całe popołudnie rozsadzałam maciupińkie sałatki i buraczki czerwone. Tyle się nagrzebałąm w ziemi że ho,ho:) Oby sie tylko przyjęło bo tyle pracy na marne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysza super, ze samopoczucie Ci sie poprawilo :) Elu nie dotarlam jeszcze do drugiego przedszkola, ale bede pamietac. Kosmetykow z parafina jest kilka, sa przerozne emolienty, oilatum, oillan oraz inne, co jeden to lepszy, osobiscie zaluje ze kiedys mu kupilam, bo strata kasy. Im mniej chemii tym lepiej. Zwlaszcza, ze np oilatum zawiera co najmniej 2 skladniki, ktore moga miec negatywny wplyw na skore... Zycze udanych plonow i nie przemeczaj sie kochana za bardzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kroliku Ela pisze zapewne o silcock's base, polozne polecaja tylko tym smarowac, ja nawet dawalam do kapieli, mimo, ze slabo sie to rozpuszcza, naturalny produkt, ale pewnie i o nim slyszlas, moze nawet probowalas? U nas na ciele, plamki szybko schodza po Oilatum, ale na kazde dziecko dzila cos inneo, o ile w ogole cos dziala. Na buzi jednak ciagle problem i nic nie pomaga:/ Niby sie tym nie martwie, ale najwiekszy problem jest z uszkami, w srodku ma wysuszona skore, swedzi ja to bo rozdrapuje az do krwi :/ Oczywiscie ja tez uslyszlam od GP i srodowiskowej by to nawilzac, wiec nawilzam i jak sie pwenie domyslacie - NIC to nie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwucha masz rację. Nam to pomogło, ale my nie mieliśmy tak wielkiego kłopotu. Fakt buźkę też ma troche szorstką ale to troszke inaczej wygląda. Myślę, że buzia to od wielu nowości jakie dostaje. Julcia je już sporo to co my tylko w wersji dziecięcej. No i nie na wszystkie dzieci działa to samo. Dobry byłby dermatolog do tego typu spraw. Czasami jak nic nie pomaga to może maść jakąś przepisze:( Co dajecie do picia swoim dzieciaczkom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o problemy skórne u dzieci to i ja jestem na czasie. Jeszcze w Pl zrobiła się Julce wysypka na buzi - najprawdopodobniej od jedzenia. Od tygodnia jest na "diecie" bo nie wiem co ją tak uczuliło. Trochę się męczy bo zawsze jak ktoś jadł kanapkę to nie odpuściła dopóki nie dostała kawała skórki od chleba. Jest już lepiej, przemywam buzię rumiankiem i smaruję kremem specjalnym Emolium. Choróbsko nas nie opuszcza. Julce już prawie przechodzi. Byliśmy w czwartek u dr Sochackiej i stwierdziła zapalenie gardła, nie kazała dawać na razie antybiotyku i tak chyba zostanie, bo widać że jest zdrowsza. Za to mnie teraz wzięło - boli mnie gardo. Płuczę wodą z solą, biorę syrop - zobaczymy co będzie dalej. Dziewczyny, mam też inny problem mianowicie z kupką Julki. Od kilku dni robi rzadką, żółto-zieloną kupkę, ale bez śluzu. Czy to może być efekt przyjmowania leków? Jak do tej pory robiła je twarde w niewielkiej ilości. Boję się dać jogurt, bo nie wiem co ją uczula a buzia jeszcze nie do końca się wygładziła - czy może zaryzykować? Elu co do picia dla dzieci to u mnie Julka nie bardzo chce pić. W Pl chętnie piła bobofruty, ale z marchewką - samo jabłko z gruszką chyba nie podchodziło jej. Tutaj nie kupiłam jej jeszcze żadnego takiego i "męczę" przegotowaną wodą albo herbatą zieloną. Najchętniej jednak pije z mojego kubka - nieważne co to jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudik mozesz podac jej Restore Protexin, to jest probiotyk, ja podawalam na zielone kupy gdy Blanka byla malenka. 10 saszetek, ok 10 euro kosztuje. Ja mam w domu i moglabym ci oddac, jezeli chcesz sprobowac. Musialabys jednak to ode mnie odebrac, do jutra po poludniu bo ja do Polski jutro wieczorem wylatuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona313
