Czy ktos próbował odchudzać się stosując eliksiry dr Bardadyna?

ponawiam pytanie bo dalej nie dostalam odpowiedzi czy indyk, kaczka i owoce morza sa strukturalne ?

wiatjcie !! ale mialam dzien syty ze hohoho!!! no ja duzo jem zazwyczaj a dzis--- o 6 rano koktail pomaranczowy o 11. 2 sucharki i kawa z mlekiem (mysle ze nie musislam ale neich tam) 14 torebka kaszy gryczanej z maslem .... potem juz tylko woda...... a taka pelna bylam ze nie dalam rady juz wypic zielonego:(tak bylam pelna no niesamowite.... (kupilam nareszcie avocado 4!! 2 mieciutkie 2 niebardzo...:P) wiec wypilam teraz tylko yogurt kremowy z truskawkami i sezamem i koniec !! ciesze sie z tego bo ja naprawde jadlam duzo mimo ze pracuje duzo i spalam to zostawalo.... a ktos tu mowi ze zrobil juz na jutro koktail to mozna tak? Bozka dzieki za mile slowa pozdrawiam jutro mam zamiar rano zielony potem sie zobaczy co o 11 na obiad moge zjesc grahamke ze szpinakiem......a wieczorem jak worce to pomaranczowy ale sie dziwie czemu nie amm glodu.... powiem waam co jadlam mniejwiecej dziennie 6 capuccino z rogalem z czekolada:p 11 kawa z mlekiem i 4 sucharki 14 talerz makaronu z sosoem jakims,mieso salata 17 cos slodkiego np.kilkanascie ciastek .... kolacja zawsze i potem kawa z mlekiem i paczek jeden lub 2 z czekolada...acha i czasem lody....... no i co? na przeciw tego to amlo teraz nbie? ja pracuje duzo ruchu mam bo jakbym nie miala to okropnosc wole nie myslec.....:)

Oldzia Przepisuję Ci co przeczytałam w kodach na temat kurczaka:zawiera magnez,sód ,potas witaminy z grupy B wit AiK.Jest źródłem pełnowartościowego białka a spożywany w czasie przeziębienia przyśpiesza powrót do zdrowia.Skórka kurczaka jest szczególnie bogata w krzem,który inicjuje powstawanie kolagenu i elastyny w tkance łącznej.Krzem jest źródłem młodości i zdrowia skóry,włosów i paznokci, a także kości.Najlepszy jest kurczak pieczony, ponieważ podczas tego procesu wytapia się ze skórki nadmiar tłuszczu.

Przykro mi ale na temat owoców morza,kaczki nic nie znalazłam, tylko na temat kurczaka.Jak coś znajdę napiszę.

Kubisia, dziekuje ci bardzo milo wiedziec, bo kurczaka uwielbiam : ) ostatnio tez zawsze go pieke wiec jeszcze lepiej z tego co mowisz a bylo cos tam o reszcie produktow ktore napisalam ? (indyk, kaczka, owoce morza) a w ogole to jestem taka pelna po tym wieczornym koktajlu jakbys zjadla potezna kolacje a pilam go juz 3 godziny temu...

spytalam wczesniej niz zobaczylam Twoja odpowiedz trudno ... moze ja sie zajme jakas madra lektura w wolnej chwili i sie na wlasna reke dowiem czegos

oldzia indyk tak, kaczka...??? myslę ze pewnie tez bo to drób tylko ze kaczki bywają tłuste....a owoce morza to nie wiem...:) nie lubie...więc nie mam problemu..

przeciez napisalam ze wczesniej wyslalam swoj post niz Kubisia odpowiedz swoja wiec o co ci chodzi ? nie rozumiem, chyba czytasz wybiorczo... Bozka dziekuje

