PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

z tego co mi powiedziano to opieka położnej kończy się na porodzie ...potem trzeba się ogarnąć z dzidzią, ale w sumie chyba tak powinno być...w końcu to nasze dziecko... ale pewnie zapytać moźna....o to i owo...ale robota należy już do mamy...

czy trzeba mieć swoje wzysykie kosmetyki pielęgnacyjne dla dziecka...pampersy to wiem...a czy cała resztę też?

Jesli chodzi o pomoc po narodzinach dziecka to rożnie bywa zależy na kogo sie trafi. Trafiłam i na Panie z noworodków bardzo pomocne ale i tez na takie które wychodziły z założenia radź sobie sama.Maja nacisk na karmienie piersią ja miałam problem moje dzieciątko płakało 8 h cały czas i ciagle słyszałam dostawiać do piersi (dodam ze byłam po CC)naszczescie była nocna zmiana i cudowna Pani ktora wpadła na to ze ja mam znikome ilości pokarmu i moje dziecko trzeba poprostu dokarmić sztucznym.Ogolnie jestem zadowolona ale faktycznie pomoc po narodzinach dziecka mogłaby byc o wiele większa. Ja nie doczekałam sie na pomoc przy zmianie pierwszego pampersa i musiałam ogarnąć ten temat sama:)Kosmetyków nie trzeba miec wystarcza pampersy chusteczki i krem do pupy :)

Wątpię że przy prośbie nikt by mamie przy dziecku nie pomógł. Ja poprosiłam o pomoc i każdorazowo ją otrzymywałam. Z karmieniem miałam duże problemu. Nie potrafiłam dziecka przystawić to położne przychodziły na każdą prośbę, kilkanaście razy. Pomoc przy pierwszym przewijaniu również otrzymałam. Rodziłam w maju. Prywatna położna zgodnie z umową jest tylko na czas porodu ale pani Ewa zaglądała do nas kilka razy i również pomagała. A do tego zadzwoniła kilka razy jak już byłam w domu z pytaniem czy wszystko ok i czy mam jeszcze jakieś pytania :)

Rodziłam na łubinowej w maju br. i zupełnie nie mogę zgodzić się z powyższymi opiniami. Oczywiście nikt nie przychodzi co 15 sek i nie pyta czy aby nie trzeba pomóc przy dziecku ale jeśli tylko poprosiłam którąkolwiek z Pań czy to pielęgniarek czy stażystek o pomoc nie spotkałam się z odmową ponadto przy wypisie była obecna Pani z noworodków, która dokładnie tłumaczyła jak należy się obchodzić z pępkiem czy znamieniem po szczepieniu. Odpowiadała na wszystkie pytania dot higieny pielęgnacji genralnie malucha nawet pokazywała co i jak robić na dziecku. Jeśli chodzi o karmienie piersią też nigdy nikt mnie nie zbył czy źle potraktował ilekroć poprosiłam o pomoc a prosiłam sporo bo jestem pierworódką. Po półrocznym śledzeniu forum i czytaniu wszystkich opini pojechałam do szpitala przerażona ale po spędzeniu tam 3 dni stwierdzam, że nie było warto. Jestem bardzo zadowolona i nie mogę powiedzieć nic złego jak i na szpital tak i na personel. Jedna Pani doktor z noworodków wyglądała surowo ale nie miałam z nią styczności :D.

nie jestem typem pacjentki uciążliwej i nie oczekiwałam ze co chwile bd ktos przychodził itd. Tak jak pisałam wczesniej Panie sa rozne :) Ja rodziłam w czerwcu i trafiłam na baby boom wiec było przeludnienie :)i Panie z noworodków tez miały ciezko. Ja trafiłam na surowa Panie pediatrę:) kobieta bardzo sympatyczna wszystko dokładnie wytłumaczyła.

Jestem już po... Moje wrażenia są jak najbardziej pozytywne. w moim przypadku planowany p naturalny zakończył się nie planowana cesarka...bo sytuacja się skomplikowała. decyzja szybka...20 min i byłam już na stole operacyjnym. Lekarze rewelacyjni. kontakt i informacja naprawdę super. odpowiadano na każde moje pytanie. potem maluszek na świecie .pokazano mi go i do badania.po kilkunastu minutach byłam już na sali 2 osób Zmiany pielęgniarek różne...trafiły się 2 beznadziejne... ale trzeba to olać reszta jest super. dziecko po cesarce miałam przy piersi do 23 bo tak chciałam potem zabralli go na noc.znastèpnego dnia już cały czas przy mnie.karmiony piersià a w razie potrzeby dokarmianie. wypis w 3 dobie. pobyć w skali 1 na 10 0cenuam na 10. opieka lekarzy 10 opieka nad dzieckiem 10 personel 8 zależy na kogo się trafi ale większość jest ok jedzenie 7 katering smaczny lekkostrawny pokoje 8 mam nadzieję że komuś przydadzą się te informacje