Nie było mnie kilka dni, a tu tyle się dzieje ;) spróbuje nadrobić ile tylko się uda w ciągu jakichś 20minutek ;P bo pewnie tyle mi zostało i mały się obudzi ;) Blackberries cieszę się że i ja mogłam pomóc. Mam nadzieję że u Was lepiej z brzuszkowymi problemami, albo chociaż że Ty troszkę odpoczęłaś i inaczej patrzysz na wszystko :) A z tego co pisałaś to mi się wydaje że Twoja Malutka ma po prostu wrażliwy brzuszek i nie ważne co będziesz jej dawała mleko mod. czy cyca, i co Ty będziesz jadła, to ona i tak będzie musiała się przemęczyc z tymi kolkami i bólami brzuszka, bo właśnie coś takiego miał nasz mały. Także jak najwięcej cierpliwości w takich sytuacjach. Miałam pisac o witaminach i herbacie z kopru, no ale dziewczyny widzę że już się porozpisywały o tym, więc chyba wszystko co chciałam napisac to jest :P więc nie będę się powtarzała :P Mój Mały do 8msca nie chciał nawet siedzien sam :P pełzał sobie tylko na brzuchu wszędzie gdzie tylko się dało. A później w mgnieniu oka w połowie 10msac zaczął chodzic -SAM. Za rękę trzymany chodził może ze 3tyg :P więc jak widac z tymi maluszkami to nigdy nic nie wiadomo bo ja byłam pewna że przed rokiem chodzic nie zacznie. Bo Córcia zaczęła za ręce trzymana jak miała 7,5msca i tak prawie do roczku, bo miała jeden wypadek jak spróbowała sama i się wystraszyła najwidoczniej, więc trochę "garbusowania" z nią było :P A ja wizytę w Clinice mam w środę rano, więc już blisko. Teraz to już całkiem nie mam pojęcia jak tam się układa bo kopniaki czuję ze wszystkich stron, ruchy ze wszystkich więc zgłupiec by można było :P na szczęście (dzięki Wam) przestałam się aż tak przejmowac, teraz to już bardziej zwykła ciekawośc czy maleństwo będzie chciało wyjsc samo, czy leniwe takie i będzie wolało byc "wyciągane" :P -nom to mojego nadrabiania tyle :P -na wasze szczęście, bo znów mogłam się aż za bardzo rozpisac :P pozdrowionka dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ho :) Moja malutka wczoraj pierwszy raz z leżenia podniosła sie do siadu sama. Wczesniej to zawsze jakieś podparcie musiała mieć. Z chodzeniem to jeszcze długa droga przed nią i oby sie za bardzo nie śpieszyła bo z brzuchem to ciężko będzie mi za nią gnać:) Apropo brzuchatka to wczoraj i dzisiaj jakoś ledwo czuję ruchy maluszka:( Bardzo rzadko. Z Julką czasem też tak miałam ale jakos mnie to trochę niepokoi:( Może ma leniwe dni. nie chciałabym panikować ale wiecie jak to jest...1000 myśli na minutę. Juleczka bardzo dużo pije i zaczęłam jej rozcieńczać soki, tylko takie bez cukru wybieram i trochę się martwię, czy aby nie za wcześnie. Dawałam jej wcześniej te z Hipa lub Heinza ale taki duży to ona ma na 1 dzień, a to na dłuższa mete to koszta niezłe sie robią:( W sumie to skończyła już 10 msc więc chyba już mogę bez wyrzutów sumienia ? Ale najbardziej to smakuje to co mama ma w kubeczku:) Też jej daje czasem poprubowac - jest zachwycona:) Rudik straszna sprawa z tymi waszymi chorubskami, akurat tego wam teraz nie potrzeba. Mam nadzieję że to jakos szybko minie. Ty musisz sie oszczedzać i zdrowo trzymać. Zrób sobie syropek z cebulki jak lubisz i wcinaj dużo czosnku. Ja dzieki temu (chyba:) ) całą wcześniejszą ciąże bez infekcji i teraz też odpukać. Na gardło w ciaży można Strepsil tylko nie w wielkich ilościach. Moja znajoma pielęgniarka poradziła mi zaparzyć MAJERANEK i pić gorący z miodem i cytryna jak kto lubi. Fajny w smaku po zaparzeniu a i na zgage jest