PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Merry 1978 Gratulacje:) ciesze sie ze wszystko poszlo dobrze :)

Merry :D Serdeczne gratulacje dużżżżooo zdróweczka dla ciebie i córeczki - ja mam przyjęcie na oddział w czwartek jak nic się nie wydarzy - jutro ostatnie ktg przed przyjęciem, ale nic się nie dzieje :D Ale jestem zestresowana a w dodatku chciałam bez znieczulenia i już zaczynam żałować po twojej relacji ale już jest za późno :D Pozdrawiam zapakowane i rozpakowane mamuśki ^^

Dziękuję kochane za gratulacje happymummy dlaczego mówisz że na znieczulenie jest za późno. Ja poszłam do szpitala z przekonaniem, że nie będę chciała znieczulenia i położna w dniu porodu pytała mnie o znieczulenie, bo musi takie rzeczy wiedzieć troszkę wcześniej. Ja zapytałam czy mogę jeszcze prosić o znieczulenie czy nie jest za późno i położna powiedział, że nie jest za późno i że dobrze, że się na nie decyduję, bo jestem wykończona i mogę nie mieć siły na ten ostatni moment. Jeszcze chciałam dodać, że dziewczyny od noworodków są też przesuper. Na każdą prośbę, pytanie odpowiadają spokojnie i rzeczowo ile razy byś nie poprosiła o pomoc to one zawsze pomagaja z uśmiechem na twarzy.

Merry Ja nie miałam konsultacji anestezjologa - mam tylko zrobione czynniki krzepnięcia więc nie wiem jak to z tym znieczuleniem będzie - może da się bez - zobaczymy :D

Mery1978 Gratulacje!!! Nasza też będzie Maja :) Tyle, że ja od razu pisze się na znieczulenie. Moja siostra też rodziła ze znieczuleniem i po porodzie nie byla tak wykończona jak dziewczyny które rodziły bez znieczulenia a rodziła cały dzień.

happymummy ja tez nie miałam konsultacji anestezjologa wcześniej robionej. Dopiero na sali porodowej tuż przed podaniem znieczulenia był mały wywiad i już :) Trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie i jak już będziesz po to w wolnej chwiluni napisz co i jak. Powodzenia.

Jestem tu nowa, witam wszystkie mamusie i brzusiate:) Mam pytanie odnośnie lewatywy. Czy na Łubinowej podaja zwykła lewatywe, jak to w większości szpitali czy jakieś czopki na przeczyszczenie? No i odnośnie znieczulenia zewnatrzoponowego? nie jestem pewna , ale czy ono kosztuje obecnie 400zl? pozdrawiam

Karafka83 wprawdzie rodzilam na Łubinowej w 2008r ale nie sadze aby cos sie zmienilo jesli chodzi o lewatywe to jest normalna nie podaja zadnych czopkow a co do znieczulenia to kosztowalo 500zl . happymummy powodzenia na ktg oby cos zaczelo sie dziac :)

Ja od znajomej pozy położnej słyszałam, że dobrze zrobiona lewatywa to połowa sukcesu przy porodzie. Na pewno przyjemne to nie jest, ale na pewno odbywa sie w intymnych warunkach wiec nie ma sie czego obawiac.

Orzeszek 26, Osia 83 Dzieki za odpowiedz, ja już miałam kiedyś robiona lewatywe i fakt, nieprzyjemne ale to nic pewnie w porównaniu z porodem:) Mam nadzieje ze on niedługo nastąpi bo juz nie moge sie doczekac mojego aniołeczka:)

Witam - jutro mija 10 doba od terminu i przyjęcie na oddział - u mnie zero akcji zero skurczy chyba że coś dziś w nocy się wydarzy :D stresa mam strasznego ... ale będę pod dobrą opieką - pozdrawiam wszystkich i do napisania.

happymummy powodzenia oby jutro Twoje malenstwo bylo juz przy Tobie:)

Także trzymam kciuki!!! Mam nadzieje, że jutro będzie już po wszystkim :)

witam wszystkie mamy mam pytanko moze ktoras z Was miala podobny przypadek z dzieckiem, mam 8 tygodniowego synka karmie go mlekiem Nan i wszystko jest ok nie ma kolek nie ulewa mu sie natomiast od paru dni zaczelo pojawiac mu sie na buzi jakies uczulenie lekarka przepisala mi masc recznie robiona w aptece cena ok 5 zl czy ktoras z Was miala moze podobnie z wlasna pociecha? moze jakies inne masci sa lepsze?

