Wytłumaczcie mi wielką tajemnicę, kobiety.

na temat wpływania na zachowanie z własnych doświadczeń. Jak się człowiek do czegoś przyzwyczai to ciężko to zmienić, szczególnie do wygód :D ale po sobie widzę że jak się chce i ma się po co to można :D albo dla kogo

chcialabym wiedziec ile masz lat

bo moze reakcje zmienia ci sie z wiekiem :P :P:P

a co to ma za znaczenie... mogę napisać co kolwiek i tak będziesz musiała mi uwierzyć na słowo. Może i z wiekiem :D czasami jak przypomnę sobie co myślałem, reagowałem kilka lat temu to się chwytam za głowę że mogłem być takim idiotą

to tez nie jest tak, ze przyzwyczajony jest do wygod, ze jestem jego sprzataczka, kucharka... Gotowac nie potrafie :) Prac (on) potrafi, bo wiele razy musi sobie radzic sam. Brakuje mi "madrosci":)

chcialabym wiedziec ile masz lat :P

jakiej mądrości? -życiowej? -a może inteligencji + wiedzy... jak u zakręconych profesorków którzy 3 godziny potrafią z przejęciem opowiadać o ukochanej dziedzinie badań? - a może po prostu rozmów do późna o jakimś wspólnym temacie

nie wymagam od niego, by do nocy wykladal mi swoje tezy jak profesorowie, bez przesady. Nie wiem jak ci to wytlumaczyc. Zyciowej inteligencji? Checi zrozumienia? Nie traktowania zycia jak looser? Madrosci, by samemu dojrzec, ze, do cholery, nie jestem juz nastolatka!

chcialabym raz poczuc sie glupsza od faceta, rozumiesz to? Dosyc mam poczucia, ze gdyby nie ja, to on by zginal.

tego nie da sie przelozyc na internetowe forum, w kilku slowach, w poscie. Tak jak nie da sie opisac klimatu miejsca, gdzie czlowiekowi robi sie cieplo na duszy.

to chyba nie mądrość tylko zaradność

tez nie :)

zaradność, odpowiedzialność chęć stabilizacji, zapewnienia bezpieczeństwa, itp... wizji planów na przyszłość z tobą... On ma być tym dużym silnym facetem, a ty mała bezbronną kobietką? coś takiego?

madrosc, to najtrafniejsze slowo, a nie potrafie teraz zdefiniowac tego tak, bys zrozumial o czym dokladnie mowie, tak jak nie potrafilabym zdefiniowac smaku porannej kawy

nie ma byc duzym, silnym facetm, a ja bezbronna, nieee... Ma byc dla mnie partnerem, madrym partnerem. O to chodzi. Ile masz lat, wydaje mi sie, ze chyba jestes mlodszy od Niego :P

mi się zawsze mądrość kojarzyła z filozofami i mistykami, hobbystyczne zboczenie :D

wiesz o co mi chodzi? Jestem jego kumplem, z ktorym czasem spi, aja chce byc kobieta.

tak można wywnioskować na podstawie znajomych :D zawsze ostatecznie wychodzi na to samo.... ma być partnerstwo ale mężczyzna ma być odpowiedzialny, w pewnym sensie kierować związkiem ale uwzględniać zdanie kobiety, dbać o rodzinę, ale ............. i kończy się u nich zawsze płaczem i nie spełnionymi ideałami... i potem co druga stwierdza że nigdy więcej żadnych facetów :D

nigdy nie powiem: nigdy wiecej facetow, nigdy tak nie powiem ;)

odpowiedzialnosc bierze sie na pol, a u mnie biore tylko ja.

powiedz mi ile masz lat

13 :D co to ma za znaczenie. Chyba kojarzę o co ci chodzi :D Ale to trzeba chcieć potraktować odpowiednio dziewczynę... tylko że na co dzień taki się chyba raczej nie da

powaznie pytam :P a jesli masz 13 to bardzo dojrzaly jestes :D

dlaczego nie chcesz powiedziec?

po co? Jakie to ma znaczenie? :D Jak z tego pisania coś dla siebie wyciągniesz to fajnie, jaka nie to też fajnie i wszyscy będą zadowoleni za dużo, chętnie bym się z aktualną wiedzą cofną w czasie z 5 lat :P

dla ciebie to zadne znaczenie, dla mnie znaczenie jakies ma ;) dlaczego jestes taki uparty? Nawet, jezeli masz jakis czarny nick tutaj, to i tak nikt tego nie skojarzy (chyba, ze slynne moderatorstwo).

chyba nawet mam jakiś czarny nick, ale dawno nie używany :D wszyscy anonimowo coś na kafe z siebie wywlekają np Przegrałem życie :P Chyba zostanie to kafeteryjną tajemnicą, mój wiek znaczy. :D pisałem 13 :D dobry rocznik A po co więcej niż 5, tyle by mi starczyło żeby teraz być w innym miejscu niż jestem, i paru szans na fajne relacje bym nie zmarnował :D

trzeba wyjść na odpowiednią ulice :D Zrób eksperyment wyjdź i sprawdź zresztą kto by chciał głupszą kobietę... jak bym na taką trafił to musiał by mieć inteligencję i zaradność pantofelka :D

jak się nie można poobrzucać złośliwościami to zdecydowanie nie to

a próbowałaś powiedzieć wprost... całkowicie wprost o oczekiwaniach... bez sugestii czy plastelinowych filmów