Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Gość gość
Cześć Dziewczyny, Pare dni temu bylam na konsultacji anestezjologicznej. Czy któraś z Was miala jakies doświadczenia z anestezjologami pracującymi na Lubinowej? Lekarka, na ktora trafiłam byla bardzo niesympatyczna, wręcz opryskliwa. W kółko powtarzała, ze i tak nie ja podejmę decyzje czy znieczulenie dostanę czy nie, wiec mam byc grzeczna i słuchać mądrzejszych. Zrobila na mnie bardzo negatywne wrażenie. Przykre, bo całą ciąże spotykałam sie z dobrym przyjęciem ze strony personelu w tym szpitalu. A tu na koniec taki niesmak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2234
Ja byłam ostatnio na wizycie u anast. I tez mam niezbyt dobra opinie.. 150zl a byłam tam 2,5minity, gdybym wiedziała ze tak wyglada ta "konsultacja" to w ogole bym jej nie robiła tylko wolala 150zl przeznaczyć dla maluszka :/ nie znam sie na tym i uważam ze to lekarz powinien opowiedzieć oco chodzi ze szczegółami i "po polsku" a nie rzucić kilka medycznych sformułowań na czym to polega i dowidzenia:/ a jak widzę kobiety z recepcji szczególnie jedna to mnie juz na nerwy bierze, taks nie miła i w ogole jakby z łaska tam pracowała :( mM nadzieje ze przy porodzie bede mieć miłych ludzi w okol siebie bo jakbym przy skurczach miała sie stresować dodatkowymi fochami personelu to js nie wiem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak...recepcja malo empatyczna...i nie kazdy lubi jak sie mowi do niego na Ty...przelamywanie dystansu chyba nie powinno odbywac sie w tym miejscu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O pani z recepcji nawet nie mowię, bo faktycznie nie udalo mi sie trafic na jej dobry humor, a jest tam chyba za kazdym razem kiedy odwiedzam szpital. Na szczescie ona nie bedzie mi towarzyszyć przy porodzie, wiec nie ma dla mnie znaczenia. Niestety anestezjolog to juz inna historia. Nie rozumiem jak to mozliwe, zeby lekarz prowadzący nie widział problemu w znieczuleniu a pani anestezjolog z założenia mówiła, ze ona nie da, bo porodu nie ma byc przyjemnością. O co chodzi??? Naleciałości poprzedniego systemu chyba. Nie spodziewałam sie trafic na kogos z takimi poglądami w prywatnym i nowym szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość54664
U mnie noe było aż tak..ze nie da zzo...Powiedziała ze "jest dawane pomiędzy 4cm a 9 rozwarcia " ale i tak wkurzyłam sie tym ze byłam tam 2min i wlasciwie nie potrzebnie bo tyle co mi tam powiedziała to wiedziałam juz wczesniej ale no trudno... No tak wiem ze ta pani z recepcji niepotrzebna zabRdzo do szczęścia :-) ale przy takich kosztach za wizyty itd powinno sie byc lepiej obsługiwanym jako ich "klient" takie przynajmniej moje zdanie.. Tak czy inaczej nic sie nie zrobi. Liczę na to ze porod przetrwam bo póki co mam skurcze ale te przepowiadające tylko a one juz tak bardzo bolą :-( a gdzie tam do skurczów porodowych ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedy byłyscie po raz pierwszy w szpitalu? czy takie wizyty sa potrzebne? i po co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tzn. Jak kiedy ? No ja jestem za każdym razem na wiZycie u dr i tez tam badania wykonuje ale nie oglądałam nigdy oddziału ani salinporodowej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarah85
ja rodze tam 1 listopada...taki mam niby termin. jestem zdziwiona...bi moja lekarka tez zapewnia mnie ze nie ma problemu ze znieczuleniem. może któraś Pani rodzi w podobnym terminie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mnie lekarz zapewniał że nie ma problemu ze znieczuleniem, ale akurat anestezjolog był przy cesarce i nie miał mi go kto podać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i o to wlasnie chodzi. Nie wiem czy juz nie wolalabym zaplacic, ale miec spokojna głowę, ze jak przyjdzie co do czego to dostanę znieczulenie niz sie caly czas zastanawiać. No a z drugiej strony, dlaczego placic za cos co nam sie po prostu należy :-/ lekarz zapewnia, ze mozna dostac a w trakcie porodu okazuje sie co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, będę miała w listopadzie cc. Liczyłam, że mąż będzie mógł być z ze mną jednak z tego co wyczytałam musi czekać za drzwiami, jednak też piszecie, że szybko czas leci także nie będzie tak źle. Mam inne pytanie czy któraś z Was nie chciała karmić piersią? kiedy należy to zgłosić by dostać od razu tabletki na zatrzymanie laktacji? chciałbym wykupić sale o