Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Gość megi02
Cynimini mi się espiro super sprawdza, mimo swoich małych kółeczek :) oczywiście pompowane kółka napewno lepiej dają radę na kostce brukowej ale ja właśnie na zakupy po osiedlu itp (czyli osiedlowe drogi, chodniki, kostka brukowa) jezdze espiro i bardzo fajnie mi się sprawdza. Jeśli chodzi o stokke to tez myslałam kiedys o tym wózku, potem chciałam teutonie a ostatecznie stwierdziłam ze to tylko wóżek z którego dziecko i tak szybko wyrośnie i lepiej tą kasę na coś innego wydać :))no i miałam racje, bo dopiero co szłam rodzić i siedziałam na tym forum codziennie a za pare dni Julka kończy 9 miesięcy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bry dziewczynki :) Jaka ulga dla mojego organizmu jak taka pogoda za oknem :P przynajmniej można odpocząć od temperatur, które podobno mają znów niebawem wrócić na wysoki pułap, no cóż - wakacje są :P No i tym sposobem udało się drugą połówkę zabarać do marketu budowlano-remontowego za farbą :P i oto zakup dokonany, więc mam nadzieje, że malowanie pokoiku dla naszego Szkraba ruszy jutro pełną parą, mam tylko nadzieje, że nie NADZIEJA MATKĄ GŁUPICH!! Czy Wy tak też macie, że nie dociera do Was fakt, że niedługo wasze grono sie powiększy?? Masakra, co to będzie!! Powiem tak, nie boje się samego porodu tylko tego jak to będzie, jak szybko to do mnie dojdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzesień 2012
misiagesia - jestem na takim samym etapie jak Ty czyli remont pokoju zaczynamy w sobotę i dokładnie tak samo z mężem zastanawiamy się jak to będzie jak za niecałe 2 miesiące w naszym życiu pojawi się córka i będziemy już w trójkę. Z jednej strony nie potrafie się już doczekać, ale z drugiej strony przeraża mnie myśl, że nasz Aniołek będzie płakał a ja nie będę wiedziała o co chodzi ...? Ogólnie wielkie odliczanie się już u nas zaczeło i czekamy z niecierpliwością na córeczkę :-) A swoją drogą czy wrześniowe mamy mają już przygotowaną wyprawkę dla siebie i maleństwa? Jeśli tak to napiszcie w co się zaopatrujecie na samym początku, bo nie chciałabym czegoś pominąć, szcególnie Cynimini będzie wiedziała co się przyda "na dzień dobry", bo ona ma wiedzę nie tylko teoretyczną ale także i praktyczną :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zestresowałyście mnie tymi swoimi przygotowaniami. Dziś zacznę prasować poprane ubranka dla Poli- sukcesywnie zacznę zmniejszać górę ubranek (przeraża niczym Mont Everest). Teraz dopiero zdałam sobie sprawę, że brak mi szafy!!!!!!!! Na prawdę! Będę musiała wybrać się do Ikea z wizytacją i kartą bankomatową- mąż będzie prze szczęśliwy... Wyprawki też nie mam a z moim przodującym łożyskiem (a może już nie!!!) powinnam takową posiadać- O ZGROZO ale mnie zestresowałyście DZIEWUCHY!!!!! ok... co do szpitala: Generalnie mam takie "de-ża-we" :P bo niespełna rok temu robiłam to samo. Na niemal każdej stronie poświęconej tematyce porodu widnieje lista, ja podam moją po redukcji bo ta ilość kaftaników, śpioszków i pajacyków przeraziła mnie tym bardziej że nie posiadałam takowych w swoim asortymencie. LISTA: Dla nas MAM :) potrzebne będą: 1. Ze trzy koszule ciążowe (im bardziej brzydkie tym bardziej praktyczne- niestety. Do porodu to jakakolwiek bo przecież jeszcze nie karmimy wiec dobry będzie nawet wyciągnięty t-shirt męża. Radzę coś z rękawkiem niż na ramiączkach bo mimo wysiłku będzie wam chłodno- dziwne ale może to przez utratę krwi