Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Gość basilek-k
ja pierwsze dziecko do wyjścia ze szpitala miałam ubrane tak: koszulka wiazana pampers kaftanik śpioszki skarpetki maciupki sweterek zapiany na guziczki spodenki malutkie na gumeczce (załozone na śpioszki) ciepła czapeczka i oczywiście kombinezonik z kapturem stópki i rączki były króciutkie więc nie wystawały z kombinezonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gałązka1983
Dzięki za podpowiedź dziewczyny. Tak się jeszcze zastanawiam nad jedną kwestią - lepsze są Waszym zdaniem zwykłe kombinezoniki czy kombinezoniki-śpiworki?? W sumie w takim śpiworku na pewno dzidzia na więcej miejsca na nóżki, ale czy to się sprawdza w praktyce???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Śledzę od kilku miesięcy ten wątek i teraz nadszedł czas aby zacząć aktywnie w nim uczestniczyć :) Jestem w 30 tygodniu ciązy i również zamierzam rodzić na Łubinowej. W związku ze zbliżającym się terminem porodu kłębi mi się w głowie coraz więcej pytań. Na początek chciałam Was zapytać o listę rzeczy, którą trzeba zabrać ze sobą do szpitala. Konkretnie chodzi mi o koszule - mają być 2 do karmienia i 1 do porodu. Jaka jest różnica między koszulą do karmienia i porodu? Czy mogę kupić 3 takie same (do karmienia) i będzie OK, czy może do porodu musi być jakaś specjalna? I jeszcze drugie pytanie o majtki siatkowe - mają być jednorazowe czy wielorazowe? Będę wdzięczna za odpowiedzi bardziej doświadczonych i zapozannych z tematem koleżanek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
galvanize Koszula do porodu wygodniej jak jest krótsza. Ja kupiłam 3 podobne koszule z czego jedną skróciłam o jakieś 10 cm i myślę ze bedzie ok. Co do majtek poporodowych to moje chyba są wielorazowe, bo chyba jest na opakowaniu informacja o możliwości prania. Warto zwrócić uwagę aby rozmiarowo były one wieksze, wtedy nic nie będzie uwierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny! Mam mały dylemat. Zdecydowałam się na ,,wynajęcie'' położnej, chcę mieć pewność, że osoba odbierająca mój poród będzie ok i stąd moja decyzja. Nie mogę jednak zdecydować się czy wybrać panią Kasię czy może panią Ewę Pytel. Z tego co czytałam oby dwie są super.Czy któraś z mamuś, które już rodziły mogłaby coś poradzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes_83
Do Lena 2010 Ja przy porodzie miałam Panią Kasię,jest "pozytywnie zakręcona" ma strasznie dużo energii ,nie rozczula sie nad tobą tylko mówi jak jest,to taka osoba co twardo stąpa po ziemi ,ma dobry kontakt z pacjentką choć na pierwszy raz może sie wydawać zimna i oschła ale jak się ją pozna bliżej to strasznie fajna babka z niej,taka kumpela co możesz jej wszystko powiedzieć i sie nie wstydzić zapytać,przy porodzie jest jak taki generał,czarne to czarne a białe to białe nie ma innych odcieni :) postawi ustawić do pionu ale też radzi i pomaga zeby poród szedł sprawnie.Zadbała o ochronę krocza choć nie zależało mi na tym tak bardzo,słuchałam co do mnie mówi i jak mam przeć i sie udało bez nacięcia.Ja ja polecam ,na drugi poród sobie ją "zarezerwuję" bo teraz to dostałam ją z urzędu :)Acha niech cie nie zmyli jej młody wygląd bo to kobita co ma dorosłe córki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaczęłam rodzić przy Ewie Pytel ,niestety o 9 rano była zmiana położnych i nie była ona ze mną do końca ale mogę Ci powiedzieć że to bardzo ciepła osoba taka wyrozumiała ,cierpliwa i bardzo delikatna ,miałam z nią b. dobry kontakt ,więc polecam szczerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Osia_83
Wikula, w realu jest promocja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagna_
Witajcie, jestem Agnieszka, mam 26 lat i jestem w 26 tc. (termin na koniec stycznia) i zastanawiam się nad porodem na łubinowej, dlatego od czasu do czasu tu zaglądam i z zaciekawieniem czytam posty. Jeśli chodzi o pieluszki wielorazowe, to my juz prawie jesteśmy zdcydowani. Dla mnie wazna jest bardzo ekologia, jak i zdrowie maluszka - a te pieluchy nie zawieraja mnostwa zwiazkow chemicznych, no i podobno szybciej dziecko uczy sie korzystać z nocnika. W listopadzie jedziemy najprawdopodobniej do centrum Koala do Krakowa, żeby się dowiedzieć czegoś wiecej na ten temat - organizowane sa tam specjalne warsztaty. Będzie okazja zwiedzić krakow po remoncie ;) A pieluchy mozna kupic juz za 34zl/szt na allegro! czyli komplet 20 wyjdzie mniej niz 700zl. Polecam strone http://dziecisawazne.pl/ Pozdrawiam i do następnego, Agnieszka + mała dziołszka w środq

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grudniówka
Witam podczytuję Was od pewnego czasu i postanowiłam dolączyć do Waszego grona. Zamierzam rodzić na Ł. chodziliśmy tam na sr i byłam na jednej wizycie u dr Śl. następna w listopadzie.Zaczynam 34 tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gałązka1983
grudniówka Witamy kolejna grudniową mamę:-) Widzę, że jest nas z dnia na dzień coraz więcej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaAgatki
