Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Gość tuż_tuż
Faktycznie to dziwne, że nie sprawdzają jak wygląda dziecko tuż przed porodem. Przecież jak jest okręcone (nawet kilka razy) pępowiną to ktg nie jest w stanie tego wykryć, bo robi jedynie zapis na papierze, bez obrazu. A gdy maluszek zacznie się dusić to może być już za późno. Może się mylę, ale na chłopski rozum tak to widzę. Powyżej opisane porody mrożą. W podobnych warunkach chyba rodziły nasze mamy, zanim zaczęło być głośniej o warunkach na porodówkach. Ale jak widać gdzieniegdzie duch czasu dociera z ogromnym opóźnieniem..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenka28.02.
Nawet nie straszcie :O Na ostatniej wizycie zapomniałam zapytać czy mała jest okręcona pępowiną, a dr nic na ten temat nie mówił. Ale też to dla mnie dziwne, że nie oglądają maleństwa - jego położenia (mogło się przecież odwrócić), wielkości (ze względu na dość wąskie biodra grozi mi cc, gdyby poród znacznie się opóźnił, a mała w tym czasie by sporo urosła), no i ta pępowina.. Jakbym miała za mało strachów związanych z samym rodzeniem, to teraz jeszcze myślę o tym podduszeniu :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25luty:)
do tuz tuz.. Tez tak uwazam,to jest chwila a czasem moze uratowac zycie. Ja przy przyjeciu zapytam,jestem sklonna nawet zaplacic zeby miec spokojna glowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milo sie z wami pisze. wasze słowa dodaja otuchy a czytanie waszych spstrzezen, opinii tez mniejakos uspokaja. ja nie naleze do dziewczyn ksiezniczek, ktore wymagaja jakiegos specjalnego traktowania i warunkow jak w 5* hotelu, chce tylko w tym i tak trudnym momencie kompetentnej, spokojnej i opanowanej osoby, ktora odpowie na moje czasami durne pytania bez burczenia. iwka mam termin wg OM na 11.03, chcociaz lekarz wypisal mi skierowanie juz na 08.03 bo dzidzius jest juz gotowy, duzy i dobrze ułozony, moze urodzic sie w kazdej chwili ale pewnie znajac moje szczescie to bedzie po terminie wg USG to byl nawet 17.03 mnie nie zalezy na dluzszym macierzynskim i chcialabym urodzic wg OM ale jak to mowia to nie koncert zyczen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie, u mnie cały czas krwawienia i plamienia. Byłam wczoraj na wizycie kontrolnej i okazało się, że mam jakieś krwiaki, które na szczęście nie stykają się z pęcherzem płodowym ani nie zagrażają dziecku i albo się wchłoną albo wypłyną. Jeśli chodzi o cc to lekarz powiedział, że można przyjechać w dzień cc rano, ale okazuje się, że jeśli jest miejsce to do cc nie trzeba leżeć na przedporodowej tylko określił to jako na sali do cięcia. Ja w poprzedniej ciąży leżałam na przedporodowej ponieważ nie było miejsca. Poród naturalny po cc teoretycznie jest możliwy, ale skurcze macicy mogą wywołąć pęknięcie blizny i jest to bardzo niebezpieczne, nie wolno też podawać oksytocyny. Po porodzie mamusię trzeba uśpić i sprawdzić czy nie doszło do pęknięcia macicy i ewentualnie pozszywać. Będę więc miała drugą cc i nie ma się nad czym zastanawiać. Co to za choroba o której piszecie mnie też wszystko swędzi, ale nawet lekarzowi o tym nie mówiłam, bo myślałam, że mam po prostu przesuszoną skórę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też kiedyś myślałam, że USG przed porodem to standard a później się dowiedziałam, że się go praktycznie nigdzie nie robi. Dziecko może się urodzić owinięte pępowiną bez żadnych komplikacji i nie ma żadnego niedotlenienia. Mój synek urodził się nie owinięty a lekko niedotleniony był i dostał 9/10 pkt. Od tego jest właśnie KTG, żeby sprawdzać czy z Maluszkiem jest wszystko ok. A co do położenia dzieciątka przy porodzie to przecież to czuć przy badaniu czy główka napiera na szyjkę, czy się wstawiła itp itd więc na mój chłopski rozumiem to nie warto panikować, bo myślę, że ten kto odbiera nie od wczoraj wie co robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25luty:)
do karmelka78...a Ty masz na 08.03 wypisane skierowanie do szpitala juz na wywolywanie? Mnie lekarka powiedziala ze jak mnie nic nie wezmie do 7 marca to wtedy mam isc na wywolywanie,ale chce z nia pogadac zebym poszla albo 10 albo 11 marca bo nie chce byc na weekend w szpitalu (wiadomo jaka wtedy opieka :( a sugeruje sie tym tez ze z USG mam termin na 08.03 to moze sie zgodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenka28.02.
