PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Witam! Już od dawna czytam to forum, ale jeszcze na nim nie pisałam. Termin mam na 04.05.2010r. i chodzę do doktora Wieczorka. W sumie to może się zdziwicie, ale rodzić prawdopodobnie będę w szpitalu w Tychach. Dzisiaj byłam na wizycie i z moją małą córeczką wszystko jest oki. Jak oznajmił mi pan doktor nic nie zapowiada się na poród w terminie:) Życzę wszystkim przyszłym mamusiom oczekujacym na poród szybkiego i szczęśliwego rozwiązania.

"Ale tak naprawdę cóż takie dziecko może zniszczyć w łóżeczku ?!" MamaAgatki :D to musialabys zobaczyc stan lozeczka po moim synku... fakt wizualnie jest idealne prawie... ale takie tance w nim wyprawial ze nawet dodatkowo poskrecane i usztynione kątownikami chwije sie na wszystkie strony :/ no i teraz niestety musimy kupic nowe... Mielismy tamto takie drewniane z szuflada na posciel ( ktora u nas jak syn skonczyl rok byla przeklenstwem bo ciagle z niej wszytsko wywlekal, siedzial w niej... az ja zarwal :) ) i teraz kupimy lozeczko turystyczne... ale to raczej ze wzgledow takich ze na noc bedzie ono w naszym pokoju a w ciagu dnia moze byc w pokoju naszego pierwszego synka... a z lozeczkiem drewnianym juz nie mialabym takiej mozliwosci manewrowania :) dzis wlasnie ogladalam lozeczka na allegro... i przepiekne sa niektore kolyski... szkoda jednak ze na tak krotko starczaja... Myszsza jesli chcesz rodzic na lubinowej... moze zdecyduj sie na 3 ostatnie wizyty u ktoregos z lekarzy wspolpracujacych... dr Kozą czy Mniszkiem... ja kiedys pytalam dr Mniszka o to po ilu wizytach moglby wypisac skierowanie do porodu na lubinowa bo mialam kolezanke ktorej na tym zalezalo ale nie miala warunkow by cala ciaze prowadzic prywatnie... to powiedzial ze tak z 2-4 wizyty by musiala zaliczyc...

wyzej mialo byc 3-4 wizyt nie 2-4 :)

do MamaAgatki- ta nakladke na łóżeczko kupiłam w sklepi ,,Alamakota,, a na allegro nie widzialam czegos takiego popytaj w sklepie z akcesoriami dziecięcymi bo ta nakladka jest bardzo przydatna dla malych gryzoni

Do MamaAgatki-jeśli byś chciała to jest numer sklepu gdzie sa te nakładki 322026637

do Monia3132 Ja też chodzę do Ch-wa do dr. Bystrzejewskiego i tyle samo placiłam jak Ty. Standardowo co 2 tyg, ale jestem zadowolona. Wczoraj byłam i dowiedziałam sie że nasza Zabcia ma juz 2700kg. Czy to duzo na koniec 36tygodnia??

czesc :) podgladam to forum bo sie tez przymierzam do tego szpitala. czesc myszsza :D:D:D termin koniec sierpnia- poczatek wrzesnie wiec jeszcze pare miesiecy :)

Serdecznie dziękuje wszystkim dziewczynom za opinie dotyczące łóżeczek/łóżeczka dla Maleństwa, na pewno z nich skorzystam przy wyborze:)Pozdorwionka dla wszystkich Mamuś i Dzieciaczków:)

Witam wszystkie forumowiczki - szczęśliwe mamusie i oczekujące na poród. Jestem tutaj nowa ale przeczytałam całe forum od początku i przyznam, że wiele razy znalazłam tutaj odp. na nurtujące mnie problemy. Jestem już po terminie więc co drugi dzień jeżdżę na KTG. Ostatecznie w niedzielę mam przyjęcie na oddział. Lekarzem prowadzącym moją ciążę jest dr Wieczorek, którego, jak do tej pory b. sobie chwalę (a chodziłam do Niego jeszcze przed ciążą). Dr jest konkretny, zawsze miły, uśmiechnięty a przed wszystkim kompetentny. Nie powiem nie są to tanie wizyty ale uważam, że warto - zwłaszcza po moich dotychczasowych doświadczeniach z innymi ginekologami a było ich sporo). Do Mamy Agatki - plastikowe osłonki na łóżeczko można kupić w Ikei - koszt jednej (ok. 120 cm) to ok. 15zł. Dziewczyny kochane a co sądzicie o moskitierze do łóżeczka? Na szkole rodzenia położna b. polecała - może być a la baldachim lub normalnie zakładana na łóżeczko. Pozdrawiam Was wszystkie!