lob wód płodowych lub po prostu przemęczenia). Wiec po porodzie (mowie tylko w przypadku sn bo cesarki nie miałam) po jakiejś godzince idziemy pod prysznic wtedy w worku mamy już: przyszykowaną nową koszulę i reklamówkę na schowanie tej z porodu, 2. ręcznik papierowy(niezastąpiony) 3. zwykły ręcznik 3. majciochy jednorazowe -im większy rozmiar tym lepszy bo nigdzie się nie wpija i na podpachę jest miejsce. Ja miałam z 6 opakowań (w każdym opakowaniu jest chyba pięć albo sześć sztuk). Tych co nie wykorzystałam w szpitalu zużyłam w domu. 4. podpachy- ja miałam te Bella- największe, najmniej komfortowe ale bądź co bądź najbardziej chłonne i przewiewne ze względu na użyte materiały - opakowania ze trzy (jak za mało to mąż dokupi bo w aptekach jest ich zatrzęsienie, jak za dużo to można wykorzystać na materac;P ). 5. żel do ciala, szampon, kremy, szczoteczki itd... żel do higieny intymnej (lub tantum rose ale ja nie wiedziałam że taki powinien być wiec miałam jakiś poporodowy i nic mi się po nim nie działo- ale nie miałam tez żadnych szwów ani pęknięć) ....I tak świeże pachnące wychodzimy z łazienki, oddajemy w woreczku koszulę do prania bliskim i idziemy spać- Żartuję :P 7. Podkłady poporodowe- im większe tym lepsze bo nie trzeba nam będzie się cały czas kontrolować czy aby już nie wychodzimy pośladkiem za linię... Miałam chyba dwa opakowania. 6. Jakiś sweterek i może przewiewna sukienka (dostosowana do karmienia piersią) jeśli ktoś nie ma zamiaru chodzić cały czas w koszuli nocnej. 7. Woda do picia w trakcie porodu i pomadka do ust (bo przy tych wszystkich wdechach i wydechach usta robią się jak skwarki) 8. Krem na brodawki 9. Zestaw ubraniowy do wyjścia na chłodny i ciepły dzień (Zestaw ubrań jeszcze z szafy ciążowej a nie przed ciążowej bo niestety wychodząc ze szpitala wyglądamy jakby nam w brzuszku jeszcze jedno dziecko zostało albo przynajmniej łożysko:/) .. i najważniejsze na świecie!!! SÓL - no dobra może nie najważniejsze ale jak się dostaję jajko na twardo każdego ranka na śniadanie bez soli to można szalu dostać :P Dla nas to wszystko! UFFF :P DZIECKO : 1. Pieluchy (ja nie miałam tych dla noworodków w rozmiarze 1 bo wszyscy mówili, że są tak małe, że najlepiej kupić od razu dwójki- BŁĄD- kupa wychodziła wszędzie wiec proponuje zabrać małe opakowanie Pampersów 1 newborn a resztę kupować w trakcie- maż zawsze może dowieźć) 2. żadnych kosmetyków dla dziecka bo wszystko co niezbędne dostaniecie w szpitalu. Żadnych butelek ani mleczek. Wszystko tam mają i dają zawsze. 3. Ubranka: - 6x pajacyki- Pełne ze stópkami i długim rękawkiem. Jednoczęściowe, najlepiej zapinane z przodu i z wywijanymi rękawkami (firma next takie robi i są świetne- w jednym ubranku full pakiet) - 3x body z długim rękawkiem (dotyczy upałów za oknem wtedy samo body i skarpetki) - 2x body z krótkim rękawkiem (dotyczy upałów za oknem wtedy samo body i skarpetki i łapki) - 3x łapki - 3x czapeczki (jak ktoś preferuje bo ja nie zakładałam w ogóle) - 3x skarpetki 4. 