Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Gość lipiec 2012
a tak do wszystkich mam pytanie - dostałam właśnie pościele z allegro i nie jestem pewna czy wkłady też prać czy tylko poszewki? bo becik to raczej chyba tak... i w jakiej temperaturze, 40 wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CYNImini WITAJ!!!!!! hiihihi Znów spotykamy się w tym samym miejscu :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!! Własnie wyczytałam że oilatum soft emulsja do kąpieli jest do stosowania od pierwszego MIESIĄCA życia dziecka, faktycznie tak jest?? Pisze tak na opakowaniu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa Małgosia
lipiec 2012 - dzieki za informacje o wroclawskiej, w sumie pojechalismy o 19:30 ale moze nast razem jesli taki bedzie podjedziemy tam. A na lubinowa pojechalas bedac juz po wizycie u lekarza wspolpracujacego z tamtym szpitalem? bo o to chodzi, ze ja na pierwsza wizyte u dr Kozy jestem umowiona za tydzien i obawiam sie ze taka pacjentke "z ulicy" i tak by odeslali. A co do pediatry to mam niezly zgryz, slyszalam ze w Evanmedzie jest fajny lekarz ale nic wiecej nie wiem, za to tez slyszalam ze tam straszne kolejki sa. Ja mam na przeciwko przychodnie na Ordona, z rodzinnego nie bylam zadowolona bo to dzielnica starszych ludzi i takich samych lekarzty, ale pediatra... nie wiem. A Ty masz jakieś wieści o pediatrach w okolicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa Małgosia
misiagesia- ja mam emilium i tam tez jest taka informacja, natomiast znajoma uzywala u corki i bardzo polecala, to ssamo tez slyszalam na szkole rodzenia. Zeby uzywac od poczatku i ze nie trzeba oliwkowac po kapieli, szybko uwijasz sie z kapiela dzidzia zadowolona i Ty tez : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipiec 2012
Sierpniowa Małgosiu - ja od początku ciąże prowadze na wrocławskiej bo to przychodnia z łubinową współpracująca, a co do pediatry to niestety nic narazie nie wiem, koło mnie na kotlarza jest jakaś duża przychodnia między innymi dziecięca zamierzam tam w poniedziałek się przejść popytać czy takie maleństwa też przyjmują i kumpeli musze spytać ona tam mieszka koło tej przychodni to może od sąsiadów coś słyszała jakieś opinie, a w ostateczności to na bogucickiej wiem że jest pediatra ja tam chodze do rodzinnego jak tą pediatre czasem na korytarzu widziałam to sympatyczne robi wrzenie no i kolejek tam nie ma, zobaczymy będę na bieżąco pisać i ty też pisz jak się czegoś dowiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipiec 2012
juz po wizycie u anastezjologa:) fajna Pani doktor, miła i profesjonalna dokładnie opowiada "jak to się robi", odpowiada na wszystkie pytania, jeśli macie jakiekolwiek wady kręgosłupa radze wziąć na wizytę, ja miałam kiedyś przepuklinę i kazała znaleźć wyniki badań żeby mieć do porodu bo bez tego z zzo nic nie będzie, na szczęście juz od jakichś kilku lat wyniki są na CD więc je mam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megi02
Maggialena - sab simplex generalnie działa bardzo szybko, ale u nas sprawdził się tylko ten z Niemiec (bo wypróbowałam z Czech ale nie działał tak dobrze). Ja dawałam mniej (ok 10 kropli) przed każdym karmieniem i działał super (chociaż moja mała miała straszne kolki i nic nie jest w stanie zniwelować tego w 100% ale u nas nic poza sab simplexem nie pomagało) Tylko złota zasada stosowania sab simplexu, nie do butelki tylko na smoczek!! po 2, 3 kropelki na smoczek i prosto do buzki :) i tak podaj 10-15 kropelek i potem mleczko, u nas działało tak 100 razy lepiej niż jak dawałam do mleka. Daria ja też tu czasem wpadam:)) Moja Julka ma 8,5 miesiąca, 2 dni temu wyszedł jej