Dziewczyny mam do Was pytanie zwłaszcza do tych Mam, które mają już dzieciaczki przy sobie,. Mam straszliwy dylemat jeśli chodzi o zakup łóżeczka.;/ Słyszałam już tyle opinii, że już nie wiem co jest właściwie dobrym rozwiązaniem. Czy łóżeczko turystyczne, czy łóżeczko drewniane z kółeczkami, by móc je swobodnie przemieszczać? Czy łóżeczko drewniane bez kółeczek z baldachimem czy po prostu łóżeczko drewniane - najprostsze bez żadnych dodatków?Jak u Was się to sprawdziło - co wybrałyście? Z góry dzięki za podpowiedzi.Pozdrowienia dla wszystkich Mamuś i Dzieciaczków:)

Czy łóżeczko turystyczne - U MNIE TAKIE SPRAWDZIŁO SIE JEDYNIE NA WYJEŹDZIE W GÓRY NA FERIE - MAŁA MIAŁA WTEDY 10 M-CY. Czy łóżeczko drewniane bez kółeczek z baldachimem - KOCHANA, MOIM ZDANIEM BALDACHIM TO TYLKO "KURZOŁAP", KTÓRY JEDYNIE CIESZY OCZY RODZICÓW. POZA TYM OGRANICZAJĄ POLE WIDZENIA DZIECKA WSZYSTKIE TE OCHRANIACZE MATERIALNE i TE CUDA NA ŁÓŻECZKO... czy po prostu łóżeczko drewniane - najprostsze bez żadnych dodatków?- PROPONUJĘ ŁÓŻECZKO PROSTE, DREWNIANE . JEDYNYM FAJNYM I POŻYTECZNYM DODATKIEM JEST SZUFLADA POD ŁÓŻECZKIEM , PONIEWAŻ MOŻNA TAM SCHOWAĆ WIELE RZECZY TYPU POŚCIEL, CHUSTECZKI I PAMPERSY :) To oczywiście moje zdanie i każda z was może mieć odmienne :), ale pytasz o radę więc odpowiadam :) Moja Agacia ma już roczEk i nadal śpi w łóżeczku drewnianym swoim, teraz opuszczonym na poziom najniższy bo już stoi :). POZDRAWIAM

Ja tez mialam dylemat z powodu lozeczka podobny jak Ty czy turystyczne czy zwykle czy z dodatkami, obecnie moj syn ma 8 tygodni i moge Ci powiedziec ze kupilismy najzwyklejsze zwykle drewaniane lozeczko i zgodze sie z moja poprzednicza iz te wszystkie dodatki typu baldachim i takie tam to kurzolapy a przedewszystkim to przeszkadza mamie jak sie wyciaga maluszka jak sie kladzie, jesli jeszcze masz w planach miec przewijak - a polecam super rzecz naprawde to tybmardziej ma sie ograniczony dostep do lozeczka. Ja polecam najzwyklejsze lozeczko z ta szufladka na dole to tez jest dodatkowy schowek na posciel pampersy i rzeczy malucha

do Kiciak82- moge jeszcze jedno doradzic zamiast tych wszystkich dodatkow lepiej kupil dobry materacyk

hej dziewczyny! jestem tu nowa :) ale chcę rodzić na Łubinowej... dziś byłam tam pierwszy raz na usg połówkowym u dr Kozy.. byliśmy z mężem przekonani że będzie syn, a tu mała zrobiła nam niespodziankę :) a moj mężczyzna podczas powrotu do domu miał apokaliptyczną wizję przyszłości... łazienka... szafka na przybory i ..tylko jedna półka jego, a reszta zapełniona tamponami, podpaskami i wacikami :D muszę dodać, że mamy już jedną pięciolatkę w domu (naszą przybraną córcię) i czarną labradorkę, więc biedaczek ma już trzy kobiety i wizja czwartej wprawiła go w osłupienie ;) przed chwilą oglądałam sobioe moją maliznę na komputerze - dr nagrał mi wszystko na płytkę.. długo przyglądał sie serduszku i troche zaczełam panikować ale powiedział na koniec że wszystko w porządku.. zapłaciłam jak za standardowa wizytę 130 zł. Termin z usg wychodzi mi na 8 sierpnia, więc chciałam się tu też bliżej poznać z osią83, alą27 i ciekawostką, bo widzę ze one też będą sierpniowymi mamami... to będzie moje pierwsze dziecię więc jestem w temacie zielona..i trochę zagubiona ;) przerażona raczej nie, chciałabym już mieć moją mała przy sobie, a czeka mnie jeszcze upalne lato z ogromnym brzuszkiem. o samym porodzie na razie staram sie nie myśleć, teraz znając płeć skupię się chyba na wybieraniu imienia i jakichś ciuszkowych zakupach dla dzidzi hehehe o szpitalu na Łubinowej dowiedziałam sie od kolezanki, ktora jest ratownikiem medycznym.. zawsze powtarzała, że jak byłaby w ciąży to chciałaby rodzić własnie tam. co do osób wypowiadających się negatywnie - a niech gadają, co osoba to opinia, a racja jest jak wiadomo co - i tak każdy ma swoją... poza tym chyba mam syndrom białego fartucha, jakiekolwiek lekarskie wizyty sprawiają ze sie stresuję, więc nie wyobrażam sobie siebie w zwykłym szpitalu.. na łubinowej nie czuje się tej szpitalnej atmosfery, i to jest dla mnie bardzo wazne.kończę bo muszę na wc - wiadoma sprawa z tym pęcherzem ;) pozdrowienia dla wszystkich forumowiczek!!