5x Pieluchy tetrowe (może przydać się więcej jeśli dziecko ulewa- jeśli potrzebne rodzina dowiezie!) LUB 3 tetrowe i 2 flanelowe. Ja nie miałam becika i stosowałam metodę otulania właśnie pieluchami. Jeśli uważacie becik/rożek za potrzebny to w szpitalu dostajecie od razu po porodzie wiec swój piękny i czyściutki zatrzymajcie do wyjścia. No i to wszystko RZECZY DO WYJŚCIA: Swoje zabieracie ze sobą a resztę przygotowujecie w domu przed porodem i wkładacie do fotelika samochodowego. Chodzi przede wszystkim o trzy zestawy ubrań dla maluszka. Na skwar, na dzień chłodny i na zimnice (rodziłam w upalnym czerwcu a w konsekwencji wychodziłam ze szpitala w ulewę także dziękowałam mojemu "lekko" zwichrowanemu systemowi planowania) Tak przygotowane rzeczy są bezpieczne bo mąż o niczym nie zapomni :) UFFFFFF.... PRZEBRNĘŁYŚCIE PRZEZ CAŁĄ LITANIĘ ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Cynimini - twoje rady są niezastąpione!! Z pewnością się przydadzą :) ja o całym wielkim pakowaniu jeszcze nie myślę, jeszcze wielu rzeczy nam brakuje dla maluszka, ale myślę, że to tylko kwestia czasu. Tylko ten mały remoncik nam w główce na razie siedzi, no i w czwartek wieczorem zobaczymy naszego Bąbelcia na wizycie u pana dr :) doczekać się nie mogę to już 33 tydzień, jak ten czas leci!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj podjęłam decyzje i kupiłam wózek spacerowy (dla Borysa) wraz z fotelikiem (dla Poli). Koniec końców padło na BebeComfort Loola Up. Teraz będę czekać na niego do dwóch tygodni także dobrze, że zebrałam się z kupnem wcześniej. misiagesia- ale ten czas leci cooo... Już tylko niespełna dwa miesiące nam zostaly :) Szczerze powiedziawszy to zazdroszczę Wam teraźniejszych przygotowań/przemeblowań/ aranżacji pokoików czy sypialni. Mnie to będzie czekało jakieś dwa miesiące po porodzie... i to nie jednego pokoju tylko całego domu. Z biegającym synem i co trzy godzinnym karmieniem Poli będzie średnio spokojnie. Budowę domu mieliśmy skończyć przed porodem ale polskie ekipy skutecznie nam to wybiły z głowy. Cóż:/ Kupuje już meble, wyszukuję okazji na allegro ale nie do końca da się zaplanować pomieszczenie nie widząc go chociażby w stanie deweloperskim. Kolor ścian niby łatwy bo wszędzie jasno/ beżowo/ biało aleeee beżu jest tyle że głowa boli. Jeden jakiś pomarańczowy drugi bardziej szary trzeci to nie beż a majtkowy róż. A nazwy- od "max beż" po "zwiędła orchidea". (Kto chciałby mieć zwiędła orchideę w mieszkaniu...?) Decydujecie się na osobny pokoik dla dziecka czy tak jak my będziecie mieli wydzielony kącik w Waszej sypialni gdzie znajdzie się łóżeczko itd.? Borys w domu dostanie swój pokój chociaż nie wiem jeszcze jak to będzie bo nadal czasem wybudza się z płaczem i niby wystarczy go tylko pogłaskać żeby znowu zasnął ale jak tego gestu się nie wykona to alarm na cale piętro. Ps: Pogoda jest dla nas nieziemsko łaskawa... oby tak dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megi02
Cynimini gratuluje wyboru wózeczka :) fajny jest, też go oglądałam, tzn mierzyłam na żywo ale przegrał u mnie ze względu na rzecz której nie znoszę w wózkach czyli podwójne kółka z przodu :) jeździłam kiedyś wózkiem przyjaciółki i myślałam że mnie coś trafi na kostce brukowej:) ale Tobie na pewno się sprawdzi:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak kopiłam to już nie ma wyjścia, sprawdzić się musi :P.. W tym sklepie gdzie go wybierałam była jazda terenowa. Pierwszy raz się z czymś takim spotkałam ale uważam, że super pomysł. Sklep ma wydzieloną dróżkę, która składa się z rożnych nawierzchni (piach- kamienie-bruk-kostka-asfalt-drewniana ściółka) Naprawdę super sprawa bo daje jakąkolwiek możliwość sprawdzenia amortyzacji i jakości prowadzenia. Jedyny sklep, który nie stara się oszukać klienta i daje możliwość podjęcia bardziej świadomej decyzji. Jedyny taki spotkany przez mnie. W tym mini teście Loola sprawdziła się bardzo dobrze wiec miejmy nadzieję, że będziemy z niej zadowoleni. Pamiętacie o trzymaniu kciuków za moje łożysk!!!???? 27.07 mam kolejną wizytę także już niebawem. Wtedy zweryfikuję wasze deklaracje :P Obyście trzymały mocno! Przodujące łożysko precz :) Czujecie jakieś twardnienie w dole brzucha? coś? cokolwiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa Małgosia