podwyższonym standardzie czy można jakoś wcześniej ja zarezerwować czy trzeba trafić by akurat była pusta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wykopowalam sale o podwyzszonym standardzie. Trzeba to wczesniej zlosic poloznej (jesli wykupojesz tez dodtakowa opieke poloznej) lub lekarzowi ktory ci wypisuje skierowanie na lubinowa. niestety nie ma czekos takiego jak rezerwacja przy porodzie silami natury, bo tak naprawde nie mozna tego zapalowac co do dnia... wiec wyglada to tak ze jezeli sala bedzie wolna to ja dostaniesz jesli nie to nie- trzeba sie na to niestety nastawic. ale spokojnie nie ma az tak duzo chetnych na ta sale, mi lekarz powiedzial ze jest jeszcze jedna sala tylko ze mniejsza wiec wrazie czego dadza mnie to tej drugiej. ja jak rodzilam to bylo wielkie babyboom! na lubinowej i dobrze ze chcialam wykupic sale bo inaczej nie bylo by miejsca dla mnie ;) ale naprawde warto wykupic sale, ja bylam caly czas z mezem i czulismy sie jak w domu warto! ponad to mialam wykupiona opieke indywidualna poloznej ktora tez polecam. standady super, opieka rowniez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli jest jeden anestezjolog na dyżurze to nie dostanie się znieczulenia jeżeli jest np. w tym samym czasie cesarka. Bo kto je poda? Położna wykupiona czy nie nie może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilijka30
A czy któraś się orientuje, jakie są procedury, jeśli (nie daj Boże) z maluszkiem po porodzie sa problemy zdrowotne i wymaga specjalistycznej pomocy? Czy szpital ma odpowiednie zaplecze i sprzęt w postaci specjalnych inkubatorów? Słyszałam, że pod tym względem np. Szpital wojewódzki w Tychach ma lepiej wyposażony oddział i pomoc maleństwu jest szybsza, a z łubinowej muszą wieźć dzieci do innego szpitala. Ja mam jeszcze czas do porodu ale już powoli badam temat szpitali, bo to poważna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sa inkubatory ale jesli cokolwiek bedzie nie tak z dzieckiem to od razu jest przewozone do innego szpitala , bo Lubinowa to jest szpital o 1 stopniu referencyjnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzezornaMama
Dokladnie tak jest. Jesli dziecko potrzebuje pomocy medycznej, badz innego rodzaju wspomagania przewożone jest do szpitala o lepszym zapleczu-najcześciej do klinicznego w Ligocie. No a mama niestety zostaje na miejscu, wiec konieczne jest wtedy rozstanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilijka30
I to jest jedyny powód, dla którego rozważam inne szpitale. Komfort komfortem, ale bezpieczeństwo dziecka jest najważniejsze... Także ostatecznej decyzji nie podjęłam. Oczywiście, wierzę, że wszystko pójdzie gładko, no ale... nie wszystko da się zaplanować niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnagn
Hej to ja może podzielę się swoim doświadczeniem. Wcześniej to ja zdawałam pytania a teraz jestem juz 4 dobe po porodzie i myślę że mogę spokojnie opisać swoje wrażenia na świeżo po wyjściu ze szpitala (wyszłam wczoraj). Do szpitala z bólami pojechałam o 4 rano. O 5 byłam już na sali porodowej. Położna, która się mną zajmowała to p. Krzysia - bardzo sympatyczna (zresztą nie spotkałam się z kimkolwiek z personelu, kto miałby być niemiły. Nawet wspomniana wyżej e postwch pani na recepcji bardzo pozytywna). Urodziłam naturalnie o godzinie 18 i do 20 miałam córeczkę na piersi. Mąż cały czas był z nami. Przez cały pobyt w szpitalu można było liczyć na świetną opiekę zarówno położnych jak i lekarzy zajmujących się malenstwami. Jednym słowem jeżeli będę kiedyś rodzic ponownie to tylko tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobasek23
Dzień dobry wszystkim przyszłym mamom :) Jestem studentką Psychologii i prowadzę badania dotyczące obrazu siebie i funkcjonowania zawodowego kobiet ciężarnych. Wszystkie mamy, które są w pierwszej ciąży, w 2 lub 3 trymestrze, które nie przebywają na zwolnieniu lekarskim a dalej są aktywne zawodowo proszę o pomoc. https://docs.google.com/forms/d/10_Tg8fS5zHs5Xu6Hy2FdwSVsn_CtgGs-ooUF4tiyAsY/viewform?c=0&w=1&usp=mail_form_link Każda uzupełniona ankieta jest dla mnie na wagę złota. Z góry dziękuję! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam jeszcze taka formalna informacje. Myśle ze ważna. Otóż moj maz dostał L4 z tego szpitala zeby sie moc mną opiekować po porodzie gdyż byłam po cesarskim cięciu. L4 wyniosło 2 tygodnie od wyjścia ze szpitala. Nie wiem czy ma znaczenie fakt ze było to moje drugie cc, pierwsze miałam 4 lata wczesniej w in szpitalu.Gdy poszłam na górę po wypis to ta z biura wyleciała za mną czy ma dac mężowi L4 na opiekę czy nie, wiec wnoszę ze jakby co trzeba sie upomnieć jakby nie zaproponowali. Ta procedura z l4 mnie zaskoczyla bo po pierwszym cc w in szpitalu o żadnym l4 nie było mowy. Myśle ze jak wam zalezy zeby maz byl w domu a i on moze sobie pozwolić na chorobowe to jest to dość istotne. Zawsze moze odłożyć ojcowskie na pozniej.Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilijka30