Witam! To ja teraz pomarudze.:(( Po pierwsze zazdroszczę Wam ze po koktajach czujecie sie syte , ja mimo że na ogól nie jadam zbyt dużo , nie odczuwam tej pełności i chetnie bym coś zjadła , szczególnie po takim słodkim to natychmiast mam ochote na coś słonego np. sledzia. A po drugie , nie moge pić tuńczykowego choć bardzo mi smakuje niestety mi szkodzi !!! Mam kamicę żółciową i któryś ze składników podrażnia mi woreczek i zaraz wywala mi brzuch a wczoraj wręcz dostałam ataku że pół nocy zwijałam się z bolu. Dzisiaj czuję się jak wyrzuta i wypluta. Rano jak zwykle wypiłam Yerba Mate , koło półudnia zielony koktajl , a na obiad bakłażana gotowanego w sokach własnych w mikrofali z odrobinka masła i przyprawami, podwieczorek to koktajl z wiśni ( z morożonych , powstało coś w rodzaju sorbetu PYCHA !!) Na kolację ćwiartka arbuza i kabanos z łososia na przelamanie tej słodyczy. Okazuje się że bakłażan i arbuz sa \"niestrukturalne\" ciekawe dlaczego czyżby nie mialy zadnych zalet odżywczych jak myślicie ?

Carmencista ja lubie baklazan przeciety na lodke i tak wiesz pokieraszowany w kratke na wierzchu, pootem rozdrob 2 zabki czosnku dodaj troszke oliwy i na wierzch na niego daj mpomidorek koktailowy posiekaj daj na niego i do piekarnika uuummm palce lizac (dalam ci porcje na 1 baklazan wiecej to daj odpowiednio wiecej )na koniec przed wyciagnieciem mozesz dac plaster sera i minute zapiekac ja nie daje bo i kalorie ........

Raz juz pisalam i prosilam zeby nikogo nie obrażać, robią to jacys przypadkowi czytelnicy postu jak ta dziwna czytelniczka...o dziwnym nicku...\" ale ty tepa\"..:( Oldzia nie przejmuj się zawsze jakiś dziwny stwór się pojawi prędzej czy później...nie potrzeujemy tu takich obrażających innych ..zmykaj...stąd...jak nie chcesz pisać normalnie...zresztą ty już tu kiedyś dawno bylaś...i tez to co pisalas nie było mile...

Bożka,masz racje. Nie potrzeba nam tu takich psujacych gości. Myślę, że będa się nam tacy "goście" wpraszać. Najlepiej ich nie zauważać bo nic dobrego do dyskusji nie wnoszą. Sznurujemy usta - nie reagujemy.

masz racje Gira to najlepsze rozwiązanie...:) nie damy się...

nie wiem po co takie osoby tutaj w ogole wchodza... ignorancja z naszej strony od tej chwili pelna : ]

kochane witankooo jestem po zielonym koktailu , ale jakos glodno sie czuje mysle ze uzasadnione bedzie to dzis ze o 11 wszamam 2 sucharki i KzM no to lece dalej nie mam czasu

witajcie koktajlowiczki zgrzeszyłam wczoraj i to baaardzo..... ehhh wstyd sie przyznać. Miałam kiepski dzień i dlatego, choć to w zaden sposób mnie nie usprawiedliwia. Dziewczynki kochane, jak Was tu czytam, że ta 1,5 a tamta 8 kg schudła to aż podziw. Ale ja jakoś nie mogę się wziąść za siebie, ciągle coś sobie wymyślam. Wczoraj kupiłam potrzebne produkty i co?? i..... nic. Wieczorem zjadłam niestrukturalne kanapki, które mi mąż naszykował, bo miałam lenia i nie chciało mi się robić koktajlu. Chyba potrzebuję jakiegoś bata - przyjmę każdy cios, to powinno mnie zmobilizować do działania.

Bożka - uśmiałam się bo właśnie zauważyłam, że mnie jakoś okropnie nazywasz. Przeczytaj, dziecko moje, mój nick uważniej. No dobra, wiem, że mam grube... ale jedna to tylko spuchnięta trochę ..........