pierwszy ząbek, budzi mi się po nocach i wogóle, ale i tak jest kochanym Aniołkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IwonaAAa ooo rany! Ale super! Bałam się że to tylko ja wpadłam na tak poroniony pomysł by do jednego małego szkraba dodać kolejne! Super :)) Jak się czujesz? Jak córa? Borynio teraz robi się taki samodzielny- myślę że gdybym miała podjąć teraz decyzję o drugim dziecku to byłoby mi znacznie trudniej niż te 7 miesięcy temu. U Ciebie była to też świadoma decyzja czy "szczęśliwy" przypadek? misiagesia- Zdecydowania za słabo trzymałaś kciuki bo okazało się że mam przodujące łożysko (trzy tygodnie temu nie było go tam!! wrrrr...) A co za tym idzie- *zero noszenia syna- wydawało mi się celem do spełnienia ale nie wyobrażacie sobie jak mi teraz brakuje tego- ani podnieść ani przenieść- nie specjalnie przytulić bo żeby przytulić to trzeba podnieść *byle plamienie i już do najbliższego szpitala bo jakby łożysko zostało przebite to najpewniej wykrwawię się w 10 minut. *no i najgorsze to wizja cesarki :/ :(.... ALEEEEEEEEEEE>>>dr. Ślęczka powiedział, że na szczęście jest jeszcze czas! Co prawda coraz mniej miejsca na ruchy ale JESZCZE dwa miesiące. Pola twardo zwisa główką w dól i powolutku się wstawia blokując łożysko wiec może je wypchnie gdzieś w dalsze rejony. Teraz to Wszystkie trzymajcie kciuki bo misiacgesia chyba nie wystarczy :P Za trzy tygodnie kolejna wizyta wiec zobaczymy. Może stanę na głowie to przyciąganiem ziemskim coś wskóram ... :P Miłego kolejnego dnia UPALNEGO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bry :) Cynimini przykra sprawa. Nadal mocno ściskamy paluszki :) trzeba wierzyć, że Polusia da rade i sobie poradzi z łożyskiem! Musisz popracować nad techniką przytulania się z Borysem, myślę że na pewno coś się da w tej sprawie jeszcze zrobić. My wizytę mamy 19 lipca, hehe a jutro rocznica ślubu i myślę jakby spowodować, aby ten dzionek był wyjątkowy :> W sobotę zaliczyliśmy zakupy w Ikei i pościel do łóżeczka kupiona, muszę jeszcze wypełnienia kupić, chciałabym antyalergiczne, ale nie wiem co z tego wyjdzie i po ile gdzie są, bo chciałabym pojechać i najzwyczajniej w świecie sobie to dotknąć, zbadać itp.itd. :) A nie wiem czy forumkowe ciężarówki i te wypakowane widziały wyprzedaż online na smyk.com :> dodatkowo można sobie 10% na całe zakupy doliczyć jeśli się zapisze do newslettera :> myślę i może coś kupić, bo podobają mi się ich ubranka, tylko czemu dla chłopców zawsze jest mniej i są mniej kolorowe :( Słyszałyście może jeszcze o jakichś wyprzedażach?? Polecam sklep z używaną odzieżą w budynku dworca pkp w Zabrzu - kupiłam ostatnio nowe bodziaki po 2 zł za sztukę z nexta - nieużywane :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipiec 2012
CYNImini - trzymam mocno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CYNImini u Nas też świadoma decyzja aczkolwiek wyszło jak "szczęśliwy traf" bo spodziewałam się iż dłużej Nam to "zajmie" :D A tu proszę, złoty strzał! Moja Lenka szaleje... [chodzi od kiedy skończyła 9,5 miesiąca... a wcześniej raczkowała od 6go miesiąca... siedem światów i oczy dookoła głowy!] Biega jak opętana, ciągle ma jakieś siniaki, stłuczenia... wszędzie wchodzi, wszystko dosięga! Armagedon! A taki cycuś mamusi, że nie wiem jak to będzie później... Większy brzuch, zbliżający się poród, kiepskie samopoczucie... po prostu się boję! A Ty jak do wszystkiego podchodzisz? Jeśli chodzi o moje samopoczucie to dalej wymiotuję, słabnę i w sumie ta ciąża jest podobna do Lenkowej... Wczoraj mieliśmy mszę dla Lenki i dosłownie 3 min przed wyjściem złapały mnie takie wymioty, że szkoda słów... poszłam do kościoła z popękanymi naczynkami w i pod oczami... ehhh Jutro mam wizytę u dr Ślęczki. Może poznam płeć :))) Również boję się CC... jak tu ogarnąć dwójkę dzieci w różnym wieku? No i łączę się w bólu wchodzenia i wnoszenia wszystkiego na czwarte, ostatnie piętro :(((( Kurcze, ale fajnie że znów się spotkałyśmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa Małgosia