Bardzo cenna informacja. Nawet bym nie wpadła na takie rozwiązanie w razie cc. Dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość jd
Urodziłam na Łubinowej dwóch synow. Mają dziś już 5 i 8 lat. Z sentymentem wspominam szczególnie pierwszy poród. Cieszy mnie że teraz jest mośliwość rodzić przy wybranej polożnej. Myśle, że to bardzo ważne. Maż pomaga, ale co kobieta to kobieta. W takim momencie wsparcie fachowe, życzliwe to podstawa. Pozdrawiam wszystkie KOBIETY czekające na swoje maluszki, szykujące się do porodu! Powodzenia! Trzymam kciuki! I życzę WAM miłych wspomnień z tego wielkiego wydarzenia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam jeszcze wyjaśnienie odnosnie tego L4 na meza .To zaświadczenie wypisała ta babka pracująca w biurze, która dawała wypis i in papiery.Po prostu sie spytała czy chce czy nie to L4 na opiekę. Nie musiało byc nakazu lekarza, jakiś ustaleń, nie musiałam sie skrajnie złe czuć po tym cc. Po prostu taka procedura. Myśle ze jak maz weźmie L4 , potem wykorzysta 2 tyg ojcowskiego to ma wolny cały mies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I druga informacja to taka, ze jak byście chciały jakieś recepty na leki po wyjściu ze szpitala to tez powiedzieć przy wypisie. Ona wtedy podejdzie do lekarza i ten wypisze. Np ja poprosiłam o lepsze czopki przeciwbólowe w razie kryzysu i mi dali receptę. Wiec idzie takie sprawy załatwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I trzecie info myśle ze wazne odnosnie ustalonych CC. Otóż oni zakładają szwy do ściągnięcia. Wiec po CC w danej dobie jedziesz sciągnąć szwy. Moze to byc bolesne, nieprzyjemne lub moze nic nie bolec. Ale jak nie chcesz tego doświadczać a masz ustalone CC możesz umówić sie z lekarzem zeby Ci dał inne szwy np do obcięcia. Wtedy obcina tylko kikuty wiszące z boku co jest zero bolesne. Ja to ustaliłam z lekarzem prowadzącym ktory mi tez robił CC. I nic mnie nie bolało. A jestem osoba z niskim progiem bolu. Myśle ze to wazne bo przed porodem pytałam o to na tym forum i dziewczyny odpowiadały ze nie ma wyjścia szwy do ściągnięcia. I jeszcze sie skarżyły ze jak je ktoś złe zszył to cieżko było wyciągnąć ta żyłkę i bolało jak nie wiem. Chodzi o to zeby sobie osZczedzic dodatkowego cierpienia. Bo nie dość ze przechodzimy zabieg CC, potem leżenie, pionizacja, bolące piersi, połóg, kurczenie sie macicy, rwący bol to jeszcze trzeba jechac na ściągnięcie szwów i znowu sie bać. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po tych radach odnoszę wrażenie ze szpital jest dość elastyczny i pewne rzeczy mozna ustalić indywidualnie. To jest w porzadku bo wczesniej rodziłam w państwówce i nie odpowiadali nawet na podstawowe prośby. Z tym l4 to tez fajna sprawa. I faktycznie nie musi wykorzystywać ojcowskiego od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny mam pytanie do mam które ostatnio rodziły na Łubinowej, jak jest z odwiedzinami dzieci w szpitalu? Ja rodziłam tam 2 lata temu i wtedy dzieci nie wpuszczano a jak jest teraz ? Czy coś się zmieniło ? Z góry dzięki za odpowiedź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzezornaMama
Do gość: ja jestem zaraz przed porodem. W szpitalu poumieszczane są informacje, ze dzieci poniżej 12 roku zycia nie sa wpuszczane. To nie jest chyba wymóg tylko tego szpitala a wszystkich oddziałow położniczych. Wynika to z tego, ze małe dzieci są niestety nosicielami wielu chorób groźnych dla delikatnych noworodków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za odpowiedź :) ja rodziłam tam 2 lata temu i pamiętam właśnie ze dzieci nie wpuszczali, teraz tez niedługo tam rodze i dlatego pytam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za odpowiedź :) ja rodziłam tam 2 lata temu i pamiętam ze wtedy dzieci nie wpuszczali. Teraz niedługo tez mam termin dlatego pytam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×