Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ulululu

Chamscy właściciele psów

Polecane posty

Gość ulululu

Właściciele psów wpuszczają czworonogi tam gdzie nie powinni, a jak im się zwróci uwagę to są chamscy! Wczoraj byłam na cmentarzu zasadzić bratki an grobie a tu patrze - jakiś kundel szcza na grób obok. Grzecznie zwróciłam uwagę właścicielce, takiej piegowatej idiotce ubranej na zielono, na oko ze 25 lat, a zgadnijcie co ona mi odpowiedziała! "A czy szanowna pani chce dostać za przeproszeniem po pysku?!" :-o :-o A ja tą uwagę zwróciłam jej bardzo grzecznie! W dodatku na Zachodzie kupy od psów trzeba sprzątać, a tu właścicielowi nie można zwrócić uwagi, bo zaraz reaguje agresywnie :( Ja tego nie rozumiem, podobno posiadanie psa sprawia, że ludzie stają się bardziej wrażliwi, a z obserwacji da się wywnioskować, że stają sie bardziej agresywni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też jestem panną
ogarnij się i nie generalizuj. że trafiłaś na idiotkę, która pozwala na coś takiego co nazywa się brakiem szacunku dla zmarłych i bezczeszczeniem grobu to trudno. poza tym właściciele psów mają obowiązek sprzątac odchody swoich czworonogów a jak tego nie robią to powinna interweniować straż miejska. ja mam 3 psy i jakoś potrafię po nich posprzątać, nie zabieram ich na cmentarz i nie rzucam się z pazurami na innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takze mam psiaka
ale na cmentarzu nigdy nie byl. Ogolnie na cmentarzach jest zakaz wprowadzania psow. Widac sama nie byla dobrze wychowana wiec jak miala wychowac psa:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodaGospodyniiii
mialam identyczna sytuacje-poszlam na cmentarz a tam babsko z psem, ktory latal po cmentarzu i obszczekiwal ludzi w tak agresywny sposob ze moznaby pomyslec ze chce ugryzc... a ja sie boje psow... i mowie babsztylowi ok.40 lat, ze to nie miejsce dla psow a ona? zero reakcji... co jak co ale prowadzic psa na cmenterz to juz szczyt kretynizmu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takze mam psiaka
no i oczywiscie prosze zebys nie dawala wszystkich wlascicieli do jednego worka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam psa który
idzie ze mną na cmentarz gdyz jest tam pochowany ktoś kogo bardzo kochaliśmy ja i pies tez i mimo tylu lat chodzenia z psem na cmentarz nigdy mój pies nie obsikał tam nic ani nie zrobił kupy.Natomiast mój pies wie gdzie idzie i zawsze obwąchuje grób a w pierwsze dwa lata po pogrzebie leciał tam pierwszy i kład przednie łapy na nagrobki i piszczał z tesknoty.i nie ma w tym nic nadzwyczajnego reszta zalezy od wychowania psa i jego włąsciciela. i tak pewnie zostana zaraz zjechana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam psa który
dodam że pan który pilnuje wejścia wie że wchodze z psem i przymyka na to oko bo wie że mój pies jest dobrze wychowany i uwiezcie to nie jest hamstwo z mojej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam psa który wedlog mnie to piekne co napisalas... nie pomyslalam o tym.... masz racje sa sytuacje ze jednak pies na cmentarzu moze byc, ale trzeba go pilnowac i nie pozostawiac po sobie balaganu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też jestem panną
ja mam psa który - jeśli pies jest dobrze wychowany to wszystko ok, niech chodzi gdzie chce. ale jak jest taki, jak w przykłądzie autorki to ja dziękuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takze mam psiaka
tak jak mowie nie mozna wkladac wszystkich do jednego worka Jak my nawet nad jezioro jedziemy czy na dzialke z moim psiakiem to wie ze tam sikac nie wolno w poblizu i przychodzi prosic, wtedy idziemy na spacer(mimo ze dookola krzaki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodaGospodyniiii
Pies z mojego przykladu nie przyszedl do nikogo tylko latal po calym cmentarzu!!! A to wilczur byl-bez kaganca... i to napewno jest szczyt kretynizmu, bo babsztyl go prowadzil na smyczy a jak na cmentarz weszli i bramke zamknela to odpiela smycz!!! Wiem ze jest duzo mormalnych wlascicieli psow i psow ale jak takie cos sie widzi to normalnie czlowieka....................nie mam slow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam psa który
fakt to co napisał autorka nie miesci sie w głowi ale cóż na tym świecie hamuw nie brak jest ich wszedzie i pełno jak np.podszywacz wyżej i jego wypowiedz. mój pies jak jade do babci wieś mimo tego że jest ogród musze z nim iśc za ogrodzenie na spacer to naprawde kwestia wychowania w kolejności najpierw właściciel a potem pies:)na odwrót sie nie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze moze
