PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Witam ponownie, Mam pytanko odnośnie koszulki do porodu, przygotowałam sobie koszulkę od męża jest taka ledwo za tyłek :) czy taka może być czy raczej ma być dłuższa bym się swobodnie czuła? zdaje sobie sprawę, że ją wyrzucę dlatego nie chciałam niszczyć koszulek do karmienia. I tu pytanie: kiedy się ją zakłada? od razu po przyjęciu do szpitala? bo przecież nawet jak odejdą wody to może nie być rozwarcia i co będę wtedy świecić tyłkiem :D (przecież na sali mogę nie być sama)

Dobre pytanie ! Też sobie przygotowałam taką jakaś koszulinkę, którą potem mogę wyrzucić :) dzisiaj mam wizytę na 16tą ... ciekawe co się zmieniło, bo w nocy miałam 3h regularnych lecz niebolesnych skurczów. Na początku tak się wystraszyłam, że mi się nogi z waty zrobiły hehehe

Do Fiołekkk Wygląda na t, że miałaś skurcze przepowiadające braxtona-hicksa :) Ja dziennie oglądam brzuszek czy w końcu się obniżył ;) no i czekam jak na szpilkach już nie mogę się doczekać ale pewnie jak się coś zacznie to też spanikuje. Pozdrawiam

rosa, dzięki za odpowiedź :) mam jeszcze 1 pytanie do dziewczyn które urodziły, czy jest jakaś godzina kiedy się wychodzi ze szpitala , np wypisy sa do 12 lub czy jest dowolność, np, mozna wyjść o 11 albo o 15 albo nawet o 18 ?

Pytałam jakiś czas temu dr. Kozę, co z tymi obowiązkowymi konsultacjami u anestezjologa. Powiedział, że to nie jest potrzebne i mam sobie tym nie zawracać głowy. Ja jestem już 5 dni po terminie, jutro mam się stawić na Łubinową już na oddział, ponieważ mam problemy z wątrobą (cholestazę). Wczoraj odszedł mi czop (nie wiem, czy w całości), dziś od rana mam plamienia i bolesne skurcze, więc może jednak samo coś ruszy ;) Skurcze braxtona-hicksa mogą być bardzo silne, ale nie bolą. U mnie na pierwszym KTG po terminie wyszedł jeden o mocy 75%, a na drugim dwa - jeden ok. 25% i drugi na 100% ;)

ASIUK napisz prosze jak wygląda ten czop ?

co do godzin wyjścia to chyba muszą minąć pełne doby.. Ja rodziłam o 11.20 i czekali do tej godziny i dopiero potem zajęli się formalnościami takimi końcowymi. Wyszłam ok godz 13.00 :) Ale to było 2 lata temu :) pozdrawiam ps. jak się czujesz? Zostało nam jakieś 5 tygodni :)

mamaAgatki, mi juz mniej zostało , dziś miałam wizytę i będzie cc 24.02.2011 - tak ustalił :) mam skończony 34 tyd i mała waży juz 3300g - kluseczka :) gin mówi że jak tak dalej pójdzie to będzie 4kg jak nic :) co do samopoczucia to najbardziej dokucza mi kręgosłup (jak stoję w kuchni, jak prasuję na stojąco...) i stopy spuchnięte - kazał brać tabl Cyclo3fort a jak u Ciebie ? i jak tam thea17 ? - ona tez jest "w naszym tygodniu" :) odezwij się :)

Murzynek, u mnie odszedł podczas kąpieli, w dwóch dużych fragmentach galaretowatej wydzieliny, przypominającej bardzo gęsty katar ;) Zdecydowanie różnił się strukturą i konsystencją od normalnego śluzu. U mnie nie był podbarwiony krwią, plamienia mam od dzisiejszego poranka.