super. A kupka to faktycznie może być po lekach. Ja osobiście nie mam takiego doświadczenia ale troche czytałam, no i dieta taż może wpływać. probiotyk byłby tu fajna sprawą i można podać czarne jagody jak Julka je i lubi. Jogurty mają w sobie rzeczywiście probiotyki, ale też troche rozrzedzają kupkę. Może któras z bardziej doświadczonych mam miała podobny problem. Iwonka jak tam przeprowadzka. Pewno urwanie głowy:) Wysoka ciąża i dzieciaki nie ułatwiają:( Trzymam kciuki na środę i daj znać co powiedzieli w klinice. Sylwucha ale Ci zazdroszczę lotu:( Co prawda ja też lece 10 maja ale juz nie moge sie doczekać:( Mieliśmy zrobic Julce chrzciny ale zrobimy za rok dla dwóch. Miłego pobytu w polonii i baw sie tam dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Sylwucha, ale chyba nie dam rady, Ty gdzieś koło centrum mieszkasz, a ja na południu. Samochodu czasowo nie mamy a komunikacją publiczną nie bardzo się poruszam. Gdyby się coś zmieniło to dam Ci znać. Dzięki Elu za troskę o moje zdrowie. Powiem Ci, że ja to bardzo mało czuję swoją dzidzię w brzuchu. Niby na USg lekarz powiedział że wszystko jest ok, waga i wód tyle co trzeba. Koniec juz 20 tyg, a ja czuję tylko takie smyrania od środka i to przy "głębszym" wsłuchaniu się. Za 1,5 tyg następny scan więc zobaczymy co i jak. Mam ostatnio ogromną ochotę na czekoladę i ogólnie na słodkie. Na razie w piekarniku piecze się chlebek, ale potem chyba zrobię ciasto czekoladowe - mam fajny przepis, bez jajek i z octem. Ciasto jest świetne - miękkie i odpowiednio wilgotne. Miłego weekendu dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkankairl
ja w piatek upieklam ciasto krowka pyszne wyszlo. teraz mala nakarmilam i leze bo zasnac nie moge a inni spia jeszcze,chyba z psem na spacer pójdę dla zabcia czasu. elu slodka masz corcie sliczna ze napatrzec sie nie moge, ja bede w gorey 12 lub 13 dostalam zaproszenie na urodziny do znajomych corki tzn. moja corka ale i my bedziemy. moja mala ma imie KIMBERLEY MIECHELLE :) jak ja wam zazdrosze lotu do pl. ja nie wiem kiedy sie wybiore do pl ale moja mama w lipcu bedzie u nas i mala bedziemy chrzcić a wrzesien mam tesciowa i jej syna na ponad 3tygodnie oj bedzie ciezko. pozdrawiam i zycze milej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona313
Ja się cieszyłam że nie muszę mojego za rączki wszędzie prowadzać żeby się wychodził :P pod koniec sierpnia zaczął sobie chodzić sam, na początku września dowiedziałam się że w ciąży jestem a w październiku dopadły mnie ciążowe mdłości, wymioty i czułam się jak wrak :P więc cieszyłam się ogromnie bo dzieciaczki się razem bawiły, zamykaliśmy się w salonie, ja odpoczywałam a oni się bawili :) więc dobrze miałam :P Ja z Synkiem tydzień przed porodem trafiłam do szpitala, odpadł mi czop, miałam lekkie krwawienie no i nie czułam ruchów, ale Mój to maleństwo było, jak mnie w szpitalu do KTG podpięły to się dziwiły, że mały się rusza a ja nic nie czuje :P dopiero jak powiedziałam że może dlatego że podobno jest malutki to przestały się na mnie dziwnie patrzeć :P Teraz za to mam tych ruchów aż za dużo. Wczoraj wiercipiętek miał bardzo ruchliwy dzień i to się tak wypinał- jakby mi ktoś wielgachne igły od środka wbijał :P dziś też już zaczyna, wiec już się końca nie mogę doczekać :P Moje dzieciaki też strasznie dużo piją. Córcia to dopiero teraz w mniejszych ilościach zaczęła, choć ja raczej herbatki owocowe im daje, nie specjalne dla dzieci tylko zwykłe, na soki bym nie wyrobiła :P soków to by mogli wypić tyle ile by widzieli że stoi w domu :P