PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

no to widzę, że wesoło miałaś:) pierwszy raz słysze, zeby ktos domagal sie naciecia krocza ale widocznie kobiety rodzace sa nieobliczalne...tez sie boje ze nakrzycze na wszystkich na porodowce a wiec chyba wole rodzic sama, bez bliskiej osoby- boje sie ze bardziej bede sie skupiala na tym zeby wygladac jakos godnie niz na tym ze mam przec hehe, taka juz mam poryta psychike chyba

magdalena 83 kce, rosa85, malwina35, dziękuję za gratulacje magdalena83kce- mały ważył 3340, długi na 60 cm malwina 35 z tego co wiem to na Ł standard wyjście do domu 3 doba po cc, jak się nic nie dzieje i jest zgoda pediatrów, a po sn chyba w 2 dobie mama_agusia no niezła z Ciebie aparatka skoro się nacięcia domagałaś, kobiety raczej walczą o ochronę.

grudniówka, gratulacje, ale wysokiego chłopa urodziłaś :) może koszykarz ? sprawdź czy ma długie nogi :) bo mi położna powiedziała że jak są długie nogi to dziecko będzie wysokie (chodzi o proporcje między nogami a tułowiem z głową - z reguły tułów z głową jest dłuższy) u mojej córki się sprawdziło - nogi miała długaśne i teraz w wieku 7 lat ma juz 141 cm :) i wygląda na 10 latkę :)

Grudniówka-to mnie pocieszyłaś z tym wyjściem do domu bo ja to jak najszybciej chcę wyjść,oczywiście jak będzie wszystko ok.Mam nadzieję,że się szybko pozbieram.Mam do Ciebie jeszcze jedno pytanko.Czy Twój mały miał wykonane badanie na poziom bilirubiny?Chciałabym też wiedzieć jak szybko po cc przystawili Ci dzidzie do piersi.Bardzo zależy mi na karmieniu piersią.Przy pierwszym dziecku miałam problemy z karmieniem, też byłam po cc i po ok. dobie przystawili mi synka.Karmiłam bardzo krótko ,pokarm był lichy i przeszłam na sztuczny,a tego bym nie chciała. POZDRAWIAM!!!

Malwina35 ja też jestem po cc na łubinowej. Dziecko przystawiają do piersi jak najszybciej. Jak wywieźli mnie z sali to na korytarzu czekał mąż z dzieckiem na rękach. Jak już mnie przenieśli do sali i położyli do łóżka to przyszła pielęgniarka od noworodków i od razu zaczeła przystawiać. U mnie było z tym troche problemów ale w końcu się udało. Pierwszą noc dziecko spędziło na noworodkach i tam mi syna dokarmiali :) ale nie zatracił chęci do ssania piersi. kolejne 2 noce miałam syna przy sobie i jakoś dałam radę. Pokarmu miałam mało więc dokarmiałam troche w nocy aby sie nie darł :) Pozdrawiam i powodzenia życzę :) abyś szybko dosżła do siebie po cc i mogła się kruszynką zajmować::)

malwina35 ja miałam przy sobie męża i od początku mały był na piersi, na noc też miałam go przy sobie.Poziomu bilirubin nie robili i jestem o to trochę zła, ale oni nie zlecają standardowo, tylko jeśli mają podejrzenie na podstawie zażólcenia ciala.Nie zrobili też us bioderek. basilek-k no my z mężem też wysocy więc już się spodziewaliśmy że mały też taki będzie

Grudniówka-to mnie zmartwiłaś tą bilirubinką i usg bioderek.W ofercie szpitala jest napisane,że te badania wykonują.Ja napewno się upomnę,by je wykonali.A co potem jak w domu żółtaczka się nasili ,trzeba będzie jeździć po innych szpitalach i tylko problem.Decydując się na ten szpital przemyślałam wszystkie plusy i minusy,ale co do tych badań to powinni wykonać bo tak mają w ofercie placówki.Jeszcze powinni wykonać badanie słuchu.Wiem,że na samym początku kiedy powstał ten szpital nie robili usg bioderek i bad.słuchu.

