Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Konefkaefka - ja też całą ciążę przeszłam bezproblemowo, a teraz już się to tak dłużyyyy... Ale do 30 wytrzymać trzeba, bo to wesele mojej siostry i kiedy jak kiedy, ale wtedy trzeba być :) muszę się pilnować, żeby nie wywołać w jakiś sposób porodu przez tydzień z hakiem jeszcze, chociaż póki co nie zanosi się na to. Mimo rozwarcia i skróconej szyjki czuję się świetnie, a jakieś codzienne obowiązki typu sprzątanie oraz przyjemności typu seks nie powodują niczego nadzwyczajnego... w sensie przyspieszenia porodu oczywiście :) a co do znieczulenia - ja się nastawiam na nie i to bardzo nie, ale jak to będzie w praktyce, to się okaże. Mam nadzieję, że urodzę tak szybko, że nawet nie pomyślę o znieczuleniu - oj, pobożne życzenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maja112010...pięknie to ujełaś z byciem odważną. Ja też mam nadzieję że będę na tyle odważna że nie poproszę jak się przyjdzie co do czego , ale wydaje mi się że będzie ciężko :). Z tego co słyszałam to na bóle parte znieczulenie i tak nie działa, ale jest ulgą we wcześniejszej fazie czyli tej najdłuższej. Aj nie wiem...lepiej się już nie będę nad tym zastanawiać. Betta1...jakk wesele siostry to trzymaj nogi mocno razem. Moja sisterka to by mi chyba nie wybaczyła gdyby mnie nie było...powodzenia, trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
termin mam na 17.11.2010 :) więc już bliżej niż dalej :) Na całe szczęście bo mam już serdecznie dość ociężałości :) Mój mały jest baaardzo ruchliwym dzieckiem, co powoduje, że moje wnętrzności są całkowicie okopane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Miło się czyta fajne relacje z porodów, tym bardziej, że niedługo i dla mnie wybije godzina zero:) Jestem po wizycie u dr Wieczorka, wszystko fajnie i super, wg jego obliczeń jestem w 34/ 35 tygodniu i mała ma 2700. Chyba jest dość spora, ale mam nadzieję, że jakoś zdołam ją urodzić:) Wg lekarza po 7 listopada może już się dziać co chce i bardzo bym się cieszyła gdyby ten moment nastąpił prędzej niż później. Ja w odróżnieniu od powyższych dziewczyn decyduję się na zzo, oczywiście jeśli urodzę w 15 minut to nie, aż takiej fobii nie mam, ale wiem już, że znieczulenie bardzo mi pomogło przy pierwszym porodzie, więc chciałabym skorzystać. Co do wyprawki- dziewczyny, szaleństwo! Jest tyle fajnych rzeczy, gdyby nie mój mąż racjonalista kupowałabym i kupowałabym i kupowałabym...:) Jeszcze tylko pościel dla dzidzi i jakieś pierdołki, resztę już chyba mamy. Mam pytanko do Was, gdzie kupić majtki z siateczką, które są na liście szpitalnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lena2010 - majtki jednorazowe / siateczkowe w każdej aptece kupisz. Tylko właśnie zauważyłam, że na liście z łubinowej ich nie ma :) ale ja biorę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry, majteczki brać jak najbardziej i faktycznie lepsze są te siateczkowe. Można kupić w każdej aptece. Są też takie z fizeliny (?), ale nie polecam :) A jak tam minęła nocka? Ja jako, że nie spałam przez 2 ostatnie to dziś cud miód, bo chyba nawet mały był zmęczony swoja ruchliwością i spaliśmy oboje :) Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja na początku miałam trudności z zasypianiem ale potem udało mi się zasnąć... nie licząc tego ile razy byłam w WC noc minęła bardzo dobrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grudniówka
magdalena83kca majtek nie ma na liście, ale na SR na Ł położne o nich mówią. Ja kupiłam w aptece takie z Canpola. A i jeszcze te podkłady semi- na liście jest 1 paczka, ale trzeba wziąść 2 lena2010 ja zaczynam 35 tc, może się na porodówce spotkamy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tak wiem, że na pewno trzeba majtaski, a też z położną rozmawiałam i mówiła, że tam jest za mało podkładów napisane :) chyba powinni poprawić listę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna82