Witaj GIGRA ....:) okropnie Cię przepraszam za pomyłkę w nicku.....to po prostu z szybkości, nie doczytałam dobrze nicku do końca...ale już teraz zapamiętam że to GIGRA..... ale na marginesie to też się usmiecham...nazywasz mnie \" dzieckiem\"..hmmm to miłe...choć już tak dawno nikt do mnie nie mówił...no oczywiście za wyjątkiem mojej mamy...bo dla niej to Ja zawsze będę dzieckiem...:) Przepraszam jeszcze raz...nie mialam nic zlego na mysli...po prostu zwykła literówka...

Witam !!! Małgosia46 ty nie dokładasz sera bo kalorie a ja bo kamienie ; ) no i chyba z czosnku tez musiałbym zrezygnowac bo podjerzewam że to on jest tym składnikiem koktajlu tuńczykowego ktory mi dowala, a ja KOCHAM czosnek !!!!! Buuuuuuu....chlip chlip !!! Gigra ty bratnia dusza jestes , kociara widze. Ja tez mam 2 koty, dziewczynke i facecika , tez leżą jak ściery na kafelkach od tego gorąca. Tak sobie tu siedzę, podczytuję i dopisuję wcinając młoda kapustkę , mniam jak ja to lubię !!!! Pozdrawiam

czesc dziewczyny.sledze wasz topik uwaznie i musze przyznac ze dobre jestescie.czy ktoras moglaby mi podac co moge jesc w czasie diety weekendowej?mieszkam w niemczech i nie mam mozliwosci kupic tej nowej ksiazki.

Kasieńka śledzisz a nie czytasz.parę stron wcześniej masz rozpisane co w wekend się pije, wszystkie koktajle od piątku do niedzieli włącznie.Cofnij się i wydrukuj.Jak nie znajdziesz napisz to ci przepiszę. Dziewczyny Wy macie kotki a ja mam \"piesa\" suczkę sznaucerkę.też jest milutka.Piszę piesa, bo jestem fanką Rancza.Pozdrawiam wszyskich, od wczaoraj się trzymam.całuski

dzieki kubisiu.znalazlam.no przyznaje ze te strony przeoczylam.a tam tyle ciekawych przepisow ze az glowa boli.jeszcze raz dzieki

Dietę rozpoczyna się w piątek. Normalny ostatni posiłek o g. 15.00, najlepiej w tym dniu zrezygnować z mięsa. Dużo pić min. 1,5 l wody i zielonej herbaty.g.18.30 -- Zmiksować:-200 ml jogurtu lub kefiru 1,5-2% tł-małego banana- 1 łyżkę siemienia ln.- 1 łyżkę zarodków pszennych lub 2 łyżki otrąb pszennychSOBOTAg. 8.00 -- Zmiksować:- 250 ml mleka sojowego (słodzone cukrem trzcinowym 43 kcal na100ml)-200g truskawek (zamiennie wiśnie, maliny, porzeczki cz. , jagody- - 1 łyżkę siemienia ln.- 1 łyżkę zarodków pszennych lub 2 łyżki otrąb pszennych 11.30 Zmiksować:- 250 ml soku pomar.- 4 szt. moreli suszonych,- 1 łyżkę zarodków pszennych lub 2 łyżki otrąb pszennych15.00 Zmiksować:- 300 ml soku pomid.- 1/2 puszki tuńczyka w sosie wł (puszka ok.200g (zamiennie tofu lub feta 40 g)- 1 łyżka siemienia- 1 mały ząbek czosnku (niekoniecznie)- 1/2 łyżeczki morszczynu (niekoniecznie)18.30 Zmiksować:- 250ml mleka soj- 6 szt. moreli- 1 łyżkę siemienia ln.- 1 łyżkę zarodków pszennych lub 2 łyżki otrąb pszennych NIEDZIELA G. 8,00 11.30 15.00 JAK W SOBOTĘ18.30 ZMIKSOWAĆ- 250 ml mleka soj.- mały banan- - 1 łyżkę siemienia ln.- 1 łyżkę zarodków pszennych lub 2 łyżki otrąb pszennych