Hej Mamusie i dzidziusie :) powiedzcie mi doświadczone juz Mamusie, jak sie liczy skurcze? Nikt mi tego jeszcze nie powiedział, kazali tylko pilnowac ew. "stawiania się" brzucha, odchodzących wód i skurczy, ale nie wiem jednej rzeczy: czy liczyć od początku do początku następnego, czy od końca poprzedniego do początku następnego... i czy są one takie wyraźne że da się policzyć dokładnie ile trwają z zegarkiem w ręku? Kupiłam dzis Tantum Rosa, strasznie drogie nie spodziewałam się, ale skoro ma pomoc i złagodzić to rzeba. Używałyście już w szpitalu czy tam coś swojego aplikują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikita78 Ja byłam u dwóch ginekologów i odradzali mi trzecie dziecko bo mówili mi że to jest zagrożenie dla życia,że mogą mi się szwy rozejść albo pęknie mi macica a jak nie to nie donoszę ciąży bo tak często jest po 2 cc i przy trzeciej ciąży są poronienia :( Wystraszyli mnie i teraz się boję a bardzo chciała bym na koniec tego roku zajść w trzecią ciążę.Pierwszą cesarkę miałam w 2007 roku i po równych 3 latach drugą w 2010roku.Musiała bym się jeszcze skonsultować z ginekologiem co mi prowadził drugą ciąże dr.Kozą co on na to powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzesień 2012
Cynimini - dzięki za spis rzeczy jest prawie identyczny jak ten ze szkoły rodzenia, tylko tam położne jeszcze podały żeby właśnie zabrać ze sobą coś do jedzenia, najlepiej jakieś wafle ryżowe bez cukru, bo podobno po porodzie strasznie się chce jeść. Co do twardego brzucha, to ja własnie mam takie objawy od dwóch tygodni, brzuch mi się robi od czasu do czasu tak twardy jak kamień, zauważyłam, że robi się taki przy zmianie pozycji dzidziusia, dodatkowo zaczyna mi się strasznie mocno rozciągać skóra w pachwinach i nie wiem czy to normalne i tak musi być? Ma któraś wrześniowa mama podobne objawy? Ponadto czasami jak chodzę to czuje taki ucisk na dole brzucha, jakby mała zaraz miała "wyskoczyć". Ostatnio się nawet zastanawiałam czy nie mam zbyt mało wód płodowych, bo brzuszek mam nadal mały, a dziecko czuje że jest coraz większe i potrafię wyczuć główkę,rączki, nóżki, łokieć itp. Mój ginekolog mnie uspokaja i mówi, że to normalne i muszę jakoś wytrzymać, dziecku w każdym razie krzywda się nie dzieje. Czy wy też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggialena
Sierpniowa Małgosiu- ja jak miałam skurcze to z zegarkiem w ręku sobie zapisywałam o której się zaczął i tak odstęp-początek pierwszego do początku następnego. Przez całą noc nie spałam więc później sobie mierzyłam długość trwania każdego stoperem;) i wszystko sumiennie zapisywałam;) Niczego nie aplikują w szpitalu- tuz po- tylko dezynfekują krocze, a później samemu tantum rosa, żel do higieny intymnej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cynimini a kto wie, może spotkamy się na "porodówce" :P Trzymamy trzymamy kciuki za łożysko :P my jutro mamy wizytę, zobaczymy co i jak. Ja Mam wrażenie, że nasz Maluszek się obrócił główką w dół, bo jakoś inaczej kopie :P Jeśli chodzi o brzuch to mam dosłownie tak samo jak ty wrzesień 2012. Napina się najczęściej