Magart, może i masz racje, że wiedzą co robią, bo mają doświadczenie. Ale i tak się martwię. Sama nie potrafię poznać czy mała nie fiknęła koziołka i znów nie ma główki u góry, ale zapewne lekarz będzie umiał to ocenić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenka28.02.
Wy macie wystawione skierowanie na konkretny dzień??? Mi lekarz dał po prostu skierowanie na przyjęcie do szpitala gdy zacznie się poród bez wskazania daty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osobiście myślę, że trochę za bardzo panikujecie. To nie znaczy, że Was nie rozumie i pewnie przy końcówce będę zachowywała się jeszcze gorzej :D Co do skierowań do szpitala, to u mnie raczej sama karta ciąży będzie traktowana jako skierowanie, bo jest "firmowa" z Łubinowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23 marzec
do etm30 mowa o cholestazie, ale sam fakt, że Cię wszystko swędzi, nie znaczy, że musisz ją miec; po to są właśnie badania, o których wspomniałam, bo cholestaza to zaburzenie czynności wątroby, dlatego trzeba zrobić próby wątrobowe i poziom bilirubiny; ale równie dobrze swędzenie moze być własnie od przesuszenia skóry czy też jej rozciągania (np. na brzuchu); trzeba się po prostu zbadać co do USG przy przyjęciu, też mnie to trochę martwi, bo w sumie badanie trwa chwilę, więc mogliby je wykonać.. z drugiej strony sama urodziłam się z pępowiną owiniętą raz wokół szyi, bez komplikacji zdrowotnych z tego powodu na szczęście; na szkole rodzenia położna mówiła, że wiele dzieci się tak rodzi i nic się nie dzieje, rzadko bywają poważne konsekwencje owinięcia się pępowiny; różnie to bywa, nie wszystko i nie zawsze mozna sprawdzić, przewidzieć, ale też nie ma co się stresować i nastawiać na komplikacje, bo zwariować by można... trzeba zaufać, że wiedzą co robią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25luty:)
lenka28.02...ja jeszcze nie mam skierowania,pewnie jak bede u lekarki 4 marca to mi da. Lekarka mi powiedziala ze jakby sie cos zaczelo dziac wczesniej to mam jechac i skierowaniem jest karta ciazy w tej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do marzec 23: dziękuję za odpowiedź próby wątrobowe mam w normie więc to chyba zimowe przesuszenie skóry. Odnośnie usg to zastanawia mnie może gdyby pacjentka się uparła to zrobiliby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenka28.02.
25luty, u Ciebie nadal nic się nie dzieje? Mnie boli brzuch jak przed cięższym okresem, ale poza tym nic nowego. Na pewno przyjmą bez skierowania jakby coś się działo. Jeśli dotrwasz do następnej wizyty, to lekarka zrobi Ci usg - uspokoisz się w sprawie pępowiny. Też mam taki plan ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25luty:)
lenka28.02..kompletna cisza :) mnie tez brzuch tak czasami boli,ale tak to nic pozatym. Jutro KTG..ciekawe co mi powiedza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam robione USG przed porodem 7 lat temu. Rodziłam w szpitalu na Bogucicach. każdej kobiecie robią tam USG przed porodem. Niestety nie stosują znieczulenia zzo i to jest dla mnie duży minus. Chciałam rodzić na Łubinowej ale ten brak USG mnie trochę przeraża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenka28.02.
25luty, miałaś już robione ktg? Bo ja jeszcze nigdy, więc jestem ciekawa Twojej relacji po tym badaniu. Daj znać, pliz :) Chyba osiwieję od tego czekania. Jakbym siedziała na bombie albo trzymała w ręku odbezpieczony granat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenka28.02.