Dziewczyny, jakie sa oplaty za szpital. Za co sie placi? Jezeli sa komplikacje w ciazy to wysylaja do innego szpitala czy mozna tam lezec? Z gory dziekuje za odpowiedzi:)

do itania- piszesz ze bylas u dr kozy na polowkowym za 130zl a gdzie? na lubinowej? jak dzwonilam na lubinowa to mi powiedziano ze wizyta z usg 300zl, chetnei bym poszla na polowkowe za 130zl, podaj namiary :) tez chce rodzic na lubinowej ale ja mam termin dopiero na 20 wrzesnia :)

hej myszsza! ja chodzę do dr Kozy od początku ciąży,i za każdą wizytę u niego płacę 130, i za to usg tez tyle samo.. a Twoją ciążę prowadzi jakiś współpracujący z Łubinową lekarz? może jeśli nie to tyle sobie liczą... nie wiem jak to wygląda w tym wypadku...

Hej Itiana, ja mam termin na 22 sierpnia. Chodzę do dr. Mniszka, ciąże prowadzi od początku. Ja spodziewam się synka Marcela, a chciałam dziewczynke :). No ale najważniejsze żeby był zdrowy i urodził się w terminie :D Jestem na l4 po intensywnych skurczach z zaleceniem odpoczywania, włąsnie odstawiłam fenoterol. Na łubinowej jeszcze nie byłam, ale już niedługo czas żeby wybrac się do szkoły rodzenia. Czy któraś z Was chodziła tam do szkoły?? Pozdrawiamy Miecio (Marcel) i Ja

Przepraszan Itania za przekręcenie nicka.

a ile jeszcze dziewczyn ma termin na maj? tez szukam jakiejs pociesznej duszy w tym oczekiwaniu::) Ja mam termin na połowę maja i bede mieć córeczkę:) Dzisiaj ide kolejny raz do lekarza i już się nie mogę doczekać ile waży moja żabcia:) Pozdrawiam. p.s. ja tez mam łóżeczko proste, z szufladką na dole. I dużo osób i znajomych właśnie doradzało tę prostotę razem z przewijakiem:)

do dziewczyn chcacych rodzić na łubinowej - dr Mniszek i Koza to sa lekarze współpracujący z łubinowa, przyjmuja oni we wlasnych gabinetach nie na lubinowej,na łubinowej przyjmuja tylko dr Ślęczka i Wieczorek- koszt wizyty 200 a z nagraniem na plytke 250, jeśli chcecie tam rodzić trzeba chodzic do tych wlaśnie lekarzy badz do tych ktorzy wspołpracuja z łubinowa. Za poród sie nie płaci warunkiem rodzenia sa wizyty u tych wlasnie lekarzy ja chodzilam cala ciaże do dr Wieczorka. Kosztami ktore trzeba pokryć jest znieczulenie zz - jeślio czywiście takowe chcecie kosztuje ono 500zl a tak poród jest za darmo, jeśli chodzi o odsyłanie pacjentek do innych szpitali to łubinowa współpracuje z Ligota ale osobiscie nie slyszalam aby kogos odesłali nawet jeśli maja natlok rodzacych raczej sobie z tym radza

My też będziemy miec takie proste łóżeczko z szufladą. A na sam początek kołyskę na kółkach - prezent od teściowej. Słyszałam opinie od znajomych, że kołyska to dobra rzecz, a jeśli mobilna to ułatwia funkcjonowanie w ciągu dnia. Zobaczymy jak już się Miecio pojawi na świecie.

hej Osia83 ;) TY chciałaś dziewczynkę, my chłopca.. może handel wymienny?;) zartuje oczywiśćie :) ja też jestem na L4 - pracuję w przedszkolu i ciagle chorowałam i łapałam infekcje od dzieci i właściwie moja dyrektor mnie przekonała że mam NAM nie szkodzić, a oni sobie w pracy poradzą beze mnie :) do szkoły rodzenia idziemy 28 kwietnia, ale nie na Łubinową bo szczerze mówiąc nie stać nas w tej chwili .. a u mnie na osiedlu jest szkoła rodzenia i w dodatku darmowa, więc same plusy, nie trzeba dojeżdżać.

co do łóżeczka to też myślę że proste najlepsze... turystyczne się nie sprawdza w domu, nie ma regulowanej wysokości a ponadto jest niestabilne i szybko się psuje.. oglądaliśmy ostatnio w auchan drewniane łóżeczka, koszt to ok 200 zł! zdziwiłam się mocno, bo byłam pewna że będą dużo droższe.. a takie łóżeczko starczy dziecku na spokojnie 2 lata.. wiadomo że materacyk trzeba dokupić, ale to tez nie jest jakiś straszny wydatek, generalnie jestem pozytywnie zaskoczona cenami drewnianych łóżeczek :)

do przyszlych mam - poogladajcie sobie lóżeczka na allegro sa naprawde fajne i tanie nawet tansze niz 200