przy zmianie pozycji Maluszka. Ja już tak mam od kilku miesięcy, chyba dwóch. Dodatkowo bardzo szczypie i boli i swędzi na "kresie czarnej", niekiedy ciężko wytrzymać :( ja już też wyczuć jestem w stanie główkę czy nóżke :P My mamy dwupokojowe mieszkanko i jeden z pokoików odświeżamy dla naszego Bąbelka. Tymczasowo pokój będziemy zajmowali razem z nim, ale z czasem wiadomo, będzie trzeba przenieść się do drugiego pokoju. Jeśli chodzi o dom, to marzy mi się od dłuższego czasu, ale nie teraz czas, może w najbliższych latach. Trzeba stanąć na nogi, a potem się zobaczy, choć marze o swoim domku i o ogródku. Jeśli chodzi o wózek, to my kupiliśmy Mutsy Evo - stelaż+gondola+spacerówka, a fotelik Cybex Anton 2. Najbardziej przypadł nam do gustu i do samochodowego bagażnika :P Wikula przykra sprawa z tym trzecim dzieciątkiem :( ale pamiętaj, że zdrowie najważniejsze, tym bardziej że masz dla kogo żyć!! Byłam dzisiaj w aptece, zakupiłam podpaski poporodowe, jak je zobaczyłam to mi szczęka opadła - hehe Mega Wielgachne :P ale jak trzeba to trzeba, wiadomo!! Popytałam również panią farmaceutkę w sprawie Oilatum i Emolium. No i tak - za Oilatum 500 ml zaśpiewała pani 60 zł, a za Emolium 400 ml - 49 zł. Cena szczerze szokuje, ale też wychodzi prawie na to samo. Z tym, że Emolium ma więcej substancji nawilżających i natłuszczających (tu się zastanawiam nad tym, że wyczytałam gdzieś w gazecie że im więcej tych dodatkowych substancji to później nie wiadomo co uczula, nie wiem co o tym myśleć!??) W reklamie Oilatum znów widziałam że do stosowania od 1 dnia życia. Jak już wcześniej pisałam, nie byłam przekonana do obu bo od kilku osób słyszałam ze to dopiero od 1 miesiąca życia, więc nie wiem gdzie prawda i czym się kierować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megi02
Misiagesia poszukaj oilatum na allegro. Ja od 9 miesięcu kupuje na allegro, bo jakoś wole oilatum do kąpieli, a do od 3 miesiącu kupujemy emmolium ale balsam. Ja kupuje Oilatum w aptece galen i odbieram w bieruniu i kosztuje 37zł :) nie wiem o co chodzi ale właśnie sprawdziłam cenny na allegro i tam wszędzie jest 50-60zł :| więc nie wiem czy tak podrożało czy jak... ale poszukaj może gdzieś znajdziesz taniej z odbiorem osobistym żeby za przesyłke nie płacić bo mimo wszystko emmolium jest po 3 miesiącu i jakoś do oilatum miałam większe zaufanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa Małgosia
Maggialena- dziekuje Ci za odpowiedz, tak tez myslalam ze od poczatku do poczatku :) moj Narzeczony mi ostatnio powiedzial, ze juz by chcial, zebym sie rozpakowala bo to czekanie mu sie ciagnie, juz by chcial zeby Mala byla z nami a tak to nie wiadomo kiedy sie zacznie, jak sie zacznie itd... :) a ja... mimo ze fajnie bylo by juz miec Mala na rekach to bede tesknic, mam ja caly czas w brzuchu czuje jak sie rusza wiem ze jest bezpieczna... i bedzie mi tak pusto w brzuchu. Nie wiem czy to normalne moze ktos tak mial...:) wrzesien 2012- tez od jakiegos czasu mam coraz ciezej w dole brzucha, bola pachwiny, zakluje pecherz, ale to normalne nic sie nie martw, mowila mi i lekarka wczesniejsza i dr Koza ze to dzidzia rosnie i zabiera coraz wiecej miejsca, jest coraz ciezsza i tak to juz jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki megi!! Oglądam teraz apteke internetową galen i oilatum jest po 53,96, masakra, czemu te rzeczy poszły do góry, prawda jest taka, że wszystko idzie do góry, a nasze wynagrodzenia stoją od lat w miejscu :( A napisz mi która szata graficzna , bo widze w sumie cztery dla emulsji, taki w kolorze zieleni, niebieski (podpisany że baby) z białym napisem oilatum, niebieski z granatowym napisem oilatum, biały z czarnym napisem oilatum z importu równoległego... Za dużo jak na moją głowe!! PS. Czy któraś z Forumek cierpi na Zespół Policystycznych Jajników?? ja i moja młodsza siostra na go dziadostwo cierpimy, siostra gorzej to przechodzi praktycznie od pierwszej miesiączki, a ma teraz 25 lat. Długo nie mogła zajść w ciąże, z resztą ja też. Trzeba było zastosować odpowiednie leczenie. Gdy już zaszła w ciążę (mieszka w Austrii) to w czwartym miesiącu ciąży miała dwie operacje w ciągu dwóch tygodni!! Jajniki się poskręcały wokół własnej osi i do tego doszły torbiele które się powiększyły. Przykra sprawa, ale na szczęście z dzidzią nic się nie stało. W Polsce jej mówiono, że jak dziecko się urodzi problemy znikną jak ręką odjął!! Otóż żeby to było takie piękne :( Wczoraj rano czuła się coraz gorzej, wylądowała na stole operacyjnym, i ponowna laparoskopia, na szczęście z racji, że jest młoda i chce mieć jeszcze dzieci, walczono o jej jajniki! Z tego co z nią pisałam to jest szczęśliwa, że nic ją nie boli. A ja trzymam kciuki, żeby szybko wróciła do zdrowia bo ośmiomiesięczna córcia na nią czeka i chce do mamy... a mnie skręca, że nie mogę do niej jechać i przy niej być. Od niej wiem jeszcze, ze jeśli w młodości lekarz leczył antykoncepcją, to nie ma zmiłuj, będzie się to ciągło w nieskończoność :( Ja też byłam operowana, i po dwóch miesiącach jajniki wygladały jak przed operacją :-| a wy jakie macie przeżycia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa Małgosia
wrzesien tuz tuz...- dr Koza chyba od dzis jest na urlopie, na 10 dni chyba (do konca miesiaca). Takze musisz sie umowic na wizyte na poczatku sierpnia, jak telefony beda nieczynne (uprzedzil mnie ze nie bedzie odbieral) to do szpitala dzwon, powiedza Ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa Małgosia
wrzesien tuz tuz...- dr Koza chyba od dzis jest na urlopie, na 10 dni chyba (do konca miesiaca). Takze musisz sie umowic na wizyte na poczatku sierpnia, jak telefony beda nieczynne (uprzedzil mnie ze nie bedzie odbieral) to do szpitala dzwon, powiedza Ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikita78
WIKULA Moje ciąże to 2004 donoszona, 2007 poronienia 2, 2009 donoszona i 2012 donoszona. Moje ciąże prowadził dr ślęczka i nic nie miał przeciwko 3 dziecku a nawet musiał mnie przeleczyc żebym mogła w tę ciąże zajśc. Ciąża cudowna - oczywiście się nie przeciążałam(duża pomoc babci) i do 39 tygodnia ciąży doszłam bez żadnych problemów oprócz lekkiego zapalenia związanego z układem moczowym. Póżniej carka wporządku bez żadnych komplikacji natomiast po 10 godzinach po carce macica troszkę zastrajkowała i miałam lekki krwotok ale po podaniu kroplówki uspokoiło się. Teraz napewno odczekamy jakieś dwa lata i później zdecydujemy czy jeszcze jedno czy kończymy oczywiście po konsultacjach z ginekologiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzesień 2012