do wiewiora1- mi sie wydaje ze baldachimy moskitiery to sa wszystko zbedne kurzołapy i na dodatek przeszkadzaja chociaz moskitiera na lato moze byc przydatna jak beda komary ale z kolei staram sie nie wpuszczac komarow do domu wiec po co maluch ma byc otoczony takimi cudami

Hej dziewczyny :D A ja nie wyobrażam sobie łózeczka bez baldachimu, niech ma dziecko jak najbardziej przytulnie,fakt są to kurzołapy ale i tak przecież się pierze pościel dziecku często to i baldachim prałam, raz dwa wyprasować i znowu świeżynka była :D Wszystko łapie kurz a prawda jest taka, że przynajmniej ten kurz osiada na baldachimie, a nie buzince dziecka. Dziewczyny nie wiecie może czy w ciąży można jesć np,. chrom???? Nie daje rady z apetytem na słodycze, nie mam już siły! W pierwszej ciąży też zajadałam się słodyczami ale nie aż tak jak teraz! Zjem obiad i dopóki nie zjem czegoś słodkiego to czuje ciągle niedostatek i "głód" i to tak męczący, że w końcu coś zjem, a jak nie mam w domu to wsiadam w samochód i jade do sklepu. Wiadomo, że wszystko w umiarze jest dobre w ciąży, ale ja już przesadzam i naprawdę sobie nie radzę z tym. Badania mam wszystkie dobre na szczęście, wizytę u lekarza dopiero za 2 tygodnie i nie wiem czy jest jakiś złoty środek na zapobieganiu łaknienia na słodycze.... :(

do karafka83 witam moim zdaniem waga twojego maleństwa jest dobra w sam raz na ten tydzień w którym jesteś ja mam już 5-letniego syna i urodziłam go w 38tygodniu ciąży a ważył 2790g ale ja mam 150cm dlatego lekaż powiedział że jak na mnie to i tak kolos ha ha a teraz jestem w 25tc i mały niby waży 700g ciekawe czy drugie będzie większe i cięższe

do Monia3132 to jak jestes taka niziutka to masz prawo urodzić takie maleństwo:) ja jestem wysoka, prawie 170cm tak wiec moja corcia moze też tak ważyć bo wiadomo że usg też zaniża:) A ciąże Twojego 5letniego aniołka tez prowadził dr Bystrzejewski?

Hej dziewczyny! Czy orientujecie się może jak wygląda sprawa z porodem rodzinnym a przeziębieniem tatuśka? Czy decyzja należy do rodzącej czy po prostu jest zakaz uczestnictwa przeziębionej osoby w porodzie? A co z salą przedporodową?

DROGIE MAMUSIE powiedzcie mi o badaniach dla noworodków jakie to są dokladnie na pewno macie gdzies wpisane (badanie słuchu, badanie na mukowiscydowe -obowiazkowe przeciez czy jest robione ???? )itd... pozdrawiam Was

wiewiórka 1 wydaje mi się, że zdrowy rozsądek nakazuje, żeby osoby przeziębione (czy to jest tatuś czy to babcia lub inna najbliższa rodzina) trzymały się z dala od jakiegokolwiek szpitala a już na pewno od porodówki i małych dzieci. Na sali przedporodowej i na porodówce często nie jesteś sama a nawet gdyby to po wizycie chorego męża nikt nie będzie dezynfekował wszystkiego. Bez urazy ale chyba nie chcesz narażać swojego dziecka i innych kobiet na niebezpieczeństwo. Dla noworodka zwykły głupi katar może być śmiertelny Dziewczynki tak jak obiecałam potwierdzam po dzisiejszej wizycie u doktora Ślęczki, że wizyta kosztuje 200 zł. ani grosika więcej :)

Chciałam tylko potwierdzić moje słuszne obawy bo nasłuchałam się głupich opinii, że niby nie ma przeciwwskazań. Dzięki.