tez mam psa, ale nie zabieram go na cmentarz, poza tym nie jestem niemila dla tych , ktorzy go nie posiadaja, wiec nie podoba mi sie to generalizowanie :( sama kiedys dostalam smycza po rekach od innego wlasciciela czworonoga, ale nie zakladam z tego powodu topicu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieraM autorke topicu niecierpie psiarzy i nie wybielajcie sie !!!!!!!!!kto z was wielbicieli psów sprząta po nich odchody !!!NIKT!!!a skąd to wiem ?bo widze ile tych gówien sie paleta po chodnikach i trawnikach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nigdy nie sprzątam odchodów. Dlatego, ze nauczyłam psa, by załatwiał się tylko na trawnikach. Opowiem wam coś: Szłam raz z moim psem chodnikiem, dość szybkim krokiem, tak, ze pies niemal biegł, a tu jakiś stary dziadu wychyla się z okna na parterze budynku obok i zaczyna coś pieprzyć od rzeczy, że nie życzy sobie by wyprowadzać psa obok jego domu, jak zna życie pies będzie srał i sikał na chodniku :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie kiedyś babka ochrzaniła, że koło jej okien idę z psem ( a serio tylko szłam po trawie nic psiak nie robił bo pod okno czyjeś bym nie poszła w tym celu) no i co ???? po ok. 2 latach ta pani sama spaceruje z psem bo sobie nabyła i jakoś pies leje pod jej oknem i jej o dziwno nie śmierdzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam psa i chodze z nim wszedzie na cmentarzu też był kilka razy i nie zrobił nic i nie zrobi bo jest psem wychowanym.A jeśli ktos niekocha zwierzat to poprostu wogóle nie umie kochać ot co to moje zdanie redzia🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kupa na trawnik no nie
Leonora - pewnie uważasz, że jak pies nasra na trawnik to jest ok? Smród i syf ten sam co na chodniku i może dorośli nie wdepną, ale dzieci, które się bawią gdzie popadnie to już owszem. Ale żeby o tym pomyśleć, to trzeba trochę wyobraźni. Lubię psy - tylko niektórzy właściciele mi się nie podobają. Nie chcesz sprzątać kup - hoduj kwiatki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chodzi o to że nie \"lubie\" wzglednie nie\"kocham\"psów...o zgrozo ,że ktoś aż tak spłycił problem...Mieszkam w dużym mieście w bloku i mam dość tego że mam pole minowe pod moim blokiem(odchody),srmód z odchodów psich,i grożne psy bez kagańców i często nie na smyczy!!!!!!!!!!BRRR ale oczywiście\"ON (ONA) NIE GRYZIE! PHI albo właściciele psów zaczną szanować innych ludzi albo zdania o nich nie zmienie!ot co! co innego jak ktos ma dom i mu pies na posesji sra za przeproszeneim tylko wtedy to na pewno sprzątają bo to na swoim ! Zenada!tyle mam do powiedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa i większość psów roznosi poważne choroby brrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anu to przykre że wszystkich generalizujesz i obrażasz mój pies nie robi kup ani na chodniku ani nie sika wychodze z nim na taka wielką łąke gdzie chodza inne psy i z rególy tylko psy. Nie lubie kiedy ktoś tak jak ty generalizuje ale nie zamierzam ci zmieniac poglądów są twoje i masz do nich prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawda jest taka, że nie każdy powinien mieć psa tylko dlatego, bo może i prawda jest taka, że my psiarze mamy jeszcze dużo do nadrobienia - no ale własnie, nie można generalizować. anu - mnie wkurza wiele rzeczy, wkurzają mnie wrzeszczące bachory pod blokiem od samego rana w weekend, obszczymurki przesiadujące całymi wieczorami pod klatką i zostawiające duzo więcej śmieci niż wszystkie psy z osiedla raem wzięte, wkurzają mnie sąsiedzi drący sie na siebie tak, że mi się w mieszkaniu szyby trzęsą - i co?! Nic - pozostaje mi się tylko przystosować lub wyprowadzić na wieś. Takie to są \"uroki\" mieszkania w bloku niestety... A w sekrecie ci powiem, że większość ludzi roznosi dużo groźniejsze choroby niż psy...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leonora naucz sie porzadku
ok? i nas na osiedlu to na trawnik nie mozna wejsc, bo obsrany tak,ze idzie szalu dostac, potem trzeba czyscic do gowno z buta w domu, bo nie wystarczy otrzec o trawe... zawsze sprzatam po psie czy to trawnik czy chodnik.Chcesz to przyjde i nasram ci w pokoju.Nie dziwie sie facetowi,ze na ciebie warknal, zrobilabym ti samo. Ludzie nauczcie sie sprzatac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leonora naucz sie porzadku
a ja nie musze miec torebki, zwyczajnie biore reklamowke, owszem lepiej by bylo w spacjalna torbe, ale coz... daleko nam do takiego standardu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .a.
Po trawnikach i tak nie chodzę, więc wszystko mi jedno czy są tam jakieś kupy czy nie. Z moich obserwacji wynika, że dzieciom też to jakoś specjalnie nie przeszkadza, może bieganie po "zaminowamym" terenie to wielka frajda, albo coś? Jednak nienawidzę wręcz ogromnych, rozdeptanych psich gówien na środkach chodników! Studiuję w Katowicach i kiedy rano ( w porze spacerów) idę do na uczelnię muszę lawirować między stertami odchodów. Rozumiem, że ludzie nie mają tam grama trawnika, ale w takim przypadku należałoby jednak posprzątać po swoim pupilu... Odnośnie cmentarza: Jak można pozwolić psu załatwić się na grób! Dla mnie to niepojęte. Jeżeli ktoś musi zabrać zwierzaka na cmentarz to koniecznie powinien zaopatrzyć się w jednorazowe worki, butelkę z wodą i ewentualnie jakąś szmatkę czy gąbkę, żeby w razie potrzeby po swoim piesku posprzątać. Ludzie nie mają wstydu, naprawdę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leonora naucz sie porzadku
a ja dla mnie niewyobrazalne jest to,ze dajecie nijako przyzwolenie na sranie na trawnikach :) wstydzicie sie gowno po psie posprzatac? dzieciom nie przeszkadza , bo to dzieci , malo rozumieja, W koncu trawniki po to sie utrzymuje , by bylo ladnie, troche zieleni w tych blokowiskach. Fleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×