Kasiu widzę,że znalazłaś a ja ci wkleiłam też tą stronkę.Nie szkodzi.Powtarzanie jest matką nauki.Witam Cię serdecznie i co mozemy to ci w decyzjach pomożemy.Tutaj jest bardzo dobrze, bo każdy wspiera, swoje akumulatory ładuje i jak zgrzeszy nie jest potępiany tylko jak syn marnotrawny a radoscią przyjmowany.Patrz nawet mi się rymnęło.Darfig dzięki za zupę.spróbuję. :-)

jestem tu od niedawna ale jakoś chyba \"niewidzialna\" ;-( No tak, jak \"szefowa\" nie zauważy to nikt nie widzi ;-)

Hej witam w upalny wtorek :) Agaa 40 współczuje bolu kręgosłupa - mam ndzieje,że dzis juz troche lepiej. Malgosia 46 to ja robie koktajle z dzis na jutro ( przynajmniej rano nie musze włączac miksujacej maszyny i nie robie od rana hałasu :) ) Carmensita szkoda ,że nie słuzy ci ten koktajl z tuńczykiem - może faktycznie szkodzi ci czosnek na twoje kamienie. Monica-lodz - napewno wszyscy zauwazyli cie :) i bierz sie dziewczyno do roboty -te koktajle naprawde działaja i nie odkładaj tego wciąz na jutro .A jhesli dla motywacji potrzebny ci jest bicz ...to bardzo prosze :) :) Kasienko 1973 witaj w grupie koktajlowych dam :) :) Ja dziś wypilam pierwszy raz koktajl pomidorowo-tunczykowy jest naprawde dobry (tak jak dziewczyny pisały :) ) ja dodałam do niego pół łyżeczki tego paskudnego morszczynu :( i wiecie co nawet nie wyczułam go wcale.Zrobiłam tak jak napisałyscie ,że morszczyn trzeba zmiksować w młynku do kawy i wtedy go w koktajlu nie czuc :)

witam dziewczynki! miałam zdac relacje jak po weekendowej no i 1,5 kg mniej :) wytrwałam na całej tylko w drugim dniu wszystkie koktajle przesunęły mi sie o trzy godziny bo spałam długo.. no ale cóz i tak schudłam. :) teraz codziennie pije koktajle ten zielony rano i ten słodki wieczorem. a na obiad dzis zjadłam : młode ziemniaki gotowane i sałatke: pomidor sałata zielona, jogurt naturalny, ser tofu i cebula. moze byc? jest to zgodne z waszymi skaładnikami dozowlonymi? chyba tak nie? :) pozdrawaiam wszystkich trzymajcie sie Carmensity, gigry i bożki !! :)

acha słuchajcie jeszcze cos: czy mozna ten wieczorny pic o np. 21? a jelsi nie to dlaczego nie? :(

gratulacje utraty wagi... ja drugi dzien jade na koktajlach i spadku zadnego nie zanotowalam : ) co mnie zreszta nie dziwi ale mam nadzieje ze po dwoch tygodniach cos spadnie ja dzisiaj zjadlam dwie wasy z serem i pomidorek i loda czekoladowego mialam straszliwa ochote na loda i nie wytrzymalam ale raz na jakis czas przeciez sobie mozna pozwolic a ja juz nie pamietam kiedy ostatnio jadlam cos slodkiego a co do wieczornego koktajlu wydaje mi sie ze to tak samo jak i ze zwyklym posilkiem czyli nalezy go zjesc okolo 4 godzin przed snem zeby zdazyl sie ladnie strawic godzina 18 jest dopasowana do standardowego trybu zycia a jeeli chodzisz spac troche pozniej (jak np ja) to mysle ze bez obaw mozesz o 21 nawet sie wziac za ten koktajl chociaz chodze spac kolo 2 to i tak pije go o 18 bo mnie bardzo napycha

Anisa - dziękuję za bicz - nawet nie wiesz jak to motywuje, przynajmniej mnie. Daje duzo do myslenia no i do działania.... I od razu przyznam, że dzisiaj od rana chyba wszystko strukturalne - koktajl zielony, zupa kapusciana no i teraz koktajl truskawkowy. Od dzis będę jadac strukturalnie!!! A ten z avocado jest bardzo dobry nawet z niezmielonym morszczynem