CYNImini ja rowniez trzymam mocno, wiesz ja tak podswiadomie wierze, ze natura wie swoje i jesli sie staramy choc troche jej pomoc to nas nie zawiezie, takze- bedzie dobrze. A przytulanie mozna uskuteczniac na lozeczku i nosic malucha nie trzeba :) wreszcie nareszcie upaly sie skonczyly:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no no!!! Dziewczyny z takim zapleczem wsparcia to łożysko musi sobie pójść precz w wyższe rejony :) nie dziękując dziękuję :P Iwona- Borynio też tak wcześnie rozpoczął chodzenie ale puki co siniaków brak bo początkowo chodził z szelkami- pod kontrolą i poza mieszkaniem bo u nas to kanty nie do ogarnięcia. Powiem Ci, że ja tę ciążę odbieram zupełnie inaczej. Co prawda zarówno w pierwszej jak i drugiej nie wymiotowałam ale czuje się dużo słabsza a ruchy Poli odczuwam intensywniej- naprawdę INTENSYWNIEJ. Co do Twojej jeszcze niewiadomej płci to nie wiem czy czytałaś wcześniej to co pisałam ale nam dr.Ś powiedział, że przy tak małym odstępie ciąży ponad 70% dzieci to "duble"(ta sama płeć). My wiec czujemy się jak szczęściarze :) A Wy chcielibyście parkę czy dwie córy? Jak czujesz co siedzi w środku? Co do przytulania na łóżku z Borysem- nooooo ja bardzo chętnie ale Borynio nie jest dzieckiem leżącym i pięć sekund wytrzyma a potem gonitwa za Tajfunem. Z innej beczki- dziś chodziłam po galeriach handlowych i patrzeć nie mogłam na te wszystkie cudne miętowe, cytrynowe ubrania- oświadczam wszem i wobec, że po porodzie zrobię ognisko z tych wszystkich ubrań ciążowych- chętnie przyjmę coś na podpałkę od Was :P...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CYNImini no to Nam się trafiły wulkany energii :) Ja przede wszystkim zupełnie zapominam, że jestem w ciąży! Jeszcze ruchów jako takich nie odczuwam, ale coś tam się dzieje. Jednakże nie mam czasu/sił skupić się na brzuszku tak jak mogłam to robić w ciąży z Lenką. Myślę, że gdyby nie wymioty to często gęsto nie pamiętałabym dłuższy czas o ciąży... W sumie jest mi z tego powodu smutno, bo to dzieciątko również kocham ale i dzięki nieliczeniu tygodni czas szybciej płynie. Dr wspominał, że najprawdopodobniej będzie córka :) A mnie to obojętne, byle by dzidziuś był zdrowy! Ja już nie wiem w czym będę chodziła w te upały... a co do kolorystyki obecnych kolekcji to w zupełności się zgadzam! Na stos z nimi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Czy odświeżacie pokoiki lub kąciki dla swoich maleństw?? Mieliśmy w tym tygodniu coś podziałać, ale nie wiemy jakiej farby użyć, no i co na ściankach zrobić. Myśleliśmy o przemalowaniu na żółty (z obecnego niebieskiego) i jakieś akcenty niebieskie na ścianach zrobić. Myślałam o jakichś okręgach, kołach, żeby było jakoś inaczej, ale nie wiemy jak się za to zabrać, albo jakieś paski pomalować. No i może dorzucić jakieś ładne naklejki, myśleliśmy o samolotach, ale nie za dużo, żeby nie wyglądało kiczowato. A Wy co myślicie?? Macie jakieś pomysły, może same coś podsuniecie?? Jak wy urządziłyście pokoiki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki... Byłam o dr Ś :) Dzidziuś ma się dobrze! Jest IDEALNIE w 16t2d :D [10,36cm :P] Iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii najprawdopodobniej BĘDZIE SYN :)))))))))))))))))))) [lekarz powiedział, że istnieje ryzyko iż to spuchnięte wargi sromowe ale On mimo