Malwina35, badanie bioderek wykonują w dniu wypisu dziecka jeśli tylko jest dr Guzikowski. Badanie słuchu jest wykonywane zawsze. A poziom bilirubiny faktycznie wykonują gdy mają podejrzenia, że coś jest na rzeczy. Ale myśle, że jak sie uprzesz to może wykonają. Pozdrawiam

Malwina 35- przesiewowe badanie słuchu wykonali, a usg nie , pomimo tego że dr G był, ale miał dużo wizyt prywatnych;( i nie przyszedł na oddział do noworodków. Miałam nawet pomysł, żeby przyjął nas prywatnie w czasie gdy byłam w szpitalu, ale z powodu nawału pacjentów nic z tego nie wyszło. Stąd moje rozgoryczenie;(

My też nie mieliśmy usg bioderek i właśnie planuję się zapisać... ale aż się nie chce wychodzić z małą, bo szczepienia tuż tuż i ją tylko do okna przystawiam :P a ktoś wie dokładnie kiedy przyjmuje dr Guzikowski? dni, godziny...? :)

w końcu się "zaczerniłam" i dopisałam stopkę :) zmartwiłyście mnie tym brakiem badania bioderek :( przy pierwszej ciąży moja córka miała od razu badanie usg (szpital Bogucice 2003r) i dzięki temu wiedziałam już że ma dysplazję C/D i po dwóch tygodniach od porodu byliśmy już pod stałą opieką ortopedy. Udało się w porę zareagować i dziś nie ma już problemu

Witam! Zmartwiłyście mnie tym,że te badania które noworodek powinien mieć wykonane nie są robione.Dla mnie to nie jest tłumaczenie,że lekarz miał prywatne wizyty i był nie osiągalny.Mam nadzieję,że mojej dzidzi wykonają te podstawowe badania.

basilek-k widze ze mamy ten sam termin :) pozdrawiam serdecznie :)

mamaAgatki, oprócz nas jest jeszcze Thea17 z podobnym terminem :) jak się czujesz ? pracujesz ? bo ja jestem już ogromna :) brzuch mam jak wielka piłka lekarska :) przytyłam już 12 kg :( pzdr

basilek-k jak narazie to siedze na wychowawczym - moja córcia w kwietniu skonczy 2 lata :) Czuję sie conajwyżej średnio :/ jeśli masz ochotę na prv pogaduszki to odezwij sie na gadu nadu - 4294690 ( mam starą wersje gadu i nie odbieram wiadomosci od wysokich numerów...), a wtedy wymienimy sie szczegółami samopoczucia, dolegliwosci itp :) :) całuski

Witajcie:) Ja od dzisiaj na L4... Zrezygnowałam z bycia "supermanką" i zdecydowałam się na więcej odpoczynku. Praca od 9-17 i codzienne dojazdy autobusem to jednak juz nie dla mnie... W nocy problemy ze snem i bolący brzuch i rwa kulszowa dają mi w kość więc nie ma co się wygłupiać ;) mamaAgatki ; bsilek-k - ja mam termin a 28 lutego ale lekarz powiedział że po 7 lutego mogę się już spodziewać Maleństwa :) Pozdrawiam serdecznie:)

mamaAgatki, niestety nie mam gadugadu, a jakbym ściągnęła to pewnie mój numer byłby wysoki (bo nowy) thea17, wreszcie :) teraz rozkoszuj się lenistwem bo potem już nie bedzie mozliwości :) pewnie na początku będzie Ci ciężko oswoić sie z "nicnierobieniem" jeśli jesteś "kobieta pracującą " jak ja :) ale potem zauważysz plusy :) ja dziś mam wizytę na łubinowej więc zaraz się zbieram :)

a jak tam grudniówki? ja nadal w dwupaku ;) dobrze się czuje dużo chodzę :D ale noce jednak są takie sobie. teraz tylko czekanie kiedy mała będzie chciała wyjść ... a to jest najgorsze.

