Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Gość neti7
Cześć dziewczyny z tą wagą to różnie bywa mnie lekarz powiedział że dziecko waży 4 kg a po porodzie okazało się że ma 5 kg ale na szczęście miałam cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikusia23
zartujesz?!takie duze dziecko urodzilas?a kiedy cie wzieli na ciecie cesarskie?w trakcie porodu czy jak?a do jakiego lekarza chodzilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neti7
Ja chodziłam do dr Ślęczki miałam cc dlatego że akcja porodowa nie postępowała w niedziele wieczorem dostałam skurczy i o 12 w nocy pojechałam do szpitala połozna stwierdziła że jeszcze jest zbyt małe rozwarcie i mam czekać do rana, około 7 rano zabrano mnie na porodówkę miałam skakać na tej piłce żeby coś przyspieszyć ale nic to nie dawało więc dostałam kroplówkę ale dalej nic skurcze z 3 minut przechodziły na 5 i na całe szczęście położna stwierdziła że chyba jednak będziemy robić cc. Już w trakcie zabiegu słyszałam jak lekarze mówili że dobrze się stało bo siłami natury bym nie urodziła tak łatwo chociaż są takie przypadki że kobiety rodzą ale to już grozi komplikacjmi i istnieje ryzyko że coś uszkodzą dziecku ale nie mam zamiaru Was straszyć ja intuicyjnie czułam że nie dam rady urodzić i jak usłyszałam cc to kamień spadł mi z serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikusia23
5 kg dzidzius to chyba wyglada juz jak 3 miesieczny bobasek co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikusia23
a tak wogole to dzieki bardzo za odpowiedz ,jestem ciekawa jak to ze mna bedzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neti7
Po urodzeniu tak wyglądał teraz w czerwcu będzie miał roczek a wygląda na dwa latka. Nic się nie martw bedzie dobrze a jak byś czuła że coś jest nie tak to porozmawiaj z lekarzem ja od początku wiedziałam że jak coś będzie nie tak szło to idę na cc ale to też ma swoje wady ja nie mogłam normalnie chodzić przez dwa tygodnie ale każda kobieta inaczej to przechodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reniferek79
Wikusia mój synuś już waży około 4200 i nie wyobrażam sobie go urodzić naturalnie. Mam już skierowanie na cc i mam nadzieję, że nie będę żałować. Wolę wiedzieć wcześniej, bo nastawiam się już psychicznie na cięcie. Chcę uniknąć decyzji podjętej na szybko przez lekarza na sali porodowej. Do porodu zostało mi jeszcze 11 dni. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reniferek79
Neti7 strasznie dużo w twoim przypadku pomylił się lekarz z wagą twojego dziecka. Pytałam się mojej lekarki jak duży błąd pomiarowy wykazuje USG to odpowiedziała mi, że +- 200g. Pytałam moje znajome to faktycznie potwierdziły. Dziewczyny też mam ucisk w dole brzucha, ale gorzej znoszę kopanie mojego juniora, bo jest bardzo mocne:(( ale takie są uroki ostatnich tygodni ciąży. Czekam już niecierpliwie na rozwiązanie i mam ochotę góry przenosić, ale niestety z takim wielkim brzuchem nie mogę za wiele zrobić w domu. Pozdrtawiam serdecznie wszystkie majóweczki:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neti7
I to jeszcze dzień przed porodem podał mi taką wagę , nie wiem może nie chciał mnie straszyć? ale juz po porodzie jak mu powiedziałam że syn miał ważyć 4kg to powiedział mi że zawsze jest jakaś tolerancja bo dziecko jest jeszcze opuchnięte i takie tam pierdoły ale pomylić się o całe kilo tym bardziej że miał 62cm czyli też więcej niż zazwyczaj to potem wszyscy pytali czy nie choruję na cukrzyce że dziecko takie duże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gola80
O widzę,że sporo siędzieje na forum, podczas mojej nieobecnośi :) Ha8linka my z Asterkiem76 tez się juz rozpadłyśmy ,leżałyśmy na razem na przedporodowej sali.Nasze smyki są już z nami!!!! Wszystkie przyszłe mamy: Ja jestem w 100% zadowolona z Łubinowej po prostu rewelacja :) Polożne Kasia i Sabinka genialne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neti7
gratulacje!!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kas_luk
No dziewczyny gratulacje !!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikusia23
moje gratulacje:),to jeszcze jak mozesz to zdaj mala relacje z porodu jak mozesz,:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asterek76