Witajcie dziewczyny. Wracam do obiegu po 11 latach :) Pierwszego mojego porodu wolałabym nie wspominać - było tak tragicznie, że głównie z tego powodu tak długo zajęło mi podjęcie decyzji o 2 dziecku. Teraz postanowiłam bardziej świadomie się do tego przygotować :) Planuję rodzić właśnie na Łubinowej, co prawda nie chodzę tam do lekarza ale wiem od swojej Pani doktor, że wystarczy jak po 30tc zmienię lekarza na któregoś z Łubinowej i będzie dobrze. Pewnie zapytacie dlaczego od razu tego nie zrobię? Ale swoją Panią doktor znam od 12 lat, prowadziła moją 1 ciąże i mnie przez te wszystkie lata. Mam po prostu do niej wielkie zaufanie. Niestety nie pracuje w żadnym szpitalu :/ Teraz muszę zdecydować się na jakiegoś lekarza gdyż czekają mnie pierwsze badania prenatalne? Możecie mi kogoś polecić? Z góry wielkie dzięki :)

polecam panią dr Dynia Kiesler z Brynów. Prowadziła moja ciążę rewelacyjnie. Była obecna teże przy porodzie. Szczerze polecam.

Ewa Puchała prowadziła całą moją ciążę, przyjęła malucha na świat i opiekowała się nami jeszcze dobę po porodzie :). Kompetentna, zaangażowana, miła, otwarta, troszkę roztrzepana ale mnie to nawet bawiło. Zawsze można zadzwonić po poradę gdy nie może odebrać oddzwania . Dzięki niej mam w domu zdrowego 6 msc przystojniaka. Polecam !!!

a ja akurat nie mogę się zgodzić z opinią o dr Puchale. Byłam u niej na dwóch wizytach i trzeci raz robiła mi KTG na Łubinowej i za każdym razem traktowała mnie" taśmowo " zero zainteresowania i zrozumienia. ja polecam dr Dynie albo dr Kozę.

A doktor Tomasz Ślęczka?

Tylko dr Koza ! Rewelacyjny człowiek.

ja już wcześniej polecałam dr Kozę. zdecydowanie wspaniały człowiek i jeszcze lepszy lekarz.

Ja polecę dr Puchałę. To dzięki niej moja córeczka żyje i jest zdrowa. Polecam też dra Juraszka. On prowadził całą moją ciążę i dzięki niemu w ogóle się udało :)

Czy któraś z Mam, które miały CC ostatnio tam może się wypowiedzieć o jakości samego cięcia i polecić lub odradzić lekarza? Zastanawiamy się nad porodem "komercyjnym" na Łubinowej, szukamy lekarza bo niestety lekarz który żonie robił pierwsze CC siedem lat temu (i zrobił je rewelacyjnie) już nie żyje...

Jak wyżej napisałam polecam dr Puchałę! Prowadziła całą ciążę oraz zrobiła cc.

ja miałam cesarkę na łubinowej. robiła ją młoda Pani doktor niestety nie wiem jak się nazywa ( może przy okazji, któraś z mam wie jak się Pani doktor nazywa. Zdecydowanie najmłodsza ze wszystkich brunetka w okularach) ciąże prowadził dr Koza a cesarka była spowodowana potrzebą chwili - pisałam już o tym wcześniej. sama operacja bezproblemowa, blizny po 3 miesiącach prawie nie widać, żadnych problemów i komplikacji. właściwie po tygodniu już nie pamiętałam, że mnie pokroili. Więc jak się dowiemy jak się owa Pani doktor nazywa to na pewno mogę ją polecić ;)

a któraś miała doczynienia z doktorem Mniszkiem ???

Polecam lekarzy ginekologów z Dea Salus w Tychach. Moją ciążę prowadził dr Jędrzejko, a mojej koleżanki lek. Marta Szulik. Za każdym razem było wszystko ok. Pozdrawiam

Byłam wczoraj u dr. Ślęczki - bardzo sympatyczny i dokładny człowiek, puki co jestem pod wrażeniem. Wizyty nie są tanie ale warto zapłacić raz w miesiącu te 200zł za wewnętrzny spokój :) i poczucie, że w razie czego możesz liczyć na szybką pomoc.