czesc dziewczyny, może mi cos poradzicie bo niewiem czy panikowac ju z czy nie. jestem w 31 tygodniu ciąży i ostatnio zaczęły strasznie swędziec mnie ręce i nogi, szczególnie wieczorem. u dr. wieczorka mam wizyte na 16.12 a boje się ze mam chiroplaze ( czy jakos tak). zrobiłabym jutro badania zeby od razu miec je na czwartek tylko niewiem jak one się nazywają. czy któras z was miała robione jakies badania krwi na watrobę? proszę pomóżcie bo ja juz mam stresa

czesc dziewczyny, Od soboty jestem w domu z Mala Lenka. W srode rano mialam cc i w sobote nas wypuscili. Mala miala lekkie zarzulcenie ale na tyle male ze moglysmy isc do domu. Badan na bilirubine nie miala ale uznalam ze nia ma potrzeby. USG bioderek tez niestety nie miala bo wychodzilysmy w sobote a w weekendy nie robia :( Ale mamy isc na powtorne (w tym przypadku pierwsze) za 4-6 tygodni, a moze nawet wczesniej sie na jakies zdecydujemy. Sam porod ok - cc wiec sie nie nameczylam. Nadal mnie troche boli brzuch i ciezko mi sie pousza ale jest ok. Mala spokojan i duzo spi wiec mam czas na odpoczynek. Za to starsza coreczka (3,5 roku) wyraznie nie moze sie odnalezc w sytuacji i jest zagubiona. Chce byc ze mna caly czas i niby otwarcie nie jest zazdrosna ale taka bardziej zagubiona. Zal mi jej i staram sie ze wszystkich sil b nie czula sie zaniedbana. Co do samego porodu i opieki po. 24 od cc musialam lezec wiec nawet nie karmilam piersia ale Lena spala caly czas. Na noc ja wzieli i dokarmili. Rano studentki pomogly mi sie umyc i doprowadzic do w miare ludzkiego wygladu. Wszyscy byi pomocni i mili na opieke narzekac nie moge. Wrocilo moje dziecko z przedszkola wiec ide sie przywitac :)

Gratulacje Nitula!! Pochwal się ile ważyła i mierzyła Lenka:) Też martwie się o to usg bioderek, nie wiecie jak to wygląda w szpitalach państwowych? Wykonują takie badanie zaraz po urodzeniu? Anetaaaa widze, że ty też juz prawie na finiszu. Ja mam jutro wizytę- 37 tydzień sie zaczął, nadal na chodzie-biegam, sprzątam, tak naprawdę nie mogę się przyzwyczaić jeszcze do siedzenia w domu bo na l-4 jestem od 3 tygodni....nadal brakuje mi pracy. Mała odzywa się o dziwo dużo częściej niż to było wcześniej no i niestety nie daje za bardzo spać w nocy...cóż, będzie chyba nocnym Markiem tak jak mama;) A jak tam inne grudniówki się czują?? Ile Was jeszcze zostało?:)

nitula, gratulacje ! napisz jeszcze coś więcej :) lutowa, niestety nie wiem jakie mogą to być badania, a może na początek wystarczyłyby zwyczajne "próby wątrobowe" czyli chyba ALAT i ASPAT czy jakoś tak ja jestem właśnie po wizycie :) 29 tyd się zaczął , córcia jest kluseczką waży już 1,6 kg ! i skubana zrobiła fikołka i teraz jest głowa do góry :( jak moja poprzednia, więc chyba znów będzie cesarka ...