Witam ponownie :-D potwierdzam, byłysmy z Gola80 na sali przedporodowej razem, ja pierwsza "poleciałam" na porodówkę. Powiem Wam że jak jest ktoś "znajomy" to samopoczucie zdecydowanie jest lepsze, więc życzę Wam żebyście też razem rodziły. Szpital bardzo fajny, połozna Kasia-rewelacja, naprawdę super dziewczyna. W ogóle jesli chodzi o poród to najważniejsza jest położna, to ona spędziła z nami te koszmarne godziny, to ona odbierała dziecko. Lekarz pojawił sie tylko na szycie krocza (ja miałam szyte), a tak podczas porodu w ogóle go nie ma. Co do pytania na temat porodu, hm... powiem tak: lepiej nie chciejcie wiedzieć, serio ;-) Tego bólu nie da sie sobie wyobrazić ani opisać. Ja miałam tego pecha że równoczesnie ze mną na sali porodowej rodziła za parawanem dziewczyna, niestety zebrało nas w tym samym momencie, połozna była jedna i decyzja była, że tamta dziewczyna będzie rodziła pierwsza a ja mam czekać ( czekajcie sobie z rozwarciem, podłączoną oksytocyna i bólem nie do opisania). No i przeżyłam cały jej poród, te krzyki i cały koszmar wiedząc ze jestem nastepna i czeka mnie to samo. To był jeden wielki koszmar, myslę że gdybym tego nie słyszała byłoby mi łatwiej. Więc nie chciejcie wiedzieć, na serio. Acha, i super są pielęgniarki, nie ma problemu żeby oddać dziecko na noc, jak ktos chce oczywiście, bardzo pomagają jesli chodzi o karmienie, naprawdę uczą jak to robić, są na każde zawołanie, tak jakby ich celem życiowym było zachęcanie i pomaganie w karmieniu naturalnym. Lekarze od noworodków też super, przychodzą i pytają czy jeszcze coś chcemy wiedzieć itp. W ogóle ta cała opieka poporodowa, o której się nie mówi generalnie, (przynajmniej ja tu na forum nie znalazłam opinii na ten temat) bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła, w ogóle się jej nie spodziewałam i była chyba nawet lepsza niż w "Leśnej Górze" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikusia23
kas luk a co tam u Ciebie?jakies zmiany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ha8linka
Witam Dziewuchy!!! Cieszę się, że jesteście już w domu ze swoimi Maluchami. Asterek, Gola ; drugi poród jest łatwiejszy. Ja rodziłam 40minut tak jak pisałam nawet nie zdążyłam się rozebrać sama! Miałam ten komfort, że byłam też sama na porodówce... Fajnie, że mamy podobne odczucia co do miejsca. Myślę, że ułatwi to wybór przyszłym mamą!. Pozdrawiam Was serdecznie!!!! :) Życzę Wam i Waszym Maluchom wszystkiego dobrego na nowej drodze życia! Wytrwałości, te Małe cuda są tego warte! Ps. Szkoda, że się nie miałyśmy okazji poznać się osobiście! Przyszłym mamą życzę przede wszystkim pozytywnego myślenia do samego końca....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kas_luk
wikusia23 własnie wrociłam z łubinowej na cale szczescie wszystko w jak najlepszym kierunku idzie z maluchem wszystko ok i mam juz 1 cm !!! :) takze jak nie urodze dzis lub jutro to w pon na kolejny zapis ale juz jestem na dobrej drodze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dziewczyny!!!!! Bardzo sie ciesze, ze jestescie takie zadowolone. No i ze chwalicie szpital i polozna nawet jak byl tlok. Bo nie sztuka byc milym i pomocnym jak sie ma jedna pacjentke. Co do opieki po porodowej to ja od zony kuzyna akurat slyszalam inna opinie dlatego tym bardziej sie ciesze, ze mowicie ze jest ok. A jak chodzi o bol i krzyki innych pan to czemu zadna z was sie nie zdecydowala na znieczulenie ZO????? Myslalyscie o nim wogole?? Napiszcie prosze czemu rodzilyscie calkiem naturalnie? Ja sie zastanawiam nad znieczuleniem ale chcialabym poznac inne opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikusia23
kas luk no to super:),ale Ci zazdroszcze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asterek76