Mojemu małemu też najbardziej smakuje to co u Mamy w kubku :P nawet jeśli to jest woda :P potrafi wypić mi cały kubek :P a ze swojego to może z góra 15łyczków wody wypije :P Ela muszę spróbować twój sposób na zgagę :P nie słyszałam jeszcze o majeranku z miodem i cytryną, a zgaga to ostatnio moje przekleństwo :/ ostatnio nawet gaviskon kupiłam, ale nie za bardzo pomaga :/ a czasem przez prawie całą noc nie mogę spać przez tą pierońską zgagę :/ więc muszę wypróbować, może choć troszkę pomoże :P Rudik ja jestem prawie pewna (przynajmniej po doświadczeniach z moimi) że leki, a do tego jeszcze dieta to będą powody zmiany kupki :P ja proboiotyki dostałam raz w Pl, do rozcieńczania z wodą- jak syropek, ale mój wtedy miał zapalenie ucha i gardła :( dostawał zastrzyki przez 5dni, a później jeszcze przez kolejne 5 antybiotyki bo nie przeszło do końca. U naszego irl. GP antybiotyki dostałam może ze 2razy dla Córci i ze 4dla Synka, z nim niestety mieliśmy problemy z zapaleniem ucha kilka razy :( ostatnio odpukac spokój z tym- oby jak najdłużej. choc i u nas pojawiły się ostatnio jakieś kaszelki i obydwóch łobuziaków, a mały to nie wiem czy ma jakieś uczulenie na pyłki czy coś, w rok temu miał to samo- koniec kwietnia początek maja oczka mu strasznie ropieją, teraz już powoli przechodzi, ale co może być powodem to nie mam pojęcia. Przeprowadzka na szczęście już na "wykończeniu" :P już tylko końcówki sprzątania i przewiezienie reszty rzeczy- tych których używamy tutaj :) choć i tak Mąż z Teściem nie za bardzo pozwalają cokolwiek robić, wiec zostanie mi układanie rzeczy :P choć i tak znając siebie to jak mnie mąż zawiezie żebym sobie układała, to będę najpierw sprzątać, a potem układać :P nom a z dzieciakami to się nie da niestety :P przynajmniej nie z moją dwójka :P byłam dwa razy- ja zrobiłam jedną rzecz- oni tysiąc innych napsocili :P synek to nawet farbę dopadł :P dałam mu gąbeczkę żeby podłogę mył sobie to wsadził mi ją do farby i mył i podłogę i ścianę tą gąbeczką :P więc nie dość że ja miałam więcej sprzątania to tata ścianę do malowania :P więc z nimi pojadę jak Chłopy już wszystko skończą całkiem i swoje sprzęty pochowają, bo Synek to prawdziwy mężczyzna i on woli jakieś wiertarki śrubki itd. -choć i Córka niestety też :P jak przyszła i powiedziała że "nie ma żadnej roboty" i kazałam jej szafkę w kuchni z kurzu w środku wycierać to mi powiedziała że to nie jest robota dla niej, bo ona to by chciała malować albo dziurki tacie wiercić wiertarką :P znów się rozpisałam :P miłej niedzieli dla wszystkich :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudik, żebyś ty wiedziała jaką narobiłaś mi ochote na to ciasto czekoladowe!!!!!!!! :) Będę cię tak długo męczyła aż przepisu od ciebie nie wysępie :) Więc ślicznie proszę :) Z dzidzia to sie na razie nie przejmuj. Jeżeli od poczatku czujesz słabe ruchy to nie jest to nic strasznego. Niektóre kobiety nawet w kolejnych ciążach bardzo późno czują mocniejsze ruchy maluszka. Jeżeli wcześniej powiedzieli, że wszystko jest dobrze to na pewno tak jest. Już niedługo będziesz czuła porządne kopniaczki brzuchatka:) Mieszkanko szkoda bo w tym terminie będę juz w polsce. Ale z racji, że mamy do siebie troszke bliżej to może mogłybyśmy sie jakos spotkać przy SŁODZIUTKIM:) cieście. Gdybyś miała ochotę to możemy zgadac sie na fb. Imionka śliczne dla córci:) Iwonko jak bedziesz na zgage robiła sobie majeranek to nie dawaj cytryny bo może zgaga sie spotęgować. Z miodem możesz spróbowac ale najbezpieczniej sam pić. Mi pomaga, ale moja zgaga nie jest zbyt