Lenka ważyła 3540 g i mierzyła 58 cm wiec całkiem sporawa jak na mnie :) Cesarka trawala z pol godziny - bylam pierwsza z rana. Od wtorku jak bylam w szpitalu nie moglam juz nic jesc (od wieczora) i az do piatku rano kiedy to dostalam platki z mlekiem goracym - ochyda!! Po cesarce na sale - pelno ludzi wiec wrocilam na przedporodowa i az do czwartku rano lezalam plackiem - to podbno tak jest przy znieczuleniu cesarkowym. W czwartek wstalam - nadal mialam jakies dziwne skoki cisnienia ale czulam sie obolala natomiast ogolnie ok. Pielegniarki super, przychodza pytaja czy cos pomoc, lekarze na obchodzie ok - ale obchod trwa pol minuty na sale - wszystko ok, jak sie czujemy?? ok, to super :) Koniec wizyty. W trzeciej dobie wyszlam. Panie z noworodkow przychodza pytaja czy pomoc przystawic, czy karmie i czy chce, czy maja dokarmic. na poczatku mialam malo pokarmu wiec na noc bralam od nich butelke zeby Mala Lena spala - nie bylo problemu. Teraz mam juz duzo pokarmu wiec na razie sztuczne odstawilam, mimo ze mam kupione. Dziewczyna co miala cesarke zaraz po mnie wychodzila w tym dniu co ja, wiec chyba standard. Ja tam rodzilam wczesniej (3 lata temu) wiec wiedziala czego sie spodziewac. Nie wypuszczaja dzieci z duzo zoltaczka i robia badania wtedy na pewno bo przez chwile mialam na sali laske ktora jeden dzien dluzej zatrzymali wlasnie ze wzgledu na zoltaczke dzidziusia. Ale jak widza ze jest tylko troche zolty to wypuszczja - tak jak mnie. Ja juz w ciazy raczej nie bede ale na pewno polecalabym ten szpital gdyby ktos pytal. Choc nie mam porownania z iinym. Ale chocby to ze sale sa dwu a nie piecioosobowe (taka miala moja siostra w Instytucie Matki i dziecka w Warszawie i bez lazienki w pokoju) i z lazienka w kazdym pokoju, opieka dobra - na pewno nie gorsza niz w innych szpitalach a moze lepsza - to wszystko wplywa na to ze polecilabym to miejsce do rodzenia. Trzymam kciuki za wszystkie zblizajace sie do terminu mamy :)

thea17 ale ci zazdroszcze :) - moj termin to wlasnie okolo 1,03 ... A ty masz szanse juz w lutym.... super .. ja mam jutro wizyte u dr Slęczki, zobacze jak tam sie mala rozwija i jak rosnie :) caluski dla was

nitula Gratulacje ! ;)

nitula gratulacje :)

Cześć dziewczyny!! Jeszcze ja jestem na grudzień - konkretnie na 22. Wcześniej bałam się że nie doczekam wizyty, którą miałam 3 grudnia bo wszystkie znaki na ziemi wskazywały że się zacznie. Z resztą lekarz dawał nam tylko tydzień. Tym czasem mija już 2 tydz i nic się nie dzieje. Wszystkie objawy przedporodowe zniknęły. Chodzę, sprzątam i nic... Pozdrawiam!!

Mój termin to 23 grudzień, wizyta u dr Wieczorka w ten czwartek - jestem ciekawa co usłyszę. Na razie czuję się normalnie, tzn. nie czuję, żeby coś miało się zacząć dziać. Mała ruchliwa, szczególnie wtedy gdy kładę się spać (w okolicach 23-ej). Tak więc czekamy na rozwój wydarzeń :)

Witam Jestem tutaj nową osobą i z wielką ciekawością czytam co piszecie.Jestem w 18 tygodniu ciąży chdze do doktora Kozy.Ostatnio na wizycie wypytywałam go o położne może wy podpowiedzie mi kt,ora jest godna polecenia. Jak na razie nie wiem jeszcze jak będę rodziała ale prawdopodopnie przez cc.Jedna rzecz która mnie nie pokoi to że nie robią zawsze na łubinowej usg bioderek i badania bilurobiny a to jest konieczne.

odp.dla OLI Ja rodziłam na łubinowej 18.11.2010.Również moim lekarzem prowadzącym był doktor Koza a na sam poród umówiłam się z położną Sabiną Piasecką-osoba naprawdę godna polecenia.Podczas porodu dużo pomaga, wystarczy tylko jej słuchać a wszystko będzie OK.Urodziłam zdrowego syna Antosia 3890kg 59 cm długości. Opieka była super .Polecam ten szpital-Bożena