Dziewczyny, a czy bardzo długa jest ta lista rzeczy potrzebnych do szpitala? Mogłaby któraś ją tutaj zamieścić na forum? Ostatnio jak byłam na wizycie miałam zabrać z recepcji ale taka byłam przejęta, że zapomniałam! Następną wizytę mam dopiero za tydzień, a chciałabym przez weekend przygotować torbe. Mój termin 9.11 - 13.11

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokumenty -karta ciąży -dowód os. -karta z nfz -wynik lab grupy krwi -aktualny wynik układu krzepniecia i morfologii -adres poradni dzieciecej, do ktorej zgloszone zostanie dziecko Rzeczy osobiste -podklady jednorazowe seni (2 paczki) -szlafrok -koszula - 2 sztuki rozpinane (do porodu jedna bawelniania, krotsza) -pantofle/klapki -przybory toaletowe -pieluchy bella (te bella mamma) -obowiazkowy zestaw odziezy dla os. towarzyszacej (10zł) Rzeczy dla dziecka -chusteczki nawilżone -pampersy 3-6kg -spioszki, koszulki, kaftanik lub body (po 3 szt) -rozek dla noworodka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grudniówka
To ja jeszcze dodam, że trzeba mieć aktualną legitymację ubezpieczeniową lub jakieś zaświadczenie o ubezpieczeniu dodatkowe oprócz karty NFZ na liście ze szpitala nie ma, ale ja biorę też zgodnie z sugestią położnej ręcznik papierowy do osuszania krocza biustonosz do karmienia i wkładki laktacyjne jakąś małą przekąskę- banany, biszkopty - woda mineralna kosmetyków dla dziecka nie trzeba brać, ale ja wezmę ten krem, którego zamierzam do smarowaniad upci w domu używać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też myślałam o tym dodatkowym dokumencie ubezpieczenia i podbiłam już na świeżo legitymację ubezp i wezmę RMUA zaraz na początku listopada, bo będzie w pracy najświeższa :) ręcznik papierowy też mam zapakowany :) i oczywiście te siateczkowe majtasy, tyle, że te z Canpola L/XL były dla mnie przyciasne w tyłku bo jestem fest kuleczka teraz :) a zawsze miałam dość szerokie biodra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grudniówka....skąd ty wzięłaś to żę trzeba mieć dodatkowy dokument np. legitymację ubezpieczeniową? Szczerze to pierwszy raz słyszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno nie jest tak jak piszesz że TRZEBA MIEĆ!. jak ty chcesz to bierz ale nie wprowadzaj innych w błąd, to nie jest dokument wymagany i tyle. Do dziewczyny która prosiła o listę tą co leży przy recepcji. Dokładnie taki zestaw jak napisała Ci magdalena83kc...to jest zestaw "obowiązkowy", a resztą się nie stresuj. Zawsze można coś dokupić, dowieżć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna82
Magdalena83 dziękuje za wpisanie tej listy. W sumie, to brakuje mi tylko podkładów seni, bo wszystkie pozostałe rzeczy już mam. A co do dokumentów, to mnie też wydaje się, że wystarczy dowód osobisty, według jakiejś tam ustawy kobietą w czasie ciąży, porodu i połogu przysługuje bezpłatna opieka medyczna, tak więc nawet jak nie jestśmy ubezpieczone nie będziemy za nic płacić, więc po co jeszcze zawracać sobie głowę dodatkowymi dokumentami ubezpieczeniowymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Legitymacja ubezpieczeniowa to dokument który znika z obiegu - u mnie w firmie nowi pracownicy go już nie dostają bo on nic nie daje. Jeśli juz to obowiązującym dokumentem jest RMUA, ale chyba nie jest konieczne. Zawsze można zapytać przy okazji wizyty lekarza. Ja będę w poniedziałek u dr Wieczorka, to jak nie zapomne to zapytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też właśnie słyszałam, że od tej legitymacji odchodzi się, a właśnie RMUA jest najlepszym dowodem ubezpieczenia. Ale absolutnie nie znaczy to, że na Łubinowej ją trzeba mieć... Grudniówka na pewno zasugerowała, że warto... a może ktoś jej z Łubinowej tak powiedział na recepcji... Ja pracuję w Siemianowicach i koleżanka, która tam mieszka i chodzi do lekarza powiedziała, że u nich w mieście podobno zaczęli wymagać RMUA... ale spokojnie! Rodzącą zawsze przyjmą do porodu w szpitalu nawet bez tego druku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna82
