PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Grudniowka brawo:-) ja dalej w proszku...ale od tego tygodnia biore sie za pranie, prasowanie i kompletowanie tego co brakuje

Yhhh a ja dzień po terminie a tu ani słychu ani widu :( jak nic sie nie rozkręci to dopiero 18 mnie przyjmą do szpitala ... :( Ale mam nadzieje że mała jednak sama da rade :)

Dzela89 jak nic się u Ciebie nie rozkręci to razem trafimy 18 do szpitala. Pozdrawiam.

A to bedziesz miała cesarke ? :)

Tak bedzie cc.

Mam termin na 14 listopada. Jeśli nic się nie rozkręci, to czy mogę jechać do szpitala na ktg i jakieś badanie lekarza? Czy przyjmą mnie bez problemu? A jak wygląda sprawa z L4? Czy lekarz w szpitalu może mi wypisać dalej? Czy musze koniecznie jechać do mojego prowadzącego?

Tak w dniu spodziewanego porodu możesz sie udać na ktg , najlepiej dzień wcześniej zadzwonić i się umowic na konkretna godzine . A Co do l4 to Ci jutro dam znac bo ide na kolejne ktg a zwolnienie mam do piatku i boje sie ze nie zdaze sie rozpakowac przed tym dniem . Wiec bede sie starala zalatwic tam l4 .

Na ktg w drugiej dobie od terminu. Nie przesadzajcie.

Ja byłam w dniu terminu i nikt mi nic nie powiedział , a po drugie lekarz mi tak kazał . Więc nie uważam tego za przesade . Lepiej 100 razy sprawdzić niż potem żałować ... takie moje zdanie .

@dzela89 dziękuje i czekam na info!

Listopadowa_mama i gosclistopadowamama jak samopoczucia przed wielkim dniem? Dzela89 się nie odzywa pewnie już po. Ciekawe jak tam Vanka ale też już pewnie z maleństwem.

U mnie coraz większe nerwy,najgorsza bedzie noc z niedzieli na poniedziałek no ale cóż trzeba dac rade,szkoda ze tylko wyspać sie nie da na zapas :)

To tak jak u mnie też się strasznie stresuje a co do spania to ja na bezsenność cierpię, dosypiam tak gdzieś do 3 w nocy a potem to już taka męczarnia.

Ania3211 nie przejmuj sie ja rowniez cierpię na bezsenność a noce to męczarnia,szkoda ze na zapas sie nie mozna wyspać bo za niedługo przyjdzie takie zmęczenie ze szok,moj pierwszy synek budził sie w nocy co 1,5-2 h i jak sobie to przypomnę to aż sie boje jak teraz bedzie z tym drugim...

Za to ja śpię bez problemów :) i w dzien drzemka jak synus spi :) moj syn budził sie przez pierwsze 3 miesiące po 2 razy w nocy a potem w ogóle. Liczę na taka sama współpracę i tym razem :) wczoraj bardzo sie zestresowalam bo mała w ogóle sie nie ruszala. Przez ponad pół h w czasie kiedy zawsze mam rewolucje w brzuchu. W końcu sie ruszyła ale słabo. Dziś tez jakaś leniwa.. Ale mam nadz ze to kwestia ze jej ciasno. Stres okropny przed poniedziałkiem. Dziś mam kosmetyczke i najlepiej bym juz urodziła.. Po kosmetyczce do domu po schodach :) moze sie ruszy.

czy ktoś się orientuje jak przyjmuej dr Ślęczka?

Listopadowa_mama ale ci zazdroszczę spokojnego synka u mnie niezle dawał popalić i nadal tak jest,odkąd skończył rok przestal spac w ciagu dnia i teraz mam nadzieje ze ten drugi bedzie chociaż ciut grzeczniejszy i jeszcze te kolki jak sobie pomyśle ze znowu tak ma byc to jestem cała nerwowa...

Hej dziewczyny, czy podczas cc można być w swojej koszuli czy dostaje się szpitalna ?

Podobno częściej sie zdarza ze dzieciaczki całkiem od siebie rożne wiec teraz ja moze będę miała pod górkę! Ale to zawsze chociaż jedno grzeczne. A i tak wydaje mi sie ze lepiej być zmęczonym po kiepskiej nocy niż w 9 tym miesiącu ciąży cały dzien sie dwulatkiem opiekować.. Na szczęście moj spi w ciagu dnia 3 h wiec jest czas na regenerację.

Moja córka też była bardzo spokojnym dzieckiem, przesypiała nam całe noce nawet do jedzenia musiałam ją budzić a potem butle to przez sen zjadała zobaczymy jak synuś się będzie sprawdzał :-)

No zobaczymy jak to bedzie z drugim dzieciątkiem chodź nie ukrywam ze troche sie boje jak sobie sama dam rade z dwójka tymbardziej ze praktycznie cały czas jestem sama bo maz do pozna pracuje.Mnie ta druga ciaza dała niezle popalić,od poczatku złe sie czułam zero drzemek popołudniami gdyz musiałam sie zajmować synkiem,ktory nawet na 5 minut nie usiedzi w miejscu,ale najwazniejsze zeby dzieciaczki były zdrowe.

Ja mam tak samo mój mąż też do późna w pracy siedzi chociaż tyle że Amelka ma już 5 lat i umie się sobą zająć ale dochodzi nam jazda do przedszkola i zobaczymy jak sobie z tym poradzimy.

Hej dziewczynki . jesli chodzi o l4 to juz nie przedluza po terminie . Wchodzi to na macierzynski juz niestety . Ja niestety jeszcze nie urodziłam ... a co wieczór mam takie bóle przez pare godzin że już nie wiem co robić :( a rozwarcie tylko na 1.5 cm zalamka :(

A Jeśli chodzi o doktora Ślęczke to dopiero 18 bedzie .

Można przedłużyć L4 u lekarza pierwszego kontaktu.

Czy ktoras miala druga cesarke na lubinowej ze wzgledu ze pierwszy porod odbyl sie przez cesarke ze wskazan med. (dziecko nieprawidlowo ulozone) na lubinowej?jak tam jest z cesarkami? jak pierwsza to i druga ciaza tez konczy sie cesarka?

Niekoniecznie. zalezy jaki jest odstep między porodami. Cesarka to zawsze ostatecznośc na łubinowej ( zresztą chyba wszędzie tak jest ) Nikt OD TAK bez konkretnych wskazań jej nie wykona.

Ja bede miec druga cesarke,pierwszy porod odbywał sie drogami natury lecz ze względu na brak postępu porodu,zły stan dziecka miałam do wyboru porod kleszczowy lub zakończenie przez cc,wybrałam oczywiście cc zw na dobro dziecka,wszystko zakończyło sie dobrze i nawet nie chce myslec co by było gdyby wyszarpywali ze mnie synka tymi kleszczami (na sam ich widok miałam juz dosc),teraz w poniedziałek bede miec druga cesarke i na skierowaniu mam napisane stan po cesarskim cięciu w 2010 roku.Podobno teraz wskazaniem do następnej cesarki jest poprzednia chyba ze chcesz rodzic siłami natury,ja po tym co przeszłam za pierwszym razem nawet nie chciałam słyszec o sn a teraz drugi synek tez bedzie dużym dzieckiem.

Gośćlistopadowamama wcale ci sie nie dziwie ze nie chcesz rodzic sn, czyli problemu nie robia z cesarka jesli pierwsza byla ciaza zakonczona cc w tym szpitalu. Życze powodzenia wszystkiego dobrego :)

Dodam,ze pierwsza cesarka była w innym szpitalu