no ja rodziłam właśnie ze znieczuleniem, wyglądało to tak: do 4 cm trzeba jakoś ból wytrzymac, długo to trwało ale dałam radę, na 4cm miałam serdecznie dość i jak dostałam ZO to była rewelacja, po prostu bajka. Cóż, niestety trwało to tak gdzieś do może 8-9cm bo wtedy znowu zaczęło boleć jak cholera, niestety następnej dawki nie podano, nie żebym się nie upominała oczywiście;-) Anastezjolog powiedziała że nie można. No i całą cześć na porodówce, bóle parte aż do końca bolały nie do opisania. Nie żałuję że wzięłam ZO bo rozwieranie poleciało mi błyskawicznie, miałam też chwilę żeby odpocząć, bez ZO w ogóle sobie porodu nie wyobrażam, ale to zalezy jaki kto ma próg wytrzymałości bólu. Dziewczyny trzymam za Was kciuki, będzie dobrze ;-) Pozdrawiam serdecznie też Gola80 i Ha8linka - szkoda że z nami nie byłas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asterek bardzo dziekuje za odpowiedz. W takim razie jeszcze Cie pomecze i sie dopytam moze komus sie tez jeszcze przyda :) Po pierwsze czy koszt jest faktycznie 500zl czy cos zdrozalo? Drugie, jak dlugo trwalo tzn ile czasu od podania przy 4 cm do tego az zaczelo Cie znowu bolec?? Bo to podobno ma dzialac jakies mniej wiecej 4 do 5 godzin. Czy tak bylo??? No a z drugiej strony podobno najbradziej boli dochodzenie do pelnego rozwarcia wiec tak czy inaczej wydaje mi sie ze ZO to cos dobrego dla rodzacej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asterek76
koszt to faktycznie 500zł. Podkreslam że nie żałuję że się na nie zdecydowałam, bez tego w ogóle sobie nie wyobrażam przetrwania porodu. W godzinach nie potrafię powiedzieć, bo podczas porodu nie patrzysz na zegarek, wiem tylko tyle że myslałam że nigdy nie dojdę do 4cm, to strasznie długo trwało, a po ZO trafiłam z powrotem na salę przedporodową, porozmawiałam i pośmiałam się z koleżankami, mi sie wydaje że to była chwilka a juz mnie skierowano na porodówkę i było prawie pełne rozwarcie. Na pewno nie trwało to 4-5 godzin. Jestem pewna że ZO zdecydowanie przyspieszyło rozwieranie, tak z resztą wszyscy mówią, bo człowiek się odpręża i pozwala organizmowi robić swoje. Gdyby nie to pewnie bym się jeszcze bujała z rozwieraniem z 10 godzin chyba, bo mnie ten ból "paraliżował"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikusia23
kas luk a co tam u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikusia23
mam pytanie do mam ,ktore juz urodzily:),czy w dniu terminu porodu jak mialyscie badania i wizyte z lekarzem to tez sie placi 200 zl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic sie nie placi, ja bylam w dniu terminu, zrobiono mi ktg a potem zbadał mnie lekarz - i tak co dwa dni az do porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kas_luk
wikusia23 Ja poki co w domu ale dzis juz odszedl mi czop sluzowy i mam czeste choc wcale niebolesne skurcze jutro kolejne KTG i badanie ... A Ty jak tam jakies zmiany ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abilene
Do wikusia23 Jesli, idziesz na ktg, po ktorym, bada Cie lekarz dyzurujacy, to nie placisz. Natomiast, jesli masz w dniu terminu wyznaczona wizyte u lekarza prowadzacego, to wtedy wizyta jest platna. Wiem, ze na Łubinowej wyznaczaja wizyty w dniu porodu i dziewczyny normalnie placa. Ja mialam to szczescie, ze ostatni raz na wizycie bylam 3 tygodnie przed porodem, bo Wieczorek jechal na urlop :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikusia23
dzieki bardzo za odpowiedz:0,kas luk u mnie bez zmian:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikusia23
daj znac kas luk jak tam po ktg,na ile masz rozwarcie i ile wazy dzidzius o ile robia ci usg:)trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kas_luk
wikusia23 No dzis rano pojawilo sie krwawienie takie ktore mnie dosc wystraszylo i o 5 rano juz dzwoniłam na Łubinowa i musze przyznac ze pani połozna z ktora rozmawialm wszystko powoli i spokojnie mi wytłumaczyła i uspokoiła po godzinie jak juz widzialam ze jest lepiej znow zadzwonilam i udzielono mi wyczerpujacych odp na wszystkie pytania a wszystko na spokojnie takze pozniej wybrałam sie na badanie i mialam USG ale nawet nie pytalam o wage bo caly czas bałam sie czy wszystko ok z łozyskiem na szczescie wszystko pasuje u dzidzi tez ok szyjka juz skrocona zgladzona i rozwarcie na 1,5 pecherz plodowy napiety takze jeszcze sobie czekam jak dzis nic to znow pojutrze na zapis ...Ale niezle sie dzis wystraszylam ... Na szczescie moge stwierdzic ze jestem zadowolona z opieki w tym szpitalu juz teraz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×