wszystko widzi, że STERCZY siusiak :D] Ja przed pojawieniem się Lenki odmalowałam całe mieszkanie a w jej pokoju na ścienia pojawiły się naklejki [z czasem ich przybyło :P] :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurka Iwona ale by był czad jakby Tobie też trafiła się parka :)) My nie robiliśmy pokoju dla syna bo od początku w planach miał spać z nami w sypialni- przede wszystkim dla wygody. To jednak nie powstrzymało mnie od odmalowania całego mieszkania. Jestem zwolenniczką monochromatyzmu także u nas w sypialni wszystko na biało i błękitno-różowa naklejka ścienna na jednej ze ścian. Jutro u nas ma być już 22'C także będzie czym oddychać- NARESZCIE!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa Małgosia
hej dziewczyny, ja tez doswiadczylam syndromu wicia gniazda i w tym roku wyremontowalismy cale mieszkanie :) nie bylo lekko bo mieszkalismy w tym (34 m2) a facet sie strasznie ociagal, ale skonczyl, a pokoj Malutkiej zrobilismy w kolorze waniliowym, jednorodnie bo i tak z czasem sie zapelni kolorami zabawek, lozeczka, ozdob, zaslonek itp. wiec nie chcielismy upstrokacac scian. lipiec 2012- nie odzywasz sie czyzby cos sie wydarzylo w miedzyczasie? jesli wejdziesz napisz oczywiscie jak sie czujesz, tez jestem ciekawa czy udalo Ci sie czegos dowiedziec w sprawie poradni pozdrawiam Was dziewczyny i wytrwalosci zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggialena
z innej beczki do obecnych mam- jaką formę szczepień wybrałyście? tylko obowiązkowe-bezpłatne z dużą liczbą wkłuć, czy może jakieś pakiety połączone z zalecanymi-płatne? 6w1, 5w1? jakie są Wasze opinię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PORÓD MARCOWY
maggialena JA DLA MOJEJ CÓRCI WYBRAŁAM 5W1 LEKARKA DORADZIŁA. MOJA BRATOWA TEŻ SZCZEPI TYM SWOJĄ CÓRCIE I JEST OK:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosered
Ja tez szczepie szczepionka 5 w 1. I tez lekarka polecila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggialena
5w1 a jakie dokładnie nazwy? bo jest tego mase... i kupowałyście same szczepionki gdzieś w aptece czy przychodnia Was w pełni "obsłużyła"? czytałam wczoraj trochę to są ogromne różnice cenowe. Nie chodzi o to, żeby oszczędzać na dziecku, ale nie chce też, żeby mnie ktoś w balona robił- nam lekarz polecił najdroższy pakiet z przychodni i w zasadzie mało co uzasadnił ten wybór....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też szczepiłam 5w1... Wiesz nie wydaje mi się żeby szczepionki tak samo skojarzone różniły się od siebie ogromną przepaścią cenową. Ja płaciłam około 100 zł (może 120zl ale nie pamiętam już dokładnie) za jedno szczepienie a było ich chyba trzy i teraz po roku jest ostatnia przypominająca. Płaciłam w przychodni. Przy pierwszej szczepionce 5w1 dziecko otrzymuje dwa wkłucia bo żółtaczka jest osobno natomiast kolejne są już podawane przy jednym wkłuciu. Nasze kolejne dziecko tez będę szczepić w ten właśnie sposób. Borys nie miał żadnych obiadów poszczepienny poza niewielkim wzrostem temperatury i sennością ale jak wiadomo każde dziecko jest inne i różnie może reagować. Nie wybraliśmy tych szczepień refundowanych ze względu na ilość wkłuć ale przede wszystkim na zawartość rtęci. Natomiast 6w1 różni się jednym albo dwoma wkłuciami- rekomendacja jest niska względem 5w1 a cena.... pozostawia wiele do życzenia. Dodatkowych szczepień nie wykonywaliśmy ale gdybyś była nimi zainteresowana to dowiedz się koniecznie w swojej placówce czy aby któreś nie jest darmowe bo często przychodnie mają jakieś programy z których można skorzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggialena
CYNImini- jakby chodziło o 100 czy 200 to nawet bym tematu nie zaczynała,ale w mojej przychodni dostałam listę pakietów i ten który mi polecają to : 6w1- Infanrix-hexa,Rotarix (rotawirusy), Prevenar (pneumokoki)- koszt co 6 tygodni 1) 690zł 2) 690zł 3)420zł stąd moje zdziwienie. Nad tymi refundowanymi nawet sie nie zastanawiam, bo chcę oszczedzić misiowi stresu itp. Natomiast polecane 5w1 w mojej przychodni Infanrix-IPV-Hib-Rotairx,Prevenar to 1)630zł 2)630zł 3) 360zł Lekarza mam super,ale jakoś ze szczepionkami się nie mogłam z nim dogadać...a personel jeżeli chodzi o komunikację daje wiele do życzenia, więc Wam ufam najbardziej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie i tu masz "pakiety" z pneumokokami i rotawirusami, których nie masz obowiązku przyjmować- tzn szczepić. Samo 5w1 to szczepionki posiadające obowiązkowe szczepy bakterii a rota i pneumo to dodatki (wg mnie napędzane przez kampanie reklamowe niekoniecznie potrzebne bo np rotawirusów jest caaaała masa a w szczepionce jest tylko kilka szczepów wiec to że się dziecko zaszczepi nie gwarantuje bezpieczeństwa łatwiejszego przejścia choroby czy uniknięcia jakichkolwiek obiadów bo po prosu zarazić sie może akurat innym szczepem który jest często kodowany nawet względem jednej placówki/ środowiska) Wiec mówiąc " Chce dla dziecka PODSTAWOWY/OBOWIAZKOWY pakiet szczepień w formie 5w1" Nie mają prawa zaszczepić rota czy pneumo i wtedy jedno szczepienie będzie oscylować w okolicach 100 zł czyli zestaw cały około 400 zl z tą przypominającą po roku (płacić powinnaś za każdą szczepionkę osobno- przynajmniej u nas tak jest). A tak jak pisałam wcześniej dowiedz się jeszcze czy w waszym mieście nie ma jakiejś kampanii ze szczepionkami- u nas za darmo można szczepić na rotawirusy a to niezła oszczędność bo te dodatkowe są megggga drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggialena
już któryś raz rozświetliłaś mi drogę:) dzięki wielkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa Małgosia
napiszcie mi prosze Mamusie, które chodzą lub chodziły do dr Kozy. Mam taka sytuację, że do dzis mam L4 od lekarki, która mi prowadzila ciaze do tej pory (a jestem w 36 tc) a jutro mam wizyte pierwsza u Pana dr. I nie wiem czy isc dzis do niej i placic za dodatkowa wizyte i L4 dalsze czy jutro jak pojde do niego, to mi wypisze kontynuacje? Lekarka mowi ze jak chce kont. to mam przyjechac na wizyte (90zl), jutro znow 150 zl a nie stac mnie juz na takie wydatki i jestem w kropce. Glupio mi do Pana dr zadzwonic i zapytac jak to bedzie u niego jak jeszcze nie bylam na wizycie a nie chce ryzykowac bo lekarka wyjezdza od jutra na urlop. I klops.. Pomozcie prosze bo bede musiala popoludniu pojechac na ta wizyte jak nie zaryzykuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipiec 2012
Sierpniowa Małgosia - ja bym zaryzykowała, lekarz może nawet na 3 dni wstecz wypisać l4 więc jakby dr koza Ci odmówił (a szczerze w to wątpię chociaż go nie znam) to zostaje Ci jeszcze lekarz rodzinny który tez może to zrobić. A tak ogólnie to ja dalej wyczekuję, już się nie mogę doczekać, niby mam jeszcze trochę do terminu bo to dopiero 38 tydzień ale siedzę jak na szpilkach, zażyczyłam sobie dzisiaj żeby mi mężuś przygotował rowerek i idziemy trochę pojeździć po południu, może jak się trochę zmecze to coś się zacznie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipiec 2012
a zapomniałabym Sierpniowa Małgosiu znalazłam przychodnię, sąsidka poleciła mi na Kotlarza dr Sadłek, byłam tak powypytywałam i w sumie to wygląda to nieźle, tłumów w przychodni nie było a w razie potrzeby są możliwe wizyty domowe. Tylko nie wiem czy dla Ciebie to nie za daleko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×