Z dnia na dzień znajduję ślady nowych rozstępów:( Zdecydowanie miejsca w brzuszku już brak. A tak się cieszyłam, że do tej pory wszytsko było dobrze z moją skórą.

dziewczyny jutro ide na szpital i w czwartek cc. Mam jeszcze pytanie co podaja przeciwbolowe i czy jest sie pod kroplowka tej pierwszej doby. Nie boje sie wrecz sie ciesze bo mam juz dosc tego brzucha! Powodzenia reszcie mam :-)

niedługo poród Kroplówki to są właściwie cały czas w tej pierwszej dobie, a z tego co pamiętam to był chyba ketonal przeciwbólowo razem z kroplówką podany. Musisz mówić, że boli, bo podobno jak już się rozkręci to leki mniej działają :) A jadłam dopiero śniadanie w 3 dobie :) tak to kroplówki - oczywiście mówię o znieczuleniu, gdzie byłam przytomna.

niedługo poród Zazdroszczę ci podejścia do sprawy mi został równy tydzień coraz bardziej się boję już nawet nie mierze ciśnienia a dzidzia w brzuszku wariuje na całego. Z niecierpliwością będę czekać na twój powrót do domku, może jeszcze zdążysz skrobnąć na forum jak było zanim ja tam pojadę:)

Julcia, postaram sie opisac wrazenia. Moja kumpela miala wczoraj cc a dzis juz smigala (ale w innym szpitalu)takze spoko, badz dobrej mysli:-) szkoda ze sie minelysmy ten tydzien. Wiem ze trzeba mowic o tym ze zaczyna bolec, a ta moja kumpela wlasnie tez ketonal dostala. Moj synek sni mi sie juz co dzien a ty Julcia czego sie spodziewasz? Zaluje tylko ze maz nie moze byc przy glowie jak to jest na zachodzie i ze razem nie zobaczymy go pierwszy raz :-o dobranoc

O to szkoda, że mąż nie może być przy CC. Myślałam, że może. Na Ligocie w CSK mąż może być obecny, ale jest to chyba jeden z niewielu szpitali w okolicy, gdzie tak pozwalają na to wygląda.

My będziemy mieć córeczke:) mamyjuż 7 letniego chłopca więc teraz będzie juz parka z jednej strony nie moge się doczekać i zaczynam się niecierpliwić a z drugiej boje się strasznie jak to bedzie co to bedzie,,, A z tym mężem przy boku podczas cc to lekka przesada nic ciekawego zeby tak stac i patrzec bardzo niemiły widok lepiej jak mąż jest za szybką i czeka cierpliwie na maleństwo, no chyba że ktoś lubi patrzeć na takie rzeczy a to juz inna sprawa.

ale nikt nie mowi ze maz ma patrzec na cc :-O to jest standard na zachodzie! Mezowie siedza przy glowie zony i widza to co ona, czyli kotare! Na ligocie moga???? O to nie wiedzialam! Ja zaczynam miec stresa malego, czy ktos wie co ja na cc ubieram? Czy wogóle cos??? I czy lewatywa jest obowiazkowa? Dziekuje za odpowiedz.

Oj nam dużo brakuje do zachodu chyba że do dzikiego:) Jest kotara ale i tak można niechcący coś zobaczyć, ja pamiętam że jak chciałam spojrzeć w sufit to wzrok utkwił w lampie w której odbijało się to co robili lekarze widok niezbyt przyjemny. Co do stroju to nie wiem, nie kojarzę zapomniałam też spytać ale lewatywa to na pewno:) Stersik? Czyli nie tylko ja przeżywam stresuje się i panikuj ę, normalnie nie mogę sobie miejsca znaleźć a jeszcze tydzień czasu został. O której jedziesz na łubinową?

niedługo poród Ja nie miałam lewatywy, ale było za późno... dziewczyna obok miała lewatywę przed cc. Ubrana byłam w swoją zwykłą koszulę, była podciągnięta. julcia lutowa To fakt, teraz tak skojarzyłam, że ja też w lampie co nieco widziałam i aż się bałam ponownie spojrzeć, żeby coś konkretniej nie zobaczyć :P:P

Dziewczyny powodzenia Wam zycze i mniej stresu (o ile to mozliwe)... Czekamy na relacje jak juz wrocicie z maluszkami :)