misiagesia - czy Ty przypadkiem nie nazywasz się Agnieszka a Twoja siostra Danka ...? Jeżeli chodzi o kosmetyki dla niemowlaka to ja kupiłam taki żel do mycia głowy i ciała firmy Mustela, pisze ze jest hypoalergiczny i na szkole rodzenia Pani Ewa mówiła, że żadne oliwki i dodatkowe balsamy są niepotrzebne ten żel podobno wystarczy. Jeżeli chodzi o koszt to najtańszy znalazłam w Aptece pod Arkadami w Tychach na Niepodległości. Zapłaciłam 61,50 zł za 500 ml. A normalnie jak pytałam to kosztuje ponad 70 zł. Moja koleżanka polecała mi też kosmetyki z Nivei i Hippa są dużo tańsze i też podobno dobrze działają na dzieci, ale ponieważ to jest nasze pierwsze dziecko i długo wyczekiwana wnuczka dziadków to zdecydowaliśmy się póki co inwestować w te "droższe rzeczy". A czas pokaże co będzie dla dzidziusia dobre a co nie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm Wrzesień 2012 a ty to kto w takim razie :P My też chcemy jak najbardziej dbać o skórę naszego Bąbelka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megi02
misiagesia my kupujemy ten oilatum http://www.ceneo.pl/4557177;023212.htm tutaj widzę że się nawet opłaca bo za 99zł są 2 opakowania http://allegro.pl/oilatum-soft-emulsja-2-x-500-ml-i2471532430.html My używamy Oilatum soft od samego początku, bez żadnych żeli itp i dopiero teraz (mała ma 9 miesięcy) wprowadzamy żel do kąpieli nivea i póki co mała ma super skórę prze pierwsze 3 miesiące jeszcze używaliśmy kremu oilatum soft do ciała ale jest taki mały i taki drogi.. że w końcu przeszliśmy na balsam do ciała emmolium http://allegro.pl/emolium-emulsja-do-ciala-400-ml-aptekabytom-i2483201838.html 400ml i starcza naprawdę na długo, tak samo oilatum 500ml to też wystarczy na długo bo do wanienki dla małej wlewa się pół nakrętki wiem ze to wszystko kosztuje ale my inwestowaliśmy w skórę małej bo czekaliśmy na nią 5 lat (również policystyczne jajniki:)) poza tym te rzeczy mimo że są drogie to naprawdę są bardzo wydajne, tak samo jest z proszkami. My używamy jelpa, mimo że teoretycznie jest najdroższy to jest najbardziej wydajny więc i tak wychodzi taniej niż teoretycznie te tańsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwunia
wrzesien 2012 polecam apteke ZIKO ja kupilam tam moja Mustele 750 ml za 50 zl albo apteka europejska w SILESI w tym nowym pasażu widzialam w niedziele za 49 zl tez 750 ml:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jesteśmy po wizycie u pana dr. Z dzidzią wszystko oki :) Nasz maluszek zdecydował się na odwrócenie główką w dół :D na usg widzieliśmy jak nóżki maił ponad główka, mały akrobata :P po mamie czy tacie tego nie ma :P ale uśmialiśmy się :) Miło było go zobaczyć :) Lekarz dał mi do zrozumienia, że mam zacząć pakować się, a do mnie jeszcze to nie dociera co to będzie!! Powiedziałam lekarzowi, że od jakichś dwóch tygodni swędzi mnie bardzo brzuch, to mnie nastraszył, że to może być uczulenie :/ do odstawienia witaminki dla przyszłej mamusi i brać mam wapno rozpuszczalne i jutro rano dodatkowe badania - bilirubina całkowita, AspAT, AlaAT, fosfataza alkaliczna. Trzymajcie kciuki, żeby to swędzenie było tylko i wyłącznie z faktu, że brzuszek mi rozciąga się!! Nie chcemy żadnych dodatkowych atrakcji, nam już wystarczy na jedną ciąże!! Dodatkowo przed następną wizytą (na 09.08.) mamy morfologię, czas krwawienia i krzepnięcia, wskaźnik protrombiny, APTT i GBS - na paciorkowce. Jaki to może by koszt?? Orientujecie się?? A i zapomniałam wspomniec, jutro rano zaczynam szkołę rodzenia :P, jednak w bytomskich Szombierkach za free. Rano o 10 gimnastyka, o 11 karmienie piersią, a w poniedziałek na 18 mamy poród i to już idziemy rodzinnie :P Jest już późno więc zbieram się fafu :) zmęczona po tym długim dla nas dniu, dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa Małgosia