wielka. Nigdy nie byłam zgagowcem, ale nic nie wiadomo jak w tej ciąży:) Dobry masz pomysł z herbatką owocową. Że ja na to nie wpadłam. Już nie wiem jak urozmaicać Julci napoje. Rudik pisała o zielonej więc też spróbuję. Uśmiałam sie z twoich pomocników. Tata był pewno zachwycony ponownym malowaniem ściany:) Oj te kochane urwisy:) Ja dzis dalej nasłuchuje mojego brzuchatka leniwego. On już tak mocno kopał,że ręką można było poczuć. Tata nieraz dostał po łapach od maluszka, a tu od piątku taka cisza:( Wczoraj tylko 3 razy w ciagu dnia wyczułam małe ruchy: ( Na wieczór prawie nic, gdzie zazwyczaj dokazywał że ho ho. Na 100% jego normalnego wiercenia to teraz daje mu niespełna 10%. Zobaczę jak będzie jeszcze dziś i najwyżej wybiore sie do kliniki bo gp to przecież nic więcej mi nie powie niż sama wiem. Mam nadzieję, że z bobaskiem będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaa25
Rudik mi tez narobilas smaka z tym ciastem ;) teraz bym zjadla sobie cos tak dobrego ;) na zgage ja jadlam migdaly i pilam pepsi wiem ze to nie zdrowe ale po prostu mialam smaka jak nigdy w zyciu pepsi nie lubialam A my spedzamy urlop w domku paszport dla piotrusia nie przyszedl bedzie dopiero w piatek izuniek fajnie twoja niunia pelza moj to nawet na brzuszku nie lubi lezec tylko skakanie mu w glowie rudik a jaki ty chlebek pieczesz bo ja ostatnio tez zaczelam piec chleb i musze wam przyznaj ze jest smaczniejszy od tych dmuchanych i gumowych co kupujemy w sklepach az milo sobie przypomniec jak chleb powinien smakowac.Zaczynam chorowac na te urzadzenie do pieczenia chleba u nas z kaszka dalej jest wojna Piotrus uparty jak tylko poczuje zapach mleka to odwraca glowe i jak na niego patrze to sobie mysle on ma 9 miesiecy a jaki madry juz jest ;) dzis w chodziku jak chodzil dorwal sie do kabla jak sie cieszyl az tata nie przyszedl i mu kabelka wyciagnol z raczki a maly urwis robil podchody dlugo do niego i mala chwila nie uwagi a on juz kabelek capnol i rzucil nam jeden ze swoich szyderskich usmiechow hihi wikiwalem was ;) teraz ksiaze spi rozlozony na calym lozku i zastanawiam sie jak to mozliwe ze zmiescilam sie tam na nim z mezem ktory nie nalezy do malych i jeszcze z duzym brzuchatkiem a teraz spi tam moj synek a ja z ledwoscia sie tam mieszcze bo tatus to spi w osobnym pokoiku i jeszcze jak ja mowie sykowi przesun sie troszke to mi mruczy i mam rozumiec ze chyba mam mu nie przeszkadzac bo to jego miejscowa ale cyca zostaw Kochane te dzieciaki ;) ale sie rozpisalam ;) marigo a jak sie czujecie? mam nadzieje ze dzisiejsza nocka bedzie spokojna milych snow wam i brzuchatka zycze a takze waszym maluszka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysza moja też nie lubi na brzuszku leżeć,ale jak juz cos to zaczyna sobie pełzac a najbardziej jak Twój do kabli albo do butów które szybko lądują w buźce :) nam paszport przyszedł po 19 dniach :/ bo mój wysłał im tylko jedne p60 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a macie przepis na ten chlebek,moze zainwestuje w urządzenie do pieczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaa25
ja przepis z tej strony wzielam i mi wyszedl bardzo dobry nawet moj maz ktory ze mnie sie smial co ja znow wymyslilam to jak sprobowal to zjadl prawie caly bochenek i powiedzial ze mam go piec czesciej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaa25
a i ja nie mam takiego urzadzenia bo najpierw wolalam sprobowac czy warto kupic jak taki chlebek smakuje i czy wejdzie on do menu domowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×