Do Beaty240 - właśnie ten brak zzo zniechęca do bogucickiego szpitala. Poza tym dość dobre ma opinie, ale dla mnie brak opcji znieczulenia automatycznie przekreśla tę placówkę. Zresztą, już nawet nie zastanawiam się nad innymi szpitalami. Wybrałam Łubinową i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja będę rodzić dopiero w sierpniu więc mam jeszcze dużo czasu ale pewnie wybiorę Łubinową bo po ostatnim porodzie pozostała mi trauma. Anestezjolog musi być!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chrześnica Męża była rodzona w Bogucicach rok temu. Też uważałam, że to dobry szpital do póki nie wysłuchałam relacji osoby, którą znam od lat i której nie można nie wierzyć. Opowiedziała, że USG owszem jej robili, ale mówi, że pomylili się na nim o bagatela 500-600 g szacując wagę jej córeczki, nie zauważyli wodogłowia i anormalnego kształtu główki. Wywoływali poród 10 dni a za jakimiś plastrami i kremami na szyjkę jej Mąż jeździł po całym śląsku (łącznie z Cieszynem). W końcu skończyło się CC, mała zamiast 4200 ważyła 3600, tylko w życiu i tak nie dałaby rady urodzić się naturalnie ze względu na tą główkę... Rehabilitują ją już ponad rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna19840
ostatnio gdy byłam na wizycie kontrolnej do mojego lekarza przyszedł inny i rozmawiali o dziewczynie do porodu przyjmowanej na oddział i właśnie mówili ze zrobią jej usg. więc może gdy jest potrzeba to robią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25luty:)
lenka28.02 oczywiscie ze dam znac :) ja tez jeszcze nigdy nie mialam tego badania. aha,czyli moze jak jest potrzeba to robia. Wezme sobie w takim razie wydruk z ostatnich prenatalnych na ktorych mam napisane ze jest owinieta i ze trzeba to kontrolowac,moze to ich przekona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna19840
dobry pomysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwka,25,04,2013
dziewczyny wydaje mi sie ze gdyby bark usg byl dla dziecka szkodliwy to by je robili kazdemu, a tak to wiedza co robia, bo jakby bylo inaczej to kazde dziecko rodzilo by sie z jakimis objawami w zwiazku z owinieta pepowina. trzeba byc dobrej mysli i zaufac poloznym przy porodzie na pewno nie zrobia czegos co zagrazalo by zyciu naszych malenstw - bo zaraz by bylo o tym glosno, pozdrawiam i sie nie stresujcie trzeba byc dobrej mysli!! (:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie jak pojawił się problem położenia miednicowego to od razu mam wieeeelkimi literami w karcie ciąży to zaznaczone - pewnie po to, ze gdybym zaczęła rodzic to od razu jest informacja, że coś było nie tak i trzeba to skontrolować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skierowanie mam wypisanie bez daty ale jestesmy z moim lekarzem umowieni na przyjazd 08.03, sorki ze was wprowadzilam w bład. dziecko mam gotowe i dosc duze jak na moje gabaryty wiec albo urodzi sie w okolicach 08.03 albo bede miala cc. ja mocno nastawialm sie na 8ego ew. 11 mam wtedy urodziny ale mialabym prezencik:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25luty:)
karmelka78..to jezeli mnie nic nie ruszy do tego czasu to sie pewnie spotkamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to bedziemy przezywac razem " w kupie raźniej" napewno sie nasluchasz bo nie przebieram w słowach i chociaz nie wyglądam na groźna to rzucam miesem, to moje znaki rozpoznawcze, mala i gryzie:) zartuje oczywiscie ale musze jakos rozladowac rosnace napiecie. Cierpliwosc nie jest moja mocna strona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama juz w marcu!
jaaaka cisza!czyzby kolezanki "na koncowce"okupowaly lubinowa,a oczekujace wygrzewaly sie w slonku?w kazdym badz razie ja witam w ten cudowny,radosny,sloneczny dzien!nie macie pojecia jak sie ciesze,ze w koncu widac wiosne..od tego sniegu mialam juz stany depresyjne:/za to dzis od rana tancze i spiewam.do tego powoli koncze pierwszy trymestr,a to jak wiadomo spory powod do radosci:)rok temu bylam na 20dni przed urodzeniem mojej Zuzi i pogoda byla podobna wiec wracam sobie wspomnieniami do tamtego okresu..ostatnie spacery po parku,wsluchiwanie sie w siebie i usilne blagania"Zuzia..wyjdz!":D piekne sa te wspomnienia,cieszcie sie tym dziewczyny!pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama juz w marce Juz niedlugo podobno pełna wiosna. Jeszcze ten weekend ma byc pluchowo- sniegowy a pozniej juz podobno z gorki :) Tez juz mam dosc tej zimy ! Najwyzszy czas pozegnac sie z zimowymi kurtkami (w ktore zaczynam miec problem sie wcisnac) i z wciaganiem zimowych butów - im szybciej dla mnie do balerinek i klapek tym lepiej :D W ogole dziwna sprawa - brzuch mam duzo mniejszy niz w pierwszej ciazy, ale zaklada mi sie buty duzo trudniej - kucnąć ok, ale schylić się już nie ok... Zerknęłam do karty ciąży syna. I tak...cora ważyła 1400 g w 30 tygodniu a syn w 32 2200 g. Ciekawe jak będzie na końcówce :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×