misiagesia- robiłam ostatnio badania - APTT, INR (krzepliwosc), odczyn coombsa, morfologia, paciorkowca, placilam 85zl. Byc moze to duzo ale robilam pod presja czasu bo dzis do anestezjologa i potrzebne byly wyniki (w mojej zwyczajnej przychodni moze bylo by kilka zlotych taniej ale ok 2 tyg trzeba czekac). A reszte musisz dopytac. Niesamowite...dzis sobie przypomnialam (3tyg do terminu;) ze nie mam wanienki...:) niezle roztargnienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipiec 2012
Sierpniowa Małgosia - jak tak dalej pójdzie to się możemy spotkać na porodówce, mi zostały 3 dni do terminu z usg a 10 do terminu z OM ale na razie nic się nie dzieje, zupełnie nic:( jutro znów idziemy z mężem pojeździć na rowerkach może jak trochę potrzęsie to się maleństwo wreszcie zdecyduje wyjść, kolejną nadzieją upały słyszałam że od poniedziałku maja wrócić, w środę do dr. Dyni na kontrole i po l4 ale ciągle mam nadzieje że nie dotrwam do tej wizyty... ach jak ja nie lubię czekać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć mamusie! Ja tylko na sekundę! W sprawie emoliantów... Któraś z Was napisała, że Emolium nie kupi bo mu nie ufa i jest po 3 miesiącu.... A na Łubinowej kiedy rodziłam w lipcu tamtego roku to właśnie w Emolium były kąpane Nasze bąbelki :) Ja na początku używałam Oilatun a do skóry Oilatum Soft [tylko i wyłącznie gdy widziałam, że ze skórą coś się dzieje] a normalnie po kąpieli Linomag [różowy, zalecany na Łubinowej]. Do pupci też linomag. I nie po każdej kupie smarowałam, to zależy od kondycji skóry! Od trzeciego miesiąca smarowałam sudocremem ale tylko na noc. Gdy pojawiło się odparzenie po chusteczkach DADA to kupiłam Tormentiol, zniknęło po 2 dniach. Do dziś Lenka ma smarowane pachwinki i pupcię sudocremem po kąpieli i NIGDY nie miała odparzenia cieplnego... Ani jako noworodek, ani niemowlak ani jako roczniak :) Przesadne dbanie również może zrobić krzywdę, widziałam na przykładzie koleżanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa Małgosia
lipiec 2012- no jest to mozliwe bo mi wszyscy wroza wczesniejsze rozwiazanie, choc termin mam na 12.08 :) ja tam nie wiem, funkcjonuje na tyle na ile daje rade,chodze na zakupy, sprzatam, wchodze na 3 pietro po schodach,spaceruje, jak cos boli albo jestem zmeczona to tez nie tyram z jezorem do pasa...:) tylko sobie siade, bo jak sie poloze to znow plecy nie daja spokoju...:) ale na rower bym nie wsiadla, podziwiam Cie dziewczyno ze sie nie boisz chocby upadku.. ale czego sie nie robi :) bylam dzis w przychodni Evanmed na Oblatow, jest tam calkiem niezle i dr Kujawa ma dobre opinie, moze ktoras z Was cos wie na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja od początku stosowałam Oliatum Soft płyn do kąpieli i nic poza tym. Kiedy pojawiało się jakieś zaczerwienienie na pupie to używałam Sudocremu- i zaraz znikało. Około czwartego miesiąca miałam krem z Musteli Cold na zimę i stosowałam na buzie przy niemal każdym wyjściu w zimowe dni ponieważ jakbym zaniedbała to Borys miałby czerwone i spierzchnięte policzki. Co do Emolium to stosowałam raz czy dwa płyn do kąpieli (korzystając z próbek) i mi akurat nie przypadł do gustu bo wcześniej stosowałam Oliatum Soft i chyba po prosu przyzwyczaiłam się do niego. Różnicę zauważyłam taką, że woda i dziecko po kąpieli są jakby bardziej "tępe" a przy stosowaniu Oliatum jakby takie bardziej delikatne, mięciutkie. Ale to tylko subiektywne odczucie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×