do karafka 83 tak dr.Bystrzejewski prowadził moją pierwszą ciąże i był przy porodzie bo tak chciałam oczywiście trzeba było za jego obecność przy porodzie zapłacić.a co do tego usg że zaniża wage dziecka to sie zgadzam bo mi wyszło 2400g na usg a było 2790g i po porodzie dr.powiedział że mogliśmy zrobić cesarke.Rodziłam syna 11h45min to było coś strasznego ale przeżyłam. Teraz strasznie sie boje tego porodu i już odchodze od zmysłu.

witam mam pytanie czy jesli ma sie przepukline pępkową to można rodzić normalnie czy jest to wskazanie do cesarki???prosze o pomoc i z góry dziekuje

ja ogólnie boje sie porodu, jak każda chyba przyszła mama ale jestem przygotowana chyba do niego psychicznie. Wiem ze każdy skurcz zbliża mnie do ujrzenia córci, czego nie mogę sie doczekać ale wiem też że w praktyce trudno jest mysleć i się skoncentrować:)

Dziewczyny Kochane, mam pytanie odnośnie dodatkowych szczepień głównie chodzi mi o pneumokoki i rotawirusy. Uważacie że warto zaszczepić swoje maleństwa przeciwko nim?Nie ma żadnych przeciwskazań?jedynie chyba cena:) p.s. mam nadzieje że ten temat nie był już poruszany:)

do monia3132- z tego co wiem to ginekolog powinien podjac decyzje jaki porod jest dla ciebie korzystniejszy, natomiast ja moge Ci powiedziec tyle ze kobiety z przepuklinami pepkowymi rodza silami natury aczkolwiek jesli dojdzie do uwięznięcia pepowiny kończy sie to cesarskim cięciem

PONAWIAM PYTANIE DROGIE MAMUSIE powiedzcie mi o badaniach dla noworodków jakie to są dokladnie na pewno macie gdzies wpisane (badanie słuchu, badanie na mukowiscydowe -obowiazkowe przeciez czy jest robione ???? )itd... pozdrawiam Was

do Karafka83- tez mam ten problem, moj syn mial juz pierwsze szczepienia obowiazkowe i teraz zastanawiamy sie czy podawac rotawirusa slyszalam juz wiele opinii i za i przeciw i nie wiem sama co robic jedni chwala inni sa przeciwnikami chociaz ja sobie mysle ze kiedys nie bylo takich szczepien i zyjemy ale czasy sie zmianiaja i wirusow przybywa

do Paula- rodizlam na lubinowej moj dzidziaj mial robione przesiewowe badani sluchu, 2 szczepienia mianowice przeciw Wzw i Bcg to mukowiscydoze tez mial i powinien miec jeszcze badanie bioderek ale wtedy kiedy rodzilam nie bylo neonantologa i musialam isc we wlasnym zakresie

do Paula- sprawdzilam dokladnie w ksiazeczce wiec mial badania na mukowiscydoze hipotyreoze i fenyloketonurie na te 3 badania pobieraja krew i wysylaja do laboratorium jezeli cos jest nie tak przychodzi zawiadomienie do domku a jesli jest wszystko ok nie przychodzi nic

ela 29 a powiedz mi jakie słyszałaś minusy o szczepionce na rotawirusy?

do karafka83 - te szczepionki tak naprawde to sa wirusy wprowadzane do organizmu malucha, np ostatnio slyszalam ze jest wieksze ryzyko smierci noworodka na bezdech ale ile w tym prawdy sama nie wiem bo mam tez problem czy dac czy nie, duzo czylatalam na ten temat wywnioskowac mozna wiele rzeczy miedzy innymi to iz te szczepionki do dobry interes dla aptek, znajoma ktora nie szczepila swojego dzidziusia mowila mi iz nie szczepila bo pracuje z maluszkami w szpitalu i widziala ze przywoza dzieci z wirusami do szpitala i jaki ma to sens szczepis jak i tak zachorowaly ale sama nie wiem jaka prawda, moze inne mamy nam napisza jakies wlasne sugestje

no właśnie mam nadzieje że dyskusja na ten temat się rozwinie, ja mam jeszcze troche czasu bo oczekuje na Swoją żabcię, ale jednaj warto wiedzieć takie rzeczy za wczasu, bo i tak sporo kosztuja, a właśnie nie wiadomo czy warto.

do 24 tygodnia zycia dziecka musza byc podane obie dawki na rotawirus ja mam juz mniej czasu bo maluch ma juz 8 tygodni ale nie wiem czy warto, Karafka poczytaj sobie na internecie jest naprawde wiele artykulow na ten temat sa i za i przeciw