...a jeszcze zastanawiam sie,czy trzeba dać wcześniej ubranko dla dziecka, czy na początku dostaje takie szpitalne, a dopiero potem przebieramy w nasze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz po porodzie dzidzia jest ubierana w ubranka szpitalne, potem już w nasze - taki jest podobno standard. a co do RMUA czy książeczki, to nie jest to wymagane, bo kobietę do porodu i tak trzeba przyjąć, zresztą jak sobie poszukacie przykładowych wyprawek do jakiegokolwiek szpitala (w miarę nowych, a nie sprzed iluś tam lat), to nigdzie nie ma wymogu takiego dokumentu. Ja bym jeszcze do tej listy i tego co pisałyście dodała łapki-niedrapki dla maleństwa. Poza tym to chyba wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja się zaczynam czuć jakoś dziwnie, nie potrafię tego pisać... no i coraz częściej i dobitniej odczuwam te skurcze przepowiadające, nie wiem czy to cokolwiek znaczy. poza tym w zasadzie bez zmian, żadnych objawów wcześniejszego pojawienia się małej - ale coś tam się dzieje. to takie moje wewnętrzne przekonanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grudniówka
konefkaewka- nie zamierzam nikogo świadomie wprowadzać w błąd jak to napisałaś. Po prostu tak nam powiedziano podczas zajęć na SR na Łubinowej, nie wymyśliłam sobie tego. Co więcej sama uważam, że karta NFZ powinna wystarczyć, skoro ją wprowadzili. nitula- właśnie na naszą sugestię, że książeczki ubezpieczeniowe wychodzą z obiegu wspominali o RMUA Najlepiej spytać lekarza na wizycie. betta1- skoro czujesz, że coś się dzieje to zaciskam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee... no nie wiem :) co jakiś czas czuję kłucie z prawej strony, czasem takie ogólne skurcze, ale to chyba jakieś takie akcje przygotowujące. Bo podobno jak się zacznie, to wiemy, że się zaczyna. A jak mamy wątpliwości, to znaczy, że jeszcze nie :) może po prostu wszystko tam sobie intensywniej ćwiczy, żeby zaraz po weselu dać czadu - dla mnie ok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, ja też właśnie wczoraj dostałam skurczy, takie silne kłucie po prawej stronie, z trzy razy mnie złapało, ale myślę, że to są skurcze przepowiadające, zresztą przeszło i do tej pory nie urodziłam:) U mnie noce są kiepskie, budzi mnie zgaga, mogę spać tylko na lewym boku. Za to chętnie spałabym w dzień,mąż idzie do pracy, synek do przedszkola a ja do łóżka:)wiem, wiem, leniuch ze mnie...:) Coraz bardziej dłuży mi się oczekiwanie na maluszka, chciałabym już być ,,po'' i mieć już moją dziewczynkę przy sobie:) Dziewczyny, coś czytałam,że po porodzie wypisują L4 dla męża, ale nie jestem pewna czy tylko gdy kobieta ma cesarkę? Miałam zapytać na ostatniej wizycie i zapomniałam. Także jak któraś się orientuje to czekam na info. Bardzo przydałaby mi się pomoc męża przy maleństwie, tym bardziej, że mamy jeszcze 4 letniego łobuza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po porodzie sn też mąż może dostać L4, mój maż otrzymał 14 dni liczonych od chwili wypisu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja mam twardy brzuch i to bardzo często, dziś mi powiedziano że dlatego że moja macica jest zaciśnięta i dostałam no-spe forte (3 razy dziennie) no i że mam odpoczywać, a tak to wszystko jest w porządku :) mała ma już 1 700kg :D no ja też będę chciała żeby mąż wziął L4 bo przyda się pomoc na początku, a sami mieszkamy i to nasza pierwsza dzidzia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak się zastanawiam kto wypisuje to L4 mężowi? bo sądzę, że na pewno dopiero po otrzymaniu wypisu ze szpitala... tylko jaki lekarz? ginekolog/internista/w szpitalu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w moim przypadku był to dr ślęczka. w administracji w trakcie wypisu zapytano się, czy mąż chce opiekę na mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×