Witam wszystkie przyszle i obecne mamusie, jestem w 35 tygodniu ciazy.Prowadzi mnie lekarz ktory pracuje na łubinowej nazywa sie dr.Kobylec, no i w zwiazku z tym bede rodzic na Łubinowej,dlatego chcialam zapytac czy do porodu trzeba miec swoja koszule bo polozna w pprzychodni mojej mowila mi ze oni daja taka szpitalna, no i jeszcze co najlepiej spakowac do torby dla siebie i maluszka. Troche sie nakrecam bo to juz tak blisko a okazalo sie ze skraca mi sie szyjka no i obawiam sie ze moze dojsc do porodu wczesniej Pozdrawiam goraco i czekam na odpowiedz:)

katherina_84 cofnij się ze stronami trochę do tyłu , dziewczyny o tym już pisały bardzo wiele razy. Pytanie z innej beczki, gdzie można zapisać się w Katowicach na szkołę rodzenia, bezpłatnie? :)

Darmowa szkoła rodzenia jest na oś. Witosa poszukaj na necie. Ja mam duza wade wzroku wiec pewnie nic nie zobacze w tej lampie, chyba ze okulary ubiore. Kurde denerwuje sie, mam zgage. .. W mojej koszuli bede? Hmmm dziewczyny czy ktoras to moze potwierdzic jeszcze???

z tego co wiem to wszystkie z cc i naturalnie idą w swoich koszulach nawet na 100% mogę powiedzieć :) katherina84 co zabrac? a nie masz listy ze szpitala? oni mają taką gotową... poza tym rzeczywiście pisałyśmy już co... ja to nawet ze szczegolami ale pare stron temu...

oczywiście z miłą chęcią bym to skopiowała jeszcze raz, ale tak jak i Ty musiałabym szukać :) przeczytaj parę - parenaście stron wcześniej, ja jak weszłam na to forum to czytałam od początku hihi :)

dziekuje wszytskim za gratulacje:) lutowa całkiem możliwe, że to moja Zuzia była hehe:0 Ja też będąc w szpitalu zastanawiałam się czy ktoś akurat z forum rodzi ze mną ale nie udało mi się tego ustalić. aga ta konsultacja z anestezjologiem to zwykły wywiad, lekarz zadaje kilka standardowych pytań, instruuje cie też jak wyglada znieczulenie, odpowiada też na nurtujące cię pytania.. Murzynek2011 tak naprawdę poród mnie zaskoczył bo w ten dzień czułam się świetnie, nawet zapasy w lodówce zrobiłam na cały tydzień bo stwierdziłam, że mała na pewno po terminie będzie. Jedyne symptomy to bóle miesiączkowe i tzw. wicie gniazda tj. wysprzątałam całe mieszkanie łącznie z myciem okien, zrobiłam ostatnie poprawki w pokoju małej. Czop odszedł mi gdy poszłam do toalety- była to przezroczysta, galaretowata wydzielina z odrobinka krwi, od razu po odejsciu czopu zaczęły sączyć mi się wody- były przeźroczyste. Saczyly sie bardzo dlugo a wiec juz na wstepie zuzylam prawie cale opakowanie podpasek bella mama.

basilek-k szcześciaro Ty jedna:).. masz bliżej niż dalej, chociaż cc chyba nie zazdroszcze:/ ja mam problemy ze spaniem, z opuchniętymi nogami wieczorem , ogólnie jestem nerwowa:) a poza tym to też juz odliczam dni do porodu, chociaż termin wyszedł mi wg om na 1,03 a wg usg to nawet na 25,02 :) co u thei to nie mam pojęcia bo mi na gg się nie odzywa:/.... mam nadzieje ze u niej wsjo ok :) całuski

Hej Dziewczyny ! Ja dalej czekam. Mam już rozwarcie na 1,5 palca i skurcze w nocy :) Wczoraj byłam na ktg i 2 skurcze wyglądały już jak porodowe, a ja nie za bardzo je czułam hehe . Moje zniecierpliwienie jest już ogromne :( na szczęście ani nie opuchłam, ani brzucho nie jest wielki. Tylko z tą "wygodną" pozycją do spania jest problem :D Na porodówce wczoraj było urwanie głowy wieczorem, aż 5 rodzących ! Pozdrowienia

Do wero Nika Hej, ja też jestem w 24 a w zasadzie już 25 t.c. Jaki masz termin dokładnie? Ja 19.05.2011

a ja na 21.05 :) do kogo chodzisz? bo ja po badaniu na glukozę po 3.02, idę do dr Dyni, na razie chodzę na NFZ. :)