Ja rodziłam przez CC na Łubinowej 8 lat temu to był mój pierwszy poród. Opieka przed i po porodzie rewelacyjna. żadne z moich pytań nie zostało bez odpowiedzi. Może to jest tak, że jak Wy traktujecie personel tak on Was traktuje? Nikt do niczego mnie tam nie zmuszała, szanowali każdą moją decyzję. CC miałam o 8.25 o 10.00 byłam już pod prysznicem z asystą pielęgniarki (oczywiście mogłąm wstać bo zabieg był pod narkozą). Obecnie jestem w drugiej ciąży. Wybrałąm się do lekarza w miejscowości w której mieszkam i po prostu TRAGEDIA nie zadawać pytać przyjść, zapłacić i wyjść. Mimo tego, że na Łubinową mam 70 km będę tam jeździła i chcę tam rodzić bo warto! POLECAM CAŁYM SERCEM!!!!!

Kochane kobitki, chce brac prywatna polozna na Łubinowej. Czy Pani Sabina Piasecka jest warta uwagi czy lepiej Pani Bozena ?

Ja rodziłam z panią Sabinką dwa razy i polecam.

witam wszystkie przyszłe i obecne mamy dzwoniłam dzisiaj do szpitala w sprawie szkoły rodzenia (370pln) i wykupu opieki położnej (1000pln). Chciałabym rodzić w wodzie. Rozmawiałam z p. Sabiną (niestety nazwiska nie pamiętam) która powiedziała, że w przypadku, gdy nie chodzę do żadnego lekarza z Łubinowej to mam przyjść na 2 wizyty po 36tc - 150 pln anestezjolog i 200 wizyta ginekologa. Na moje pytanie dlaczego wizyta anestezjologa jest konieczna pani powiedziała, że jest to z powodu bezpieczeństwa, ponieważ tylko w przypadku odbycia takiej wizyty może on (anestezjolog) działać natychmiast. Nie rozumiem jednej rzeczy jeśli jest to szpital to dlaczego w przypadku nie odbycia takiej wizyty miał by on nie działać natychmiast?.. Dziewczyny, czy chodziłyście do szkoły rodzenia na łubinowej? czy ją polecacie i jeśli tak, to dlaczego? Czy któraś rodziła w 2015r w wodzie? Czy polecacie taki poród? Jestem z Kato, do Łubinowej mam rzut kamieniem, dlatego wybrałam ten szpital Termin mam na marzec więc jeszcze trochę czasu przede mną życzę wszystkim szczęśliwego rozwiązania i dużo zdrowia

ja tez biore panią sabine. Widziałam się z nią juz 2 razy, zbadała mnie i zrobiła ktg. Odbyłam wizyte z anestezjologiem i też mnie zastanawia dlaczego kobiety musza płacic za tę wizytę skoro rodzimy i dostajemy znieczulenie w ramach nfz. Aczkolwiek 150 zł nie zbiedniałam. Pani anestezjolog specyficzna kobieta:-) ale podłapaliśmy jej "dziwny" humor i wizyta odbyła sie dosc sympatycznie. Pani dokładnie wypytała o choroby moje i w rodzinie, o zażywane leki, osłuchała mnie i zbadała puls, pooglądała mój kręgosłup, zajrzała do gardła. Myśle, że w przypadku nagłej cesarki nie ma czasu na tego typu wywiady, wtedy liczy się czas.

ja chodziłam razem z mężem na szkołe rodzenia z łubinowej. ja jestem z tego bardzo zadowolona ale rodziłam pierwszy raz i ogólnie wcześniej miałam niewielką styczność z noworodkami i ciężarnymi więc byłam bardzo zielona. ogólnie przy pierwszym dziecku polecam przy następnym myślę, że można sobie darować. co do Pani Sabiny cudowna i bardzo kompetentna kobieta., pisałam już wcześniej, że to dzięki jej szybkiej reakcji moje dziecko jet zdrowe, mimo że nie miałam prywatnej opieki.

Tez mam termin na marzec :) na ktorego masz? Bo ja tez chyba planuje Pania Sabine :) Do szpitala mam 46 km ale zdaze :D Ja chodze do lekarza z Łubinowej. Na szkołe rodzenia chodze w swoim miescie.

Również polecam Panią Sabinę Piasecką. Rodziłam w sierpniu, poród odbył się w 2 godziny, bez nacięcia krocza(był to mój 1 poród).

dziękuję wszystkim za odpowiedzi i opinie to już 2 marcowe przyszłe mamy tutaj się spotkały ;) termin mam na 22/03 ale jak to wyjdzie "w praniu" się okaże :)