no i podobno szybciej dziecko uczy sie korzystać z nocnika..... a możesz rozwinąc ta myśl ? bo ja właśnie nie bardzo kumam związku rodzaju pieluszki i szybszej nauki korzystania z nocnika :) Coś niby czytałam na allegro o tych pieluszkach , bo są tam wystawione, ale też mam właśnie wiele pytań typu co z kupką itd :) pozdrawiam was wszystkie d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grudniówka
U mnie samopoczucie ok. Trochę doskwiera zgaga i niestety silne skurcze nóg- łydki, palce wszystko na raz;( wcinam magnez i aspargin. Mam do Was pytanie czy dr śl. zawsze podczas badania robi tylko badanie usg (przez brzuszne)? Do tej pory byłam raczej zawsze "wnikliwiej" badana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gałązka1983
Anetaa Co do samopoczucia to bywa różnie raz lepiej raz gorzej. Ja muszę polegiwać w ciągu dnia ze względu na moje mało wydolne żyły, a do tego jeszcze problemy gastryczne - okropne zaparcia, których mino diety, leków i stosowania wszystkich domowych sposobów typu śliwki itp. za nic nie mogę się pozbyć. I chyba puki co to spędza mi sen z powiek najbardziej bo przechodzę w tym temacie po prostu istne piekło. Pocieszam się jednak myślą, że już bliżej niż dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena 2010
Dzięki za rady dotyczące położnej:) Jeśli któraś ma jeszcze jakieś informacje to proszę o podzielenie się nimi:) Buziaki dla wszystkich Mamuś i Dzidziusiów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna82
Witam, wczoraj byłam na wizycie u dr Ślęczki (po raz pierwszy, a jutro zaczynam 37 tydzień). Pan dr przemiły, sympatyczny, jestem bardzo zadowolona! Zbadał mnie, zrobił usg i wyznaczył kolejną wizytę za 2 tyg. Czy są na forum dziewczyny, które mają wyznaczony termin na połowę listopada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grudniówka
Maja112010 ja bylam po 30 tc i zrobił tylko usg, no cóż zobaczymy na następnej wizycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gałązka1983 pisałaś o zaparciach, ja mam ten sama problem do tego doszły hemoroidy, mi lekarz powiedział, że najbezpieczniejsze dla kobiet w ciąży jest duphalac (syrop) -no i posterisan czopki.Współczuje Ci bo sama mam problemy z tym okropne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna82, ja mam termin z usg na 6/7 listopada, z OM na połowę listopada, więc kto wie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna Ja mam takie same pozytywne wrażenia po wizycie i też następną mam za ok. 2 tyg. Poza tym zaplanowano cesarkę na połowę listopada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna82
Magdalena83 i betta1 duże są już wasze dzieciaczki? Moja mała ma już 2900 i tak się właśnie zastanawiam, czy to nie za dużo na ten tydzień ciąży. Dr powiedział, że wszystko OK i waga prawidłowa ale boje się,że dojdzie do 4 kg i ciężko będzie ją "wypchnąć" na świat :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam wg tego usg ostatniego 1800 w 34 tc. Chociaż wg innego sprzętu było 2100 +/- 300 :) to by się w sumie zgadzało... Ale kiedyś ktoś wrzucił link gdzie można luknąć wagę i tu wklejam to info z linku: 31 tc 1189 gram (10 centyl) 1738 gram (50 centyl) 2392 gram (90 centyl) 32 tc 1377 gram (10 centyl) 1955 gram (50 centyl) 2634 gram (90 centyl) 33 tc 1572 gram (10 centyl) 2175 gram (50 centyl) 2873 gram (90 centyl) 34 tc 1772 gram (10 centyl) 2395 gram (50 centyl) 3105 gram (90 centyl) 35 tc 1975 gram (10 centyl) 2611 gram (50 centyl) 3326 gram (90 centyl) 36 tc 2177 gram (10 centyl) 2819 gram (50 centyl) 3531 gram (90 centyl) 37 tc 2374 gram (10 centyl) 3015 gram (50 centyl) 3718 gram (90 centyl) 38 tc 2565 gram (10 centyl) 3196 gram (50 centyl) 3880 gram (90 centyl) 39 tc 2746 gram (10 centyl) 3358 gram (50 centyl) 4015 gram (90 centyl) 40 tc 2914 gram (10 centyl) 3496 gram (50 centyl) 4119 gram (90 centyl)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nie jestem pewna jak to interpretować... pewnie chodzi o to czy był równomierny wzrost np. zawsze na poziomie ok. 10 centylu czy też 50 centylu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam pytanie - chcę rodzić na Łubinowej i zamierzam w najbliższym czasie umówić się do któregoś z tamtejszych lekarzy na wizytę. Podpowiedzcie proszę, jak delikatnie i dobrze załatwić sprawę, żeby moja obecna Pani ginekolog nie dowiedziałą się, że chodzę na wizyty do innego lekarza? Czy mam lekarza na Łubinowej poprosić, aby założył nową kartę ciąży i poinformować go, że zamierzam dalej korzystać z opieki obecnego ginekologa? Nie chcę nikogo urazić i kompletnie nie wiem jak mam ten problem rozwiązać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam pytanie - chcę rodzić na Łubinowej i w najbliższym czasie wybieram się tam na wizytę do któregoś z lekarzy. Jednocześnie nie chcę rezygnować z opieki dotychczasowego ginekologa. Jak załatwić ten problem podczas wizyty na Łubinowej? Mam poprosić lekarza o założenie nowej karty ciąży, tak żeby obecna pani ginekolog nie wiedziała, że chodzę gdzie indziej? Mam lekarza z Łubinowej poinformować o tym, że nie zamierzam rezygnować z dotychczasowego ginekologa? Jak to jest na Łubinowej postrzegane? Wiecie, nie chę nikogo urazić, tylko właściwie rozwiązać sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×